Patryk_mx

W sobote udało mi się dorwać do gopro i nakręcić kilka kółek. jazda jak na jazdę z przeziębiony zatokami myślę że ok ;) oczywiście na początku przy odpalaniu musiałem sobie ruszyć manętą stąd takie toporne odpalanie :P http://www.youtube.com/watch?v=uF-qw-KE-hk

Bo pałowanie na prostych w skrócie zaciera tłok, jak chcesz się przekonać to wbij ostatni bieg i odkręć manetkę do końca i potrzymaj z 20 s

Kolego kobra a może by tak wypadało podać tego linka z "gugli" ? Z resztą tłoki namura jak i cała linia uszczelek nie jest najwyższej jakości, ale przy tej cenie nie ma co wyprzydzać

Możesz podać jakieś źródło tego , bo nic nie mogę znaleźć

Nie jeździłem 426 więc nie powiem, ale wydaję mi się że będzie to odczuwalne na korzyść 450

m_fiołek widać że z wtryskiem nie miałeś za wiele do czynienia. układ wtryskowy jest praktycznie bez obsługowy, nie zmieniasz ustawień jak w gaźniku względem pory roku, nie bawisz w żadne rozkręcanie i czyszczenie dysz itp. Wtrysk jest bardziej wraźliwy na gorsze jakościowo paliwo. W ogóle ostatnio coś na siłe próbujesz wcisnąć komuś swoje zdanie Co do rozpozawiania roczników w crf to przypatrz się >> TU << . Ta crf napewno jest z 2009, bo w tym roku wprowadzony taki wyglad plastików i wtrysk Ogólnie tak jak już wspomniano, z takim budżetem masz spore pole manewru

Młodsze moto zawsze będzie lepsze, mniej wytłuczone, sztywniejsze, lepsza pozycja na moto. Tylko że jak kupisz to może się okazać że i tak ten remont trzeba będzie zrobić

Myśle , że ciężko będzie Ci w dziale enduro/motocross znaleźć odpowiedź

A byłby sens zastosowania klinu z miejscem tylko w samym wale ?

Łapiesz górę i dół ramki rękami i rozciągasz, poczujesz jak zaczepy puszczą szybke. Nową szybke wkładasz w rowek, odpowiednio układasz szybke pod zatrzaski i wciskasz ramke na szybke. Jak uslyszaleś takie charakterystyczne klik to znaczy że dobrze zrobiles, jak nie to popraw ułożenie szybki. Zresztą jak zaczniesz działać to zrozumiesz ;)

W wydech wali przy schodzeniu z obrotów przy ubogiej mieszance. Jak schodzi z obrotów to zawiesza się na chwile na nieco wyższych i po chwili schodzi do normalnych ?

W łożyskach do kiwaczek tylnego zawieszenia luz nie powinien być wyczuwalny palcami, Trafiłeś chyba na jakąś lewą paczke. Jak nie wsadziłeś wszystkich łożysk i te które zostały tez mają wyczówalny luz to reklamuj je

Widać, nie przyłożyłeś się do mycia tego gaźnika. Masz zawieszony/ brudny zaworek iglicowe jest jeszcze opcja uszkodzenia go, ale to zobaczysz po rozebraniu ponownie gaźnika

Odwrotnie Przeważnie są dwa powody wypalania dziur w tłoku, pierwszy to uboga mieszanka a drugi to źle ustawiony zapłon

Może jakieś wyjaśnienie czemu ?

Buty to podstawa, wiele nie trzeba aby w zwykłych "trampkach" stopa zawinęła się na podnóżku. Buty offroadowe też nie dają 100% ochrony ale ją kosmicznie zwiększają w porównaniu do zwykłego obuwia. Szukaj obuwia najlepiej z aluminiowymi zapięciami, unikaj butów fly viper i maverick, totalny shit. Ogólnie jest zasada żeby brać but o nr większy niż normalne obuwie, ale najlepiej przymierzyć. Na przykład normalne buty mam rozmiar 44, mam 2 pary butów fox-a i sidi. Obie 44 i foxy są idealne, zaś w sidi mam luz i często robią mi się odciski od tego Ochraniacze na kolana jeśli nie planujesz zakupu ortez to nie ważne jakie waźmiesz bo wszystke będą chroniły na mniej wiecej takim samym poziomie czytaj : przed udeżeniami, zadrapaniami nie przed skręceniem itp kolan Polecam Ci kupić zestaw buzer+pas nerkowy zamiast zbroi na siatce, nie będziesz się gotwał jak w przypadku tego drugiego a ochrona jest na tym samym poziomie, no i jak w przyszłości będziesz chciał to bez problemu dorzucisz leatt brace do tego zestawu. Spokojnie taki za 150-200 zł wystarczy, firma nie gra roli bo w przedziale do 500 masz stosowany plastik ABS Spodnie i bluzkę weź takie jak ci się podobają, bardzo dobrymi porduktami cechuje się fox.thor,sinisalo czy oneal, ostatnie produkty fly też podobno sądobrej jakości. Co do rozmiaru do spodnie 34 powiny pasować , zaś bluza to XL, przy L możesz mieć ciasno i krótko Co do rękawiczek to jak wyżej, od siebie tylko polece Ci rękawiczki firmy Novik, są super i chyba najlepsze rękawiczki w jakich miałem okazje jeździć. Dostaniesz je w tym sklepie :ra-cer.eu Ogólnie , najważniejszymi elemantami są buty i kask

Idź do agencji gdzie robią reklamy, dobiorą Ci czcionke, rozmiar kolor co tylko chcesz

Tak się zastanawiam, może wystarczyło by zweryfikować to z serwisówką ...?

