the-one

No to kochanie musze Cie zmartwic... jesli uwazasz ze za duzo dopompowalem oponki to bedzie jeszcze gorzej skoro fabryka zaleca 2.25\2.5 - musze poprawic PS. Moj GSX-F jest na sprzedaz http://www.allegro.pl/item118319848_gsxf_gsx_600_f_.html

Wlasnie wrocilem z gieldy w Lubiniu ( w sumie w dwie strony 150 km) na ktora jechalem z kolega - on na CBR 600 F3 a ja na jego drugim motocyklu czyli ZXR 750 z 96 roku ... po przesiadce z GSX-F jestem pod wrazeniem... motocykl bardzo plynnie sie prowadzi bez zadnej nerwowosci... silnik zwawo reaguje na ruchy manetka, od 7 tysiecy bardzo plynnie ciagnie (czuc skok mocy) a od 10 000 dostaje kopa az milo... nie jezdze na kole wiec sie nie wypowiem... pozycja za kierownica sportowa co mi bardzo odpowiadalo w polaczeniu z szyba MRA znakomicie chroni przed wiatrem. Jedynie po pierwszych kilometrach bolaly mnie nadgarstki po nastepneych kilku juz sie przyzwyczailem i teraz z checia znow bym posmigal tym przecinakiem... polecam ZXR 750 Niestety nie mialem okazji smigac na GSX-R 750 wiec nie porownam tych motocykli... pozdr

Nie wiem jak z reakcja jajka na boczny wiatr ale u mnie w starszej wersji nie ma takiego problemu i moto jedzie prosto nawet iz mam ogumienie inne niz zaleca producent przod 110\70 a tyl 150\70 - cisnienie powietrza z przodu 2,4 a tyl to 2,8i moto jedzie prosto... jedynie moja zona narzeka na siedzenie mowi ze to wlasnie z powodu duzego cisnienia bo bardzo odczuwa wszelkie nierownosci... przed dopompowaniem opon nie bylo narzekan :banghead:

czyli glosniej i po mesku chodzi gsx ...? a jak z bandit 600s lub cb seven fifty wychodzi w tym porownaniu? GSX-F - Glosniej i slychac zaworki i ogolnie mile szumy... ale ten typ tak ma i nie ma sie co martwic ze zaraz sie silnik rozpadnie... Co do silnika Bandita to tak samo bo silnik do niego pochodzi wlasnie z GSX-Fa z tym ze ma zmniejszoną moc...

Wlasnie na taka odpowiedz czekalem ;) Kultura silnika wiem ze wspaniala poniewaz moj kolega posiada F3 ktora jest przepiekna i przy moim grzechotniczku jest nieslyszalna. Dzieki :flesje:

Witam... Sprawa nietypowa... Powiem w skrocie... Po sezonie bede mial raczej malo funduszy i razem ze sprzedazą mojego GSX-Fa bede mial do dyspozycji jakies 8 500 zl. W tej cenie chce jakis sprzet przede wszystkim niezawodny... znalazlem swoje miejsce w poszukiwaniach i wiem ze po jezdzie i osiagach mojej Suzy nie potrzebuje 1000 cm zeby byc zadowolony z jazdy... szukam motocykla nieco mocniejszego i lzejszego od mojego i do tego niezawodnego... mysle ze bedzie to F2... bo na F3 to za malo pieniedzy... prosze powiedzcie mi wasze ZA i PRZECIW co do zmiany z GSX-F na CBR 600 F2 (wszystko)... osiagi, prowadzenie, eksploatacja itp. Jak to jest z osiaganiem mocy w F2... slyszalem ze ta CBR dostaje kopa dopiero od 9000 - 10000 rpm gdzie moja suza dostaje strzala od 7500. Czy poznizej 10000 CBR nie jedzie dynamicznie? Piszcie wasze spostrzezenia co do uzytkowania CBR 600 F2 ... z tego co widze na forum jest duzo uzytkownikow tego modelu... wiec licze na wasze spostrzezenia PS... Forum przeszukane ale nie znalazlem konkretnych info na temat tego o co pytam. pozdrawiam :)

GSXR 600 od początku produkcji jest z doładowaniem SRAD (Suzuki Ram Air Direct)

Andon i obejzales ta F3 z allegro ? A moze kupiles i sie nie chwalisz :D ?

