-
Postów
2102 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Major87
-
nauka jazdy na motocyklu kobiety
Major87 odpowiedział(a) na fh1216 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Widzisz, to odróżnia samice od facetów ;). Skoro tak to działa, to nad czym się zastanawiać? :D Jedyne co można dodać, to manewry na parkingach czy jakieś tam wolne dojazdy do świateł wykonujesz normalnie, a przy nieco większych prędkościach (różne źródła różnie podają, zazwyczaj 20-30 km/h z tego, co ja słyszałem/widziałem/czytałem) zaczynają działać te wszystkie magiczne prawa fizyki ;). Przy normalnej jeździe nawet tego nie zauważysz, to się dzieje instynktownie, ale dobrze jest nauczyć się świadomie używać przeciwskrętu - przyda się, jak np przepałujesz nieco zakręt, czy będziesz chciała pokazać znajomym, że umiesz zejść na kolano ;). A ja Ci mówię babo :D, że da się porównywać, bo to dosłownie to samo - na rowerze nawet działa przy mniejszych prędkościach ;) To ja zaproponuję Ci taką rzecz - zapytaj jakiegoś "rajdowca", czy jest jakakolwiek inna opcja skręcania motocyklem przy większej prędkości niż spacerowa i napisz nam tutaj, co Ci odpowie. Wszystko wydaje się skomplikowane na sucho. Jak wsiądziesz na moto, wiele rzeczy się rozjaśni w momencie, do innych dojdziesz z przejechanymi kilometrami. Grunt to nie spinać się zbytnio, bo motocykle tego nie lubią. Wrzuć na luz i do przodu (jakkolwiek by to nie brzmiało) ;). -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kolejna sprawa do przemyślenia ;). Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało z opłatami i transportem, no i będę musiał przerabiać światła (albo nakleić tą magiczną naklejkę na reflektor, można kupić w Halfords za kilka funtów ;)). Biorę się za czytanie, zobaczymy czy to ma szansę się opłacić. -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Zrozumiałem, dlatego dorzuciłem :D :D :D na końcu zdania ;). Jak poznałem cenę, to ładnie podziękowałem. Tak jak mówisz, za tyle można dopaść sprawne sprzęty, w dobrej kondycji około 1500-2000. Dwóch koła miał teraz nie będę, ale szczerze mówiąc to zaczynam się zastanawiać, coby po prostu nie dozbierać. Nie spieszy mi się, a wiadomo że większa kasa = większy wybór. -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kolejny, który namieszał :D :D :D Tutaj zapewne masz rację, ale są trackdaye dla mini twinów :). Każdy z tych motocykli ma coś w sobie, więc dalej nie mogę się zdecydować :D. Przeglądam oferty i nawiązałem kilka kontaktów z bliższymi i dalszymi znajomymi, którzy próbują pogonić jakieś sprzęty. Jedna panna ma zajebistego Bandita z początków produkcji. Zadbany, czyściutki, dodatkowo jej nawleczony to mechanik, więc kondycja raczej zajebista jak na wiek i przebieg. Cena 1000 funa. Kolejny - SRAD po konkretnej przygodzie. Rozdupczony niemal cały tył, łącznie z elementami ramy - ale jak to powiedział właściciel "będzie jeździł, tylko trza doinwestować" :D :D :D Cena taka sama. Patrzyłem też na SV-ki, ale tutaj już serio cudów nie ma. Za cenę, jaką chciałem przeznaczyć można w większości dostać coś do rocznika 2002, z przebiegami ponad 20, a nawet 40k mil. O ile na kosmetykę tak bardzo uwagi nie zwracam, o tyle nie chcę kupować nic wysłużonego. Jedno padło dalej stoi w kuchni, co prawda wymieniłem to i owo, ale to nadal padło :D. -
Naciaganie łancuchac. Cos poszło nie tak??
Major87 odpowiedział(a) na hexor97 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wiesz Buber, w domyśle tam było "i nie lej więcej tego syfu" :P. Chyba normalne, że jak czyszczę układ paliwowy, to nie będę tankował na Tesco ;). Kiedyś jeździłem na najtańszym paliwie, bo raz że stację mam pod nosem, a dwa że nie widziałem sensu turlania się po wioskach, żeby na Shell'a zajechać. Zalałem raz pełniutki zbiornik Nitro + i od tamtego momentu moja Suza nie widziała innego paliwa, i już nie zobaczy. 70 mil na godzinę pod górkę!! Umiecie to sobie wyobrazić?? :D :D :D -
Naciaganie łancuchac. Cos poszło nie tak??
