ural_zgora

No albo idz do ciezarowego i dotknij jezykiem - 24V . Pozniej doznania podziel przez 2 lub 4 i bedziesz wiedzial jak smakuje 12v i 6 v. :)

co do simeringow to nieraz warto porozgladac sie i sa w sprzedazy simery o takich samych wymiarach jak ruskie tylko ze nadajace sie do uzycia.

od 5A nie powinien sie palic regulator. Te pobor (5A) jest prawdopodobnie jak silnik stoi w miejscu, przerywacze zwarte. Jak go odpalisz to na obrotach takiego pradu juz chyba nie bedzie. Moze cos z ta stacyjka? A bezpieczniki sie nie pala? A regulator napiecia jest odpowiedni do pradnicy/alternatora - nie wiem co masz?

co do luznych lozysk to tez sa takie kleje.

znakomity :) moc ci wzrosnie 2krotnie. do skrzyni wlej hipol albo co tam ci sie na reke nawinie i juz nie wydziwiaj z tymi olejami. Najwazniejsze zeby byl w skrzyni w ogole olej to bedzie chodzic.

do skrzyni wlej obojetnie jaki olej przekladniowy byle nie za gesty. Sprzeglo jak masz dobrze wyregulowane to nie bedzie sie slizgac, bo co tam za moc przenosi 5KM ? To nie japoniec.

U mnie w prostowniku na najmniejszym ladowaniu to na zaciskach rozwartych jest napiecie 12,5 V. No a jak aku jest juz porzadnie naladowane, to na podlaczonym prostowniku napiecie jest ok 15V. Dobrze czy zle?

peka jak sie ma zle sprzeglo zlozone.Ja po kupnie nowej piasty zlozylem to dobrze i do samej sprzedarzy nigdy nie peklo.(moze taki byl przypadek ?) Walka to nie uszkadza. Jak troche mocniej peknie to zaczyna blokowac ta zebatke od rozrusznika (bo tulejka sie rozsadza, a zebatka siedzi na niej). Kosz zaczyna sie bujac.

teraz mi sie przypomina ze te pekniecia to byly na piascie kosza tam gdzie jest ta zebatka (grzechotka) od rozrusznika, no i zniej jest naped na obrotomierz. To wlasnie pekala ta tuleja gdzie siedzi ta zebatka. A punkt musi byc. Ja tez jak rozbieralem to nie zwracalem uwagi na znaki no i po krotkim czasie sie rozpierdolilo. Dopiero pozniej zostalem uswiadomiony. Jak dokladnie obejrzysz zabierak to znajdziesz.

panewka jest z drugiej strony (od strony kola). A od strony szpilek jest lozysko kulkowe (zaraz kolo szpilek- po drugiej stronie dekla) no i o to moze haczyc. U mnie tez sa stopniowane M8/M10. sciagnij kolo z tylu i zobacz czy dalej sie ciezko kreci. Jak dalej to moze rzeczywiscie ktoras szpilka haczy.

zalezy jaka masz dluga szpilke (i czy w odole to jest szpilka, czy zwykla obcieta sruba), szpilka nie ma na calosci gwintu i sie sama zatrzyma.. Ale jezeli chaczy to chyba o to duze lozysko kulkowe. tak mi sie wydaje. Ja jak swoj dyfer robilem na super szczelnosc, to dalem od wewnatrz w to miejsce gdzie sa szpilki takie male zaslepki na samym koncu, bo jednak zawsze sie troche pocilo przy szpilkach, a teraz czysciutko.

ubierz okularki, dokladnie obejrzyj zabierak, te wystajace kolki, zobacz z drugiej strony i moze znajdziesz :-) [ Dopisane: 15-10-2005, 18:31 ] to nie jest jakis jebitny znak tylko maly punkcik wybity

moja ts 150 byla z 85 r. Sam kosz nie pekal , tylko piasta kosza (to co jest przynitowane do samego kosza.) Pekalo to od strony lancuszka sprzeglowego. U mnie znaki byly. Na tarczy dociskowej taki wystajacy punkt, kropka , a na zabieraku byl wybity punkt. Niby sprzeglo okragle, mozna zalozyc obojetnie jak, ale peknie po jakims czasie. Wiem bo sam testowalem ;) Jak rozbierzesz kiedys sprzeglo w swojej ts to jak nie ma znakow to sobie zaznacz farba czy jak tam chcesz, ale radze je zlozyc tak jak bylo, jezeli chodzilo do tej pory dobrze i nic nie pekalo.

