michal750

Ale nie napisales ktorej zarowki? Bo postojowka czy H4 nie powinna sprawic problemu. Troche trzeba sie nagimnstykowac i miec malutkie i cienkie palce przy wymianie H4, ale da sie to zrobic. Mission impossible to mialem przy wymianie kilku kontrolek w zegarach i zarowek podswietlajacych zegary w F2. Zerknijcie kiedys pod spod czachy i jak zobaczycie ta platanine przewodow, to stwierdzicie ze to naprawde niemozliwe. Jednak udalo mi sie wymienic kilka tych zarowek bez zdejmowania czachy. Cala operacja trwala 2 dni. Zuzylem wiele narzedzi wlasnej roboty i poscieralem rece do krwi, ale udalo sie.

Gdybys tak napisal swoj pierwszy post w tym temacie to nie byloby tej klotni. Tak jak Milosz polecilbym Ci CBR 1000 RR.

Popieram przedmowce. A moze to ma zwiazek z regulatorem napiecia? Wiadomo, ze one lubia padac w CBRkach.

Jak tylko jest pogoda do jazdy, to czesto bywam w Ozorkowie i ucze sie gumkowania od niektorych Waszych motocyklistow :icon_rolleyes: Zerknij tu http://cbr600.webd.pl/index.php?id=d_tech

taju, gdybys potrzebowal naklejki na przednia czache to moge Ci podrzucic, bo sam robilem do swojej poprzedniej CBRy. I robilem jeszcze ten czerwony napis CBR na prawym boku http://images21.fotosik.pl/33/57722923eeb9574f.jpg http://images21.fotosik.pl/33/0271aa9d635fa38a.jpg

A podasz nam wiecej szczegolow? Jak zrobiles? Ile cie to wyszlo? Jak sie sprawuje?

Jak widzisz wiele doswiadczonych osob potrzebuje wyswietlacza biegow. Sam uwazam sie za doswiadczonego motocykliste a mimo wszystko ciagle szukam 7 biegu albo probuje stawiac swoja CBRke na gume z 3 biegu (co jest prawie niemozliwe). Wyswietlacz na pewno ulatwilby zycie i wcale nie uwazam go za zwykly bajer.

Rzeczywiscie F2 i F3 sa bardzo podobne do siebie i od zbiornika paliwa do tylu motocykla nie roznia sie prawie niczym (mowimy o modelach F3 do 96 roku). Jednak gdyby ktos chcial F2 przerobic na F3 to musi zmienic: kompletna czache, stelaz, lampe, zegary, szybe, przednie tarcze,chlodnice, zaciski (chyba), przednie zawieszenie regulowane (nie zawsze-oprocz rocznikow 94), palstiki boczne, napinacz lancuszka rozrzadu. Po wymianie tych elementow i ladnym pomalowaniu ciezko byloby mi poznac ze to model F2. Po silniku trudno byloby poznac, poniewaz nawet w F3 silniki maja oznaczenie takie samo jak w F2 a mianowicie PC25.... Wedlug mnie przekladka elementow z F3 do F2 jest malo oplacalna i zaden handlarz nie bawilby sie w takie przerobki. Owszem zdarzaja sie czesto na allegro przypadki gdzie widac dokladnie jakis element z innego modelu. Ja bym rozpoznal oba modele po 2 pierdolkach: czujnik przy dzwigni sprzegla (zdaje sie ze byl tylko w F2) i pompa paliwa (tylko w F3) Z reszta poszukaj w archiwum bo bylo juz kilka tematow o tym, np http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=44199&hl=

Ja bym szukal przyczyny w gaznikach lub swiecach. Czesto po przewrotce, w gaznikach lubia zaciac sie zaworki iglicowe lub paliwo wycieknie z komory. Dobrym pomyslem jest zakup swiec, lub ewentualnie pozycz od kogos znajomego i bedziesz wiedzial czy to one sa powodem awarii.

