Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. a jak wsadzisz pierscien na sama gore (na tym progu ) to jaka jest przerwa na zamku pierscienia.? A co do tulejowania i przerabiania :roll: Maluch sprawdza sie na 100% w kaskach, emkach . Ja mam w uralu rozwiercone pod bisa i bdb sie sprawuje. Ale dniepr ma oryginalnie wypukle denka tlokow, a maluch, bis - plaskie. Z tlokami od poloneza kombinuja w dnieprach , tylko ze trzeba tulejowac (polonez ma cos okolo 77mm) . nominalna srednica dniepr/ural 78mm, a pozniej szlify sa chyba co 0,2mm
  2. A w ogole co masz za silnik wtym rusku? I powiem Ci ze 0,9 to nie jest tragedia . Zalezy jeszcze w ktorym miejscu cylindra to mierzyles. Wg mnie silnik pojezdzilby jeszcze spokojnie na tym jezeli zbytnio oleju nie palil. A sprawdzales czy nie ma progow na cylindrach? Moze nowe pierscienie zalatwia sprawe. A co do tych tlokow to wez mikrometr i pomierz srednice. Ta 4 to moze nic nie znaczyc.
  3. przewaznie przy kupnie nowego chca stary aku , a jak nie masz to placisz dodatkowo bonus.
  4. Acha. Zawsze dobrze sie dowiedziec cos nowego.
  5. Nie wiem tylko czy w ruskich gaznikach (pewnie tez zalezy od typu gaznika) ten kanalik przelewowy z komory plywakowej nie jest nizej niz koncowki dysz. Takze powinno sie paliwo przelewac na zewnatrz a nie wlwwac do cylindrow. Ale tak jak wspomnialem wszystko moze zalezec od typu gaznika.
  6. szprychy narazie cale, lecz musial w piastach wiercic nowe otwory, bo stare sie za mocno wyrobily.
  7. Jeden mój kolega robi slalom miedzy pacholkami kaśką z podniesionym koszem (z osoba w koszu) :D
  8. W oleju moze byc tez woda ktora wziela sie ze skroplonej pary wodnej jezeli silnik byl jezdzony na krotkich odcinkach (nie osiagal swojej wlasciwej temp. pracy). Jezeli twierdzisz ze to benzyna i z rur idzie czarny dym to masz za bogata mieszanke i paliwo sie nie spala calkowicie, zmywa olej z gladzi cylindra i przez nieszczelne pierscienie w jakims zakresie przedostaje sie do skrzyni korbowej. Gladz z reguly nie ma rys (jak sie tlok nie przytrze), tylko zobacz paluszkiem :D u gory cylindra czy nie ma duzego progu - takiego kolnierza ok 0,5 cm od gory. Wez te stare pierscienie i wsadz w ten cylinder (bez tloka oczywiscie) w ktorym pracowaly i zobacz jaka przerwa na zamku - sprawdz jaki ma luz na samej gorze cylindra, a pozniej np. w polowie. Jezeli te luzy beda mniej wiecej jednakowe (nie beda sie duzo roznic od siebie) to kupno nowych powinno cos dac.A jesli roznica bedzie duza to raczej trzba zrobic szlif. Jak luz na zamku jest do 0,45mm w polowie cylindra to zostaw stare pierscienie. Tylko musisz wiedziec jaki jest wymiar cylindra gdy bedziesz kupowal nowe pierscienie. Jak masz glowice zdjete to sprawdz szczelnosc zaworow. Bo to moze byc tez przyczyna niecalkowitego spalania. Wlej troche np. benzyny do kanalu wydechowego i ssacego. Pozniej mozesz sciagnac sprezyny zaworowe i zobcz jaki jest luz miedzy zaworem a prowadnica (czy nie lata jak zyd po pustym skrepie). Jezeli na przylgni zaworu i na gniezdzie nie bedzie jakis wzerow to dotrzyj zawory. Na koniec sprawdz czy masz dobrze zaplon ustawiony , czy nie za pozny aby.
