Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. a nie powinno tam byc na koncu jakis zabezpieczen? Allbo moze sprezyna od przerywacza jest jakas krzywa?
  2. Ja sie tylko spieram czy sprezyne docisku sprzegla trzeba koniecznie mierzyc mikrometrem. O przekladkach nic nie wspominam. Zreszta kolega dal juz moto do mechanika wiec nasze debatowanie na temat sprezyn juz nic nie zmieni. A co do praktyki to w motocyklach japonskich nie robilem, ale juz od 15 roku zycia robilem z ojcem w silnikach , mostach, skrzyniach i innych samochodow ciezarowych i innego sprzetu ciezkiego. Robimy remonty i takie tam. Motocykle napewno nie maja silnikow V12 co ?
  3. Skad ty mozesz wiedziec ze ja nie mam pojecia o miernictwie. Chlopie ja mialem miernictwo na drugim i trzecim roku studiow (w tym laborki), oraz z tego egzamin. Troche juz sie namierzylem mikrometrami, mikroskopami, roznego rodzaju plytkami i innego rodzaju ustrojstwami, ktore ty na oczy mogles nie widziec. A mierzyc dlugosc sprezyny mikrometrem to wg mnie glupota. Co zmierzysz sprezyne z moto i okaze sie ze jest krotsza o o,o1 mm i co kupujesz nowa ? A moge sie zalozyc ze i nowe sprezyny beda mialy rozrzut dlugosci dosc znaczny.
  4. ural_zgora

    Zundapp 750

    jakby dodac to tego K literke S - KS750 to wtedy cena podskoczy do okolo 40.000pln, a tak ruscy sprzedaja bez s i cena tylko 1400pln :-D promocja
  5. ural_zgora

