emzet

Pisze tego posta już drugi raz, bo mi poprzednio wcięło Motocykl: Jawa TS350 z elektronicznym zapłonem Promoto. Cel: Ułatwienie regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu. Narzędzia: śrubokręt płaski, klucz ampulowy, wiertarka z kompletem wierteł, zestaw małych pilników. Przewidywany czas: 1 godzina. Dodatkowe utrudnienia: złamana lewa ręka. Realizacja: Rozpoczynamy od dostania się do zapłonu, w tym celu zdejmujemy prawy dekiel silnika, odłączamy kabelek od płytki oraz wykręcamy czujnik położenia wału. Następnie odkręcamy płytkę z czujnikami fotooptycznymi. Obracamy płytkę o 180 stopni, tak by prawe mocowanie można było przykręcić w lewy gwint. Sprawdzamy długość kabelka łączącego płytkę z modułem zapłonowym. Jeśli jest odpowiednia, możemy przystąpić do dalszej przeróbki. Jeżeli nie, to albo dajemy sobie spokój, albo próbujemy wydłużyć ten kabelek. Jednak w większości przypadków kabelek powinien mieć odpowiednia długość. Teraz przechodzimy do najtrudniejszego zadania – wyznaczenia ścieżki, po której będziemy przesuwać płytkę. Jest na to kilka sposobów. Najprościej będzie, gdy mamy dostęp do mechanicznego zapłonu, gdyż możemy wtedy odrysować ścieżki z tamtej podstawki przerywaczy. Jeśli nie posiadamy mechanicznego zapłonu, można pomóc sobie kawałkiem kartonu, który przypasujemy pierw do obudowy alternatora, a potem do naszej płytki. Sposobów jest wiele, natomiast efekt powinien być jednakowy – dwie ścieżki odrysowane na płytce. Kolejnym krokiem będzie nawiercenie kilku dziurek, następnie mozolne piłowanie pilnikami. Konieczne będzie kilkukrotne pasowanie do obudowy alternatora tak, aby płytka obracała się dość swobodnie. Efekt powinien być taki jak na zdjęciu. Gdy jesteśmy zadowoleni z wykonanej roboty, można już składać wszystko w jedną całość. Przykręcamy płytkę, następnie czujnik do wału. Teraz czas na regulacje zapłonu. Ustawiamy płytkę w środku ścieżek, (by można było przesunąć ją w obie strony o jednakowy kąt), dokręcamy. Regulujemy wg swoich upodobań i umiejętności – ważne żeby wyprzedzenie było w miarę wg instrukcji (bądź własnych obserwacji). Najczęściej przy dokręcaniu śruby trzymającej czujnik na wale zmienia się kąt wyprzedzenia. Ale teraz możemy to doregulować obracając odpowiednio płytkę z czujnikami fotooptycznymi. Przeróbka nietrudna, jednak warta wykonania. Trzeba jednak pamiętać ze wszelkie ingerencje w zapłon kończą nam gwarancje udzieloną przez producenta. Dlatego wszystko z głową. Efekt końcowy: możliwość idealnego ustawienia kąta wyprzedzania zapłonu. Cel spełniony!

ehh, to takia obiegowa opinia... moze i gwynty przeciagały, ale to wina uzytkowników którzy wkrecali stare sruby z zjechanym gwintem. dla mnie wadą orginalnego kosza jest to, ze jest aluminiowy i tarcze sprzegła wybijaja w koszu coraz to wieksze przerwy (nie wiem jak to opisac dlatego foto: wybija sie tak jak czerwona kreska na koszu) takie zuzycie powoduje czasem szarpanie przy ruszaniu. raz postawiłem na koło przez takie szarpanie, i to ruszajac ze swiateł... oczywiscie to nie jakies tak whellie, ale przód uniosło :)

http://gumpal.republika.pl/index_pliki/gra...ika/3.12pow.GIF http://www.mz-b.de/jawa/tecifo/kclutch1.gif http://www.mz-b.de/638/638-g4.gif czy widac gdzies kulke pomiedzy popychaczami?? patent stosowany gdy nie chce sie wymienic uszkodzonego (rozklepanego) popychacza bądz tarczy sprzegła.

