Skocz do zawartości

Patryk_mx

Forumowicze
  • Postów

    1350
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Patryk_mx

  1. Zajeżdżenie sprzęta to jest jakiś powód do chwalenia się, z twojej wypowiedzi dochodzę do wniosku że starsznie Ci takie zachowanie imponuje. A później powstają opinie że jakaś marka non stop się psuje ...
  2. Z mocą to ostro pojechał :D tyle to nie mają nowe 450 ;). A tak ogólnie moto prezentuje się ładnie. Jak będziesz oglądać to koniecznie zajrzyjcie pod skarpety na przednim zawieszeniu czy chrom nie jest wytarty i czy uszczelniacze nie leja
  3. Pomysł z naftą ok :lalag:. Jeśli wał nie ma luzu góra-dół i nie czujesz żadnych oporów podczas ruszania samą korbą przód tył to jest ok. Głowice możesz splanować ale bardzo bardzo minimalnie, o ile mnie nie myli pamięć i nie mylę pojęć to taki zabieg nazywa się zabielanie. Do ściągnięcia magneta potrzebny Ci będzie niestety ściągacz*, oraz będziesz potrzebował takie specjalne szczypce** do zblokowanie kosza sprzęgłowego. * ściągacz dorobi Ci pierwszy lepszy tokarz, będzie mu potrzebny tylko wymiar gwinty w magnecie ** do zrobienia tych szczypcy będziesz potrzebował dwa płaskowniki grubości 2-3 mm i szerokości ok 1 cm, długość dobierz taką jak Ci wygodniej. Mniej wiecej w 2/3 długości wiercisz w obu otwór i skręcasz je śrubą, krótsze ramiona na końcu zaginasz pod kontem 90 stopni, tak mniej więcej ostatnie 2-3 cm ( masz mieć L ). Zagiętymi końcami łapiesz wewnętrzny kosz w miejscu rowków, ściskasz i drugą ręką , albo druga osoba odkręca śrubę trzymająco kosz
  4. Rzadki to jest 2,5-3 W, 5W to optymalny olej , 10w będzie mega twardy. Nie zapominaj że nie tylko lepkość oleju decyduje o twardości ale też jego ilość. Co do all balls-a, w tym roku zregenerowałem już 5 kompletnie zawieszeń z tyłu w różnych motorkach, między innymi w exc gdzie było wymieniane każde łożysko w zawieszeniu i kołach i jak na razie nie mam żadnych info że coś się tam dzieje niepokojącego a właściciel motorka z tego co widze dosyć często go użytkuje
  5. Musisz rozpołowić silnik więc praktycznie wszystko trzeba rozkręcić
  6. O tak nie ma to jak wyskoczyć ni z gruchy ni spietruchy z motocyklem który w żaden sposób nie spełnia założeń tematu. Ale co tam post jest i szpan cztery i pół :banghead: p.s ta cena to też z d*py bo nowy sx450 z '11 kosztuje w salonie 34 tysiące, a na allegro można już za 26 tysięcy znaleźć. No ale jak wspomniałem ,szpan jest ze 14 latek śmiga takim "wypasionym" sprzętem
  7. Czyli chcesz powiedzieć że wsadziłeś do tego zaworu płytke 1.00 mm ??:icon_eek:
  8. Rób jak chcesz, według mnie szkoda kasy na nowe łożyska jeśli nie wymienisz z nimi tulejek (bieżni wewnętrznych łożyska)
  9. Co kolwiek już sprawdziłeś w moto ? Zajrzyj do zaworków i skontroluj ich luzy, możliwe że tam tkwi problem
  10. Zmień mechanika, najprawdopodobniej padły Ci uszczelniacze zaworowe . Nie ma opcji żeby ich tam nie było fabrycznie :banghead::banghead::banghead::banghead: nie można
  11. Często dopiero zdjęcie wydechu pozwala dostrzec uszkodzenie. Ja miałem pęknięte kolanko idealnie pod obejmą przy głowicy i dopiero przy zdjęciu dało się to dostrzec. Zobacz też czy na łączeniach z głowica i tłumikiem nie ma czarnych okopconych śladów które mogły by świadczyć o przedmuchach
