-
Postów
1081 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Wazzabii
-
co do katamaranow to zalezy w ktorym jaki kierowca siedzi, bo dresiarze w bejkach z duzymi silnikami jezdzic bo raz takim chcialem pomachac przez tylna szybe bo zachcialo sie im scigac z troche siwym panem. no i takim trafem 2.2 turbo diesel o dosc sporej masie i doswiadczonym kierowca odstawil panow w dresach w bejce z silnikiem ponad 2 litery. tak jest jak sie biegow nie potrafi znalezc :lol: na tuning party, dziadek w oktawi combi rozkladal gosciach w TJUNINGOWANYCH golfach tylko bylo slychac jak katuja na sprzegle szukajac biegu, a dziadek spokojnie cyk cyk i zajal pierwsze miejsce w swojej klasie ;p co do odglosu takiego motocykla to nie sadze zeby byl jakis ochydny, diesle katamarany tez brzydko nie brzmia, wrecz cudownie jak slychac turbo :D chetnie bym zobaczyl taki motorek na zywo i do konca nie jestem pewny czy taki ropniak by jezdzil na wszystko, czolgi owszem jezdza na wszystko ale one maja silniki wielopaliwowe :D nawet na spirytusie podobno pojada :roll:
-
obrotomierze mozna dokupic :D sam sie tym na poczatku interesowalem, koszt ponad 100zl, elektroniczny, podlaczany pod kabel od swiecy bodajze, przez czestotliwosc iskry oblicza jakie sa obroty. miernik temperatury elektroniczny ktorego sonde montuje sie w korek wlewu oleju kosztuje cos kolo 100zl. pogadam z kumplem bo kiedys mialem w rekach taka reklamowke z takimi bajerami
-
z tym to raczej do dzialu mechanika 8)
-
Wielkośc dyszy głównej w gażniku a temperatura
Wazzabii odpowiedział(a) na kristi_rx125 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
byla juz mowa na forum o tym :D komus moto nie palilo w zime przez to ze dysze byly za male czy cos w tym stylu ;) -
Wrazenie, ze ktos chce Cie zabic ?
Wazzabii odpowiedział(a) na Techniacz temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
u mnie zazwyczaj rzucaja sie jak sie jedzie samemu, jak pociska 2 albo wiecej to schodza od razu, raz nas pociskalo ponad 12 to raczej nikt by niczym nie rzucil bo nie zdazylby uciec. co do dzieciakow, zatrzymalbym sie, powiedzial zeby podeszli i bym im powiedzial ze jest to niebezpieczne dla mnie i dla nich bo gdybym stracil kontrole to jeszcze na nich bym wpadl, pokazalbym motocykl i dal pokrecic manetka zeby wiedzieli ze fajna rzecz, nie raz rozmawiam z dziecmi jak zostawie motor przed blokiem i jak wracam to jest cala grupka i sie pytaja kloca jak to sie odpala i w ogole, raz nawet kwiatka znalazlem na siedzeniu :oops: najgorzej reaguja osoby miedzy 40-50 bo starsi to schodza bo nie wiedza co to jest, a mlodsi wiedza o co chodzi, a ci z tego przedzialu sie do mnie zazwyczaj plumkaja, jak kobieta z wozkiem to zawsze z obrotow, czasami to nawet zgasic motor nalezy i przeleciec na sprzegle i poczekac az przejdzie, zeby malego nie ubudzic, ja u siebie w lesie musze uwazac na wiekszych kozakow, klienci popierdzielaja jeepem, a jak sie wylatuje z zakretu to raczej trudno wyhamowac, a oni wolno tez nie jezdza, ale mam opcykane trasy gdzie miniej wiecej jezdza wiec sobie nie wchodzimy w droge bo my z ranca katujemy a oni po poludniu (a wtedy ludzie na spacerki chodza...) -
TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...