  9. Na biegu jalowym oczywiscie zgoda. A co do tego pradu ladowania to na dobrym w pelni naladowanym aku (wszystko zalezy od pojemnosci) przy wlaczonym oswietleniu prad max ok 3 A. A jak bedzie plynal prad z 8 A czy wiecej to tez bedzie jakaś wskazowka ze cos nie tak z regulatorem.
  10. Jak kupywac to komplet zebatki + lancuch. Tylko ze z tymi lancuchami to tez roznie. Ja kiedys kupilem caly komplet nowy do mz i lancuch wytrzymal moze ze 100km i powrocil do swojego dawnego wyciagniecia. Takze trzeba uwazac na szmelc. A z tym twoim lancuchem to musialbys zobaczyc jakie jest nominalny zwis, a jaki krytyczny. Jak kiedys mialem w mz lancuch wyciagniety to przy hamowaniu silnikiem lancuch uderzal o pokrywe sprzegla (byl na niej taki slad wytarcia). Ja bym jeszcze troche na tym pojezdzil, ale jak Cie pieniadze swędzą w kieszeni to zmien, ale calosc - komplet.
  11. :D to w sumie na to samo wyjdzie jak sie zrobi zwarcie na kontrolce ladowania. Tak to juz jest z tymi pradnicami ze nieraz nie chca same zaskoczyc :-)
  12. Tak ale mi chodzilo o wlaczenie amperomierza w szereg z aku. Nie ma roznicy czy swiatla beda wlaczone czy nie prad do aku bedzie plynal taki sam, jedynie z regulatora bedzie wiekszy szedl. Prad dostajacy sie do aku zalezy glownie od stanu naladowania jego (bardziej rozladowany aku wiekszy prad, naladowany aku mniejszy prad). No i kolega moze sobie sprawdzic jaki prad jest podawany do akumulatora.
  13. Sprezyny z reguly po jakims czasie siadaja z lekka i moze przez to jest roznica dlugosci miedzy stara a nowa.
  14. Mam nadzieje ze kola w tym BMW maja w piastach lozyska poprzeczno-wzdluzne czyli stozkowe.
  15. Witam kiedys mialem ts 150 i tez byly problemy z 6v i ladowaniem. DF - koncowka od wzbudzania pradnicy i u mnie o ile pamietam byla to koncowka ktora sie podlaczalo do tego rezystora nastawnego (taki drut nawiniety) D- to jest koncowka masy pradnicy D+ koncowka plusa pradnicy - bedzie podlaczona do ktorejs ze szczotek. Ja mialem w swojej regulator mechaniczny. Nieraz wlasnie byl problem ze wzbudzeniem pradnicy (gazowalem , gazowalem i nic ladowania nie bylo). Mozna probowac nastepujacych trikow (o ile pradnica sprawna i zakladam ze aku ma 6V a nie np 3V) : - dac mocniejsza zarowke - ta co jest kontrolka ladowania np 4w albo jak wieksza znajdziesz to jeszcze lepiej - drugim sposobem jest zrobic maly szok - wlaczasz moto dajesz wieksze obroty 3, 4 tys i robisz krotkotrwale zwarcie na tej kontrolce ladowania tzn laczysz na chwile obudowe boczna zarowki z ta koncowka pod spodem (jakims drucikiem) - kontrolka powinna zgasnac podczas dotykania kabelkiem , jak odlaczysz kabelek i kontrolka sie nie zapali to bedzie ok. Przytrzymaj silnik na obrotach i puzniej powinno byc ok. Tylko to zwarcie to ma byc krociutkie. Ja robilem tak na reg mechanicznym. Na elektronicznym nie probowalem. Ale sprobuj pierw dac mocniejsza zarowke do kontrolki ladowania (mozesz zrobic sobie oprawke z dwoma kablami i zarowka 5W czy tam 10W i podlacz rownolegle z kontrolka ladowania i wtedy probuj zapalic moto) U mnie problem z ladowaniem byl nagminny dlatego sprzedalem TS w cholere.
