the-one

Do 8000 - 9000 zl: ladny, obudowany i maly motocykl to Kawasaki ZXR 400. Jednak z dostepnoscia czesci bywa roznie przy tej pojemnosci, ale taki maly scig moze byc dobrym motocyklowym poczatkiem zwlaszcza ze wzgledu na male rozmiary motocykla. Zona moze takim posmigac przez jeden lub dwa sezony i jesli jej sie to nie znudzi to wtedy moze przesiasc sie na 600ke. ZXR 400 mala niepozorna a osiagi podobne co GSX 600 F: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M264188 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M280277 http://www.allegro.pl/item126918430_kawasaki_zxr_400.html Opis ZXR 400: http://www.scigacz.pl/Kawasaki,ZXR400,w,uzytku,1683.html

Gratuluje żonie zdania egzaminu :notworthy: Nie będe oryginalny i z racji wymienionych przez Piotrusa cech GSX-Fa, polecam nowej legalnej motocyklistce coś spokojniejszego, tańszego w utrzymaniu i serwisowaniu, mniejszego o spokojniejszej naturze. Klasa 500 a mianowice w tej cenie GS 500. Dwucylindrowy, trwaly silnik o mocy 50 KM, mniejszej masie i gabarytach. Jeżeli żona jest uparta i chce obudowanego ściga... polecam dołożyc troszkę pieniążków i kupic Honde CBR 600 F2 (187 kg, 100 KM), na siłe można ją zdławic lub po prostu jezdzic z głową.

Odziwo nikt nie wspomnial o R1, R6 :notworthy: Majac taką gotówkę, wybierał bym między GSX-R 750 K4 a CBR 600 RR. Obydwa mają duży zapas mocy na nasze drogi, kwestia gustu "co siępodoba bardziej ? "

Hehe... czepiam sie szczegołów - to już zboczenie zawodowe - kontroler jakości :cool: A ile dałeś za tego CeBRa :) ? Turek, czyżbyś był anty-Hondzinowy :biggrin: ?

Na ostatniej fotce widac ze tyl Hondzi jest nie symetryczny wzgledem baku itp i chyba z lewej strony jest wieksza przerwa miedzy zadupkiem a tylnia owiewka niz z prawej. PS: A ile za nia zaplaciles... jaki przebieg?

Gratuluje slusznego wyboru :P Mialem okazje posmigac tym motorkeim po przesiadce bezposrednio z mojego bylego GSX 600 F na ZXR 750 i z niego na CBR 600 F3... odkrecilem manetke jak w ZXR 750 i moto na pierwszym biegu poszedl na kolo ;) Jedyne co moge powiedziec o F3 to lekkie i zwinne diabliwo :biggrin: Pozdrawiam i zycze bezpiecznej jazdy

:buttrock: Moja mala zonka narzekala na pozycje i niewygode jaka oferuje pasazerowi GSX 600 F, tzn na dluzszych trasach i przy predkosciach powyzej 120 km\h. Dlatego z aylie jezdzilem w granicach 100 km\h i wszystko bylo ok, gdy chciala sie odprezyc troche to lapala sie tylnej klamki i prostowala swe cudne plecki.

Podaje link do filmu gdzie F3ka osiaga V-maxa http://video.google.pl/videoplay?docid=871...418277&q=cbr+f3

GSX 600 F z drugiego biegu? ....

Pierwsze moto ogolnie... czy po motorowerach gdzie samemu operowales sprzeglem? Ogolnie trudno okreslic, zarowno w pierwszym przypadku jak i drugim nalezy podejsc z rozsadkiem a nie z mlodzienczym zapalem szpanowania i odkrecania manetki na maxa. Powiem tak... motocykl ciezki ale stabilny, na poczatku moze wydawac sie malo poreczny przy manewrowaniu z wolna predkoscia, jednak po starcie moto staje sie przyjazne i nie czuc wagi podczas prowadzenia zrowno na prostej jak i zakretach. Jezeli potrafisz plynnie operowac sprzeglem i nie jestes niski to do wagi, gabarytow motocykla mozna sie przyzwyczaic i nauczyc jezdzic i czerpac przyjemnosc z jazdy a GSX-F potrafi zaoferowac niezla tego dawke. Nie jest to oczywiscie regula na opanowanie motocykla... przede wszystkim rozsadek i cierpliwosc... a nie buzujaca krew w przewodach paliwowych. Moja piekna Ala (forumowa aylie), ktora jest niziutka drobna kobietka bez problemow opanowala prawie 5x ciezszego od niej GSXa, oczywiscie ja sluzylem jako podporka podczas postojow. PS: Archiwalne filmy z udzialem mojego GSX-Fa http://www.youtube.com/watch?v=qfK5-g7zxXg <----- ogolna prezentacja motocykla http://www.youtube.com/watch?v=ODBc8UyHDj8 <---- Ala w akcji na GSX 600 F http://www.youtube.com/watch?v=7VnV-3A1vhE <----- przejazdzka z pasazerem (moto bez owiewek) Jezeli wymarzyl Ci sie GSX 600 F i nie daje Ci spac to mozesz brac lecz podchodzic do nauki jazdy na nim spokojnie. Na rynku motocyklowycm jest wiele innych motocykli tanszych w utrzymaniu, lzejszych, slabszych (500 ccm) na ktorych jazda daje swietna satysfakcje. Mozesz w 500ki celowac i jezeli nie miales wczesniej moto to jazda takimi cudami da Ci ogromna satysfakcje