orginalnie nie ma kulki, była juz na ten temat dyskusja. musisz dojsc do porozumienia ze sprzegłem, regulacja nie jest łatwa, ale da sie zrobic. jesli masz kulke mozliwe ze popychacze są lekko uszkodzone (to co u mnie :) ) regulacja: obrazek: http://gumpal.republika.pl/index_pliki/grafika/3.8.GIF jesli nie dojdziesz do porozumienia ze sprzegłem po regulacji mozliwe ze tarczki sa juz zuzyte - pomaga tylko wymiana na nowe (komplet mozna dostac za 20-30zł)

stawiam na tulejki wahacza. postaw moto na centralnej, i poruszaj kołem na boki patrzac na mocowanie wahacza do ramy. doraznie mozna próbowac dokrecac sruby, jednak to nic nie da na dłuzsza mete. trzeba wymienic na nowe.

dzieki, chyba sie skusze :)

no to teraz mam dylemat - kupic buty czy rekawice... :? kasy mam tylko na jedno :)

a co myślicie o takich wynalazkach?? http://moto-akcesoria.pl/product_info.php?...?products_id=81

i jak wrazenia?? opłaca sie to kupic w celach "miejsko-małoturystycznych"?? w deszczu raczej nie jezdze, wiec to nie problem ze sa przemakalne.

http://arecki13.republika.pl/automat.htm

to jest juz bardziej prawdopodobne, jednak mimowszystko nie mozna tego uznac za pewnik.

jezuuu za placilem 1200 za B i 725 za A

droga hamowania rosnie wraz z kwadratem predkosci, wiec zle myslisz

ja robiłem ponoć w NR.1 w krakowie i nie żałuje. wcale nie trzeba długo czekać - ja ze swojej winy tylko robiłem pół roku. kurs skonczyłem w dniu urodzin, ale jakbym chciał wcześniej to też by sie dało. a na kat A trzymała mnie tylko pogoda, a potem szkoła :)

ósemka :) zaczynaj jak najszybciej kurs bo juz mozesz, zdarzysz zrobic prawko jesli zima przyjdzie w normalnym terminie.

szkoda że HpGuest dostał banika... miałem niezły polew z dzieciaka ;)

warto zainwestować pare złoty w oprawke do bezpiecznika płaskiego... http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=60566601

od kiedy?? tak tłumacząc prostą proporcją: przejezdzamy 100000m(=100km) w ciągu 3600sek (=60min=godzina) przejezdzamy x metrów w ciagu 1sek x=(100000*1)/3600 x=27,(7)

oczywiście oba przy wyłączonym moto... najlepiej wyjać zegary na wierzch.

jak tak myślisz to nie wiem czy długo pojezdzisz. jak masz zamiar kogos wozić to zawsze bądz przygotowany na to i pożycz lub jeśli masz to weć drugi kask. a jak nie masz kasku to nie wieziesz pasażera... proste

Qler nie poznaje cię... tożty nie wiesz że jawa ma przestawione o 180stopni tłoczki. zamieniając tak fajki uzyskujesz iskre w DMP zamiast pare stopni przed GMP

jeśli masz coś na kształt orginałów, to powinieneś mieć takie malutkie "0" pod bolcem trzymającym wskazówke. wskazówke ustawiasz tak żeby luźno wskazywała właśnie to "0". jeśli nie masz tego wskazniczka to popatrz na orginalne i wtedy ustaw sobie dokładnie wskazówkę.

to ponoć dobry wybór' date=' słyszałem dużo dobrych opinii http://www.motorkrak.com/hurricane.html cena dobra, a i wypasiony jest (alarm i odpalanie na pilota... mozna poszpanować)

opdoba mi sie Twoje rozumowanie, jedynie brakuje uwzglednienia czasu reakcji kierowcy, prędkości zadzialania hamulcy (nie blokujesz odrazu koła) może to trwać jakąś sekunde a w tym czasie jadąc 100km/h przejedziesz około 27m. nie można wyliczyć z twoich wzorów takich "dróg reakcji" jedynie samą droge właściwego hamowania i to nie za dokładnie. a co do zakładu to przegrałeś: najlepsze motocykle nie zatrzymają sie tak szybko : http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=su...d=1502&layout=1 link: http://www.policja.dzierzoniow.dsw.pl/pora...h/hamowanie.htm

http://www.aries.one.pl/~emzet/galeria/alb...05/IMG_6033.JPG jeszcze jedno :D a i numer rejestracyjny idzie ustalić ;) możesz w sumie wysłać :(