rozan73

dzieki za odpowiedz czarekmbx!musze kupic sowmiarke i wtedy zmierze srednice gniazda i walu.moze sie jakis znajdzie.dzisiaj zauwazylem ze wal ma stozek do samego simmeringa i tu chyba jest nastepny problem.

witam i dziekuje za odpowiedzi. z tym magnetem to naprawde mialem problem.dobrze ,ze kupilem klucz do odkrecania filtrow oleju.nakretke musialem troche podgrzac malym palnikiem bo nie moglem jej odkrecic.widac bylo,ze byla fabrycznie zakrecona na kleju. tak sie zastanawiam czy nie mozna by oszlifowac nowego simmeringu do takiej srednicy zeby wszedl na ten stary simmer.uzyc jakiegos kleju lub silikonu i go tam wkleic.na zewnatrz tez okleic klejem np.mam taki czerwony do odkrecajacych sie srub.miejsca tam jest na tyle.wiem,ze to nie pewne ale do konca lata moze by wytrzymalo.co o tym pomysle sadzicie?

troche nie rozumie bo srubke regulacji mieszanki mam wkrecona na max bo wtedy mam najnizsze osiagalne obroty tj.od 2k do 4k.mocno kopci i robi sie tzw.czterotakt jak dam full gaz.jak ja troche odkrece to znowu mam jeszcze wieksze obroty,ale pyrkanie znika i lepiej ciagnie na wyzszych obrotach.z tego wynika,ze nie mam za ubogiej mieszanki,a nawet za bogata.mimo wszystko nie bede sie z Toba sprzeczac bo nie jestem fachowcem i dzieki za rade.

dzieki Bananek za dodanie mi otuchy.do konca lata jeszcze jakos posmigam.nazbieram na nowe czesci i jak juz go rozpolowie to wymienie lozyska,WSZYSTKIE simmeringi,tlok bo moj jest na jednym pierscieniu.nie wiem dlaczego mam jeden pierscien?kupie ksiazke i niezbedne narzedzia.nie jest to troche dziwne ze padl simmering po 9k mil?nie dziwilbym sie jak bym mial lozyska na wale wyrabane,ale nie ma zadnych luzow.nawet magneto nie bylo nigdy zdejmowane.

przesrane to narazie ja mam bo musze go wymienic,a doswiadczenia z takimi silnikami nie mialem!

masz tu inne foto.widac ze nie wejdzie od przodu simm. fajnie jak by byly jakies mniejsze nakladane na ten stary.miejsca tam jest na drugi :)

nie wyciagne go!zrobilem foto nowego simmeringu i zobacz,ze on jest za duzy zeby tam wszedl.on ma srednice taka jaka maja cewki.

mamy panowie odpowiedz na moj problem.jak widac na zalaczonej fotce simmering jest mokry z oleju.kacpers mial racje!nie wymienie go bez rozpolowienia silnika.jestem zalamany!mam doswiadczenie w cezet,jawa,wsk i starsze motorowery.nie czuje sie na tyle madry zeby sie tego podjac.mam ksiazke do yamahy yz i widze ze tam mozna wymienic simmering bez rozbierania silnika na pol,a kmx??co za patent!.ten moto ma dopiero 9k mil i zadnych luzow na lozyskach na wale,a tu simmering pieprznal!do konca lata jeszcze pojezdze tak jak jest,trudno.w ogole jest ciezki do poskladania taki silnik?mysle ,ze bez ksiazki niema co sie zabierac za to. bardzo Wam wszystkim dziekuje za pomoc!!!

dzieki Shinigami!z membranami dam sobie narazie spokoj bo i tak ich nie mam.ide zaraz sprawdzic ten simmering.

dzieki panowie za odpowiedzi!zjem obiad i pojde do garazu to sprawdzic.jaki spray uzyc?czy membrany mozna odwrocic?wtedy przylegaly by.krociec jest z zewnatrz lekko popekany ale wewnatrz jest idealnie gladki i nie wydaje mi sie zeby byl pekniety na wylot.

tak.jest na tyle odkrecona,ze nie dzwiga przepustnicy.

ja ta srubke mam wkrecona na maxa ale i tak mam za wysokie obroty.dozownik mam i nigdy go nie odlaczalem.moze jeszcze dzisiaj wymienie simmering bo wlasnie kupilem klucz do odkrecania filtrow oleju i mysle ze przytrzymam nim magneto zeby nakretke odkrecic.przy czyszczeniu gaznika sprawdzalem czy przepustnica sie dobrze domyka i jest ok. dziekuje za odpowiedzi!

witam! kupilem kmx-a 125 01r i od poczatku mam problem z obrotami.skacza od 2k do 4k.myslalem ze to maly problem,to tylko lewe powietrze.gaznik wyczyscilem,pozniej filtr powietrza,uszczelnilem specjalnym klejem do uszczelek kruciec miedzy gaznikiem a cylkiem i to samo.zimny czy cieply zawsze ma za wysokie obroty.kiedy na chwile dam ssanie to opadna ale tez na chwile i znowu to samo.jedyne co jeszcze przychodzi mi do glowy to simmering od strony magneta ale nie jestem pewny czy to ruszac bo cewki wygladaja czysciutkie jak z fabryki.moze to o niczym nie swiadczy,nie wiem bo nie znam sie az na tyle.szukalem juz wszedzie na necie i nie znalazlem odpowiedzi.w koncu postanowilem napisac tutaj i prosic o jakies rady.aha,nie wiem czy to ma znaczenie ale gdy sie przyjrzalem na membrany to jedna nie domyka sie na jakies 0.5mm.dodam jeszcze ze linka gazu jest dobra.slychac jak przepustnica uderza w gazniku.iglica najnizej.srube skladu mieszanki musze miec wkrecona na maxa bo jak ja troche odkrece to mam dopiero wysokie obroty!bardzo was prosze o jakies wskazowki odnosnie mojego problemu! BARDZO DZIEKUJE ZA WSZELKIE ODPOWIEDZI! pozdrawiam!