Fajne to urzedzenie :icon_biggrin: Ciekawe czemu nie montuja tego seryjnie w motocyklach 6-cio biegowych? Przeciez starsze konstrukcje mialy takie wyswietlacze. znalazlem cos takiego: http://www.dynotech.pl/acumen.htm ale cena jest za duza. moim zdaniem powinno to kosztowac do 100 zl.

Ja zalozylem do swojej F3 tlumik przelotowy. Nie zaden firmowy ale wlasna "samorobka". Pojawila sie dziura w obrotach i musze udac sie na regulacje gaznikow. To zadna powazna regulacja: ustawią wysokosc iglicy, poziom paliwa w komorach i wyreguluja mieszanke paliwo-powietrze. Bylo juz kilka tematow o tym http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=45896&st=0 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=49119&st=0

Regulator to czesta przypadlosc CBRek i to nie tylko F2 ale takze F3 Z tego co orientuje silnik jest prawie identyczny. Rozni sie drobnymi pierdolami, ale mysle, ze regulator powinien pasowac (ale pewnosci nie mam) Wymienialem napinacz w F2. Od FZR pasuje, ale od F3 nie pasuje. Jak chcesz moge Ci pozyczyc moj stary napinacz od F2. Niedawno widzialem na allegro regulator napiecia do Hondy http://moto.allegro.pl/item166555021_regul...cbr_regler.html

Ja tez bym polecal F2. Uwazam, ze bardzo dobry motocykl do stuntu, choc moglby byc odrobinke lagodniejszy i moglby miec lepsze hamulce. Trzeba wymienic tylko napinacz lancuszka rozrzadu na napinacz mechaniczny od FZR 600 i dbac o wszystkie rzeczy eksploatacyjne.

Podjalem juz decyzje, ze pozostawie motocykl bez przerobek. Tylko niektorzy chyba mnie niedokladnie zrozumieli. Gdybym mial przerabiac na model TS to potrzebowalbym tylko te elementy, ktore wczesniej wyliczylem. Moja Jawa juz ma silnik od TSki i prawdopodobnie takie samo przednie zawieszenie. P.S. Fotki w moim pierwszym poscie nie pokazuja mojej Jawy, ale dokladnie taki sam model :icon_twisted:

No wlasnie nie wiem jak to przyszlo, ale to byla chyba moja pierwsza (trafna) mysl :biggrin: Problem chyba powoli sie rozwiazuje, bo jest mi juz coraz latwiej zapalac Jawe na zimnym, ale nie do konca. Mam nadziej,ze po zimie juz bedzie dobrze.

Ja rowniez mam niedaleko, wiec moge przyjechac :icon_rolleyes:

Sprawdz czy manetka z odczepionymi linkami obraca sie swobodnie. Czasami manetka obciera o odwaznik na koncu kierownicy. Czasem linka jest mocno zalamana i utrudnia ruch w pancerzu. Ja mialem kiedys zbyt mocno naciagniete linki i przez to manetka nie chciala odbijac. Wystarczylo popuscic na srubie regulacyjnej przy gaznikach i wszystko bylo OK.

Chcialbym,ale ze wzgledow finansowych nie moge sobie na to pozwolic :( Do Wawy mam 126km a do Czestochowy 138km , wiec roznica prawie zadna.

Caly czas mam mieszane uczucia gdzie jechac. Z 5 lat temu bylem na Bemowie i bardzo mi sie podobalo, ale z tego co czytam ostatnio na forum, to coraz wiecej ludzi odradza tam jechac. Moze stworzyc ankiete i zobaczyc co ludzie preferuja? Za Warszawa przemawia ogolnopolski zlot, tysiace motocyklistow i starzy znajomi. Za Czestochowa przemawia (w moim przypadku) fajna droga tj. dluuuuga prosta autostrada :biggrin: Nie bylem tam nigdy i nie chcialbym sie zawiesc, ale ogladajac fotki z zeszlego roku to chyba jednak zdecyduje sie na Jasna Góre. taju25-bede staral sie namowic chlopakow od siebie i jechac jakas mala grupa. Nie ma sprawy, mozesz jechac z nami :biggrin: A moze ktos od Was bedzie jechal? Sledziu, Siwek,Pietras, Kamil B ??