A ktoś tu mówi o opychaniu miny ? Trafiłeś, zrobiłeś to git. Mnie śmieszy taka wyliczanka kto co i za ile w miesiącu wsadza do moto. Przecież wszystko zależy od ridera, terenu w jakim się porusza i poziomu umiejętności. Jak bym miał wyliczyć co, za ile i kiedy wymieniłem w moto to wątpię czy ktoś by uwierzył, ale jest to moja sprawa i nie uważam że muszę się tym chwalić

Kurde, widzę dobrzy wymiatacze tu są :icon_twisted: , jak takie koszta idą miesięcznie w moto, mnie tyle nie wynosiło utrzymanie moto jak startowałem w zawodach

Są, wszelkie okręgówki i zawody okolicznościowe . teraz np koło Sochaczewa w kurdwanowie będą takie zawody dla czystego funu, trasa b.łatwa bo zrobiona na polu. Zawody bardzo fajne bo organizowane są przez proboszcza tamtejszej parafii i połączone z dożynkami

Cr-ka będzie dobra, choć lepsze było by jakieś 4t ze wzgledu na spalanie. Do klubu możesz zapisać w każdej chwili, zasady przyjmowania członków pewnie będa w statucie danego klubu. Na starty nigdy nie jest za późno, wszystko zależy od Ciebie Na zawody najlepiej zaopatrzyć sie w zapasowe klamki sprzegła i hamulca, dźwignie hamulca i zmiany biegów(to nie konieczne jest,ale warto być przygotowanym ;)). Linki sprzęgła i gazu, zapasowe dętki, wypadało by mieć klocki hamulcowe w zapasie, drugi filtr powietrza. Trochę różnych śrubek i podkładek, podstawowe narzędzie, trytytki, świece. Szkoda żeby przez jakaś pierdółkę wycofać z zawodów. Zawody cross country przeważnie trwają dwa dni więc dwa komplety ciuchów nie zaszkodzą w razie deszczu albo błota. Bardzo dobrą rzeczą są gogle ze zrywkami albo roll offem Skoro planujesz starty dwusuwem to należało by ogarnąć kogoś do tankowania i pomocy w depo, choć to zależy od twojego poziomu jazdy i jak bardzo kręcisz moto, ale nie spotkałem jeszcze osoby w cc która nie dotankowałaby sety

Ja swoją głowice, jak i głowice ze sprzętów kumpli którymi się zajmuje oddaje do zaprzyjaźnionego zakładu który zajmuje się głowicami samochodowymi.Poszukaj w swojej okolicy takiego zakłady ,wystarczy że zaniesiesz im głowice z działem serwisówki opowiedzialnym za głwowice i powinni zrobić

Jeżeli kartery są bardzo dobrze pospawane i obriobione to będzie oko. W starym moto miałem spawane kartery po tym jak domyślam się urwała się korba. Co do głowicy to rozepnij zawory i sprawdź jak wyglądają przylgnie i gniazda zaworowe, jak nie będziesz umiał ocenić to wrzuć bardzo dobre fotki ( nie robione telefonem) najlepiej w trybie macro tych elementów a ktoś na pewno pomoże ocenić ich stan. Przypuszczam że gniazda będzie trzeba dotrzeć/prze frezować , zawory masz stalowe więc jak będą jeszcze w dobrym stanie to wystarczy docieranie, jak nie to tylko wymiana

Zawody CC to takie połączenie motocrossu i enduro. Masz wytyczoną trase i jeździsz po niej przez półtorej godziny. Wygrywa ten który zrobi najwiecej kółek w swojej klasie. Okrążenie przeważnie ma ok 8-10 km, bywają dłuższe i krótsze. Często trasa biegnie przez pola.las i zachacza o tor motocrossowy. Wszystkie odpowiedzi na swoje pytanie masz zawarte na stronie pzm, ale tak po skrócie - moto przedewszystkim musi mieć sprawne hamulce, płynnie działający i nie zacinający się rolgaz, odpowiednio oklejony numery startowe, no i nie może wyglądać jak totalnie zajeżdżony złom. Jeśli to jest ok to bez problemu przejdzie badanie techniczne - klasy są uzależnione od wieku i pojemności moto ( rozpiska na stronie pzm) - Licencji nie musisz mieć jesli planujesz jednorazowy start, jeśli chciałbyś startować więcej razy to należało by wyrobić taką licencje na pierwszych zawodach w których startujesz,zeby ją zdobyć musisz zaliczyc egzamin teoretyczny i praktyczny. Teoria jest banalna, praktyka polega na tym że musisz ukończyc zawody. Posiadając licencje masz swoj nr przypisany na stałe ktorego nikt Ci nie zajmie no i masz ubezpieczenie, co za tym idzie wpisowe na zawodach będzie nizsze - do klubu nie musisz sie zapisywać, ale przynależnośc do kluby niesie za sobą korzyści. Wsparcie przy startach, treningi no i czerpanie z doświadczenia innych Od siebie dodam że w cc bardzo ważna jest kondycja, jeśli spokojnie dajesz rade cisnąć ogniem 15 min na torze motocrossowym to powinienes dać rade. Bardzo dobrze robi rower, bieganie i basen oraz ćwiczenia wydolnościowe na ręce,brzuch i nogi. Podczas startu bardzo ważne jest odpowiednie podejscie do wyścigu, nie napinać sie od samego początku tylko jazda z głowa troche słabszym tempem niż swój max możliwości ale za to utrzymywanie go przez cały wyścig. W zeszłym sezonie było sporo osob które napinały się od samego startu i nie wytrzymywały 3-4 kółek i poprostu padali bez sił po krzakach przy trasie. Bardzo dobrą sprawą jest zaopatrzenie się w camel baga. Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz, w zeszłym roku startowałem cały cykla pucharu polski cross country