Skocz do zawartości

Staszek_s

Midnight Visitor
  • Postów

    11153
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Staszek_s

  1. Breva 1100. Czułem się pewniej niż z BMW, jakoś tak Breva wzbudzała zaufanie, a i forum Moto Guzzi niespecjalnie dużo tematów na temat awarii zawiera. Forum BMW jest w tej materii znacznie bogatsze. Brevą jeździło się fajnie, dobra sylwetka, wygodna (sprawdzona we dwoje po Rumunii), ale poza wspomnianym zawadzaniem o cylindry miała jeszcze dwie użytkowe wady: beznadziejne soczewkowe światło drogowe (świeciło jakby go nie było) i hamulce - zbyt jadowity tył, często uciekał na bok przy ostrzejszym hamowaniu, nawet zapakowany i we dwoje. Tu BMW jest klasą. Przegląd R1200R w ASO - podstawowe wymiany, w tym świece oraz płyn hamulcowy wyjściowa cena 1800pln, coś tam na wiosnę można ugrać jak mają promocyjne akcje serwisowe. P.S. Za demontaż gmoli czy innych osłon liczą sobie ekstra, w przypadku gmoli było to coś ponad 200pln :(
  2. Moją Brevę kupiłem od pierwszego właściciela w Polsce. Kilkuletnia, przebieg coś koło 5 tysięcy, dokładnie nie pamiętam. Więc można znaleźć jak nie szuka się okazji cenowej.
  3. Breva b.fajna, miałbym dylemat co wybrać: breva czy r1200r. Miałem brevę i gdyby nie to, że jakoś nie spasowałem się kolanami z cylindrami, kupiłbym pewnie drugą. Fajne są zloty Moto Guzzi, generalnie pozytywnie zakręceni ludzie :)
  4. Ma inne przełożenia, krótszą szóstkę od Geesa. Jest bardziej elastyczny, ale czy szybszy nie wiem. Do 230km/h licznikowych idzie łeb w łeb z "wodniakiem" GS, co dalej nie wiem bo nas policja zgarnęła na obwodnicy Elbląga...
  5. Miałem na myśli tylko to, że fajnie gdy dany model ma wieloletnią historię i jest jedną z ikon motocyklizmu. Tak jest na pewno w przypadku boksera BMW (ale już niekoniecznie w przypadku najnowszych rzędówek tej marki, tych pionowych), tak jest w przypadku Harleya (ale już niekoniecznie nowego Indiana), tak jest w przypadku desmo od Ducati. Za ikonę skutera uważam Vespę, myślę że do tego grona może być dopisana np. Honda CB - ta pierwsza na szprychowanych kołach - dla mnie ideał UMJ. A tę omawianą historię pozostawmy ocenie moralnej, tu rozmawiamy o konstrukcji danego motocykla i skąd się ona wywodzi.
  6. Oj, to sporo przedmiotów/rzeczy, lekarstw itp. z których pewnie korzystacie musielibyście odstawić, jakbyście się wgłębili w historię niemieckich technologii z tamtego okresu.
  7. Wg mnie chodzi o powrót w dwa dni - wykonalne.
  8. ja po mojej dwusezonowej przygodzie z bokserem BMW mam następujące zdanie: mega wygodny motocykl do długich przelotów, znakomite hamulce, oszczędny w porównaniu do japońców silnik. To zalety. Wady to jednak za drogi serwis i (ale to głównie po lekturze forum użytkowników BMW) jakiś taki brak pewności bezawaryjności eksploatowanego motocykla - uczucie, które było mi całkowicie obce w przypadku używania np. hondy czy Vstroma. Osobiście jedyna awaria jak mnie spotkała to usterka przełącznika kierunkowskazów - nastąpiła po umyciu motocykla karcherem. Jednak był to stosunkowo młody (jak na standardy BMW) egzemplarz z prawdziwym przebiegiem. Tym niemniej zakończyłem przygodę z BMW - właśnie przez ten brak pewności i serwis. Kolejny motocykl będzie z innej stajni.
  9. To w ogóle się zrobiła dyskusja premium. Carrington by się bał zabrać w niej głos...
  10. Staszek_s

    omcia (Opel Omega)

    ...dwumasa jest, nie jest, wiocha to wiocha. Niesmak pozostał :)
  11. Trochę aut przerzuciłem jako użytkownik, niestety raczej niższej klasy niż wyższej i mam wrażenie, że różnice dotyczące korelacji kraj-jakość się zacierają. Innymi słowy, bardziej biorę pod uwagę stan konkretnego egzemplarza niż kraj producenta. Czyli jeszcze innymi słowy - OBECNIE, nie historycznie, wkładam między bajki słowa o solidności niemieckiej i gównianych francuzach czy fiatach.
  12. Sensowna wypowiedź. Reasumując: kupuj takie auto aby było Cię stać na prawidłowy serwis i eksploatację.
  13. Jeździ z nami kolega na K1300r i mimo że był z nami w Albanii to nie odważyłbym się po własnych obserwacjach nazwać tego nakeda "międzykontynentalnym pożeraczem kilometrów". Są lepsze do turystyki.
  14. Moim zdaniem sprawdź w necie opinie na temat kosztów utrzymania. Nie sztuka kupić, sztuka mieć na eksploatację. Tzn. mam na myśli wybór konkretnego modelu tej beemki czy A3 z danych roczników i sprawdzenie, czy i co im dolega po kilkunastu latach i ile kosztuje ewentualna naprawa. A w temacie - uważam że wykonanie auta klasy premium jest lepsze, niemniej nawet lepsze wykonanie nie oznacza niestety wieczne. Ja wybrałbym tipo, nie lubię nasłuchiwać czy coś nowego w aucie nie brzęczy lub buczy - w codziennej eksploatacji (a chyba do tego służy auto budżetowe) cenię sobie pewność działania i wierzę, że nowe auto jest w tym aspekcie lepsze niż kilkunastoletnie o często nieznanej przeszłości.
  15. Staszek_s

