foks

Ja też lukam bardzo często, szczególnie na znanych, warszawskich "prostych wyścigowych". Z jednej strony fajnie, że wyłapią idiotów, ale z drugiej strony 120km.h na siekierach i 500zł trzeba płacić (nie mówiąc już o 10pkt ).

O taki Ci chodzi? http://www.bikepics.com/pictures/884194/ ehhhh, trzeba coraz częściej patrzeć się w lusterka...

Ale co Ci nie idzie? Odkręć do 9 tys, zamknij gaz, daj mocno i poleci jak złaaaa:) Oby nie na plecy :crossy: Myślę, że tutaj dużo zależy od umiejętności kierowcy a nie od sprzętu...

Ja niestety odpadam, w sobotę jest w Poznaniu mecz Legii z Lechem :)) Szkoda, że to pewnie ostatnia okazja w tym roku...:clap:

Ja też ;D

Możesz sobie zmienić już ten podpis na dole na coś bardziej prawdziwego w stylu: pentium III 733mhz, 250mb ram, voodoo III i optyczna myszka :icon_question:

No i wyszło szydło z worka. Tak dalej być nie może, przyznaj się wreszcie Panie Śliwa bo zostałeś zdemaskowany! Skończyło się rumakowanie. Buehehe. :biggrin: :icon_mrgreen:

Patriko Vs, Śliwa aka Sliger, Już na wiosnę na legenadarnym torze Poznań. Wyznawca "motocyklizmu" kontra nieczuły barbarzyńca na kupie żelastwa - nie możesz tego przegapić ! Przyjmuję zakłady :icon_eek::D Śliwa, uważaj z kim zaczynasz, to, bo że byłeś ze 2 razy na torze nie robi z Ciebie Rossiego i gówniarz Cię nauczy szacunku do kilkuset kg żelastwa :biggrin: Buehehe, nie ma jak się uśmiać w pracy :icon_mrgreen: Patriko: wyluzuj chłopaku!

Kto Ci takich głupot nagadał? :biggrin: Weźcie otrzeźwiejcie! Na egzaminie na prawo jazdy są pytania o pomoc motocykliście na trasie lub o machaniu w celu pozdrowienia? Ja się z tym nie spotkałem. Motocykl to środek transportu jak każdy inny, a fakt, że dla nas to coś więcej niż 2oo nie znaczy, że dla innych musi być tak samo. Apeluję o więcej tolerancji. Trzeba się cieszyć z każdego przejawu "motocyklowej solidarności" a nie lamentować, że nieznajomy pan x i pan y ma nas w dupie a przecież też jeżdzi na moto. Motocykliści są zróżnicowaną grupą społeczną, więc nie ma po co uogólniać. Wg Ciebie gościu co sobie kupi motocykl po to by dojeżdzać nim do pracy 20km zza miasta i w ogóle nie interesuję się "motocyklizmem" jest gorszy? Taki co jeździ w weekendy jak jest +20 na przejażdzki za miasto z żonką? Wg mnie NIE. Ma takie same prawo do tego a nasz punkt widzenia nie predystynuję nas do oceniania innych. Nie róbcie z tego religii! Odnosząć się do samego faktu nie udzielenia pomocy motocykliście co pchał moto to dla wg mnie zatrzymać mógł się też każdy kierowca puszki. Czemu do nich nie masz pretensji? ps: żeby mnie tu nikt nie posądził o nic to gwoli ścisłości wyjaśniam: macham innym motocyklom, dla mnie to coś więcej niż dwa kółka. Osobiście miałem przyjemność doświadczyć parę razy "solidarnośći dwóch kółek" a jeżdząć nieważne czym (samochodem czy motocyklem) w większości przypadków zatrzymuję sie by zapytać się innych użytkowników drogi czy aby im nie pomóc...

Ale czemu mamy się nie pchać ? Chyba właśnie dlatego, że fury mogą zjechać do siebie i nas zgnieść, może zarzucić przyczepą albo może coś leżeć na drodzę przez co my trafimy w furę...

A ja tam lubie jak mi się od czasu do czasu włącza god mode, np na fajnych zakrętasach w górach (pozdro Karol :icon_evil:). MarcinSF; oczywiście, że masz rację, rozumiem twój tok rozumowania, chodziło mi tylko by nie najeżdzać tak na Pana Komalo, bo tego już się nie dało czytać... :icon_mrgreen:

Z tego co wiem to ghostriderem nie jest jedna osoba. Pierwsze filmiki to całkiem coś innego niż te nowe. Pozatym ghostrider skończył się dla mnie parę lat temu, nowe filmiki wydają się reżyserowane i udawane ( oczywiście, że gościu nieźle zapie**ala na serio, ale wszystkie te pościgi policyjne, ganianie innych moto, jeżdzenie na policyjnym motocyklu tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to mocno kantowana produkcja i przy pościgach policjanci wiedzą o co chodzi...).

