micza 125

Mnie dziwi to podejscie...u mnie na osiedlu jak ludzie widzą motocykliste to sie conajmniej hamsko gapią, często wymachują rękami i sie odgrażają że policje zawołają (zupełnie bez powodu)...a w lesie to już w ogóle, idzie sobie pan z pieskiem, wygląda całkiem pożądnie ale jak sie zaczął za mną wydzierać od chu*ów itp to mi kopara opadła, bo wyglądał na kulturalnego, żałuje że nie mam jeszcze prawka i rejstracji, wtedy bym sie zatrzymał i go opie**olił, tak to musze na szkieły uważąć ;) , sądze że niedługo bedzie lepiej bo póki co sam jeździłem, ale wczoraj byłem na iprze po drugiej syronie mojego lasu i tam kilku braci motocyklowych poznałem, teraz bedziemy śmigac razem

Faktycznie wiara z psami jest wku**iająca...jest u mnie zawsze taki jeden większy pies co jak jade to zawsze mnie goni i próbuje w noge u*ebać...a baba która go wyprowadza jeszcze mnie od gnojków i idiotów wyzywa :roll: * - Parę jeszcze bluzgów i przestanę poprawiać ;) Dominik

Wszystko spoko tylko musze jeszcze obmyśleć jak tam dotre z Ławicy...

Tylko w sobote czy w niedziele? Poza tym ja jeśli już to dołączyłbym na miejscu bo na poligon starał się bede dojechać jakimiś bocznymi drogami bo nie mam jeszcze prawka, a mota aż rwie sie do walki z piachem i górkami!

Olałem tą śrubę, poprostu odkręciłem tarczę od piasty i zostawiłem ją w zacisku...gorzej bedize jeśli bede chciał klocki kiedyś wymienić :?

W mojej DT 125 złapałem kapcia i musze wyjąć przednie koło, ale problem w tym że nie mogę odkręcic z jednej z śrub od zacisku hamulcowego przez co nie moge wyjąć koła, ma ktoś pomysł co można z taką śrubą zrobić? (ja polałem je naftą, jedna puściła a druga skubana trzyma), a może to koło da sie wyjąć bez wyciągania zacisku? Jeśli macie jakieś wsakzówki to piszcie!

Złapałem kapcia i musze wyjąć przednie koło, ale problem w tym że nie mogę odkręcic z jednej z śrub od zacisku hamulcowego przez co nie moge wyjąć koła, ma ktoś pomysł co można z taką śrubą zrobić? (ja polałem je naftą, jedna puściła a druga skubana trzyma), a moze to koło da sie wyjąć bez wyciągania zacisku?

A gdzie mielibyśmy sie tam konkretnie spotkać? Bo już mam dosć śmigania po lasku Marcelińskim...

No tak to ja...moduł sie posypał i ogólnie instalacja do poprawy, elektryk się nią zajął i teraz zosatje mi juz tylko kosmetyka

Wsadziłem moduł od jakiegoś peugota...chodzi elegancko i zamyka obrotomierz..bałem sie że bedą jakieś ograniczenia pzrez ten moduł, ale nic...poprostu jak marzenie, a co do fotek to jakoś na dniach powinny być..

Widze że każdy tu pisze jak posiądzie nowego sprzęta więc nie będe gorszy...moją DT 125 coprawda nabyłem jakieś czas temu ale było to posiadanie w znaczeniu przenośnym ponieważ detka przechodziła z jednego warszatu do drugiego...wczoraj(po 4 tygodniach) wreszcie odebrałem ją sparwną :D coprawda natychmiastowa jazda nie była możliwa gdyż rozwaliło mi sie mocowanie kanapy, ale do godziny pierwszej w nocy dokonałem wszelkich niezbędnych poprawek i proszę Państwa jest : YAMAHA DT 125 R!!! Wiem, że to co tu pisze może jest głupie ale ejstem naprawde super szczęśliwy, dziś jeżdzę mimio skręconej prawej ręki ( mam w bandażu) i jest zajebiście moto ciągnie naparwde super! Dobra starczy tego gadania bo silnik stygnie. Musiałem to z siebie wyrzucić...