    Router do LTE

    Spróbuję napisać, co uczestniczy w tej kombinacji: 1. router Asus na kartę sim https://www.asus.com/pl/Networking/4GN12/ 2. zewnętrzny dysk robiący (chyba) za serwer plików https://www.wd.com/content/dam/wdc/website/downloadable_assets/pol/user_manual/4779-705163.pdf 3. odtwarzacz plików Naim Mu-SO https://www.naimaudio.com/pl/mu-so 4. dwa telewizory SONY 5. telefon lub tablet z Androidem - te między innymi sterują MU-SO za pomocą aplikacji https://www.naimaudio.com/pl/product/naim-app Generalnie to wszystko konfiguruje się mniej więcej tak: - wkłada się kartę SIM do routera i on w zasadzie dalej sam ustawia wszystko, jedyne co trzeba zrobić to za pierwszym razem wpisać PIN karty - pojawia się asusowska sieć wifi - podłącza się do niej po kolei wszystkie urządzenia (z wyjątkiem MU-SO i dysku zewnętrznego) albo wpisując hasło sieci, albo przyciskiem WPS - MU-SO podłącza się korzystając z wcześniej wgranej na telefon lub tablet aplikacji - muszą działać w jednej sieci. - dysk zewnętrzny działa z urządzeniami typu komputer lub tablet za pomocą aplikacji My Cloud - to działa jak menedżer plików. Z telewizorami i MU-SO trochę inaczej, trzeba z serwera zrobić streamer np. aplikacją PLEX. I wtedy odnajdują pliki z serwera. I wszystko działa z internetem, ale jednak gdy odłączyłem internet, to już nie ma komunikacji pomiędzy telefonem a MU-SO czy serwerem. A podobno one wszystkie łączą się po wewnętrznej sieci wifi - ta ASUS i ta sieć powinna działać wewnętrznie - pomiędzy podłączonymi do niej urządzeniami), co najwyżej nie łączyć (w przypadku braku SIM) z internetem zewnętrznym. Czyli odłączam sim - sieć ASUS wykrywana jest przez komputer z informacją o braku internetu, urządzenia się ze sobą nie łączą... Ustawienia routera to mniej więcej: - zakładka WAN: DDNS wyłączony, komunikat: Router sieci bezprzewodowej aktualnie wykorzystuje prywatny adres IP WAN. Router ten może znajdować się w środowisku wielu NAT, a w tym środowisku usługa DDNS nie może działać. UPNP: włączone adres IP nadany - zakładka wireless sieć Asus, MAC filter wyłączony -zakładka LAN serwer DHCP włączony maska podsieci jakiś numer adres IP jakiś numer zakładka firewall zapora wyłączona to mniej więcej tyle...
  16. Staszek_s

    Router do LTE

    Ale czy łączy się gdy nie masz internetu. My się chyba nie rozumiemy. Czy np. telefon łączy się z komputerem za pomocą tego routera, gdy router nie ma połaczenia z internetem - czyli dwa wspomniane urządzenia łaczą się bez tej karty sim włożonej. Łączą czyli np mozna zkomputera do telefonu przesłać pliki.
  17. Staszek_s

    Router do LTE

    Czyli jak rozumiem, bez karty SIM komunikuje się po wifi między urządzeniami? Czy tylko gdy są połączone przez router kablami?
  18. Staszek_s

    Router do LTE

    Telewizory, komputer czy zewnętrzny dysk się widzą jak jest połączenie z internetem, problemem jest wyłącznie to, co zrobić aby się widziały także wtedy jak odłączę internet. Czyli co zrobić aby sieć wewnętrzna wifi (LAN) działała bez netu.
  19. Staszek_s

    Router do LTE

    O kurde, z tego co napisałeś to rzuciło mi się w oczy w ustawieniach tylko UPnP. Reszty spróbuję się doszukać jak rozkoduję te skróty. Dzięki.
  20. Mają. I można sobie np gdzieś w hotelu z darmowego wifi ściągnąć mapkę okolicy w razie "W". Naprawdę użyteczność map w telefonie jest ok. A dobra, markowa i kompletna nawigacja motocyklowa to jednak nadal wydatek 1500pln i powyżej. Moim zdaniem zbędny.
  21. Jak napisał Qadrat, teraz dostę p w Unii to standard, sprawdź albo zmień operatora. A w krajach Nie-Unii wgrywasz sobie w Polsce mapę offline i po sprawie. Zajmuje to mniej czasu niz aktualizacja map motocyklowych i nadal twierdzę, że działa po prostu lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...