Skocz do zawartości

Bandzior

Forumowicze
  • Postów

    681
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bandzior

  1. Apropos ponownego urodzenia, obchodze dzis swoje pierwsze urodziny :clap: :banghead: :icon_biggrin:
  2. Z tego co mi wiadomo, znane sprzedajacemu, badz zauwazone przed sprzedaza usterki winny byc wyszczegolnione na pismie, czyli w umowie k-s. Moze (ale nie musi) skutkowac to koniecznoscia wykonania wyceny takiego pojazdu przez autoryzowanego rzeczoznawce, celem zaspokojenia ciekawosci odpowiedniego urzednika :) (pozdrowienia dla WK w Szczecinie ;) ) Jesli nie kupujesz od pierwszego wlasciciela, ciezko bedzie udowodnic, ze o zaistnialych usterkach sprzedajacy w ogole wiedzial (jak moze pamietasz, przerabialem temat ze swoja Gieesa). Musialbys rowniez udowodnic, ze rzeczone usterki nie powstaly po zakupie (np. wypadek, uszkodzenie silnika wskutek "niewlasciwej eksploatacji"). Co do ustawowego teminu sie nie wypowiem, gdyz go nie znam.
  3. Jak niegdys napisalem, jedyna sluszna droga po B6 ;) W moim przypadku po B12S (z musu) FZS1000 (teraz wiem ze sluszny wybor), ale minie sporo tkm nim BigBandyta przestanie Ci Bracie wystarczac ;) dzieki ;)
  4. Z tego co mi wiadomo, placisz 2% wartosci motocykla (druk PCC-1). W Szczecinie Wydzial Komunikacji rejestruje pojazd po okazaniu podbitej przez US umowy (czyli po oplaceniu naleznosci). Przy sprowadzaniu swoich moto placilem w US kazdorazowo 150pln, za kwitek poswiadczajacy zwolnienie z podatku. Z WK sytuacja adekwatna. Niestety, zdaje sie, ze podatnik powinien pamietac :icon_question:
  5. mialem czolowke przy czterokrotnie wiekszej predkosci, a motocykl nie wygladal tragicznie (odbil sie od auta przodem/bokiem). nie ma tu 100% reguly, ale cebra raczej jechala trafila z nieco wieksza niz opisana predkosc.
  6. Mam jeszcze wcześniejsze SMX (te z szarymi wstawkami, moim zdaniem najładniejsze), cały sezon, cieplej, zimniej, mokro, sucho i ocena BDB :( Na przyszły planuje także Aplinestars, model Tech3, tylko cena z nóg powala (320eur) :clap:
  7. w moim przy pełnym ssaniu było niecałe 4000 :icon_razz: zmniejszałem do ok. 2tys. , nie obawiałbym się o takie obroty.
  8. poza tym to montaż, nie pełne nagranie, więc co bardziej niebezpieczne bądź kompromitujące sceny zostały zapewne wycięte... :icon_razz:
  9. jak to nie ma to jak radiowóz, przecinający >200 przejścia dla pieszych i wyprzedzajacy gdzie się da (lub niekoniecznie) :icon_razz:
  10. Bandzior

    Powitalnia !

    witaj miło Cie tu widzieć :icon_question:
  11. Bandzior

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Pytam: czy gdyby ktoś ze sz-na,rzekomo latajacy moto,publicznie lecz anonimowo oblepiał Cię i Twoich znajomych gównem,z zasady dałabys sobie spokój?! :cool: :bigrazz:
  12. Bandzior

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Pytam o Mansona :bigrazz: nie wymieniam danych osobowych :notworthy: ciekaw jestem kto z nas (szczecin, lat 25, motocykl Junak) ma do mnie jakies halo, bo brudzi na publicu, a nie odpisuje na wiadomości prywatne.
  13. Bandzior

