Skocz do zawartości

Staszek_s

Midnight Visitor
  • Postów

    11087
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Staszek_s

  1. A gdzieś Ty wyczytał, że napisałem o motocyklach i samochodach osobowych?
  2. Tak, pytam, a w kolejnym poście uzasadniam skąd moje wątpliwości i potencjalne obawy, za to Ty ponownie się przypierdalasz na siłę i bez potrzeby.
  3. Czasowe wyrejestrowanie mogłoby być opcją, ale niekoniecznie stosowaną przez większość. Temat mimo tej opcji nadal istniałby dla pozostałych. Tommo, mnie bardziej zaskoczyło, że OC wymaga się nawet w przypadku pojazdów czasowo wyrejestrowanych.
  4. Konrad: nie wiem to się zapytam w temacie, może się dowiem. A osioł to ktoś taki, kto z zasady przyczepia się do wszystkiego uparcie forsując swoje zdanie, bo jest uparty...jak osioł :) A skoro wie coś o co ktoś inny w temacie pyta, mógłby po prostu wyjaśnić. Edycja: doczytałem, wiem.
  5. Dlaczego? Bo spytałem się o coś o czym nie wiem? Osioł z Ciebie skoro tak postrzegasz wymianę zdań na jakiś temat.
  6. Kiler, a to nie jest tak, że wyrejestrowujesz czasowo pojazd i nie ma obowiązku przeglądu czy OC? Ale też bym chciał, aby była opcja ubezpieczenia motocykla np. na kilka miesięcy. W przypadku przeglądu jakbym miał zawieźć pomocą drogową na przegląd po okresie przerwy, bo przecież przegląd by wygasł, to prawdopodobnie rachunek ekonomiczny by podpowiedział przegląd ciągły...
  7. To spoko. Ja wiele razy na zlocie w Polanowie zostawiałem kask na motocyklu, też nigdy nie zginął. Aż raz kumplowi coś tam wykręcili z Hondy w nocy, no i zaufanie do współzlotowiczów prysło na zawsze.
  8. Nagrasz w jaki sposób stwierdzasz te wady, bo chyba nie na węch, słuch czy oko? Masz jakiś punkt odniesienia, coś tam przystawiasz itd. P.S. Kupiłeś katalizatory, wszystko gra, nie ma powodu do obawy przy kontroli. Ja mam tak samo, mam sprawne pojazdy, a jak coś się popsuje - wymienię. Mi kamera podczas kontroli nie przeszkadza.
  9. Edycja: w tej zakładce wpis nie pasuje, to nie piwo :) A w temacie - może gdzieś na parkingu poza terenem imprezy motocykl będzie mniej narażony na uboczne skutki rozbawienia imprezowiczów? Różnie bywa - chyba...
  10. Tommo, a tak na marginesie - straszysz nas jako konsumentów. A Twój audi to ma wszystkie tuningowe części z homologacją i spełnia po przeróbkach wszelkie wymagane normy? bo jak tak to czego się bać? Podobnie jak ja nie mam powodu bać się kamerki, jak coś nie działa to naprawię, a jak uznam że diagnosta się czepia to mam okazję mieć dodatkowy dowód w postaci udostępnionego nagrania. A komfort pracy że się pogorszy... no tak bywa, nic stałego, w każdej pracy nakładany dodatkowy obowiązek pogarsza. Algo się z tym człowiek godzi, albo zmienia pracę.
  11. Kamerka ma z założenia chronić obydwie strony, również Klienta. Zweryfikuje przy okazji wiedzę diagnosty gdy będzie sporna kwestia odnośnie nie przejścia przeglądu. A że ją nosić ma przy sobie -taka praca, przecież nie nagra stacjonarnymi kamerami wszystkich zakamarków auta, gdzie musi zajrzeć i sprawdzić. Stąd mobilność kamerki. I jeszcze jedno - zgoda na filmowanie i zgoda na nagrywanie głosu to dwie odrębne sprawy.
  12. No to trochę trąci to hipokryzją, na okoliczność własnego dupochronu robisz fotki, a instytucjonalnie już to jest be.