    Zundapp 750

    fajny zundapp, muzealny okaz :-D Zundapp K750 - fajna nazwa. :-D
  6. przestaniecie wy sie ku#%a w koncu kłócić czy nie :(
  7. swoja droga to nie wiedzialem ze do pomiaru dlugosci sprezyn potrzebny jest mikrometr ( dokladnosc 0,01 mm) 8O Suwmiarka ktora ma dokladosc no powiedzmy 0,05 nie wystarczy? Przeciez sprezyne i tak sie nie da wykonac w dokladnosci 0,01 mm(dlugosc), a jezeli sie da to po co taka dokladnosc. (chodzi o dlugosc) jak bedzie 0,5 mm w tą czy w tą to chyba zbytniej nie robi ? chyba ze sie myle
  8. moze prowadnice zaworowe na tym garze padly? nie wiem jak w tych maszynkach jest? ale na jednym garze to malo prawdopodobne. Kolektor dolotowy na ten gar nie jest dziurawy? Jakos dziwnie sie jeden gar mocniej wypracowal. A moze cos z gaznikiem (zle ustawiony) ?
  9. bendiks zwykle jest sprzegniety z zembatka rozrusznika, i jak sie wymienia to ten caly zestawik czyli bendiks z zembatka. A co do wymiany to wyciagasz rozrusznik, rozbierasz go, wyciagasz wirnik i sciagasz (po uprzednim zdjeciu zabezpieczen, czy tez nakretka, nie wiem jak tam masz) bendiks z zembatka. Przed sciagnieciem tej zembatki mozesz sobie zobaczyc jak to pracuje. Jak zlapiesz za zebatke to powinna sie w jedna strone krecic, a w druga blokowac z wirnikiem. Jezeli w dwie strony sie kreci to mozesz bendiks posmarowac smalcem i dac do psa zeby to zjadł.
  10. no w gaznikach ktore sa zwykle wyposazone w ssanie to na 100% wydziela sie wieksza ilosc CO podczas rozruchu (na ssaniu) . Benzyna jest podawana zwykle w wiekszej ilosci niz potrzebne do zupelnego spalenia.
  11. ]No i masz powód. Chyba cos zle ustawione z zasilaniem paliwa. Nie wiem co tam masz gaznik? Najlepiej jedz tam gdzie to spier@%lili i zrob im awanture :(
  12. Potwierdzam zuzyte zebatki, lub gdzies wylamany zab (zeby) najprawdopodobniej na kole wspolpracujacym z rozrusznikiem. No albo cos z bendiksem ze sie nie blokuje tylko przepuszcza, lub cos z tym mechanizmem wyrzucajacym zebatke.Jak wyciagniesz rozrusznik to bedziesz widzial po zebach co jest grane. Jezeli zeby cale, nie obrobione z poczatku to najprawdopodobniej bendiks. A jezeli zaby z przodu obrobione to cos z wyrzutem zebatki nie tak. Ale tak jest w przypadku normalnych rozrusznikow , a w tym twoim to nie wiem co to za rozwiazanie.
  13. Jak sie jezdzi na kolku to zwykle tak bywa (choc nie zawsze) ze sie panewki przycieraja. Musialbys przerobic zasilanie pompy oleju tak jak masz w samochodach ciezarowych pracujacych w terenie :( . Sa dwa smoki i zalezy czy samochod zjezdza z gorki , czy podjezdza to ciagnie jeden lub drugi.
  14. Apropo szczelajacego łancucha. Ja mialem kiedys w mz wyrobiona tylna zembatke i wyciagniety lancuch, tak ze naciagnalem kolo dosc mocno , a przy jezdzie pod gorke ostra, czy przy gwaltownym ruszaniu lancuch poprostu przeskakiwal na tylniej zembatce. Ale nie przejmowalem sie tym i jezdzilem. Zemscilo sie to na mnie jednak niedlugo, jak pojechalem jakies 11 km od garazu na takie lesne wertepki. Kolo wjechalo w koleine, dalem po kapciu i lancuch szczelil. Tak wiec mialem powrotna droge na piechote z moto. Malo tego pod jebitne gorki. Jak ktos mieszka kolo zielonej gory to wie jakie sa wzniesienia od strony świdnicy :( . Tak wiec radze wymien lancuch i zebatki.
  15. po prostu - chodzi sie do liceum, czy jakiej innej szkoly - rodzicow udalo sie namowic na motorek :P a co w nim jest to juz wie tylko pan serwisant. Ma on jezdzic i tyle. :-D
  16. w tych sprzetach nie ma żadnych mocowan na stożkach lub klinach? moze cos sie obrobiło ? , a jak nie to sprzeglo sie slizga.
  17. chyba ze takie rozwiazanie to rozumiem. Powietrze gdzies musi sie podziewac.
  18. zgadza sie ze moze sie troche co nieco spalic. Ja kiedys odpalalem mz tylko ze z pradnica 6v z prostownika. Jak obserwowalem amperomierz to na wolnych pobieral moto prad, a jak przygazowalem to ampery spadaly do zera. Pozniej wlaczylem oswietlenie przygazowalem no i ... duzy blysk i po zarowkach. :P Po prostu bez aku prad nie ma sie gdzie podziac. Prostownik to takie ustrojstwo ze przepuszcza prad w jednym kierunku (mostek gretza) , a w drugim nie, bo diody sa wtedy spolaryzowane zaporowo. Pozniej mialem klopot ze znalezieniem zarowek 6v. Ale to byla pradnica. W przypadku alternatora to przy niskich obrotach daje dosyc duzy prad, wiec kilka sekund wystarczy aby cos delikatnego spalic. Chyba lepiej odpalic moto z prostownika po czym szybko go odlaczyc.
  19. chyba raczej nie wejdzie, bo ona jest taka sama. Ja mam tez krotka rame. Mam w zapasie ta nowa skrzynie do urala ze wstecznym, ona pasuje.Obecnie jezdze na zwyklej starego typu. [ Dopisane: 02-10-2005, 13:53 ] kraza o tych skrzyniach pogloski ze kaszana, ale moj kolej jezdzi juz sporo czasu na niej k750 z wozem, i nie narzeka.
  20. Ja u siebie w uralu to nigdy zadnej benzyny z gaznikow nie spuszczam, ani nie przelewam bo szkoda. :-)
  21. Moim zdaniem zaslepiac przewod od odmy to absurd. Rozumiem ze odma to inaczej odpowietrznik. To po co w ogole robic ta odme jak i tak jest zatkana? :? [ Dopisane: 02-10-2005, 11:08 ] Jak ja bym u siebie w uralu zaslepil odme to ladne rzeczy by sie dzialy. :P
  22. No moze i byc tulejka w korbowodzie, czy co tam masz, na sworzniu tloka. Jak bedzie luz to tlok bedzie walil w glowice. Panewka to taki metaliczny stuk ale z dolu silnika. Jak ci sie zapalila kilka razy kontrolka oleju, to wtedy panewka mogla sie obrocic w zamkach , a teraz sie juz kreci w korbowodzie, i stuka. :P Ale glowy za to nie dam. Mozesz jeszcze sciagnac pokrywe zaworow i zobaczyc co tam jest ciekawego.
  23. Zgadza sie jezeli pojawiaja sie bomble w naczyniu wyrownawczym to znaczy ze uszczelka pod glowica uszkodzona, albo w extremalnym przypadku rzadki cylinder (mialem takie przypadki w samochodach ciezarowych rosyjskiej produkcji, niby cylinder caly a przepuszczal kompresje, no ale w dieslach to juz jest porzadna kompresja), w motocyklach tej klasy nie powinno sie to zdarzyc. Zeby sprawdzic uszczelke pod glowica to tak jak koledzy pisali nagrzej moto i nastepnie daj mu wieksze obroty i obserwuj zbiorniczek. Nie wlewaj nigdy za duzo plynu, bo pod zwiekszona temperatura sie rozszerza i wylatuje. Nastepnie sprawdz przewody. Nie wiem jak to jest w tych motocyklach dokladnie, ale moze tez byc pompa wodna. Jezeli jej powierzchnia czolowa sie juz wyrobi , to tez moze puszczac plyn - musisz to sprawdzic.
  24. a jak tam z cisnieniem oleju? Moze to ktoras panewka. Jak jezdziles na koleczku, to moze pompa nie zaciagnela oleju no i .... gruz. Jezeli to panewka to nie raqdze jezdzic bo rozbije korbowod, a i wal albo do szlifu, albo jakis inny. Ale nie wiem czy to na 100% . Musialbym posluchac jaki jest odglos tego pukania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...