Gratuluje i zycze udanego zakupu i rozsadnej jazdy. A i nie zapomnij opic swoj sukces. PS: Przed kupnem Duzego plastika na dwoch kolkach mozesz pociwczyc kupujac plastikowe kubki w sklepie... przydzadza sie do opijania prawka :D

Nie... z gazu nie, raz tylko z pasazerem, ale ze sprzegla... pozatym szkoda mi bylo moto do takich wyglupow... Pozatym GSX600F za ciezki i za slaby do tego, ale slyszalem o magikach ktorzy to potrafia z samego gazu podniesc :D ... i pieniazkow na naprawy moto :flesje:

napisz jeszcze co to za moto... bo niektore motocykle maja specyficzna liste ogledzin

Malowane sprzety, dlatego jezeli pojechalbys na ogledziny (z osoba\osobami towarzyszacymi) ktoregos z nich to pierwsza sprawa, sciagnac plastiki i dokladnie obejrzec rame, glowke ramy luzy na niej jezeli takie istnieja, czy lagi sa proste, GSX posiada nozke centralna wiec postaw moto na nie, niech osoba towarzyszaca siadzie na moto i trzyma kierownice prosto a ty szarpnij lagami do przodu i tylu sprawdzajac czy nie wyginaja sie jakos dziwnie, sprawdz tez czy z lag nic nie wycieka oraz niech jezdziec ustawi kierownice w pozycji prostej wg niego a Ty zobacz czy kolo wtedy napewno jest prosto wzgledem motocykla, odpal silnik, najlepiej zeby byl zimny przed ogledzinami wtedy, sprawdzisz jak lapie rozrusznik, po odpaleniu osluchaj dobrze jak pracuje silniczek... szumy i drobne stuki w olejakach zwlaszcza Suzuki to normalna sprawa przy czym nieco ustaja po rozgrzaniu silnika. jezeli moto juz jest na centralnej nozce to niech ktos wlaczy wysoki bieg i wkreci silnik na obroty a ty zajdz moto z tylu i sprawdz czy lancuch nie lata na lewo i prawo wzgledem zebatki. Pozniej po zatrzymaniu kola... sprawdz luzy na wachaczu, czy jest oslona lancucha wogole. Wez szmatke, lub jak wolisz.. reke :flesje: i przyloz za wydech... niech znajomy odkreci manetke i odpuszcza i tak kilka razy przy roznych obrotach a Ty na szmatce sprawdzisz czy z wydechu wraz ze spalinami nie wylatuej olej... W silnikach GSXa po przebiegu (okolo) 50 000 km silniczek lubi sobie lyknac olej wiec nalezy kontrolowac jego stan, zwlaszcza jezeli preferuje sie jazde na wysokich obrotach, sprawdz rowniez zakrywajac wyloty wydechow jak pracuje silnik czy sie nie krztusi, oczywiscie nie rob tego zakrywajac tlumiki 5 min. Sprawdz stan i mocowanie akumulatora... czy nic z niego nie cieknie... normalna sprawa ze rowniez trzeba sprawdzic silnik zeby wykluczyc lub stwierdzic wyciek. Rowniez dziwne wgiecia na chlodnicy moga swiadczyc o dzwonku... Wiecznie rdzewiejacy kolektor wydechowy to normalna sprawa. Obadaj felgi, czy nie maja wgiec. Przy tym wszytskim zalewajac sprzedajacego iloscia pytan nawet o najdrobniejsze pierdoly... kiedy przeprowadzona byla regulacja, co wymienial, co nalezy wmienic, jakie swiece itp, jaki v-max udalo mu sie wydusic i czy dawal na kolo, lub przy ilu obrotach odcina zaplon :smile: itp itd. Skrzynia biegow, naciagi linek, poziom plynow.Czy moto ogolnie jest proste czy to moze pojazd dwusladowy lub wiecej :lalag: W sumie wiadomo, im wiecej osob wezmiesz ze soba tym lepiej zbadacie ogladany motocykl... pierwsza wazna sprawa ... nie wolno sie napalac! Jezeli moto sciagane z niemiec zapytaj sie o serwisowke i czy moze przebieg byl w jakims momencie udokumentowany... sprawdz kolcki hamulcowe, lancuch, zebatki. Lancuszek rozrzadu osluchujesz w poblizu glowicy. Do sprawdzania detali dobre sa kobiety... zawsze znajda jakies ewentulane szurniecia na koncowkach kierownicy lub jakies ukryte drobne pierdoly do ktorych mozna sie przyczepic celem zbicia ceny. Sprawdz zgodnosc dokumentacji i numeracji.

