ural_zgora

Z reguly w uzywanym silniku to nigdy do konca nie jest wszystko OK. Jednak na tyle te wszystkie podzespoly sa sprawne ze spelniaja swoje zadanie. Jak juz koniecznie chcesz rozebrac ten silnik to lepiej od razu zrobic kapitalny remont , bo takie rozbieranie i skladanie (bez wnoszenia niczego nowego) to raczej dziwne.Mam nadzieje ze silnik po tym Twoim remoncie bedzie chodzil lepiej niz gorzej niz przed remontem ;) . Bo na tych nowych czesciach to roznie bywa. Czasami czlowiek sie wnerwia ze po cholere to ruszal jak chodzilo, a teraz sie tylko pierd*@li.

Pierscienie podczas eksploatacji i tak sie obracaja w rowkach(oczywiscie nie duzo), bo nic je nie ustala.Tak ze moze sie zdarzyc sytuacja ze ustawia sie zamkami w rzedzie. Jedynie w dwusowach pierscienie sa ustalone kolkami. Fakt ze podczas skladania w 4T nie powinno sie ustawiac pierscieni zamkami w jednym rzedzie. Ale jesli wszystko jest nowe i po szlifie i luz na zamkach na przyslowiowa zyletke to nawet jakby pierscienie ustawic w rzedzie to moim zdaniem nie powinien sie zbytnio olej przedostawac (na pewno nie w takich ilosciach ze zalewa swiece) [ Dopisane: 14-11-2005, 18:45 ] chyba ze podczas skladania popekaly komus pierscienie

to jest tak samo jakbys kupil uzywany samochod od kogos. Silnik ladnie chodzi,nie pali oleju, samochodem sie pieknie jezdzi, a Ty mimo tego chcesz rozebrac silnik i koniecznie zrobic remont tego. :roll: Nie spotkalem sie z czym takim w przyrodzie. Z reguly jezdzi sie sprzetem dopoki cos nie zacznie sie konczyc. Albo kupuje sie sprzet po ktorym ewidentnie widac ze jest do remontu no i oczywiscie za mniejsza kase. A tak w ogole (chcac sie wziac za ten remont silnika) to zakladam ze miales do czynienia z silnikami chocby nawet najprostszymi (nie mowie tu o jakis komarkach,czy wsk).

Tylko ze coolery powietrza maja uzasadnione zastosowanie w turbo dieslach. Tam powietrze za sprezarka jest dosc znacznie podgrzane. W coolerze sie chlodzi aby w jednostce objetosci bylo jak najwiecej tlenu. A paliwo jest dostarczane osobno, nie z powietrzem.No i paliwo jest dosc mocno "rozdrobnione" po wtrysnieciu wiec odparowuje bardzo szybko. A co do ogrzewania paliwa, nie wiem jak w renault jest ale sa takie gazniki co sa ogrzewane plynem chlodniczym (plyn przelatuje przez gaznik kanalami i ogrzewa wstepnie paliwo).

bardzo odkrywcze :P

Wszedzie w skrzyniach biegow w ktorych kola zebate sa ze soba stale zazebione sa sprzegla klowe. Tylko w bardziej zaawansowanych przypadkach to sprzeglo klowe jest dodatkowo z synchronizatorem. Takze sprzegla klowe nie tylko sa w motocyklach. Jedynie bieg wsteczny nie jest z reguly na stale zazebiony, jest na odzielnym walku no i w tym przypadku nie ma juz sprzegla klowego bo caly tryb wstecznego jest przesuwany. A wlaczenie biegu na postoju jest tym latwiejsze im wiecej jest klow w takich sprzeglach klowych.

