Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Kiedyś sąsiad z bloku, wybrał się na grzyby. Na wycieczkę wziął kompas i mapę, niestety zgubił się i musiano go szukać :flesje: Trzeba jeszcze mieć trochę pojęcia do korzystania z takich dobrodziejstw :flesje:
  2. Mi dziś na mieście, gość jakimś busem drogę zajechał, musiałem uciekać na sąsiedni pas, szczęście, że miałem miejsce :flesje: Nie jeżdżę na długich, mam seryjne w miarę ciche wydechy, bo i tak to nic nie da. O mandat łatwiej i ból głowy w dłuższej trasie przy głośnych wydechach. Miałem okazję przejechać się w sobotę VFR 800 z akcesoryjnym wydechem MIGA, na chwilę to fajna sprawa, lecz podczas dłuższej jazdy czułbym się bardziej zmęczony. Jeszcze jedno, jak się ma głośny wydech, to słychać motocykl bardziej lecz jego użytkownik słyszy słabiej otoczenie z powodu zagłuszenia przez własny wydech :flesje:
  3. Gratuluję, zawsze będę wspominał Spectrę z wielkim sentymentem. Książkę napraw możesz kupić, jest taka firma w Łodzi, która się zajmuje sprzedażą serwisówek firmy Clymor czy jakoś tak.
  4. Przykra sprawa, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
  5. R.Y.B.A Nie kupuj Zephyra! te silniki to same, bez powodu się rozlatują, w czasie jazdy tłoki wychodzą bokiem, nawet gdy nie przekraczasz 50 km/h. Olej cieknie z każdej uszczelki, silnik wali jak byś młotem nap... i ogólnie Kawasaki to kupa!!! Na początku porozmawiaj z kimś kto kupił Kawę w dobrym stanie i użytkował przez kilka sezonów, zgodnie z przeznaczeniem, później przeczytaj coś w prasie na temat tego modelu i na końcu napisz czego się dowiedziałeś. Bo ja też słyszłem, że dzwonią, tylko nie wiem, w którym kościele.
  6. Dzisiaj na Warszawskim Moto Bazarze było kilka sztuk VFR 800 i wreszcie udało się szwagrowi znaleźć w miarę przyzwoity egzemplarz, który kupił. Motocykl został sprowadzony z Anglii, jest w kolorze czarnym i w dobrym stanie. Rok, jaki jest to nie wiem dokładnie, pierwsza rejestracja to 2000 r. a na przewodzie hamulcowym był wybity lipiec 98, więc maszyna najprawdopodobniej została wyprodukowana na końcu 98 roku bądź początku 99, lecz to nie jest aż tak bardzo istotne, ważny jest stan, który był najlepszy wśród VFR, które były wystawione na sprzedaż.
  7. Chłopaki i dziewczyny, nocleg będzie najprawdopodobniej w tym miejscu: http://www.pensjonat.olenka.akcja.pl/ Niestety łóżek nie starczy dla wszystkich, więc jest prośba, by kto może wziął namiot. Niestety ja nie mam jak zabrac, stelarza mi jeszcze nie zrobili :bigrazz: Koszt od osoby 20 zł. Przypominam, że nie wszyscy mi jeszcze wysłali numer tel. Proszę byście napisali, czy będziecie sami, czy z plecakiem. Pozdr januszm A tam między innymi jedziemy: http://www.witokrzyskie27052006.jpg.pl/ Zrobiłem małą wycieczkę w zeszłą sobotę :icon_mrgreen:
  8. Kolejna twoja opowieść, którą się bardzo przyjemnie czyta, szkoda tylko, że to nie jest fikcją literacką :bigrazz: Z drugiej jednak strony, jak się używa motocykla, niczym maszyny z GP, to trzeba się liczyć z tego typu wypadkami. Dobrze, że tobie się nic nie stało.
  9. Widziałem jak sprzęty jechały i wracały ze zlotu, trochę ich ciągnęło w tamtym kierunku. Wolałem jednak pojeździć i pochodzić po Górach Świętokrzyskich niż siedzieć na zlocie.
  10. W dniu wczorajszym, przejechałem 150 km w silnym wietrze, wiejacym z lewej strony. Mogę tylko powiedzieć, że nie była to przyjemna jazda.
  11. Ja napisałem, że nie zauważyłem samochodu, ponieważ jechał bez świateł i zlał się z otoczeniem.
  12. jurjuszi przecież napisałem jak to jest na drodze, gdy ktoś nie jedzie na światłach. To był przykład z życia zaczerpnięty.
