Piotr R1

zacznij od sprawdzenia filtra powietrza i paliwa

Dobry kask to 800zł w górę

czy ten sprzęt ma platynki?

Właśnie wróciłem z roboty, wszedłem na ten post i się przeraziłem J taką gorącą atmosferą. Ale mimo wszystko z pewną dozą nieśmiałości wyrażę swoje skromne zdanie wynikające z doświadczenia., Oczywiście nikogo nie krytykując. Skoki napięcia podczas ładowania pojawiają się a raczej pojawiały w przypadku mechanicznych regulatorów, typu fiat 126p na prądnicy, pierwsze modele. W Junaku w latach osiemdziesiątych zawsze miałem problem z ładowaniem, jeżeli napięcie przekroczyło 13V to byłem szczęśliwy. Natomiast, jeżeli napięcie skacze na wysokich obrotach w alternatorze szczotkowym to znak, że szczotki się kończą. Nowoczesne samochody mają taką funkcję ładowania, która nieraz po rozruchu silnika podnosi napięcie nawet do 15V na zacisku alternatora. Natomiast w mojej Yamaszce zaraz po rozruch jak akumulator jest słaby napięcie przez chwile jest poniżej 14V, potem wchodzi na 14,2V i tak pozostaje niezależnie od obrotów.

Ja na deszczu też wspomagam się tylnym hamulcem, nawet go używam na suchym przy gwałtownym hamowaniu np. jak mi ktoś wyjedzie, trochę popiskuje opona, ale zawsze coś pomoże, bo jak nie wyhamujesz to będą większe straty. Na zapiaszczonych skrzyżowaniach czasem nie używam przedniego.

Sprawdź też wtyczki i masy.

Jeszcze jedno, bo zapomniałem dodać, najlepiej ten prąd puść przez żarówkę taką 20-50W żeby go ograniczyć tak na wszelki wypadek. Najlepiej jak byś miał zasilacz stabilizowany, bardzo się przydaje. do takich rzeczy.

Ale ty musisz odłączyć regulator i podać prąd z akumulatora 12v na wzbudzenie, bo 5V to za mało. Po tej próbie będziesz wiedział na 100% czy altek czy regulator. Po to chcę żebyś robił te próby bo może alternator jest niekompletny i wymiana regulatora nie pomoże.

http://allegro.pl/inteligentny-prostownik-6v-12v-4-2a-cyfrowy-sena-i4450163393.html To ci w zupełności wystarczy

W takim razie sprawdź czy działa alternator, rozłącz wtyczkę od regulatora, podaj prąd na uzwojenie wzbudzenia ( to te 2 pozostałe we wtyczce 5 przewodowej, nie żółte), na wolnych obrotach podłącz żarówkę między żółte przewody w tej wtyczce, żarówka powinna świecić z tą samą mocą na każdym z przewodów, jeżeli nie świeci zamień bieguny w uzwojeniu wzbudzenia. Pamiętaj żarówkę podłączasz pod 2 przewody żółte nie do masy.

może źle działąć czujnik temperatury silnika

Za mocny, producent podaje że minimalna pojemnośc akumulatora to 20Ah.

Nie myl z xtz660, xt600 to terenówka. To może sprecyzuje. Moja rada była skierowana do "Wasiak44", mówi że jeździł już, ma 110kg, prawie 2m wzrostu, taki facet na 125 będzie wyglądał jak na motorze syna, trzeba też wziąć pod uwagę wytrzymałość zawieszenia, ramy i hamulców, a nie tylko pojemność silnika, tym bardziej z tego co człowiek pisze wynika że motor będzie używał tylko w trudnym terenie i pewnie nie będzie go oszczędzał :) Mimo że to 600 ma mocy ok.40km, waży trochę ponad 150kg, Dla porównania ja warze 90kg, mam 180cm i ten motocykl wymiękał momentami w trudnym terenie, ale przynajmniej nie gotował się jak 350 kumpli i sprzęgło nie siadało po jednym Sezonie. Bezpieczeństwo podczas jazdy wg. mnie zależy od tego ile kierowca ma oleju w głowie, nie tylko w silniku.

To poszukaj dobrego gaźnika.

Albo będzie się pogarszało, albo rąbnie raz pożądnie.

Musisz bez wątpienia wykręcić dyszę, może spróbuj rozwiercić wiertłem lewostronnym albo dopasuj wykrętak, jeżeli ci się to uda, i nie uszkodzisz gwintu, to przedmuchasz powietrzem, jak uszkodzi się gwint, to pozamiatane.

Moim zdaniem do sprawdzenia układ korbowy, może być luz na sworzniu tłoków, albo na panewkach korbowodowych.

Prawdopodobnie opiłki z tej dyszy poszły dalej w kanał i zatkały dopływ paliwa.

To że zaczyna go dusić to wina małej ilości paliwa, zacznij od sprawdzenia dopływu paliwa do gaźnika, czy kranik nie jest zatkany i filtr jak masz. Potem zobacz czy poziom paliwa w gaźniku nie jest za niski i czy zaworek pływaka się nie zacina. Co do pęknięć w gaźniku, to musisz wymienić uszkodzone elementy, jak się nie da wykręć dyszy to cały gaźnik.

Wszystkie co wymieniłeś są duże, najważniejsze żeby ci się podobał, ja polecam Drag stara, ma dużą pojemność więc moc jest już na niskich obrotach, na miasto bardzo ważne, jako drugi w kolejności wybrał bym, shadow vt750c4. Te dwa modele mają najwyższą kulturę pracy i przebiegi robią najwyższe wg. moich informacji.

Fatalna jakość dzwięku, może nagaraj na jakiś dyktafon. Z tego co słyszałem to halas pojawia się od 14s.

Kup Yamahe XT600, bo jak kupisz słabszego to szybko ci mocy będzie brakowało i znowu będziesz szukał motoru

Moim zdaniem jak chcesz wybebeszyć wydech to wstaw w środek jakąś rurę z dziurami, bo jak nic nie będzie to powstaną zawirowania, które będą ograniczać przepływ spalin na wysokich obrotach.

Rozumiem, że na czerwonym z białym paskiem jest +12v w tej wtyczce z 2 przewodami, upewnij się, to na tym czarnym pojedynczym powinien być+12v po stacyjce, jeżeli nie ma to sprawdź przy bezpiecznikach, bo z tamtąd wychodzi, jeszcze jedno ważne moduł musi być przykręcony do dobrej masy, najlepiej sprawdź miernikiem czy jest masa na obudowie regulatora.

Jeżeli ruda ci się nie odrywa i nie blokuje kranika i filtrów ,to sobie odpuść, to tak samo jak byś chciał wyczyściś tłumik od środka.