Skocz do zawartości

Nowy Kubi

Forumowicze
  • Postów

    362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nowy Kubi

  1. Ludzie, dajcie na luz... Rozumiem i jedną stronę konfliktu i drugą (tym bardziej, że też po paru browarkach piszę, a to zawsze pomaga na zrozumienie), nie ma o co bojów toczyć. Człowiek jest jeszcze młody i życie go uczy różnych rzeczy. Dlatego wyglebił, pewnie będzie to nauka, i nastepny raz w takich okolicznościach nie wyglebi, bo nie doprowadzi do takich okoliczności. A że nie płacze tylko pisze uczciewie co sie stało, to tylko dobrze, bo sie zadry na psychice nie nabawi. A refleksja i tak przyjdzie, to jest pewne. Wiem po sobie. Półtora roku temu bardzo sie zawiodlem na życiu i na rzeczywistości. Chodzilem wkurzony, niemoglem tego przetrawic, tak mnie nosiło, aż skończyłem samochodem na latarni. Wiem: głupota, niedojrzałość itd. Wysiadłem z auta cały, zobaczyłem co zrobiłem i stwierdzilem: olać to, i tak mi nie zależy. Samochód naprawilem ze środków samemu zarobionych i nie kosztowało to mało, sporo kasy, wyrzeczeń, przemyśleń, zrozumialem parę rzeczy, dojrzałem. I dopiero jak zrozumialem, że czasem należy odpuścić i wyluzować, pogodzić się z życiem, to sobie kupilem motocykl, bo wiem, że teraz już sobie na nim krzywdy sam nie zrobię. Taka kolej rzeczy. Wtedy się zdarzyło i też na początku nie lamentowałem bo byłem dobity czym innym. Ale z czasem przełożyło się na moją postawę i sporo mnie nauczyło i myślę, że i tak będzie w tym przypadku. Żałuję, że stało się jak się stało, ale wnioski zostały wyciągnięte. Rozumiem też osoby, które krytykują, bo mają swój punkt widzenia: młody dzieciak, wyglebił i cieszy. Ale z 2 strony chopak szalał na parkingu a nie na ulicy, to też świadczy nie najgorzej o nim. Troszkę wyrozumiałości, o tyle dla niego proszę, bo wiem że z pewnością nie czuje się tak fantastycznie, jak wnioskują coponiektórzy po jego opisie zdarzenia... Trzymam kciuki za szybki i bezpieczny powrót na 2 kółkach :buttrock:
  2. czytam forum codziennie od roku i nie widziałem. Widocznie było dawniej niż ja miałem komputer jak sam napisałeś :D
  3. http://videos.streetfire.net/hottestvideos...2043F6C031D.htm
  4. Powiedz, duża różnica po takim zabiegu?? Bo ja własnie jestem umówiony zrobic to po swietach i licze ze bedzie pieknie cykało mie giesiątko :) Czego się mogę spodziewać ? Jak zachowuje się Twój jak jest zimny? Długo na ssaniu trzymasz? nie skaczą obroty do kilku tys wtedy ? PZDR
  5. Dzwonilem po południu ale nic nie wiedział. Dopiero moto dojechał do serwisu. Mieli zagladac wieczorem ale mial do mnie zadzwonic co i jak a nie dzwonil, woec pewnie sam nie wie. PZDR PS. A ja widzę, że krajan z Rzeszowa :banghead: Piątka! Ja też z Rzeszowa ogólnie, nawet mam blachy na moto RZ. I przyznam ze jeszcze drugiego motocykla na blachach RZ nie widzialem w Wawie ;P Wlasnie przeciez pisalem ze jest Assistance, ale warunki sa takie ze fundują lawete w przypadku awarii powyzej 50 km od miejsca zarejestrowania. Czyli kiszka :icon_rolleyes: Dzwonil do mnie. Okazalo sie ze dokladnie tak jak podejrzewalem od razu na miejscu. Rozsypal sie napinacz łańcuszka rozrządu. Na szczęście nie przeskoczył łańcuch, tak więc silniczek będzie żył :icon_rolleyes: No ale swoją drogą nie powinno się to stać... PZDR
  6. To nie do konca tak. W USA inaczej przelicza sie liczbe oktanową i to paliwo nie jest az tyle gorsze od naszego, jak mówią liczby. PRzykładowo amerykanskie 91 to jakies 95 u nas :icon_rolleyes:
  7. Taką miałem nocną przygodę, wracałem sobie z kina z GM do domku, jechałem puszką, jest tak przed 1 w nocy, mokro chłodno, ulica pusta i zobaczylem ze na chodniku stoi motocykl i kierowca coś przy nim dłubie pochylony. Nie wygladalo to na dobrowolny postój (zwłaszcza o tej porze, raczej bym do domu jechał niz sie zatrzymywał na postoje), zatrzymalem sie podszedlem i pytam czy sie coś stało. Moto piękne, nowa Aprilka RSV 1000 :banghead: Człowiek sie zdziwił moją obecnością, ale mówi, że Zonk, w silniku coś łomocze i że po serwisie chyba oleju nie wlali czy coś i czy mam jakiś lejek bo chcial wlac. Coś tam znalazłem, zaczął wlewać ale wyszło, że olej ma. Odpalił a z silnika taki łomot (na wolnych obrotach) jakby kto młotem walił. Wyłączył to szybko i zaczelismy myśleć do dalej. Człowiek z Piaseczna, środek nocy, motocykl nie do jazdy. Mówie masz AC dzwoń na Assistance. Zadzwonił i oczywiscie kaszana bo sobie wyliczyli jak nie miec kosztow i przysługuje laweta ale co najmniej 50 km od domu, bliżej niet (ciekawe ile % awarii jest poza tym dystansem :P ) a jak chce to 240 zł z Wawy do Piaseczna. Wiec zaszedłem na parking strzeżony osiedlowy w miare blisko i dogadałem ze mozna zostawic. Zapchalismy moto - w 2 osoby mozna pchac bo sprzet asekurowany z obu stron i nie glebnie, w 1 strone pchac pareset metrow juz ciezej. Tak wiec moto pod ochroną, człowieka wkurzonego i smutnego odwiozlem do domu i jutro ma załatwiac w serwisie (moto na gwarancji), żeby mu sprzeta zabrali z parkingu. Podsumowując sprzęt nowy a awaria wyglada bardzo groźnie, dowiem sie jutro jaki rezultat. A poza tym człowiek sprzedaje Fazera FZ6 rok 2004 z salonu. Tylko teraz nie wie czy sprzedaje, bo nie wiadomo co z Aprilią :cool: Tak więc szczęście w nieszczęściu, ale przynajmniej sobie już śpi a nie pilnuje na ulicy sprzęta na deszczu.
  8. Po 1 gratuluję XJR bo rozumiem że to ta ze ŚM, naprawdę śliczna. A z XJ'ot u Pawła widziałem czarną ale to byla 600 wiec pewnie nie Twoja. Ale tez bardzo ładna była...
  9. Niewiele mozna tam podrasować. Te motocykle są od niedawna, nie ma takiej oferty używanych jak np GS. Poza szkołami jazdy mało kto je kupował, bo jak nowy kosztuje 1000 zł mniej niż GS 500 to wiekszość wybrała Suzi. WIęc używka nawet jak będzie, to będzie kosztować parenaście tys. zł, ale sprzedać to później nie będzie łatwo żeby nie stracić. Jeżeli masz możliwość, spróbuj się przewieźć GS, to jest naprawde lekki i bardzo zwrotny motocykl, może się przekonasz. I wcale nie wygląda tak zwyczajnie, mi się od początku spodobał dużo bardziej niż np. ER-5. A można kupić i prawie nowy za 12-13 tys i troszkę starszy za 7-8, a jak się nie ma funduszy to i za 4 tys sie znajdzie z początku produkcji...
  10. Nie umiem tego nazwać, jezdzilem jedną i drugą i zdecydowanie wolałem CB. Żwawszy silnik, mniej drgawek, inna kultura zupełnie, dzwięk też, bardziej mi się pozycja podobała. Piszę o subiektywnych odczuciach. CBFa to dla mnie takie wigry z silnikiem a CB fajny nakedzik. Nawet jak z boku patrzyłem to zupełnie inaczej wyglądał człowiek na CB, tak dostojnie :P
  11. Bo chodnik jest wyżej i woda nie chce spływać z jezdni na chodnik do studzienki :P :banghead: :cool:
  12. No i dlaczego w błąd wprowadzasz? Właśnie bezołowiówka "wchodzi" do diesla.... ON nie "wchodzi" z reguły do bezołowiowych wlewów, ale zatankowanie benzyny do diesla to standard :P Pracuje w firmie samochodowej i widze ile tego przyjezdza, i zawsze benzyna w dieslu, ludzie nie myslą jednak :banghead:
  13. Ja powiem tyle, nie jestem zwolennikiem sportów na 1 moto, ale zacząłem od GSa i naprawde nie zaskakuje mnie ten motocykl ani reakcją na gaz, ani osiągami. Może to też kwestia wieku bo już mam te 23 lata (wiele nie wiele, troche już oleju mam :smile: ) Tez myslalem na poczatku, a moze NSR 125 a moze jakiś inny malec. I wiem teraz że zrobiłbym wielki błąd. Nie szaleję na motocyklu ale CBFą jezdzilem na kursie i czułem sie jak na rowerze wigry. Takie małe, kierownica blisko, zupełnie nie dla mnie. Na GSie siedzę pochylony jak należy i jadę do przodu bezpiecznie ale dynamicznie. I dżwięk bez porównania. CBFa to singielek. Jak już mam coś polecić to CB 250, tym się dużo fajniej jezdzi (Pozdro dla Tomka i Piotrka :banghead: ), silnik twin, ładnie gra i fajniej jedzie moim zdaniem, a moto też leciutkie. I w moim guście ładniejsze. Tak toto wygląda : Honda CB 250 N Wadą jest to, że nawet na Allegro żadnej nie znalazłem w tej ostatniej wersji, ale Kulikowie mają taką, stąd ją znam.