  13. Kurcze, a ja w piątek dopiero po motocykl jadę ;) Chciał bym wpaść i taką ważną personę na forum jak Tomek :bigrazz: poznać osobiście, a tu nie da rady :P
  14. Jestem za ujednoliceniem, w kierunku używania świateł przez cały rok. Sam jeżdżę na światłach cały rok. Ostatnio jechałem prawie całą noc, byłem już zmęczony, zaczęło świtać, po chwili było już całkiem widno. Jechałem za ciężarówką, wychyliłem się żeby sprawdzić czy coś nie jedzie, jechał samochód z włączonymi światłami ze wschodu na zachód, więc za sobą miał wstające słońce. Zauważyłem go od razu. Gdy przejechał ponownie rozpocząłem manewr wyprzedzania, wychylenie, nic nie jedzie, więc wyprzedzam, nagle w promieniach porannego słońca dostrzegam kontury samochodu jadącego z przeciwka. Udało mi się schować z powrotem za ciężarówką. Gdyby miał światła włączone jak poprzedni samochód, dostrzegłbym go o wiele wcześniej. Byłem zmęczony i to strasznie, więc pewnie i to zmęczenie przyczyniło się do tak późnego dostrzeżenia tego auto. Większość aut miała włączone światła, więc jak jest jeden, który jedzie bez, to trudniej go dostrzec, bo człowiek się przyzwyczaja do świateł, jadących z przeciwka i one kojarzą się z innym pojazdem, a ten jeden bez, zlewa się z otoczeniem.
  15. Znam kilku z tych szaleńców, którzy tam pojechali i powiem Ci tak, ty nie czekaj na argumenty, tylko się pakuj i załatwiaj wizę :bigrazz: Ja bym bardzo chciał pojechać lecz wiele rzeczy stoi na przeszkodzie ;)
  16. I nie zostawiajcie w garażu motocykla na PRI. Kiedyś mój kolega swieżo upieczony motocyklista, zostawił tak motocykl na kilka dni w garażu, na bocznej podnóżce i się bardzo ździwił ;)
  17. Mnie gleba, taka porządna z obrażeniami wyleczyła ze skurczu prawego nadgarstka ;) Uważam, że jak się dużo jeździ, to kiedyś gleba się przytrafi.
  18. Nie używam przemocy na drodze, nie urywam lusterek i nie walczę z puszkami, tylko mam dość Chamstwa na naszych ulicach. Jestem człowiekiem kulturalnym i tak też postępuję na drodze. To Audi wyprzedziłem w sytuacji, w której nie stwarzałem zagrożenia ani dla siebie ani dla niego. Napisałem, że cudem mi się to udało, bo gość jechał środkiem bardzo długo zanim się zorientował, że coś za nim jedzie.
  19. CosmoSquig wszyscy odpuśćmy, dajmy się skopać, niech nas bez mydła, itp. Przez takie podejście na naszych drogach rządzą chamy, które uważają, że im wszystko wolno i wszystko mogą. Zaczyna taki cham wyprzedzać na trzeciego i Ci miga światłami jak jedziesz z przeciwka, byś spie... na pobocze, bo on teraz wyprzedza. Albo dojeżdża Ci do tyłka i miga pier... długimi byś spier... na prawo bo on musi jechać szybciej, a ty akurat mu drogę blokujesz. Mam już dosyć chamstwa na POLSKICH drogach. Z chęcią bym każdego z takich gości eliminował z gry, poprzez strzał w oponę ;) Przepraszam ale nerwy mi puściły z powodu bezsilności :bigrazz:
  20. Do turystyki to tylko tekstylne ubranie. Używam tekstylnych ubiorów, w których nie raz w deszczu jechałem i nie wyobrażam sobie takiej jazdy w skórze, wiem że są kombinezony przeciwdeszczowe itp. Lecz to dodatkowe utrudnienie. Ubranie tekstylne jak nawet przemoknie, to po chwili jest już suche a skóra to z tydzień by schła. Komfort też jest lepszy, bo ubranie lżejsze i mniej krępujące. Mi nic nie łopocze na wietrze ;)
  21. Dokumenty pojazdu zawsze ma prawo sprawdzić, a jeśli ich się nie posiad to ...
  22. Kiedyś jak jeszcze szczeniakiem byłem, czekałem na Tatę by pójść z nim do garażu. Z nudów pchałem sobie przed blokiem rometa (soedząc na nim odpychałem się nogami), do którego mieliśmy włożyć silnik. Podjechał policjant na ETZ i wrzeszczy do mnie, że wlepi mi mandat bo jeżdżę bez kasku, a ja mu na to: "Panie władzo ale to jest hulajnoga, bo nie ma silnika", policjant zrobił się czerwony i pojechał ;)
  23. Stary BARDZO się cieszę, wiem ile ten motocykl dla Ciebie znaczył :bigrazz: Szybko remontuj i dzwoń byśmy pośmigali ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...