Wazzabii odpowiedział(a) na ABG temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
nigdy nie cialem jeszcze przez las, jedynie po drogach lesnych, mam mape wojskowa i wszystko jest pozaznaczane, czasami zarosnieta, ale zarysy widac, to sie przeturla te 0.5 km zeby dojechac do kladki ktora jest juz spruchniala bo ja uzywali podczas II Wojny Swiatowej, to trzeba sie przebic przez ta rzeczke, do rezerwatu raczej nikt nie wjezdza bo wie ze jest to teren pod wieksza ochrona, raz nawet jadac przez las do pewnej miejscowosci natrafilismy na rezerwat, to nadrabialismy 20km prawie zeby tylko nie wjechac i nie ploszyc zwierzyny. co do zanieczyszczania lasow, to jednego nie rozumiem, moze ktos mi wytlumaczy, bo jesli drobiny piasku z Sahary mozna znalezc na Grenlandii to waszym zdaniem spaliny nie docieraja 10km w glab lasu? przeciez spaliny to gazy ktore sa lzejsze od piasku ktory jest niesiony przez wiatr moze slyszeliscie o Zakladach Utylizacji Odpadow bylego juz senatora Henryka Stoklosy? taki zaklad znajduje sie prawie 30km od mojej miejscowosci a czasami jak jest wiatr to smierdzi jakby zrodlo tego bylo u sasiadow. wiec jak duzy mam wplyw na zanieczyszczanie przejezdzajac przez las w porownaniu do zanieczyszczen ktore wedruja wraz z powietrzem do lasu, ktory to wszystko "filtruje" ? nie chodzi mi o to ze jak cos sie niszczy to wtedy mozna sie przylaczyc bo odpowiedzialnosc nie spada tylko na mnie, tylko na cala reszte. -
wlazlem na ta strone i jakbym powiedzial ojcu mojego kumpla to chyba by z krzesla spadl jakie oni tam maja ceny, rodzajow gabek jest mnustwo, ich twardosc, elstycznosc zalezy od ich struktury, gestosci, grubosci. jak was to interesuje to pogadam z tapicerem i napisze jak to sie robi. ale ta cena jest jak dla mnie kosmiczna jak za takie cos.
-
Wrazenie, ze ktos chce Cie zabic ?
Wazzabii odpowiedział(a) na Techniacz temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
drzewa na drodze, kopane rowy, najgorsze jest to ze katuje z rana droga do kumpla, jedziemy pojezdzic 50km dalej, pozniej wracam i mi sie spieszy, a ze droga przez las znana od 4 lat to ile fabryka dala, trasa znana na pamiec, ze nawet w nocy katowac 70 mozna bo nic cie nie zaskoczy. a tu nagle w bialy dzien goscie drzewo poloza na srodku a jechales droga 3 godziny temu i sie tego nie spodziewasz, i teraz hamuj z 80, tyl blokujesz odruchowo, przod na maxa nurkuje i jedynie sie modlic zeby nie przylozyc bo skrecajac sie po prostu wyglebiesz albo wpierdzielisz w krzaki, kumpel raz polozyl maszyne bo jakis mlody lepek z psem spanikowal i zamiast zejsc z drogi to stal i patrzal jak leci i wpierdziela sie w krzaki, a pozniej rura zeby na niego nie bylo, a kumpel sam jechal i teraz wyciagaj sobie motor z krzakow, HA ! najpierw sie sam uwolnij. spotkalem sie juz z takimi co psy spuszczaja, zagradzaja ci droge bo mysla ze sa supermanem, rzucaja roznymi rzeczami, klada na droge co popadnie, kopia row i go przykrywaja zebys przylozyl i rozwalil sobie klate o kierownice albo sie polamal, latwo rozpoznac w lesie kogos kto ci jeszcze pomacha zebys dal po gazie (on schodzi z drogi) a taki ktory ci zle zyczy z niej nie zejdzie, wtedy trzeba na sprzegle pohalasowac zeby spierdzielal z drogi bo czasami zwalniac nie warto bo jeszcze z czegos dostaniesz. juz raz musialem zawracac bo gosc byl niereformowalny i nie chcial mnie przepuscic, a droga byla dojazdowa, to skrecilem kierownica i strzal ze sprzegla, zakurzylo troche i blachy pewnie nie widzial... -
DLACZEGO NOWE BUTY CIEKNĄ ???
