Witam, mam problą z moją DT 125R, otóż niedawną ją kupiłęm i zarówno przy jeździe próbnej jak i zaraz po zakupie moto odpalało przy zaledwie dotknięciu kopki, ale od kiedy skończyła mi się benzyna i musiałem zapchac moto do domu, nie chce już normalnie odpalać...muszę ją długo pchać i kilkakrotnie zjeżdżać do garażu oby odpaliła...na kopkę nie reaguje w ogóle....jak wyczyściłem świecę moto raz odpaliło (chyba dopiero za 10 czy 15 kopnięciem), ale tylko raz potem sytuacja już sie powtarzała, co powinienem tarz zrobić?