Czy wpadł by tez tam ktoś na jakiś słabszych sprzętach (mam DT 125 R)?

Sprawdź na www.kemot.pl, albo na jakiś niemieckich stronach też jest tanio tylko ja kupowałem razem z innymmi częściami, ale dla samych gum to Ci sie nie opłaca bo za przesyłke z niemiec pewnie z 10 euro zabulisz...sprawdź kemot

Sprawdź na www.kemot.pl, albo na jakiś niemieckich stronach też jest tanio tylko ja kupowałem razem z innymmi częściami, ale dla samych gum to Ci sie nie opłaca bo za przesyłke z niemiec pewnie z 10 euro zabulisz...sprawdź kemot

Może troche z innej bajki, ale mam pytanmie czy ktoś sie orientuje jak to jest z modułami zapłonowymi do Dt 125 R, czy np moduł od sprzeta z 1999r będzie pasował do modelu 1997r? Bo nie wiem dokładnie jak to tam było ale w jednych rocznikach moduł był zintergrowany z modułem sterującym YVPS, w innchy to było osobno...i teraz nie wiem...

Problem w tym że seryjny mam najprawdopodobniej padnięty...na ebayu właśnie znalazłem..tylko nie wiem jak to ugrźć, koleś nie dał żadnych namiarów, nie mam konta na ebay.de i słabo znam niemiecki... :D

Mam pytanie czy słyszał ktos z Was o sportowych modułach zapłonowych do DT 125 R? Wiem że jest coś takiego do DT 80 LC2, można je kupić w niemczech i to za 50 euro więc dosć okazyjnie...poszukuje czegoś tego typu tylko do DT 125, jeśli ktoś cos wie niech pisze!

No właśnie! Sam nie moge jeździć to chociaż se popatrze...

No właśnie! Sam nie moge jeździć to chociaż se popatrze...

Ej, moge sie z nim zamienić :buttrock: , moja ciągneła dobrze i ma papiery tylko pojawiły sie problemy z elektryką...a jak nie chce sie zamieniać to za ile ją sprzeda?

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja mam ten cały YVPS czy jak to tam idzie :P , kompletnie odłączony..nie ma tam żadnych linek, z wydechem nie miałem nic robione (najwyżej z tłumikiem), a moto idzie jak złe, póki co nie moge podać v-max, ponieważ zdążyłem sprawdzić tylko 3 pierwsze biegi (= 100km/h) po czym siadła mi elektryka i jeste w trakcie naprawy :P

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja mam ten cały YVPS czy jak to tam idzie :P , kompletnie odłączony..nie ma tam żadnych linek, z wydechem nie miałem nic robione (najwyżej z tłumikiem), a moto idzie jak złe, póki co nie moge podać v-max, ponieważ zdążyłem sprawdzić tylko 3 pierwsze biegi (= 100km/h) po czym siadła mi elektryka i jeste w trakcie naprawy :P

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja mam ten cały YVPS czy jak to tam idzie :P , kompletnie odłączony..nie ma tam żadnych linek, z wydechem nie miałem nic robione (najwyżej z tłumikiem), a moto idzie jak złe, póki co nie moge podać v-max, ponieważ zdążyłem sprawdzić tylko 3 pierwsze biegi (= 100km/h) po czym siadła mi elektryka i jeste w trakcie naprawy :P

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja mam ten cały YVPS czy jak to tam idzie :P , kompletnie odłączony..nie ma tam żadnych linek, z wydechem nie miałem nic robione (najwyżej z tłumikiem), a moto idzie jak złe, póki co nie moge podać v-max, ponieważ zdążyłem sprawdzić tylko 3 pierwsze biegi (= 100km/h) po czym siadła mi elektryka i jeste w trakcie naprawy :P

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja mam ten cały YVPS czy jak to tam idzie :P , kompletnie odłączony..nie ma tam żadnych linek, z wydechem nie miałem nic robione (najwyżej z tłumikiem), a moto idzie jak złe, póki co nie moge podać v-max, ponieważ zdążyłem sprawdzić tylko 3 pierwsze biegi (= 100km/h) po czym siadła mi elektryka i jeste w trakcie naprawy :P