Major87 odpowiedział(a) na hexor97 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Zapewne macie w Polsce cuda typu Redex. Kup sobie butlę płynu do czyszczenia układu paliwowego i powinno pomóc. -
ZJAZD Z RONDA Z WEWNĘTRZNEGO PASA
Major87 odpowiedział(a) na ZIGGI temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Dokładnie tak mnie uczono na kursie prawa jazdy. Uczono mnie też rozglądania się zawsze w obie strony, właśnie po to, żeby uniknąć takiej sytuacji... -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tadek, Hornetem dane mi było jeździć, ale szczerze mówiąc - jakoś mnie nie urzekł. Fakt, że był dość stary, ale co mi się nie podobało, to przegrzewający się silnik w czasie miejskiej, przepisowej jazdy. Być może ten egzemplarz był nieco do bani, nie wiem. Maciej, a ja myślałem, że to ma jakiś odpowiednik w języku polskim ;)... -
Naciaganie łancuchac. Cos poszło nie tak??
Major87 odpowiedział(a) na hexor97 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Olej/spray nie ma tu nic do rzeczy. Znam dość sporo ludzi smarujących łańcuchy olejem silnikowym i ich motocykle jakoś jeżdżą normalnie. Nie wydaje mi się też, żeby nierówne ustawienie mogło wpływać na sposób oddawania mocy czy dławienie się - już prędzej ściąganie i nierównomierne zużycie gumy. Dam Ci jednak radę - nie naciągaj łańcucha na oko. Poszukaj dokładnie w serwisówce i rób tak, jak powinieneś to robić. To żadna czarna magia. -
nauka jazdy na motocyklu kobiety
Major87 odpowiedział(a) na fh1216 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
To w Polsce trza się oglądać za siebie na ósemkach? Ale jaja, ciekawe po co... Tutaj trza ją po prostu przejechać, ale ósemka sama w sobie uczy jednej ważnej rzeczy - moto pojedzie tam, gdzie patrzysz. -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Wiesz, generalnie to każde większe moto da mi więcej frajdy niż moja obecna Suza ;). Nie, żeby mi się znudziła, lubię czasem pojeździć na niej jak pajac, bo jednak ciągle się uczę nowych rzeczy, których spokojna jazda mnie nie nauczy. Dzisiaj wypadłem z kolesiem na Rjeju RS3, po powrocie na nowej oponie z przodu zostało mi może 5 mm 'kurzych pasków' (jak to się w ogóle po naszemu nazywa??) :D Na prostych objeżdżał mnie jak chciał, różnica naszych max prędkości to około 50km/h, ale ronda i zakręty były moje :D :D Nie zmienia to jednak faktu, że masz rację, chciałbym coś, co szybko mi się nie znudzi ;). Bandita miałem dość objeżdżonego w czasie kursu, ale jak wsiadłem na FZ6 czy właśnie SV650, to dość często odkręcaniu manetki towarzyszyło głośne "ło k******aaaaa" i gdyby nie uszy, to uśmiechałbym się dookoła głowy ;). Co do warunków, to mam chyba wszystkie możliwe wariacje pogody na swoim koncie - upały, ulewy, zima, wiatry w porywach do grubo ponad 100km/h (tutaj info czerpane z radia :D). Na takie warunki Suza zostanie, bo nawet jak mnie zdmuchnie, to nie będzie bardzo bolało - przynajmniej nie było najgorzej po mojej ostatniej glebie na oblodzonej jezdni, choć dupsko sobie obiłem ;). A odnośnie dalszych wypadów, to jak na En-ce się da, to na wszystkim się da ;). Jak do tej pory mój rekord osobisty to 465 mil w jeden dzień :D. Prawie non stop jazda, po zakończeniu czułem się jakby mi głowa prosto z dupy wyrosła, ale bardzo miło wspominam. Qadrat mi namieszał w głowie z tym lytrem, podoba mi się jak cholera, ale jak pisałem wcześniej - tu muszę się poważnie zastanowić. Prawie 10x więcej mocy jednak brzmi zachęcająco, ale... -
yamaha ybr 125 problem z drugim biegiem
Major87 odpowiedział(a) na trek28 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ja leję Motul Racing 4T 10W40 i nie narzekam. Suza dzielnie znosi każdy rodzaj tortur :D -
A szukałeś Ty serwisówki? Ja mogę powiedzieć, że nie szukałeś. Weź wpisz se w google "twoje moto (wstaw tutaj czym aktualnie jeździsz, nie pisz "twoje moto" :P) service manual" albo "twoje moto fork seals replacement" albo nawet "twoje moto fork drawing" czy już ekstremalna opcja "twoje moto fork expanded view/parts".