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    czy ktoś zna użytkownika MANSON :notworthy: po czasie logowania widać, że pojawia się na forum na bieżąco (jeśli to czytasz tchórzliwy frajerze, zapraszam do korespondencji na PW) w jednym z tematów z jego loginu wysłano szereg obelg pod moim adresem (usuniete przez moda,IP znane,wspólne z jescze jednym userem forum :bigrazz: )
  14. ejj! pamiętałem chociaż,że model fiata na "S" :icon_mrgreen:
  15. Idealnie za to wynosi w połowie patelni, by zecieśnić ją na wyjściu-zupelnie jak mi tłumaczył Wilku :icon_mrgreen: Zależy czyj podnóżek ; jak jeszcze w fzs je miałem :P tarły na większości zakrętów ;) congratulations chłopie!
  16. jak by to zgrabnie powiedzieć: I don't care ;) gdyby nie ingerencje poprzedniego własciciela, pewnie jechałbym na seryjnych :buttrock: zamiast pakowac sie w pełne zawieszenie wilbers, wolalbym za tą kasę pojechać z seriyjnym np. do brna :crossy: przy moich umiejętnościach i tak nie wykorzystałbym potencjału motocykla i tego, co daje fabryka :icon_mrgreen: zwykle hamowałem zbyt wczesnie, dopóki kolega nie powiedział mi, ze w dużą patelnie wchodzi złoty sześcdziesiat :bigrazz: skoro on, na nie mniej leciwym sprzecie moze-to ja też! spróbowałem raz - hardcore, ledwie się zmiesciłem.... po raz kolejny, jeszcze raz - daje radę! PS po zjeździe do depo ten sam koleś powiedział mi, że 'przesadził' w swoich opowieściach i mimo zmienionych zębatek (=przeklamanie licznika) wpisuje się tam ok 1,5 :bigrazz: apropos, ciekawe jakie Wy osiągacie "rezultaty", na wejściu w pierwszy prawy...
  17. jeśli dobrze pamiętam, był to fiat siena :crossy: rzeczywiście "dawał czadu", nim sie turbina w Lancerze włączyła :icon_evil:
  18. sprężyny i cały amortyzator tylny mam juz za sprawą poprzedniego właściciela zmienione :banghead: tydz. temu założylem crashpady :icon_razz: przydalby się za to amorek skrętu z prawdziwego zdarzenia :lalag: szkoda że nadal brak szczegółów, pewnie trwają negocjacje ze sponsorami (mogłaby taka wólczanka opłacić cały season :buttrock: )
  19. Nie sądzisz,że błędem jest porównywanie przełożeń (bo o tym tu raczej mowa) 600'tki do B12? porównaj choćby prędkości maksymalne obu motocykli. PS jeździłeś kiedykolwiek dużym Bandziorem? naprawde 'czuć' obecność momentu w każdych obrotach :bigrazz:
  20. AGV uratował mi zycie (Demon Top Vent, z włókna szklanego) więc z całym szacunkiem wypowiadam się o tym kasku :) co do użytecznosci, jednak mam pewne zastrzeżenia (głównie dot. wizjera, wyściółki wewn.) XR ma więcej rozmiarów skorup (co np. w przypadku mojego M nie ma znaczenia) oraz tylko teoretycznie lepszą wentylację. W praktyce, poza "skrzydłem" aerodynamicznym (w moim odczuciu połamie się przy pierwszym "czółku" pasazera), nie czuć różnic. Obok XR, podczas treningów grandysów testowałem także ultradrogie X-Spirit, przy czym Raid II wypadał bardzo dobrze-więc po co przepłacać? :) . PS Mam drugiego już Raida II i jestem b.zadowolony. W jesiennej aurze koledze nawet Boss3000 skapitulował, a mój antifog nie zaparował :)
  21. Jechałem motocyklem na zakupy. Trasa Kolbaskowo - Berlin na dość długim odcinku autostrady, nie rozpieszcza stanem nawierzchni (uszkodzona stara betonówka), toteż -jak większośc kierowców- jechałem z przepisowa prędkością, będącym w lepszym stanie lewym pasem... Zapłaciłem za to mandat, na nic zdały się tłumaczenia, o niebezpieczeństwach związanym z jazdą motocyklem tym (uszkodzonym) pasem ; ornung must zein! ;) (czy jakoś tak)
  22. U mnie podobnie HDI i podobnie szkoda całkowita. Jednak motocykl zgruzowany doszczętnie, a jego wartość (pozostałości) wyliczono na ok 4000pln. Moto zostało u mnie (sprzedane na części). Czy są szanse na wywalczenie dodatkowej gotówki? Dodam, że niezależny rzeczoznawca wycenił 'szczątki' trzykrotnie nizej...
  23. jak sprawa wygląda w przypadku sprowadzonego pojazdu, którego nie zamierzam rejestrować? czy równiez muszę opłacić podatek?
  24. Często zmienia się nie tylko jazda, ale też kompleksowo podejście do życia. "Nie odkładaj niczego na jutro", obok hasła w mojej sygnaturce, stało się odtąd myślą przewodnią. Uczenie się na czyichś błędach jest jak najbardziej możliwe. Wielokrotnie analizowałem sytuacje niebezpieczne lub takie, w których doszło do wypadku. Pomaga mi to pobudzić wyobraźnie i nie być zaskoczonym przez mniej lub bardziej idiotyczne zachowania/błędy kierowców/pieszych, czy inne niebezpieczne drogowe sytuacje (bo skąd miałbym wiedzieć, że np. nie kładzie się moto przed wymuszajacym pierwszeństwo samochodem-testując tą opcję nie każdy mialby szansę przeżyć). Tzw. "burza mózgów" wśród znajomych, podczas ubiegłorocznej wizyty na torze doprowadziła do stwierdzenia, iż w razie nieuniknionego wyskakiwać w górę; przetrawiałem to w długie jesienne wieczory. Wyprostowanie nóg było ostatnią rzeczą jaką zrobiłem przed uderzeniem mercedesa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...