dzieki :D odkrecam bak tylko po tej ulewie bo waliło tym deszczem ze ho ho... w tym sęk ze moje moto powinno miec owiewki a ja ich nie zakladam (wyglad jego mi sie wtedy nie podoba) i przez to przewody sa bardziej narazone na dostanie sie wody, seryjny naked to tez nie jest bo w nich wiązka przewodów jest pewnie gdzies fabrycznie podpinana i dobrze chroniona przed takimi zjawiskami... a sciagnac bak to w przypadku mojej suzy 2 minutki roboty a od razu sobie dokladniej stan przewodow sprawdze :buttrock: pozdrawiam

ech z tym deszczem... dzis bylem w pracy na drugiej zmianie... zawsze zostawialem swoj sprzecik pod wiatą na rowery ale dzis przyjechalem dosc pozno i rowerow tyle bylo ze nie znalazlo sie miejsce na moja Suze... wiec postawilem sprzet obok wiaty... przez caly czas sloneczko ladnie swiecilo poznije sie sciemnilo i okolo 21:30 zaczela sie burza... lało jak z cebra a ja tylko zza drzwi patrzylem jak moj sprzet cierpi... po 22:00 odpalalem moto i efekt tak jakby byl zalalny... po 5 seknudach ciaglego krecenia rozrusznikiem odpalilem moto i chodzil na wolnych obrotach przeZ 5 minut po czym pojechalem do domu i w garazu dogrzalem go do 50 stopni i czyscilem w tym czasie szmatka co tylko sie dalo... bardzo jestem wrazliwy na to ze moj sprzet jakos cierpi... dlatego dbam o niego jak moge... ciezko zarobione pieniazki i zamilowanie do sprzeta to nie tylko przyspieszenia, gumy i winkle ale przede wszystkim dopieszczanie motocykla... dlatego jutro z rana pojade na CPN kupie Plaka... wyczyszcze co tylko sie da... przesmaruje delikatnie lancuch olejem a pozniej sciagne bak i wyczyszcze przewody... az sumienie mnie gryzie ze moto stalo odkryte w taka ulewe :D

To ja sie dolacze i mam takie pytanie... czy mial ktos okazje jechac GSXRem 600 z '98 roku? On z tego co wiem jest nieco lzejszy i mocniejszy od SRADa z '97 roku i czy czuc jakas roznice miedzy tymi rocznikami... a znowu rocznik '99 znow stal sie slabszy (na papierze) od rocznika '98... ciekaw jestem dlaczego tak sie stalo... dane z bikez.com jedynie mialem okazje sie przejechac F3ka i czuc lekkosc i zwinnosc w porownaniu do mojego starego GSX-Fa rowno ciagnie od dolu... na GSXRze nie mialem okazji latac dlatego chetniwe poslucham wszelkiego info na jego temat... ... w sumie stwierdzam ze swojego GSXFa sprzedam na jesien a na wiosne planuje zakup wlasnie GSXR 600 97\98 albo CBR 600 F3 97\98... myslalem nad starszymi okolo litrami ale to nie jest moc jaka mozna wykorzystac na naszych drogach tzn... jakies mega dlugie gumy na 2/3 biegu raczej mnie nie kreca wiec dlatego bede wybieral posrod tych 600ek... a ze moj styl jazdy bywa rozny... to mala sportowa 600ka bedzie strzalem w 10ke :D

Moja tylna opona konczy juz powoli zywot i trzeba ja zastapic jakas uzywka... co propnujecie i jaka maksymalna szerokosc mozna wlozyc z niskim profilem ?

GSX 600 F bez owiewki (jak na zdjecicah i avatarze) licznikowe 210 - 215 km\h

Dzieki za info...juz zrobilem co trzeba =] wraz z dlugotrwalym odpowietrzaniem ale i tak klocki do wymiany bo juz cieniutkie .. tym bardziej ze je za bardzo zeszlifowalem... ale teraz to chociaz juz tarcza o nic nie ociera...pozdrawiam

Witam... wiec mam taki problem ze juz od jakiegos czasu tylna tarcza trze mi o klocki hamulcowe i trzeba bylo dokladnie wyregulowac polozenie kola na naciagaczach zeby w miare zmniejszyc to tarcie... no coz tak pojezdzilem troche... Dzis chcialem sie tego pozbyc calkowicie i wyciegnelem te klocki i zeszlifowalem z nich wszystkie nierownosci i jak chcialem wlozyc klocki spowrotem to juz zacisk prawy byl przy tarczy, ni jak nie moge go cofnac ... tzn sam zacisk nie trze mi o tarcze (2 mm luzu) ale nie mam miejsca zeby wcisnac miedzy niego a tarcze klocka... za to po lewej stronie (lewy zacisk) jest troche miejsca i moge tam wlozyc kloka ale i tak trze on o tarcze...tzn blokuje ja :notworthy: Pierwszy raz wyciagnelem klocki... Czy da sie jakos regulowac polozenie zaciskow i jak je mozna skutecznie rozszerzyc zeby wlozyc klocki spowrotem tak aby nie tarly one o tarcze i zeby kolo moglo swobodnie sie krecic? jedynie obrazowo to moge tak pokazac polozenie tarczy pomiedzy zaciskami ] |[ nawiasy to zaciski a kreska pionowa to tarcza hamulcowa PS. Wylalem caly plyn hamulcowy

mowisz o roczniku 1997 ? :) i ciekawe czy ten silnik dalo by sie wszczepic w rame od mojego GSX-Fa :)