Ja niestety miałem mniej szczęścia i zrobiłem w nich ponad 8h w ulewie przebijając się przez Bośniackie góry. Przemokły całkowicie :icon_twisted: Taki sam los spotkał Vertebrę i jakieś alpinestarsy moich współtowarzyszy :crossy:

Ale tutaj nie o to chodzi. Gościu zakłada temat by innych przestrzeć, coś w stylu: "pojechałem jak debil, biję się w pierś, ale lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich więc może ktoś po przeczytaniu tego dołoży do swojego twardego dysku kolejne zagrożenie jakie może spotkać na drodzę", a przeradza on się w nagonkę :D Relax...

To Cie ukamieniowali Panie Komalo, chciałeś ostrzec innych przed głupotą jaka spotyka nawet spokojnych kierowców (pamiętam Cię z czasów jak mieliśmy gpz'ty, nie chciałeś szaleć po nocy, podchodziłeś bardzo rozsądnie do jeżdzenia), a wszyscy uznali Cię za wariata, który lata jak ghostrider :D Ja kamieniem nie rzucę, szkoda, że nie zrobiłeś tego manewru lecąc na gumie to wtedy może forum bardziej by się zajarało dobrym stuntem niż przestrzeganiem przed głupotą, która może dopaść każdego ( może nie robiliście tego manewru, ale jest pewnie dużo innych, które zdarzyło Wam się w życiu zrobić/próbować zrobić po czym w myślach mieliście: O Jezuniuuuu, ale mam farta, co za debil ze mnie, przecież mogłem się zabić... Komalo przecież dobrze wie, że postąpił źle, głupio itp a jego post miał na celu przypomnieć innym, że sport jaki uprawiamy jest niebezpieczny! ).

Air napewno nie są wodoodporne. Ja mam Sidi Vertigo zwykłe i mimo faktu, iż nie są perforowane (nie mają dziureczek) to przy jeździe w deszczu przemokły całe :flesje: więc nie ma szans by butki które są mega przewiewne były też nieprzemakalne... coś za coś :biggrin:

Nie jestem użytkownikiem jego ale zastanawiałem się nad nim na w zeszłą zimę jak sam myślałem o zmianie... Kask z bardzo wysokiej półki, świetnie wentylowany, można rzecz, iż jest to odpowiednik x spirit'a firmy shoei. Jedna rada; jeśli jeszcze nie miałeś tego garnka na głowie to wybierz się czym prędzej do PP w piasecznie i go przymierz: ja myślałem o spec 1r ale jak go przymierzyłem to była masakra, w ogóle mi nie lezał :icon_mrgreen: ps: polecam ebay.com, cena będzie prawie o połowę mniejsza :icon_mrgreen:

A jak tak czytam, czytam i Wam cholernie zazdroszczę... Nawet jakbym miał wypluć płuca to na kolejnej takiej imprezcę nie może mnie zabraknąć !

Cholercia, faktycznie :) Myślałem, że piszesz na wiosnę 07 ;) W takim wypadku nic już nie ukryję Panie Fat... Jesteś moim wzorem! :P:D Kolejne moto to będzie zielona kawusia :D

Po co odgrzebujecie tematy sprzed 3 miesięcy? Spójrzcie dokładnie na awatar Pana Fat'a i zobaczycie, że dokonał jedynego słusznego wyboru (ps; Panie Fat, dobrze, że mieszkamy w innych miastach bo takiego skserowania ubioru bym nie wytrzymał ;p ;p ;p )

Widziałem już go wcześniej na necie i dla mnie jest bezpłciowy. Wygląda jakby był złożony z paru innych, przód robiony na gixxera, dupa jak w bandycie... Stare jajo miało w sobie to coś, pozatym było motocyklem innym niż bandyta i gsxr a tutaj wg mnie zbyt blisko mu do bandita (np kierownica turystyczna, zadupek), wątpie by się przyjął tak dobrze jak stare gsxf'y!

Ja do dziś nie znalazłem czasu by wymienić opony oraz napęd i klocki, pozatym jestem chory :D

Jestem fanem talentu Rossiego ale po tym sezonie chylę czoła Stonerowi! Tak jak poprzedni mistrz był dla mnie marnym ciułaczem puntków, to Cassiego można bez dwóch zdań nazwać dominatorem! Moto gp dzięki niemu zyskało na atrakcyjności. Mam nadzieję, że ten sezon zmobilizuję Doctora do występu w następnym ze zdwojoną siłą!

Gratulacje. Fajnie, że to moto od Olsena, przynajmniej masz przetestowane moto i wszyscy wiedzą, że lata na gumie, dobrze pali laczka i da się robić stoppie! Te popisy Olsena znają wszyscy :D :D

Kiedyś (daaawno dawno temu) marzyłem o takim cacku ale czarnym... Naszczęście Bozia poskąpiła kilogramów i przeszedłem na jedyną, słuszną drogę plastików :D Ale moto śliczne, kwintesencja HD :D