Wazzabii odpowiedział(a) na PIOTREK CR temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
mi wojskowe buty ze skory ciekly dopiero po 4 godzinach jazdy w deszczu i po ogromnych kaluzach, wtedy to woda ciekla, ale nadal cieplo trzymal, a przemokly pod spodnie byly mokre i ciagnalo po nich do butow, jak buty sa klejone na szwach to nie powinny cieknac, jak nie sa to beda -
Waga/wzrost a jazda CROSSEM/ENDURO
Wazzabii odpowiedział(a) na BORSUKLES temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
no ja mam ponad 190 i bujam sie na 12konnej DRce (125ccm 4T) i jakos nie narzekam ze sport nie dla mnie, moim zdaniem to ze jestes starszy i wiekszy nie oznacza ze trzeba od razu jakas ogromna pojemnosc, mam u siebie gosci ktorzy zaczeli sie bawic w enduro to oczywiscie mysla ze trzeba duzy sprzet bo oni juz starzy, no i kupili minimum 600, a goscia w terenie moim sprzetem siedze na tylku bo nie maja pojecia i tym jak jezdzic, moc jest dla nich za duza bo gosc szpanujac jak to sie wyrywa na kolo polecial na bok, bylo to przy rwaniu na kolo, przejechal moze 2 metry. mam w moim miescie ponad 50 letniego goscia ktory pociska na KTM250 i mowi ze to jest za duzo na niego, ale pociska, jak on to mowil przyjechal tylko przedmuchac pajeczyny z rur, maszyna glosna ze masakra, a jak odkrecal manete to lecialo piachu na 5 metrow w tyl ponad. enduro/cross to nie przecinak i tutaj do dobrej zabawy nie trzeba ogromen pojemnosci, 125ccm maja juz dosc sporo tej mocy i poszarzyc mozna, najlepiej idz w okolicy i berkaj jak to katuja na takich sprzetach -
TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...
Wazzabii odpowiedział(a) na ABG temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
porownaj sobie motocykl do ciagnikow i innych maszyn ktore uzywaja lesnicy/drwale podczas wycinki, jak motorem przejade to slad nie zostaje a jak tak ciagnik czy cos wiekszego przejedzie to sie nawet normalnie przejsc nie da, po prostu dla mnie to jest smieszne, i zapewne tez ciszej chodza i mniej spalin emituja do srodowiska, tak tak... -
Pastrana - Double Backflip
Wazzabii odpowiedział(a) na remy temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
i myslal ze taki widelec wytrzyma takie uderzenie? to wyglada jak widelki rowerowe... -
Podstawy jazdy Enduro
Wazzabii odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
widze ze trzeba byc troche wygimnastykowanym zeby ta noge tak wyciagnac bo ja to bym sobie nadwyrezyl od razu :roll: musze przez zime pocwiczyc jak jezdzic nie bede :? PS zaraz znow zacznie sie jadka... :roll: -
Uważajcie nie swoje Kickstartery ;)
Wazzabii odpowiedział(a) na PomyK temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
ja sobie tak noge rozcialem jak ogara kiedys odpalalem, kopka byla zryta bo przekrecona i noga sie zeslizgiwala przez co spadla mi i przejechalem po dzwigni hamulca ... dziare do dzisiaj mam :) -
Podstawy jazdy Enduro
Wazzabii odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
jak poprzednicy.. trzymaj ta noge na podnozku, trzymajac 2 w powietrzu to raczej nic nie zrobisz, nawet szkodzisz sobie w duzym stopniu bo mozesz spasc z siodla no i duzej kontroli nad tym co robisz raczej nie masz... -
Uważajcie nie swoje Kickstartery ;)
Wazzabii odpowiedział(a) na PomyK temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
no koles po mostku mial na bank, taki z niego szpec od koni a nie wie ze do konia sie nie podchodzi od tylu bo zawsze kopie... wracajac do tematu... odbijanie kopki jest tez czesto spowodowane tym ze przkrecamy manetke przy odpalaniu (w 4T tego sie nie powinno chyba robic, no chociaz u mnie bo za nic nie odpali) z wlasnego doswiadczenia to wiem bo czasami jak przekrece lekko manetke to albo odglos pierdniecia albo kopka odbija, raz dostalem z kolanka w szczeke kasku, dobrze ze mialem nakolannik to oprocz odrzutu glowy do tylu nic nie poczulem :) -