Zalezy jakie egzemplarze trafisz. Ogolnie powinny chodzic, ale w niektorych sa duze trudnosci co do ustawienia wolnych obrotow (zeby byly w miare niskie, no i zeby dwa cylindry rowno chodzily na wolnych). No i najlepiej trafic dwa w miare rowne gazniki :P . Ruskie gazniki maja to do siebie ze gaznik gaznikowi nie rowny mimo ze obydwa k63.Ale zdarzaja sie i w miare rowne. Zobacz tylko jak wygladaja przepustnice, czy nie sa za mocno wytarte. [ Dopisane: 13-11-2005, 19:52 ] U mnie na k65 tez sie takie cos dzieje. Wiec ja tak gaznikow nie ustawiam. Ustawiam dwa naraz. Mam puste koncowki wydechow wiec przykladam reke do jednej koncowki do drugiej i porownuje i krece skladem, obrotami tak dlugo az zacznie chodzic w miare ladnie, moc spalin odczuwana na dloni jest taka sama (uderzenie, ilosc spalin). Wiem ze to moze nieprofesjonalna regulacja ale sprawdza sie znakomicie na tych gaznikach co mam. [ Dopisane: 13-11-2005, 20:04 ] wiesz te 9:1 to tylko zalozenie, bo tak naprawde to nikt nie jest w stanie tego stwierdzic. Do takiego sprezania to jaka benzyne lejesz - 98? Wg mnie dla urala przy 9tce to predkosc kolo 90km/h jest OK. Ja w swoim uralu mam przy gaznikach k65 iglice opuszczone na sam dol. Przy takim ustawieniu kolor swiec jest wzorcowy - cos podobne do brazowego. Przy przestawieniu o zabek wyzej swiece robia sie juz ciemne. Pali cos kolo 5l - max 6l w trasie. (solowka oczywiscie). [ Dopisane: 13-11-2005, 20:07 ] z tym ze ja mam zalozony zestawik bisa.

A moze najzwyczjniej scielo ci klin na wale korbowym i zebatka ta mala od napedu pierwotnego obraca sie nie przenoszac prawidlowo momentu na sprzeglo. :roll:

Im zimniejsze powietrze tym mniejsza objetosc zajmuje. Wiec gdy silnik zassa goracego pow to w objetosci bedzie stosunkowo mniej tlenu niz w powietrzu chlodnym, gdzie przy takiej samej objetosci znajduje sie wiecej tlenu. Po to sa coolery.

Wciskac sprzegla raczej nie mozna w pojazdach gdzie mamy wspomaganie sprzegla powietrzem (np samochody ciezarowe) gdyz cisnac na sile mozna uszkodzic tloczki i bedzie plyn spierdalal. Natomiast w motocyklach co za roznica czy moto odpalone czy zgaszone? Przeciez tam zadnego wpomagania nie ma.

Nie wiedze w tym nic dziwnego. Nie musiala to byc nawet wina ubogiej mieszanki. 120 uralem?jeszcze moze na 8semce. zadnej przyjemnosci z jazdy.No i urala szkoda . :D

No wlasnie tego dnia nic nie wypilem i moze dlatego taka niejasnosc umyslu :roll:

wyglada na to ze paliwo nie nadaza nalatywac do gaznika przy duzym obciazeniu. Sprawdz kranik czy co tam jest w tym sprzcie, czy nie jest cos zapchane, jak szybko leci paliwo. JAk leci OK to druga rzecz gaznik. Nie wiem jak tam jest u Ciebie ale moze to byc za niski poziom paliwa w komorze plywakowej. W niektorych moto mozna to regulowac, a tym Twoim nie mam pojecia.Mozna to sprawdzic w nastepujacy sposob: pilujesz moto, jak zacznie mulic to szybko zakrecasz kranik, gasisz moto i odkrecasz komore plywakowa gaznika i zagladasz jaki jest poziom paliwa. Niekoniecznie musi tak byc w przypadku twojej dt - nigdy gaznika nie widzialem. Ale ogolnie wyglada na to ze paliwa braknie.

daj sobie spokoj z tymi przerobkami gaznikow. Nie slyszalem jeszcze zeby rusek dobrze chodzil na jakis innych gaznikach - japonskich , czeskich itp. Zawsze jest jakis problem a to sa pod katem i benzyna sie z nich wylewa, a to na wolnych nie bardzo, a to mocy nie ma. Jedyne odstepstwo to bingi niemieckie ale jak nie masz kasy na te ruskie to o tych nawet nie masz co marzyc. Po co kombinowac i kupywac jakies czeskie po 50zl za sztuke i to uzywane jak mozesz za ta sama cene kupic k68 tez uzywane. Chyba ze czesckie jikovy gdzies dostaniesz za darmo to wtedy mozesz eksperymentowac. A tak kupisz wydasz te 100zl , bedziesz kombinowal krecil, przerabial, a i tak z tego nic dobrego nie wyjdzie.

muszisz sobie inne dysze dorobic (dac gdzies na zamowienie) [ Dopisane: 11-11-2005, 15:19 ] co do ekploatacji to zalezy jak je zgrasz z potrzebami silnika - jest to niewatpliwie trudne. Najlepiej dorwac kogos kto ma podobne moto na tym gazniku i zobaczyc jakie ma dysze zastosowane.

hehe dobre. :-D Nie zauwazylem.