Piekny motocykl, zwlaszcza podoba mi sie hybrydowy wahacz oraz cale nadkole, a i wkoncu jakos do mnie przemawiaja te nowe wydechy. Po filmikach widac ze motocykl komponuje sie pieknie zarowno na torze jak i w ruchu miejskich niczym predator w dzungli :D

3 tygodnie temu wystawialem go na otoMoto czyli na allegro ogloszenie tez bylo widoczne. Motorek przywiozlem z niemiec do garazu a z garazu na poczatku sezonu do serwisu Suzuki gdzie zrobili i weruglowali mi go na cacy tak ze przez caly sezon motorek nie dawal mi zadnych watpliwosci co do awaryjnosci... poprostu tylko lalem paliwo i jezdzilem a zrobilem w tym sezonie okolo 6000 km i to nie tylko w Polsce. Poprzedni wlasciciel w niemczech mial na nim slizg na prawa strone wiec motorek dostalem bez prawej owiewki, ktora dokupilem na allegro za 80 zl... jednak przez dlugi czas jezdzilem bez plastikow... pozniej zalozylem i juz nie chcialem sciagac... w motocyklu byly wymieniane: plytki zaworowe, akumulator, swiece, olej, zebatka tylna, linka sprzegla, dokupione kierunkowskazy na przod oraz lusterka, wyminilem rowniez opony (tyl 150 - lepiej mi sie na nich jezdzilo niz na seryjnej 140). Motorek byl do drobnej kosmetyki, dokupiona juz przerysowana owiewka. Przy sprzedazy powiedzialem kupujacemu co nalezy wymienic (klocki hamulcowe, lancuch) i ze motorek juz za okolo 500 - 1000 km powinien isc na regulacje gaznikow i zaworow, bo tak powinno sie robic wg serwisowki. Wystawilem moto na allegro za 6000 zl... pozniej w autogieldzie dolnoslaskiej za 5500 i ostatecznie po drobnych negocjacjach moto zostalo sprzedane za 5000 zl. A o to zdjecia mojego GSX-Fa za ktorym juz tesknie i czuje jego brak http://www.bikepics.com/members/acidus404/94gsx600/ Zdjecia zarowno z owiewkami jak i bez.

OFF Topic-sorrx: Rudolph ----> Gixerek w garazu :D ?

Kilka tygodni temu na droge wyskoczyly mi sarny... zaczelem chamowac ze 140 km\h z pasazerem. Dwie przebiegly a trzecia mala odbila sie od kola\lagi ale to juz przy 30 km\h... Gdybym wyjechal ciut wczesniej pewnie walnalbym w ta pierwsza przy niezlej predkosci. Ciesze sie ze nic Ci nie jest, a zwierzaka szkoda. Pozdrawiam

Wyrazy wspolczucia, szkoda chlopaka i to jeszcze taki wypadek na koniec sezonu. Co do ceremonialu to jak najbardziej tak... http://www.motobracia.eza.pl/motocyklisci/...atnia_droga.htm Tak koledzy Marka towarzyszyli mu w ostatniej drodze

Dwa tygodnie temu sprzedalem swojego GSX-Fa za 5000 zl, rocznik 1994. Motocykle te chodza od 4500 do 7500 zl w zaleznosci od stanu wizualnego i technicznego.

Hmmm szukalem i nie znalazlem w archiwum wiec dalem. Jakby bylo, to prosze o usuniecie.

http://www.youtube.com/watch?v=rmduaIjSDjc...related&search=

Czyli wkoncu to jak to jest z tymi przelozeniami w Bandicie 1200 N? Najlepiej jezeli ktos moze to niech napisze dane do rocznikow z pierwszych lat produkcji '96 - '97. Intrygujacy ten Bandit :)

Piekny sprzet, gratuluje i gumowej drogi... szerokich drzew... tak jakos sie to mowilo :bigrazz:

ZXR 750 jest wdziecznym okazlaym sprzetem... przyklejony do asfaltu za sprawa polozenia srodka ciezkosci bardziej z przodu co znaczy ze sie go idealnie i pewnie prowadzi... osiagi zadowalajace, hamulce bardzo skuteczne. Kumpel ma ostatni wypust ZXRa 750 z roku 1996 na ktorym mialem okazje nabic "kilkadziesiat" kilometrow. Dla zainteresowanych podaje stronke o ZXR 750 gdzie mozna zassac dobre filmy o tym wlasnie motocyklu. http://www.seventy6er.de/ pozdrawiam zxrowiczow