  14. Witam, melduję się do tablicy i dziękuję :) :smile: :D GS śmigał po ulicach do 23 w trio z B12 i dużym GSem - 1150 w kratkę :P Ale ten silniczek chyba rzeczywiście trzeba doregulować, bo partnerzy mi uciekli na siekierkach, a ja z odkręconą manetką nie mogłem przekroczyc 140 (na moscie nie było żywej duszy i to tylko chwilowo było) Ale nie pamietam czy nie była "6" zapięta.... Pozdrawiam Kubi
  15. Na niedzielę to ja bym się pisał, ostatnio nie udało nam sie spotkać ale mozna to naprawić :banghead: Tylko ze ja planuje rankiem skoczyc w niedziele na służewiec, a później polatać trochę. I wszystko pod warunkiem że sobotni przegląd Pawel zrobi mi na poczekaniu i nic nie wypadnie... Czekam na deklarację zwrotną :flesje: PZDR
  16. Wg definicji kodeksu ruchu drogowego motocykl zalicza sie do pojazdów samochodowych. a np motorower nie
  17. Nie wiedzialem ze są tam jakis spoty. A gdzie i kiedy?
  18. To jak to jest ze Wy wczoraj lataliscie w tamtych okolicach, ja tez pol dnia i nikogo nie zauwazylem ? Chociaz ja bardziej w strone ursynowa jak sadyby, ale bylem bardzo niedalego ;( Powodzenia w szybkiej reanimacji SV !! (Zebys Ty juz smigala next weekend, a Pawel zeby miał czas dla mojej GSy, bo chociaż sie nie zepsuła, to prosi się o serwis.. )
  19. No poszedł po całości. U mnie sam tak nie robi. Nawet na jedynce samym gazem GS nie podnosi koła pode mną :)
  20. Dobrze ze karty będą tańsze od 15 kwietnia a nie maja :rolleyes: A swoją drogą, zyczę powodzenia w tych kolejkach po 15...
  21. Nastał ten moment, żeby wyciągnąć maszynkę. Dotarłem dziś do mojego GSika odstawionego na parking podziemny na zimowanie. Niestety się zakurzył dosyć, na wstępie trochę ogarnąłem z kurzu. Aumulator mialem w domu ladowalemmiesiac temu albo półtora ale jak włożyłem to z początku nie chciał zapalić, bateria słabo kręciła. Ale podpiąłem kablem prąd od samochodu i... poszło !! Jako, że w piątek kupiłem sobie porządną kurtkę, spodnie i buty, wyjechałem w pełnym rynsztunku na ulicę. Ale frajda, jezdzilem prawie cały dzień. Bylem w Larssonie, kupilem, napęd, świece, filtry i pare innych rzeczy, bo trzeba założyć na ten sezon. W następną sobotę odstawiam na przegląd, oponka też będzie zmieniona więc będzie się super jeździło. Ale dzisiaj tak wspaniale usiąść w pierwsząwiosenną sobotę, w tak piękną pogodę i nawinąć kilometry. Oby już teraz było tylko cieplej... Pozdrowienia
  22. Ja jutro tj w sobote wyjezdzam po raz pierwszy, najwyzsza pora, w wawie drogi suche a nowy str.ój dzis kupiony wiec trzeba sprawdzic czy cieplo... :)
  23. Bardzo ładna F-trójka. Mój kolega przywiózł teraz z Niemiec bardzo ładną F4 z 99r. w tym wzorze (imho najładniejsza w tym roczniku): Zaplacil 3200E wiec juz mozna taki motocykl ze osiągalny pułap gotówki wyrwać :notworthy:
  24. No właśnie mi też dokładnie to (ale to chyba jednak 98 nie 97) : Ale chyba jednak jak zmienię to na F4 lub F4i PZDR
  25. Gwarantuję Ci, że mimo posiadania już prawka, czegoś się nauczysz ;) A w ogóle to dlaczego te kierownice są obie skręcone w tę samą stronę :?: :?: :?: :laughing:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...