Sorki za odgrzebywanie starego tematu ale jak to jest wkoncu z osiagami i predkosciami na tej jakze slynnej 2jce w satrych Bandytach 1200 w wersji N ? :)

hehe rozumiem Cie dziadu ...czytalem Twojego posta po przejazdzce VFR lecz to juz rzecz gustu FZR to 4 garowa rzedowka i ma inne brzmienie... ktore osobiscie wole :banghead: Vki za to maja zajebisty dól i rwa mocno w dolnym przedziale co rowniez jest atutem zwlaszcza w miesice ;) :icon_question:

za 6000 - 7000 zl jestes w stanie znalezc zdrowego GSX-Fa nieco starszego '93-'95 bez wkladania dodatkowej kasy na remonty... oczywiscie w wymiane swiec, oleju i plynow ustrojowcyh :buttrock: tak bo to normalne przy zakupie. Heeekmmmm Hmmmm... nie chce sie chwalic ale swoja maszyne wyrwalem z germani za 700 E plus 600zl za serwis w polsce i jestem bardzo zadowolony...fakt...maszyna po slizgu...lecz wszystko proste i przez okres jaki mam ten motocykl (odpukac) zero usterek :biggrin: Ja swojego prawdopodobnie sprzedam na jesien... chyba ze fundusze nie pozwola na zmiane moto i wyceniam swoj sprzet na okolo 5500 - 6000 zl Jesli podoba Ci sie GSX-F to szukaj tego moto i przede wszystkim nie napalaj sie

O prosze...gratuluje zakupu Katanki.... nie zrazaj sie szumami i klekoczeniem z wnetrza silnika... on poprostu daje znac ze zyje... kochany grzechotnik :buttrock: Moj ma 56 000 km z czego ja w ciagu miesiaca zrobilem 2 600 km... no coz moj po tym przebiegu wymaga czestego sprawdzenia pozoimu oleju i dolewek... na szczescie jutro wyplata bo oleju mam juz niestety malo... Po sezonie zrobie wymiane uszczelniaczy zaworowych... GSX-F to bardzo dobry sprzet...chodzi mi o przyjemnosc z jazdy... dynamika rowniez ok...silnik ladnie wkreca sie na wysokie obroty gdzie pokazuje rozki jak kazda rzedowka :biggrin: , sama eksploatacja jak i czesci sa tanie... molgem sie o tym przekonac oddajac moto do serwisu CM w Jeleniej Górze Silnik uwazany za niezniszczalny (olejak) oczywiscie pod warunkiem ze jak sie dba tak sie ma... z moich dotychczasowych minusow jakie moglbym dac temu moto to rdzewiejacy kolektor wydechowy... u mnie to kurna widac bo bez owiewek jezdze... i nawet po malowaniu odporna na wysokie temperatury farba nie zawiele pomogla... oraz oryginalne lusterka ktore moga byc idealnie poreczne jedynie wtedy gdy mamy ladne łokcie i czesto chcemy je podziwiac ... bo oprocz nich nie wiele wiecej widac... Silnik trzeba dlugo rozgrzewac ze wzgledu na chlodzenie powietrzno olejowe i tu odziwo silnik nie ma problemu z przegrzewaniem lecz z uzyskaniem odpowiedniej temperatury okolo 80 C :biggrin: pozdrawiam i gratuluje zakupu... bezawaryjnej i bezpiecznej jazdy zycze

Ten drugi film to urywek z filmu "Uliczni Wojownicy" Braci Stone... polecam obejrzec caly

Dzieki za info...wlasnie czegos takiego szukalem :flesje: :) Ale jednak jesli bede szukal maszyny to juz odlblokowana zeby juz miec pelen zakres mocy - tak dla wlasnej swiadomosci :flesje: Udalo mi sie znalezc filmik z tankcama FZR 1000 http://www.yousendit.com/transfer.php?acti...6A5A78F2FAD27AC

Do duzego spalania sie juz przyzwyczailem... moja suza tez ma apetyt jak juz ostro odkrecam manetke i nie schodze ponizej 6 000 obrotow :) wczoraj zatankowalem za 40 zl i wystarczylo to na 1,5 h milej jazdy :flesje:

Jesli tylko braciszek zalatwi aparacik to of kors beda ;) :icon_mrgreen: :biggrin: przyjezdzac ... przyjezdzac !! OK juz po bielawie...troche mala liczba motocykli bioracych udzial w konkursie.... i mala liczba motocykli z wiekszymi pojemnosciami, ale chlopaki i tak dali rade zwlaszcza Młynarczuk na Derbi Senda, oraz Stefan "Faza" na FZ 750 z dowiązanym aluzyjnym wielkim pluszowym kaczorem za soba :icon_mrgreen: Oto kilka slabej jakosci fotek i filmow... niestety aparat "braciszka" padl i wiekszosc fotek i flimow robil z telefonu :/ mozliwe ze inni z moich znajomych cos nagrali... jesli tak to rowniez napewno wrzuce... lub tez niech inni forumowi koledzy wrzuca ;> http://www.yousendit.com/transfer.php?acti...D72A7292FBF2A54

jesli nic sie nie zmieni to jutro bede ze znajomymi ... to tylko 35 km ode mnie :icon_twisted: a Bielawa to ta obok Dzierżoniowa woj. dolnośląskie