Mam takie male pytanko: uzasadnijcie mi dlaczego lepiej wybrac sie do Czestochowy niz do W-wy? Waham sie co wybrac? Gdzie jechac? Czy w Czestochowie jest parada uliczna? Czy frekwencja jest podobna jak w W-wie? Czy czuc atmosfere motocyklizmu ? :icon_biggrin:

Tak uwazacie? Hmmm myslalem, ze "sportowa wersja" latwiej sie sprzeda.

Posiadam Jawe 350 taki sam model jak na zdjeciach ponizej: http://images20.fotosik.pl/10/38ce08be26286af9.jpg http://images12.fotosik.pl/37/032e87520069f144.jpg Czy daloby rade bez wiekszych problemow zrobic konwersje na model TS ? Czy wszystkie elementy beda pasowac bez problemow? Zbiornik paliwa, 2 pokrywki i obudowa lampy tylnej? Czy ktos juz robil taka przerobke? W tym ogloszeniu zdobylbym wszystkie potrzebne mi czesci http://moto.allegro.pl/item163817358_jawa_...na_czesci_.html

W silniku mojej Jawy slychac podejrzane dzwieki. Lozyska na wale strasznie piszcza jakby to byly ostatnie ich tchnienia, a poza tym slychac luzy (albo na wale , albo na polaczeniu tlokow z korbowodami). Zamierzam wkrotce rozebrac silnik i przyjrzec sie wszystkim elementom ktore budza moje watpliwosci. Od razu zaznaczam, ze nie chce robic generalnego remontu, tylko wymienic to co najbardziej jest zuzyte i wymaga natychmiastowej naprawy. Zwracam sie o pomoc do Was o porady jak rozebrac silnik, zeby nic nie zepsuc? Moze macie jakies fotki lub manuale gdzie dokladnie wszystko obejrze przed rozebraniem i dobrze sie przygotuje. Na co zwrocic szczegolna uwage? Czy lozyska na wale sa nabijane na stozek? Czy musze uzyc palnika acetylenowego do podgrzania lozysk? Czy sprezyny od sprzegla zdejme bez problemow, czy tez bedzie mi potrzebny jakis sciagacz? Moze ktos pokusi sie i opisze mi krok po kroku co robic? Z gory dzieki :icon_evil:

Wydaje mi sie, ze w F2 nie ma pompy paliwa. Obstawialbym tak jak boby, ze zaworki albo sa nieszczelne albo sie zaciely i puszczaja paliwo tymi wezykami.

To byloby bardzo prawdopodobne. Wykluczylem jednak ta mozliwosc. Wyjalem gaznik i spuscilem paliwo z komory plywakowej. Slychac wtedy wyraznie, ze plywak rusza sie bez problemow. Zaworek tez na 100% opada, bo jak pisalem wczesniej poswiecilem mu duzo czasu i na 100% nie zacina sie. Kranik jest 100% sprawny. Paliwo splywa z wezyka na otwartym i na rezerwie. A jak mam sprawdzic czy mam odpowiedni poziom paliwa w komorze plywakowej? A moze te problemy sa zwiazane z niska temperatura w moim garazu? Moze jak sie zrobi cieplej to bedzie lepiej odpalal? Nie wiem jak motocykl reagowal wczesniej, bo mam go od 2 miesiecy. Aha,moze to wazna wskazowka: motocykl stal z 5 lat nieodpalany (czasem tylko dostal kopniaka by rozruszac tloki). Gaznik byl bardzo brudny i zasniedzialy, ale wyczyscilem wszystko do wysokiego polysku.