Potargowac sie? Teraz cos nie idzie z ruskimi w ogole sie dogadac. Za mocno sie panoszą. Chca za czesci i inne pierdoly nie wiadomo ile. Dobra nie można kraść. :| [ Dopisane: 11-11-2005, 11:14 ] Ja tam nie widze w tym zadnego powodu aby sie wstydzic. Po prostu Polak umnie sobie radzic.

to mozesz sobie uzywki kupic na allegro widzialem k68 2sztuki za 100zl. [ Dopisane: 11-11-2005, 00:11 ] no albo przyczaic sie , zrobic sztuczny tlum czy cos w tym stylu i skubnac ruskim na motobazarze :-D

pytanie: odpowiedz: Sam zadajesz pytania i sam sobie na nie odpowiadasz :?: Dla mnie troche dziwne. :roll:

Podnoszeniem iglicy oczywiscie wzbogaca sie mieszanke. kup k68. Na k63 bedziesz mial takie same problemy jak z 301 tyle ze moto moze wiecej palic. Ja mam k65 ale ustawienie tego to niezla mordownia. Jak przykladowo ustawie kazdy cyl osobno to razem nie chce chodzic. Tak ze jestem juz wyspecjalizowany w kreceniu srubkami sluchaniu, przystawianiu reki do koncowek rur. Jak sie ustawi juz takie gazniki i dobrze chodzi to lepiej tego nigdy bez przyczyny nie ruszac :-) . Jedno pokrecenie srubka moze doprowadzic nas do punktu wyjscia. No a co do tych k68 to slyszalem dobre rzeczy. Jedyne co nie bardzo mnie cieszy to wieksze spalanie na tych gazniorach. No a zaleta ze ladniej chodzi na wolnych no i ma wiekszy power, wkreca sie na wieksze obroty. Przy zakupie k68 kupuj tylko rosyjskie chyba "pekar" czy cos w tym stylu, jest na nich taki napisik. (bo sa jeszcze ukrainskie, ale te odradzam). No chyba ze zaszalejesz i kupisz BMWoskie bingi. Pytalem sie jednego kolesia to zamowienie nowych z USA 900zl. Ale ponoc bdb wykonanie i precyzja.

W sprawie kopania to nie zawsze musi byc jakies przebicie. Zalezy jak zlapales fajke, czy tam przewod wn, no i jak duza jest energia. Trzeba umiejetnie to robic. Iskra szuka sobie najlepszej drogi.A ze Ty byles najlepsza to Cie pokopalo.Najlepiej jak zlapiesz sie jeszcze czegos metalowego, a druga reka fajke. Prawidlowo to nie powinno sie lapac tych rzeczy podczas pracy, tylko sprawdzasz zakladajac fajke na swiece, dajesz na mase i wtedy sprawdzasz. No a jak sie zlapiesz swiecy, czy przewodu wn blisko wtyczki czy konca no to nic dziwnego. Ja raz zdjelem fajke z jednego cylindra w uralu polozylem na cylindrze, bez swiecy.Zapalilem moto na jednym garze. To co jakis czas pojawiala sie zajebista iskra przeskakujaca z samej fajki na cylinder. No jak bym sie zlapal tej fajki to napewno by mnie niezle wytrzaslo. No a fajka nie ma zadnego przebicia. Poprostu bardzo duza energia wyladowania. [ Dopisane: 10-11-2005, 15:46 ] No i uwazaj podczas sprawdzania swiec zebys nie spierd)*$#lil modulu. Na zaplony elektroniczne trzeba szczegolnie uwazac.

http://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/mz1.bmp http://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/mz2.bmp http://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/mz3.bmp http://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/mz4.bmp

Pd warunkiem ze dajesz go symbolicznie. Jezeli nawalich grubo to moze co nieco pozniej pozatykac.

czesci do tego w cholere nawet w sklepie nowe.

jak kopci? Jak odkrecisz komore plywakowa to paliwa ma byc tak z 2/5 okolo. Zobacz na jakim poziomie sa iglice ustawione. A co masz za motur? Moj ural solowka na trasie od 5 do 6 l pali (na k-65T) zalezy jak sie jedzie. No i zobacz jak wygladaja te tloczki zamtkajace dysze ssania, czy sa szczelne. [ Dopisane: 08-11-2005, 22:43 ] ja mam w komorze poziom paliwa taki ze jak ta pokrywka stoi poziomo to jest go tak do tego uskoku z tylu komory (takie sciecie obok dyszy ssania) do gornej krawedzi tego sciecia. A iglice mam na drugim zabku od gory (tzn pierwszy zabek to by byly najnizej jak mozna a ja mam na tym nastepnym)