Nie łudź soę że znajdzie sie cudowny klej i ci to naprawi. Przy dociaganiu glowicy znowu szpilka wyjdzie :-) . A te inne kleje do srub to sa takie ktore zapobiegaja sie odkrecaniu srub (dajesz kropelke na srube, wkrecasz i trzyma dosc mocno), ale gwint musi byc zdrowy. A jezeli ci tokarz bedzie dorabial szpilke stopniowana no to niech dobry material poszuka :-)

chyba chodzi o to ze pospawane jest magneto od czola tzn obudowa magneta do tej tulejki co jest na niej garbik (co chodzi po nim przerywacz).Widzialem juz cos takiego kiedys. Niesadze aby ktos przyspawal magneto do walu. Jak ktos spawal to zamiast polapac najpierw punktowo co 180 stopni to jechal od razu dookola i sciagnelo na ktoras strone. Musisz sobie poszukac nowe magneto i tyle.

Jak ci nie pasuje do iża do go oddaj w hu.. Ten gaznik pasuje ale do boxera dniepra, urala, kaski i innych. Tylko ze do boxera sa potrzebne 2 gazniki. Chyba ze sie bedziesz bawil w jakies przejsciowki, ale nie wiem czy srednice gardzieli sa takie same, no i dysze. Najlepiej go oddaj jak mozesz.

Nie róbcie juz Z CZ350 wielkiego potwora ktorego nie da sie zapalic na pych. CZ jest tylko troche wieksza od komarka :-)

jezeli chodzi o mz to ja kiedys mialem w ts 150 cos takiego ze sprzeglo mialo wybite takie dwa znaki (jeden byl na darczy dociskowej a drugi na tyb bolcu co sie sprezyny zaklada). I jak sie to inaczej poskladalo to rozpieprzal sie kosz sprzeglowy (pekala piasta). Ale moze w etz tak nie jest.

A powiedzcie mi jeszcze taka jedna rzecz: do tych aku zelowych to trzeba jakies specjalne prostowniki do ich podladowywania. Niby tak jeden gosciu gadal twierdzac ze zwykly prostownik je wykancza. Ladujac te zele to napiecie musi byc wyprostowane i odfiltrowane czy co? Co to za magiczne prostowniki sa do tych zeli potrzebne? A co do kwasu : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=68086543 dobra firma i cena ?

A ta nowa szpilka ma na 100% takie same gwinty jak stara?

Poprostu slabo wkreciles szpilke w blok i jak dokrecasz nakretke z gory to ja wyciagasz z miesem. Sprobuj wkrecic szpilki do samego konca (do oporu) moze nie caly gwint sie jeszcze spieprzyl. Jak wkrecasz szpilki w blok to daj dwie nakretki na gorze skontruj i krec do oporu. Jak juz gwint na maxa zjeban... no to nie wesolo. Szpilka to twarda rzecz i musialbys przegwintowac w bloku na wiekszy gwint i dac szpilke stopniowana, tylko ze ciezko cos takiego zrobic. (zalezy jakie dlugie szpilki) Ale probuj je wkrecic do konca.

jezeli kolega ma moto chlodzone ciecza to cos czarno widze ze jakakolwiek uszczelka samodzielnie wykonana zda egzamin. Co innego jak sie ma dwusuwa chlodzonego powietrzem, to mozna wpieprzyc blaszke alu i po sprawie. chyba ze kolega ma idealna powierzchnie bloku i glowicy. A moze cos takiego wymyslic ze dac blaszke alu ladnie powycinana , a na kanaly wodne poukladac jakies oringi (nie wiem jakie to ksztalty sa tych kanalikow). Albo inna opcja wyciac z kingierytu uszczele, a dookola komory spalania dac okragla blaszke alu ladnie spasowana z ta uszczelka z kilngierytu. Jak bedzie sam klingieryt to predzej czy pozniej przedmucha go i przepali.. [ Dopisane: 12-10-2005, 22:43 ] a co do silikonu to uwazaj bo w nadmiarze moze co nieco pozatykac :-)

nie to na 100% nie sa k68. k68 to jest hit ostatnich lat z okragla przepustnica. a ten co kolega posiada ma przepustnice kwadratowa (taka blaszana) A k68 wygladaja tak : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65437304 maja z gory okragla zakretke, a nie przykrecana na dwie srubki.

No to sie wszyscy cieszymy razem z toba :D .

to pierdzenie to chyba tez duzo zalezy od ukladu wydechowego, tlumika.