-
Intercom i dzieciak to na pewno sposób na niezapomniane wrażenia ;).
-
Można kupić tzw 'love handles" - czyli właśnie pasek z uchwytami, który kierowca zakłada na siebie. Podobno działa, ja nie próbowałem.
-
czy kupic moto który długo stał??
Major87 odpowiedział(a) na wowerman temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Oj nie gadaj, moja Suza stała prawie rok czasu pod szmatą u kolesia w ogródku, a nie ma ni za dużo rdzy, ani nic innego się nie działo. Ze mną przejeździła całą zimę bez jakiegoś specjalnego traktowania i ogólnie ma się dobrze ;). -
Pisałem w pierwszym poście o mojej tnącej komara córze :D...
-
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Rozumiem do czego pijesz Majki. Generalnie przymykałbym oko na porady tego typu, ale koleś jest wyszkolony do szkolenia ;) innych instruktorów, on mnie uczył jeździć i widział jak się zachowuję na drodze. Nie wydaje mi się, żeby chlapnął coś takiego wiedząc, że mogę sobie i komuś krzywdę zrobić... Dzisiaj widziałem też mojego instruktora od zaawansowanego szkolenia, on jeździ na SV1000S więc miałem szansę z nim pogadać i wypytać o różne rzeczy. Powiedział mi też, że gdyby wiedział że się spotkamy, to wziąłby swój sprzęt do pracy, żebym mógł się przejechać... Pojemność jeszcze jest do poważnego przemyślenia, ale model już chyba zostaje. -
Proszę bardzo - oglądaj i wymieniaj ;) A w razie problemów z rozumieniem tekstu mówionego, pisz, pomożemy ;).
-
Czasami jak się człowiek zastanowi, to odechciewa się wszystkiego. Nie ma się co spieszyć, w domyśle mamy dużo czasu jeszcze ;). Klas500, tutaj też mandacik za przewożenie dziecka na baku. Przepisy o tyle chore, że nie regulują NIC poza długością nóg dziecka. Niby chodzi o bezpieczeństwo i tak dalej, ale po wypadzie z moim synem wcale nie jestem tego taki pewien... Buber, moja córa też prosi, żebym ją zawoził do szkoły i odbierał :P Tylko, że jakby mały zobaczył, że ona jedzie - już wyobrażam sobie tą scenę...
-
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
To żeś Pan teraz namieszał... Sprawdzałem ubezpieczenia kilka miesięcy temu na jakąś 600 i lytra i wyszło ponad dwa razy więcej. Sprawdziłem teraz (z numerkiem kierowcy i numerami rejestracyjnymi) i za SV650 wyszło mi 250, za SV1000 - 350... za małą Suzę płaciłem 195 w czerwcu :D :D :icon_twisted: Ale ty koleś pie**olisz.... -
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Koroviov, generalnie tak jest - ale ta okrągła owiewka to jak dla mnie z wyglądu jest po prostu paskudna, jak rozjechana żaba wygląda ;). Motocykl sam w sobie mi się podoba i podczas tej krótkiej przejażdżki bardzo mi podpasował. Nie skreślam SV, to chyba raczej mój faworyt. Jeżeli udałoby mi się upolować w sensownej cenie kanciastą SV, tutaj nic nie powiem, bo ten sprzęt jest piękny. Jak trafi się zadbana okrągła, to coś z tą owiewką będę kombinował, bo mimo wszystko nawet stara SV będzie lepsza niż moja En ;). Dzięki za troskę Andrzeju ;). Wiadomo, że bezpieczeństwo ważna rzecz, ale chyba jednak bym nie zbolał, że na 125 mogę podrzucić tyłek, a na moto z takimi zajebistymi hamulcami się nie da ;). -
