Skocz do zawartości

micza 125

Forumowicze
  • Postów

    464
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez micza 125

  1. W sierpniowym ŚM bili rekord Polski w V-max na motocyklu, mieli do dyspozycji 94 km zamkniętej autostrady, i 190-konną Kawe ZZR-1400 '06, mimo kilku prób najszybciej jak udało im się pojechać to 296,4 km/h mieli oczywiście profesjonalny sprzęt pomiarowy z granicą błędu 0,1 km/h, nie sądze aby ktoś inny rozwijał u nas na drogach większe prędkości, więc ściemnianie niektórych faktycznie nie ma sensu...
  2. Z tym grillem, to byłby fajny motyw, miałbym nawet na to dobre miejsce ale teraz to już chyba niestety troche późno żeby to zoorganizować...w każdym razie też bym gdzies wpadł żeby się chociaż na "koniec" zintegrować...
  3. w Liwonie masz wszystkie pytania, pytania te same co w WORDZIE czego jeszcze Ci potrzeba? Przerób tamtą baze pytań i będziesz mieć z głowy wszystkie możliwe warjanty...
  4. Morał z tego taki że jak chcemy jeździć powyżej 200 km/h to możemy zaoszczędzić na skórach i kasku :biggrin: , ale tak poważnie to masakra...
  5. To zależy od motocykla, jak miałem DT 125 to chciałem podelektować się tym jaka jest "prosta" i przy 100km/h puściłem kierownice, wtedy nagle ostre shimmy, nie wiem co się dzieje, chwytam kiere, hamuje do 0, zsiadam, a z przodu flak...dojechałem jeszcze do domu bo miałem jakies 500 metrów, ale o żadnej glebie nie było mowy, sytuacja nerwowa jednak prosta do opanowania, chociaż jak na to tak logicznie popatrze to się dziwie bo powinienem się glebnąć, ale detka dość ładnie sobie radziła bez powietrza...
  6. Na ogól bronie motocyklistów i jestem przeciwny ich oczernianiu, ale zdałem sobie sprawe (że tak powiem emiprycznie), że to co się dzieje to też w sporym stopniu nasza wina, przekonałem się o tym dzisiaj w drodze do szkoły, jechaliśmy z kumplem puszką i zdarzyły się dwie nieciekawe sytuacje z udziałem jednośladów: Najpierw wyjeżdżamy z podporządkowanej na główną, chcemy jechać w prawo, z lewej pusto no to jazda, na przeciwnym pasie był korek, pomiędzy podwójna ciągła, kiedy już połową auta byliśmy na jezdni nagle z naprzeciwka wyleciał nam motocykl, w ogóle nie było go widać, wyprzedzał korek na podwójnej ciągłej i na skrzyżowaniu, 0,5 sekundy później i by wylądował na naszej masce, potem jechaliśmy 3 pasmówką, dojeżdżamy do skrzyżowania, na skrajnym lewym pasie mały koreczek (był to pas do skrętu w lewo i było dla nich czerwone), my jechaliśmy prosto, mamy zielone, dwa puste pasy, 80/90 km/h, a tu nagle, praktycznie pod koła, wyjechał nam gdzies z pomiędzy tych samochowdów co stały po lewej skuter... koleś w ogóle się nie odwrócił, jak sie potem okazało najwidoczniej znudziło mu się stanie jako trzeci w kolejce i postanowił wyjechać przed te dwa auta stojące przed nim, skończyło się na ostrym skręcie, ale ledwo go mineliśmy i dobrze że nic nie jechało po naszej prawej...w obu przypadkach mogło się skończyć tragicznie bo prędkości nie były parkingowe. Wiadomo że z racji wymiarów i dynamiki motocykli nieco więcej nam "wolno" ale trzeba pamiętać żeby przy takich manewrach być maxymalnie skoncentrowanym, zachować ostrożność i gdy sytuacja jest niepewna to sobie odpuścić
  7. No właśnie i o której się nas tam spodziewają? Ja jestem chętny zeby jechać, tylko jak dla mnie im wcześniej tym lepiej bo ok 19 będe musiał być w P-ń...
  8. Mnie by taki jeden dziadzia rozjechał jak byłem na piechote, w sierpniu pojechałem w góry, wysiadam w jakiejś wsi z PKS, autobus zatrzymywał się poprostu na drodze, nie było zjazdu na przystanek, ograniczenie do 40, ide od lewej strony po plecak z bagażnika, czekam aż kierowca otworzy mi ten mechanizm, a tu taki dziadzia jedzie z przecikwa ze sporą prędkością (tak na oko to z 80/90km/h) niby mnie z daleka widzi ale wcale nie zwalnia, nie zjeżdża w bok, w ostatniej chwili załączył klakson, ja się na płasko przykleiłem do busa, a on minął mnie na centymetry, w ogóle nie zwolnił ani nie zmienił toru jazdy, byłem w niezłym szoku...
  9. Szkoda człowieka...trudno mówić co by się wolało, ale ja chciałbym żeby na moim ewentualnym pogrzebie było słychać ryk silników a nie organy, z drugiej strony wiem że moja matka napewno nie chciała by motocykla na oczy widzieć (ani słyszeć) już teraz tak się stresuje moim jeżdżeniem że denerwuje się jak tylko ktoś na moto przeleci w pobliżu...