  16. Tak zobacz jakie jest napiecie na zaciskach aku przy wiekszych obrotach silnika. Mozesz tez amperomierz wlaczyc w szereg z akumulatorem i sprawdzic prad jaki podaje. Tylko uwazaj zeby nic nie spalic. [ Dopisane: 25-11-2005, 23:53 ] Z tym amperomierzem to zalezy jak jest moto palone (z kopa czy rozrusznikiem)
  17. Moze jakies fiki-miki z zaworami sie dzieja. Niech mechanik przy okazji sprawdzi luzy.
  18. Kolego to ze z zewnatrz nie doprowadzamy gazu co2 lub tam argonu to nie znaczy ze nie ma oslony. A jak myslisz po co elektrody sa otulone? Otuliny maja odpowiedni sklad (inny do alu, stali itd) i z nich wydzielaja sie rozne gazy i inne substancje ktore tworza oslone umozliwiajaca jonizacje. Innym zadaniem tej otuliny jest pokrycie spawu zuzlem zeby nie stygl za szybko, nie utlenial sie itp. Mozesz sobie zrobic doswiadczenie wez elektrode do stali i pospawaj troche z otulina, a pozniej obij otuline i sprobuj spawac bez otuliny a zobaczysz jaka jest roznica.
  19. Jezeli sa to jakies cudowne sruby (nietypowa budowa) to po co w ogole pisac czy sruba 8.8 bedzie wystarczajaca czy nie? Jak i tak nie bedzie pasowac wg tego co piszesz " Człowieku czy Ty widziałeś śrubę mocującą tarczę hamulcową w motocyklu" :?: [ Dopisane: 23-11-2005, 16:18 ] I motocykl motocyklowi nie rowny. [ Dopisane: 23-11-2005, 16:34 ] Ja pisalem caly czas o zwyklych srubach. A te do tarcz to maja przy lbie wieksza srednice tak ze sa bez luzu osadzane w elementach - wtedy moga przenosic jakies naprezenia tnace.
  20. Scinane wystepuje wtedy gdy sruby sa ciasno pasowane w otworach takich elementow, a elementy moga sie przemieszczac wzgledem siebie (cos jak w przypadku sworzni) . Natomiast w tarczy hamulca sruby nie sa pasowane ciasno , powierzchnia tarczy i piasty sie nie przemieszcza (bo sa docisniete poprzez sruby) wiec tarcza bezposrednio nie oddzialowuje na srube scinajac ja. Sruba ma jedynie jakies napiecie osiowe bo jest dokrecona. [ Dopisane: 23-11-2005, 15:26 ] Jezeli sruby w tarczy hamulcowej pracuja na scinanie to po co je mocno trzeba dokrecic? Wg tego sruby powinny przeniesc cale obciazenie. :?:
  21. Sprobuj wziac rozpuszczalnik czy benzyne i powinno zejsc. Tez mialem takie ciemne plamy jak polerowalem. [ Dopisane: 23-11-2005, 14:58 ] Acha i poleruj kilka razy (raz nie wystarczy). Ja robilem tak (tym automaxem) bralem paste na szmatke nacieralem alu i pozniej polerka az do calkowitego usuniecia pasty. Pozniej znowu szmatka nacierasz pasta alu i znowu polerka. I tak kilka razy. Na koniec dobry rozpuszczalnik i czysta szmatka i powinno byc ok.
  22. Z reguly sruby nie pracuja na scinanie (a jezeli sie poluznia to wtedy pracuja na zginanie, ewentualnie na scinanie i wiemy jak sie to konczy - ścięciem). W polaczeniach tych sruby zapewniaja docisk dwoch powierzchni do siebie (tarcza i piasta) i wlasnie przez ten wzajemny docisk jest przenoszony moment w tym przypadku hamowania. Sruby nie przenosza momentu tylko zapewniaja odpowiedni docisk. Tak jest rowniez w przypadku przekladni glownych - kolo talerzowe przykrecane (jak sie sruby poluznia to nie ma odpowiedniego dociski i sruby zostaja sciete) i w wielu innych konstrukcjach. Rzadko kiedy sie spotyka sytuacje ze sruby sa obciazane momentem, chyba ze w jakiegos typu polaczeniach obrotowych (ruchowych) np wachaczach itp. ale wtedy to juz inny stan obciazenia. A co do srub to uwazam ze dobre sa sruby z lbem na imbus tylko nie te swiecace lecz czarne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...