Oczywiście tutaj macie rację i sam też bym sobie nie wybaczył, gdyby coś się stało. Dlatego zawsze staram się zminimalizować ryzyko poprzez sprawdzanie sprzęta, ubiór dla dzieci, styl jazdy czy nawet dobór warunków pogodowych i panujących na drodze. Dla Juli tak na upartego nie mam butów, ale to się poniekąd rozwiązało przez zakup wysokich kozaczków :D. Z Olkiem próbowałem wielu rzeczy, ale ostatecznie pojechał w jeansach i tutaj przyznam, że było to bardzo niekomfortowe, stąd w połączeniu z jego zachowaniem tylko jazda na parking wchodziła w grę. Jula w tych swoich spodniach ma 4 ochraniacze, a że same spodnie są nieco za duże, zakładamy je na jeansy ;). Wiadomo, że pomimo najlepszych chęci i najlepszych starań coś może się stać tak czy siak, ale z drugiej strony - wypadki chodzą po ludziach i nikt na to wpływu nie ma, więc nie widzę sensu zbytnio wszystkiego im zabraniać czy nawet nie dać czegoś spróbować "bo coś może się stać"... Moje dzieciaki nie bały się od początku i chciały jeździć wcześniej, ale oczywiście bez prawka nie mogłem ich wozić. Czasami stawiałem Suzę w ogródku na stopce centralnej, żeby dzieciaki mogły się na niej pobawić. Ich mamusia chyba jednak ufa mi na tyle, że nie pyszczy kiedy chcę ich gdzieś zabrać ;).
-
Witam. Nie byłem pewien, czy temat pasuje tutaj czy do 'chwalę się', ale wydaje mi się, że miejsce dobre - to całkiem nowe doświadczenie i na pewno nauczyłem się czegoś nowego jako kierowca, a moje dzieciaki jako pasażerowie ;). Otóż kilka tygodni temu, po zdaniu prawka, zacząłem kombinować z zaszczepianiem u dzieci bakcyla motocyklowego. Prawny wymóg tutaj na WWS to oczywiście kask i nogi długie na tyle, żeby dosięgały do podnóżków. Tyle, zero ograniczeń wiekowych. Dzieci mam dwoje. Córa lat 6 i syn lat 4. Julka bez problemu siedzi i podnóżków dotyka, Olkowi trzeba było nieco nogi naciągać, ale dał radę ;). Jako, że Jula starsza, większa i nieco bardziej poukładana, ona poszła na pierwszy ogień. Wytłumaczyłem jej jak ma siedzieć, gdzie się trzymać, co będzie się działo w czasie jazdy (głównie zakręty i przechylanie moto), uzgodniliśmy też sygnał oznaczający nagłe emergency. Po ubraniu małej w ciuszki i dopompowaniu kasku wypadłem z nią na pobliską ślepą uliczkę, coby sprawdzić, czy mój pomysł jednak nie jest poroniony. Młoda się trzymała elegancko, nie bała się przerzucania sprzęta, nogi ładnie trzymała tam, gdzie powinna, więc postanowiłem zabrać ją gdzieś dalej. Początkowo była jazda po sklepach i jakieś małe zakupy, oczywiście musieliśmy zahaczyć o McKaczora (wtedy dostałem od niej pierwszy sygnał, że mam się zatrzymać :D :D :D), pojechaliśmy na pobliskie lotnisko i na wioski, żeby młoda mogła zobaczyć z czego się robi kotlety i kebaby, czy jak wyglądają konie w pokrowcach. Kolejna wycieczka była nieco dłuższa. Tym razem pokazałem jej kilka sklepów motocyklowych (w jednym jest zrobiona kawiarenka, ale młoda nie chciała gorącej czekolady...). Zabrałem ją więc do Biker's View, czyli pobliskiej jadłodajni prowadzonej przez moich znajomych, działającej na zasadzie datków za posiłki. Datki są później przekazywane na NW Air Ambulance. Później standardowo był jeszcze McDonald i kunie, ale w innym miejscu. Cała wycieczka zajęła nam lekko ponad 6 godzin. Młoda zadowolona jak diabli i tylko czeka na każdy kolejny weekend, żebyśmy mogli gdzieś wyskoczyć ;). Z Olkiem już tak kolorowo nie było. Niby dosięga do podnóżków, niby się trzyma, nie boi się, ale jednak on jest jeszcze za mały, a poza tym cały kit dziecięcy jaki mam jest za duży na niego. Zabrałem go tylko na pobliski parking na chwilę, gdzie posadziłem go na zbiornik i dałem prowadzić - nie chciał zejść skubany, ale bardzo mi się podobało, że