  12. A masz może regulacje odległości klamki od kierownicy ? Ostatnio miałem podobny przypadek, ciągłe odpowietrzenia, zestawy naprawcze nie pomagały i klamka ciągle była mięka. Dopiero wymiana na nową klamkę i odsunięcia jej prawie maksymalnie pomogła w problemie
  13. Jazda z ubogą mieszanką w skrajnych wypadkach może spowodować wytopienia dziury w tłoku, albo uszkodzenie przy oknie wydechowym które może pociągnąć uszkodzenie cylindra za sobą . Radziłbym nie zwlekać z tym
  14. Jeśli da się ściągnać cylinder bez zdejmowania głowicy, to da się to zrobić praktycznie bez dodatkowych kosztów. Silnik prosty i nie skomplikowany, jeśli masz jakieś pojecie techniczne to zrobisz to bez problemów większych
  15. Spoko, w tych moto wszelkie zaniedbania wychodzą ze zwielokrotnioną siłą. Na wszystko przyjdzie pora , tylko pytanie czy kolega zdąży np przed rozmyśleniem się zaworu i jego ewakuacją ;)
  16. Teoria bzdura O ile listki są całe i nie popękane to spokojnie możesz je obrócić żeby lepiej uszczelniały. Sprawdź też szczelność całego elementu z listkami, tam też może łapać lewe powietrze
  17. Wydech nigdzie Ci nie pękł , nie wydmuchało uszczelki na łączeniu wydechu z głowicą albo na łączeniu kolanka z tłumikiem ? Jak by zawory padły to byś nie odpalił w ogóle sprzęta
  18. To ze zdjęcia to czujnik luzu. Głowicy nie zdejmiesz bez zdjęcia wałków rozrządu, bo pod nimi masz 2 śruby . Łańcuszek możesz wrzucić do silnika jak sciągasz również cylinder, z koła zębatego na wale nie spadnie a nie bedzie przeszkadzał przy zdejmowaniu głowicy. Jak głowice będziesz ściągał to uważaj na ślizgi łańcuszka rozrządu, zwłaszcza na ten na przeciwko napinacza . Sam napinacz oczywiście też musisz zdjąć. Tak jak michoa napisał bez serwisówki nie zabieraj się do tego, jak jej nie masz to w dziale z serwisówkami podawałem link do oryginalnych yamahowskich serwisówek, poszukaj sobie . p.s. michoa strasznie marudny się zrobiłeś po awarii drzety :P
  19. Tak igiełkowe, łożysko może dostaniesz w sklepie ale tulejek z którymi współpracują już nie dostaniesz nigdzie, tak samo problem będziesz miał z gumowo-metolowymi uszczelniaczami jak i odpowiednimi podkładkami. Lepiej kupić zestaw naprawczy i miec problem z głowy niż bujać się z tym i latać po sklepach i szukać
  20. Kurcze, czyli nowe wały są nic nie warte bo posiadają luz na boki ?
  21. W tym wypadku oba motory nie będą miały możliwości rejestracji. Więc jak nie masz zamiaru latać po torze to bierz exc
  22. I tu się mylisz, enduro lepiej go nauczy techniki jazdy, no i przy tym jak zaliczy glebe to motocyklowi enduro nic się nie stanie w przeciwieństwie do takiej "pińcety". DRZ 400 będzie w sumie dobra na początek. Wszelkie dwusuwy czy to 125 czy 250 w mieście Cię zamęczą "komfortem" jazdy i spalaniem więc radził bym je odpuścić
  23. Dobra to co napisałem jest nie aktualne. myślałem o F a nie o R. Wersja R nie różnie się niczym , nie ma różnych ustawień gaźnika czy zawieszeń między UE a USA. "Serwisówka" podaję jedynie info o jakiejś różnicy w wydechu ale to w wersji na Australię . Nic po za tym
  24. Inne nastawy gażnika i zawieszenia, inny tłumik reszta ta sama i chyba licznik w milach a nie km
  25. Na aluminiowej , anodowanej na czarno kierownicy rdza ?:icon_eek:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...