Podstawy jazdy Enduro
Wazzabii odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
powiedz mi jeszcze ze o klubie zuzlowym POLONIA-PIŁA nie slyszales? :-D raz w swoim zyciu bylem na zuzlu :) chociaz w TV czasami sie zatrzymam na moment jak sie scigaja zeby sprawdzic czy to czasem nie u mnie 8) fotke tak dalem zeby chlopak zachecic do cwiczenia :) gdyby nie ta noga to bylo by chyba nawet dobrze technicznie, w kazdym razie zakret pokonalem z duza predkoscia -
Podstawy jazdy Enduro
Wazzabii odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
niektorzy nie sluchaja tj. nie czytaja, zacznijmy od tego ze szukasz zakretu, ktory ma z 45* im wiecej tym lepiej, ale bez przesady, no i najlepiej zeby byl szutrowy, no i stosujesz rady jak koledzy pisali predzej, moge pokazac jak to niby powinno wygladac, tylko kilka bledow jest postawie, bo przed zakretem byla gorka i noga musialem sie podeprzec jak razem z motorem wylecialem bokiem w powietrze, tak mniej wiecej pokaze zebys wiedzial o co chodzi nie jest to mistrzostwo jak mowilem, wrecz amatorka bo przedobrzylem i te krzaczki troche przeoralem :roll: no ale jak widac, zakret w lewo, prawa noga dociska podnozek, lewa powinna byc w powietrzu, nie powinno sie nia podpierac (moj blad), motor pochylony to wiadomo, bez nerwowych ruchow manetka bo mozesz to przeplacic polozeniem sprzeta, najwyzej jak masz slabszy sprzet to na poczatku musisz odkrecic manetke dosc mocno zeby wprowadzic tylne kolo w poslizg, chociaz jak nagle skrecisz kierownica i docisniesz podnozek to nie powinno byc problemu, zaczynaj od malych predkosci, no i oczywiscie zaloz wszystkie ochraniacze jakie masz, no i uwazaj na lod i mokra trawe, bo juz raz mialem okazje widziec kumpla jadacego przede mna na powerslidzie ktory byl bardzo niekontrolowany bo trawa byla mokra, 180* wywinal no i wylecial fajnie :lol: teoria raczej za duzo nie daje, jedynie masz pojecie mniej wiecej jak to zrobic, bierz maszyne i szukaj zakretu, cwicz cwicz az benzyny zabraknie w koncu zacznie wychodzic a frajda jest duza jak lecisz na slidzie :) -
cross 500 2T - mam sie go bać?
Wazzabii odpowiedział(a) na bohen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
tak czytam i czytam i zglupiec mozna, jeden mowie to drugi to, wiec w koncu niech ktos moze poprze swoja wypowiedz jakimis danymi servisowymi a nie bo slyszal albo mu sie wydaje... bo wpadnie jakis nowicjusz i zaraz bedzie ze Sx to enduro, a DT to hardenduro...... (co jest nieprawda) -
TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...
Wazzabii odpowiedział(a) na ABG temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
ja zadnego lesnego zwierzatka nigdy nie zabilem, jedynie czasami one sie ze mna scigaja, wtedy musze dac po heblach bo zawsze zabiegaja mi droge, tak troche nie uczciwie to jest... :roll: -
Jezdziliscie kiedys po sniegu ???
Wazzabii odpowiedział(a) na PAWEL----B temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
ja w zeszlym roku przecinalem droge asfaltowa, a ze jak zjezdzalem to byla lekka gorka w dol i zakret a ja sobie odkrecilem manetka jak zawsze to ladnie wywinalem 180* bo bloto posniegowe bylo, przez chwilke nie wiedzialem o co chodzi, podnioslem i jazda dalej, chcielismy nawet posmigac na zamarznietym jeziorze ale 0 przyczepnosci a upadek na lod troche boli, raz na zakrecie w lesie 90* urwalem pocowanie klamki sprzegla to mi sie odwidzialo jezdzenie po sniegu, ale wtedy taki poslizg mialem ze masakra ;) lecisz lecisz i kontra nic nie daje :mrgreen: -
TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...