  10. Temat już był w Smutne ale prawdziwe...,szkoda chłopaka [*], ale czasami się ciesze że nie mam tak mocnego motocykla...
  11. No, no widze że wątek sie rozwija, a ja dzisiaj nawet jedną dziewczyne w mieście na skuterku widziałem...
  12. Panowie co się przejmujecie tym że się policjanty nam chowają, wg mnie to nawet lepiej bo numerów nie zobaczą, a te zdjęcia z fotoradarów to sobie mogą w d..e wsadzić
  13. Kobiety dobrze sobie radzą jako plecaczki, podziwiam ich odwage jak widze jakiegoś zapier...ącego ścigacza z tyłu z jakąś dziewczyną a to się często zdarza, faceci żadziej jeżdżą z tyłu, ja tego bardzo nie lubie, skuterkiem czy czymś małym to tak, ale jak juz jest normalna jazda to musze panować nad maszyną i bałbym się tak zasuwać u kogoś na pace, a co do samodzielnej jazdy to nie wiem, ale jesli jest tak jak w autach to...
  14. Ja się w sumie tak osobiście tylko z jedną amazonką spotkałem i to dość nietypową, jest to znajoma moich rodziców z Finlandi, dentystka, 47 lat, wygląda na taką co czyta Fakt, opowiada o dawcach i wzdryga się na dźwięk głośnego wydechu, a tu czarne skóry i Harley Electra Glide...i robi nim traski po całej europie
  15. Co do tych co hamują jak widzą motocykl to życze im szczęścia...jestem ciekaw jak by wyglądało 15 czy 20 letnie, ospojlerowane bmw seri 3 po zderzeniu z jadącym 300km/h i ważącym 200kg motocyklem
  16. W warsztatach to się wycenia idywidualnie, pamiętam tylko że w autoryzowanym serwisie suzuki roboczo-godzina kosztuje coś ok 70zł...to teraz sobie policz
  17. Dokładnie, wiadomo że można troche poszaleć, powymijać korki, no i nie zawsze trzymać się ograniczeń prędkości, ale niektórych zasad trzeba przestrzegać - dla dobra swojego i innych...
  18. Miałem podobnie, jak chciałem zobaczyć jak to jest jechać 200km/h to na ogonie cały czas miałem jakiegoś golfa...
  19. Ja przez ostatni tydzień pchałem bandziora na satcje 2 razy, mam coś z kranikiem i musze jeździć na rezerwie i różnie to bywa, raz nie było źle, spotkałem kumpla w puszce i mnie podholował poza tym to było poza miastem, ale drugi raz był żenujący, przeciskam się przez korek pomiędzy samochodami na 3-pasmówce, i nagle koniec beny, zielone światło, ludzie ruszają a ja musze sie miedzy nimi pchać na pobocze...dalej do jakiegoś chodnika, centrum miasta, pełno ludzi, szkoda gadać, ale na szczęście stacja była blisko. Tylko śmiesznie było na przejściu dla pieszych, rusza grupa ludzi, a ja w kasku, w kurtce i z bandziorem jak z rowerem...
  20. No ale jak to wtedy jest, załóżmy że dana żecz mi nie pasuje, chce ją zwrócić, więc wysyłam ją spowrotem do tego sklepu i czekam na pieniądze? A jeśli rzecz wyśle, a pieniądze nie przyjdą spowrotem i sklep mi powie że towaru nie zwróciłem? Jak się powinien odbywać zwrot towaru żeby uniknąć takich sytuacji?
  21. No właśnie jak to wyegzekwować od sprzedawcy, ja teraz chce kupić kurtke, wymiary niby pasują ale nie wiem jak to będzie naprawdę, sprzedawca twierdzi że mogę kurtkę zwrócić jeśli nie będzie pasowała, ale nie wiem jak będzie gadać kiedy mu już zapłace?
  22. Niestety laicy (nie żebym robił z siebie specjaliste bo nim nie jestem) ślepo patrzą w deklarowany przebieg, np jak sprzedawałem kiedyś DT 80 z '88 to na liczniku było cos ponad 12 tys, byłem w 100% pewien że tak mały przebieg jest nie możliwy dla 15 letniego motorka, zwłaszcza że gdy sam ją kupowałem miała ukręconą linke, no i dzwonili do mnie kupujący i jak im mówie że jest 12 tys to oni że ich tata (to było 80cc więc głównie dzieciaki były zainteresowane) mówi że 12 tys to za dużo na motorower i że silnik już wyjechany i że tu na allegro są takie same dt z przebiegiem po 3000 km i że w takim razie dziękują bo wolą taką z 3 tys przebiegu (nawet bez oglądania)...
  23. Co tym shelem nie tak? Bo właśnie chciałem go kupić
  24. No właśnie tez mi się zdawało że nigdzie u nas tego nie ma, a mam teraz okazje na kurtke w sklepie wysyłkowym i chciałbym gdzieś to przymierzyć, a do bazaru może być już za późno i mi ją ktoś zwinie...
  25. W jakim sklepie w Poznaniu mogę dostać kurtki Hein gericke?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...