dość płynnie operował gazem. Później pokazałem mu jeszcze zejście na kolano - nie mógł się nadziwić, że tata też się tak ślizga jak w filmikach na kompie ;). Oczywiście on wtedy stał z boku! Co mi się bardzo nie podobało - jego sposób trzymania się, a raczej siła - po prostu delikatnie oparł o mnie ręce i uznał, że tyle starczy i jest ok. Później podjechaliśmy do Tesco po jajo z niespodzianką i wróciliśmy do domu. Jak do tej pory to była jego jedyna jazda i przez długi czas nie będzie następnej. Musi podrosnąć. Punkt widzenia rodzica i kierowcy. Powiem tak, znam swoje dzieci i znam swoje możliwości, nie bałem się, że coś się stanie, ale mimo wszystko - pierwsza jazda z Julą i z Olkiem były bardzo stresujące. Miałem wcześniej pasażerów, ale tym razem wiozłem najcenniejszy dla mnie ładunek. Jechałem tak płynnie jak tylko mogłem, ruszałem i hamowałem jeszcze płynniej, ogólnie jakbym miał kratę jajek na zadupku. Bezpieczeństwo było dla mnie ważne, a poza tym nie chciałem przestraszyć i zniechęcić narybku. Póki co mogę powiedzieć, że odniosłem mały sukces, oboje są zakochani w mojej małej Suzie ;). Inna sprawa, że te wypady w jakiś sposób pogłębiły chyba nasze więzi. Spytałem się młodej czy się nie boi, że będziemy mieli wypadek albo że coś się stanie. W odpowiedzi usłyszałem "nie tatusiu, ufam ci". Wiecie, rozje**ło mnie to od środka! Na zakończenie, zanim ktoś się przyczepi, dodam tylko, że jeździliśmy tylko w dobrych warunkach pogodowych, moto przed każdym wypadem było sprawdzone (opony, ciśnienia, oświetlenie, hamulce itp), ruch weekendowy, czyli na mojej wsi bardzo mały. Dzieciaki poinstruowane co do zachowań, w skórzanych ubraniach, z rękawiczkami, ochraniaczami na plecy. Do rodziców szukających stroju motocyklowego dla swoich dzieci mogę napisać tylko, że trzeba na to czasu i pieniędzy. W sklepach u mnie nie ma praktycznie nic, a jeżeli już coś jest - to tylko dwa czy trzy rozmiary na dużo większe dzieciaki, a ceny niemal jak za szmaty dla dorosłych. Za głowę się złapałem, jak to zobaczyłem pierwszy raz. Bardzo ważna sprawa - okresowe sprawdzanie łączności! Ja jestem chory jak co chwilę nie sprawdzę, czy dzieciaki są przytomne. Wiadomo, że w czasie jazdy sprzętem nieco buja, a dzieciaki przy bujaniu lubią usypiać. Julce raz się zdarzyło, na szczęście odległość pomiędzy jednym sprawdzeniem kontaktu a drugim to tylko kilkaset metrów. Nie żeby spadała czy coś, po prostu przymknęła oczy, ale dalej się trzymała ;). Zastanawiałem się, czy temat nie powinien wylądować w 'chwalę się' z jednej prostej przyczyny - jestem z moich pociech cholernie dumny! Czy było warto spróbować - niech odpowiedzią będą uśmiechy na twarzach moich dzieci ;). Jak to wygląda w Polsce? W jakim wieku Wy zabieraliście Wasze dzieci? Z jakimi efektami? Zachęcam do dyskusji. Lewa! Tomek
-
Nie potrafię się zdecydować...
Major87 odpowiedział(a) na Major87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Andrzeju, ale ABS będzie mi przeszkadzał w wywijaniu stopali ;) Poza tym modele z ABS będą droższe, a moje podstawowe założenie to kupno moto, którego mi nie będzie szkoda w razie nieprzewidzianego opuszczenia siodła. Dlatego będę celował w starsze roczniki (no, jeżeli padnie na SV to zapewne od 03 w górę, z Banditów to chciałbym olejaka). Będę szukał czerwonego moto, a nie tylko naklejek :D. Czerwony będzie ładnie wyglądał koło mojej obecnej Suzy i Kawałsraki :D.