  13. Tommo - kamerka jako konieczne narzędzie pracy, bo po prostu ułatwia udowodnienie czegoś. Przykłady: monitoring uliczny, nagrywanie przez kierowców (im kraj bardziej "dziki" na drogach, tym więcej tych kamerek - patrz Rosja np.), instytucje bankowe, komisariaty, pomieszczenia ochrony, monitoring sklepów - mało masz przykładów że się dziwisz jakby nagle cos nowego chcieli "wynaleźć" w Twojej pracy. Taki mamy klimat, że nikomu nie można ufać. Przykład: dwa dni po przeglądzie technicznym wypadek, sprawca na kompletnie łysych oponach, sprawca twierdzi, że to nie jego wina, był na przeglądzie i wszystko ok. Masz kamerkę z nagraniem, że na przegląd auto ekstra obuto w pożyczone nówki opony, jesteś ok. Kaesie, jest popyt, bo jest podaż. Trochę podwójna moralność w tej Unii obowiązuje, szmelcwagon nie nadaje się już na "nasze" drogi, ale możemy go wypchać "im". Patologia biznesu nie działa tylko w jednej ze stron.
  14. Mnie wkurza robienie z Polski złomowiska zachodniej Europy więc jakakolwiek inicjatywa która może to zmienić jest wg mnie ok. A że mamy takie cechy narodowe jakie mamy to widać wychodzi na to, że bez "kamerki" się to nie uda. A co do oślepiania światłami - co się dziwisz jak wielu pakuje jakieś wynalazki w te światła, a jedynie na przegląd wkłada normalne, homologowane żarówki. Wg mnie oślepiają jednak głównie jakieś "ulepy" i pseudotunningowane "fury". A osobnym tematem są tu motocykliści, mam kolegów którzy z definicji jeżdżą wyłącznie na drogowych, bo chcą być widoczni i tyle - w dupie mają że oślepiają. Mentalność niestety...
  15. A co złego w tej kamerce? Przegląd powinien być przeglądem, nie fikcją.
  16. Może Honda serii NC bez X w nazwie? Lekka i niska, chociaż ceny raczej od 12 tys...
  17. W tym budżecie może zadbany egzemplarz BMW r1150r. Wygodny dla kierowcy i pasażera, masa ok i mało odczuwalna. Klasyczny wygląd, przynajmniej dla marki BMW.
  18. Witam. W pełni popieram biblo, w tych pieniądzach kupisz w miarę pewnego DL650, np. ze wspomnianego forum, a niekoniecznie już pewnego GS1150. Np. i DL650 zdecydowanie jest poręczniejszym i łatwiejszym motocyklem dla kogoś z małym doświadczeniem, zwłaszcza po obładowaniu go kuframi i pasażerem (wygodny dla pasażera) - wiem, bo w ten sposób zwiedziłem Ukrainę i Albanię na DL650 po kiepskich drogach i uważam, że sprawdził się tam znacznie lepiej niż np. cięższe Varadero 1000. Co do mocy - do turystycznej jazdy solo wystarczy w zupełności, obładowany na maksa - do 130km/h jak najbardziej, więcej to już trochę czuć że nie są to optymalne zakresy ale oczywiście można, tak powiedzmy do 170km/h na autostradzie. Więcej dla obładowanego "osiołka" to już raczej mocne męczenie silnika. Solo do 180km/h swobodnie, więc do turystyki poza autostradowej wystarczy. No i jest naprawdę wygodny do dłuższych dziennych dystansów, a i w mieście sprawia wrażenie wystarczająco poręcznego.
  19. Brałbym Triumpha. Bardziej uniwersalny od Yamahy i taki bardziej na czasie. Jak mawiał Pawlak - Yamaha to już przeżytek :)
  20. Kupuj! Życie ucieka a i Bieszczady z roku na rok coraz bardziej zabudowane.
  21. Ano. Wraz z Fordem Capri jedno z marzeń z daaaawnych lat :)
  22. Ci Poznaniacy, nawet na wyjeździe hobbystycznym muszą przyciąć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...