foks

A jak te metzelery się plasują jeśli chodzi o żywotność?

Odświeżam... Czy ktoś z Was może poopowiadać jak u niego zachowują się te oponki podane w teście? Na wiosnę muszę założyć nowy komplet do mojej f3: mają być w miarę wytrzymałe ( w tym sezonie zrobiłem około 15 tys km) ale nie mogą być kartoflami (przycieranie kolankiem musi być na nich możliwe oraz dynamiczna jazda na zakrętach) Czy te Michały są naprawdę takie super ? Czytając opisy całkiem dobrze zapowiadają się też Conti Road... Chciałbym by opona wystarczyła na 10 tys :cool:

Lenar: Sorry, to nie miało za zadanie "psuć" Ci biznesu i zniechęcać ludzi do zakupu od Ciebie, mnie sprowadzenie kosztowało trochę czasu, kombinacji i nerwów (jak się spóźniała jedna paczka statkiem 2 tyg to nie było komfortowo). Posen Diesel dokładnie wyjaśnił jak działa przepis w praktyce i teorii ale oglądając mój kask osobiście za dużo różnić nie znalazł (PS: masz już lustrzanki do szeja czy trzeba zamówić? Niedługo pewnie będę potrzebował )

Ja tak kupiłem z usa za niecałe 1000zł z dostawą, malowanie diabolic 3 ;)

A co masz dla mnie Piotrusiu :) ? Tył 160 ofkorz, sportowo - turystyczne!

Ja to się nie znam, nabijałem się bardziej z kogoś a nie z czegoś :crossy: Mogę tylko polecić sidi bo w nich jeżdżę :)

Ehhh nie trafiłem :clap:( :clap:

Chyba nie...

Za 500zł to chyba tylko używki. Jeśli chcesz nówki to licz się na wydatek rzędu 1000zł za same opony ;/

Pozwolisz KS Riderze, że pokuszę się o próbę zgadnięcia w jakich butach jeździsz... Mhmmmm Daytona ? :icon_biggrin:

Dokładnie zgadzam się ze Zbyhem. Warszawa wykonała niedozwolony manewr który był bezpośrednią przyczyną wypadku - po pierwsze to wymusiła pierwszeństwo zmieniając pas na którym inny użytkownik drogi już jechał, po drugie zmieniła od raz dwa pasy a wedle polskiego kodeksu drogowego nie można tak robić - trzeba najpierw zmienić na sąsiedni, przejechać nim ileś tam metrów (5-10? nie pamiętam), po czy można przejechać na kolejny. Ewidentna wina kierowcy Warszawy.

Robi wrażenie :)

Też to widziałem i zakończenie spotu oceniam właśnie pozytywnie. Przygotowujący materiał wyraźnie powiedział, że "na pewno większość motocyklistów posiada bardzo duże umiejętności w prowadzeniu swoich pojazdów, lecz co z tego jeśli nie można już tego powiedzieć o innych użytkownikach drogi" po czym pokazali wypadek który ewidentnie puszka spowodowała. O to nie ma co się ciskać, wystarczy "oglądać i słuchać ze zrozumieniem". Problem jest sam w sobie większy, gdyż motocykliści stają się nowym dyżurnym problemem społecznym, ostatnio nawet doganiają kibiców piłkarskich ( zwracam na to uwagę bo te dwie kwestie podobnie mnie dotyczą :lalag: ). Jak mądrze napisał Pan Dudek, nie ma co pokazywać to warto przyciągnąć pod kolorowe pudło więcej osób pokazując znów sensację (szczególnie w sezonie zimowym przy -10 na zewnątrz ciekawa była wypowiedź a propos lekarza który nie ma tygodnia by nie składał motonitów - sorry, ale to już przesada, może myli ich z narciarzami bo też mają kaski? :clap: ). Do tego zawsze znajdzie się jakiś baran, który dumnie siedząc na swoje erJedynie wypowie się nie tyle co kontrowersyjnie ale głupio robiąc opinie całej grupie :lalag: A tvn tylko zaciera rączki, bo z całym szacunkiem dla wielu programów i dziennikarzy z tego kanału jest to telewizja lubiąca się najbardziej w takich sensacjach...

Chyba nie w każdym ale w tym co zamierzasz kupić nie powinieneś mieć problemów :D

Nie! A mojego wujka porwali kosmici. ps: nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia.

Mam pytanie w sprawie pogody. Jak to z nią jest naprawdę? Oglądając filmiki to większość motonitów lata w texach, są przeważnie ciepło ubrani. Jak ma się sprawa w miesiącach takich jak lipiec/sierpień? Tam zawsze są szansę trafić 5 stopni na plusie i deszcz czy to tylko niektóre pory roku raczą nas taką aurą?

A jakie nudne było by życie gdyby nie było takich "kwiatków" na forum :icon_biggrin: hi hi hi hi

Czyli dałeś przejechać się "ziomowi" :clap: Tacy są najgorsi, bo najtrudniej im odmówić :buttrock: Ważne, że kolega i moto cały :D

Ja powiem tyle: buehehehhe :clap: Pewnie do wiosny temat będzie miał 1000 stron :P A o to najlepiej pasujący do tematu komentarz autora zamieszania: Przy okazji chciałbym Wam życzyć szczęśliwego nowego roku oraz kupy ŚMIECHU :D :D :D :D :buttrock:

Ja mam tylko jedno pytanie: kim była dla Ciebie osoba której dałeś się przejechać ? Z opisu, ze względu na używanie określeń w stylu "gość" wnioskuję, że nie był to nikt bliski... Na moim moto oprócz 3 best friendów oraz panów z serwisu nie jeździł nikt :) Ogólnie to współczuję :icon_twisted:

Dobra, do wiosny zostało jeszcze trochę "sezonu ogórkowego" i mu się ze 3 razy zmieni :)

Też byłbym zainteresowany dokładniejszymi informacjami, gdyż dla Warszawy to by było chyba najbliższe rozwiązanie...

Ja tam nie jestem wymiataczem ale polecam jedno - wypad na tor. Niech to będzie np. tor kartingowy (najbliższy chyba w Lublinie). Tam łatwiej odłączyć blokujące nas opory psychiczne :icon_mrgreen:

Buehehe :D :P To pokaż mi rewolucję która nie zjadła swoich dzieci :biggrin::D Kurdę, nie mogę czytać jak osiemnastolatek jest pewny swoich umiejętności nie jeżdżąc wcześniej motocyklem z prawdziwego zdarzenia...

Pamiętaj, że plecak jest wygodne na jakieś lajtowe przejazdy. W dalszej podróży będzie Ci przeszkadzał, gniótł i niewygodnie się układał w trakcie "leżenia na baku". Ja bym kupił jakąś torbę na tył (na siedzenie pasażera) a plecak woził jako mały dodatek (szybka w innym kolorze, aparat itp). Do tego nie za wysoki tankbag i można lecieć na podbój europy :)