Wazzabii odpowiedział(a) na ABG temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
mi sie wydaje ze przeczytal wlasnie ÓW artykul w gazecie o ktorym ktos wspomnial i jestesmy tymi zlymi na moj gust jestesmy w panstwie "prawa" i dopoki nie udowodni sie winy to nie mozna kogos nazwac winnym tylko oskarzonym, ja to odebralem jako obraze, jak mu wyleci dzieciak na drodze i wpakuje sie pod kola, to bedzie twierdzil ze nie jego wina, przeciez sam sie wpakowal... tak samo ja nie moge odpowiadac za to ze ktos umyslnie spuszcza psa zeby nas gonil, a pies ginie pod kolem motocykla, bo sam sie pod nie wpakowal, -
TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...
Wazzabii odpowiedział(a) na ABG temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
tak czytam i czytam i przypomina mi sie ostatni news z radia... otoz szanowni zieloni z GP byli tak przejeci ochrona srodowiska ze wplyneli swoim ZIELONYM statkiem na rafe koralowa, ktora zniszczyli poniewaz statek ugrzazl na niej i uszkodzil ja od strony powierzchni. wiec napisze tylko zebys spojrzal najpierw na swoje brudne rece a pozniej sprawdzal innych, bo zapawne takiego czystego sumienia nie masz. co do gosciu ktorzy narazaja swoje zycie zagradzajac nam droge, czy tez spuszczajac na nas psy gdy jedziemy droga, na dodatek zwalniajac prawie do 5km/h i obierajac trase tak aby minac ich w odleglosci minimum 2 metrow, a taki gosc zagradza mi droge? i nie jest to gleboko w lesie, tylko opodal domkow mieszkalnych do ktorych ow droga prowadzi, no to kto tutaj ma racje? za to ze zdziela psa noga jak pakuje sie pod kolo to tylko lepiej dla neigo bo noga proboje go po prostu odsunac zeby nei wpakowal swojego nosa pod kolo, nie wiem co lepsze , zostac naznaczonym podwojnym bienzikiem opony krossowej czy dostac lekko z buta zeby przezyc to, wyhamowac przy 60 jak Ci z nienacka pies wylatuje z boku jest ciezko, wole go potraktowac z buta anizeli mialbym go rozjechac, jest to lepsze jak i dla mnie jak i dla niego, bo to jako tako zwieksza jego szanse na przezycie tego spotkania jak i ratuje mnie przed wypadkiem... widze ze gosc reprezentuje subkulture dresik i przecinaczek, jakbys byl choc troche inteligentny to bys moze sie pokapowal ze powinien byc tam przecinek, o ktorym czesto zapominam, dobra moja wina, przyznaje ale ze reprezentujemy rozne poziomy to wytlumacze otoz kolega ma psa, pies ma na sobie kaganiem, zostaje wypuszczony w lesie, a ze pies jest duzy, nawet bardzo, z latwoscia nawet powalilby doroslego czlowieka na ziemie i by gouszkodzil, no i ten wlasnie agresywny pies dorwal mlodego dzika i uzywajac swoich przednich odnozy oraz kaganca ktory mial na pysku, zabil go, pewnie przyczynami smierci bylo uduszenie albo rozlegle obrazenia wskutek ran szarpanych czy tez obuchowych. teraz porownaj sobie malego dzika do doroslego bernardyna i pomysl co w tym takiego smiesznego, no spoko rozumiem ze jestes na tyle inteligentny ze sadzisz ze pies w kagancu nie zrobi zadnej krzywdy, ale on ma jeszcze konczyny+pazury, co do niszczenia sciolki lesnej, droga jest po to aby po niej jezdzic, na niej raczej wieksze szkody robi lesniczy jadac swoja ŁADĄ anizeli motocykl, nikt z nas raczej nie tnie lasem tylko drogami ktore ciagna sie w lesie, po motocyklu nie zostaja koleiny tylko po ciagnikach ktorymi lesnicy czy jak kto woli robotnicy ktorym jest to zlecone wywoza drewno z wycinki. na lesnych drogach raczej nic nie rosnie, leza tylko igly/liscie, a no sorry halas przeciez niesamowity tworzymy, nie to co pily lancuchowe czy ciagniki..... pomysl najpierw zanim cos napiszesz bo szkoda mojego pisania zeby Ci udowadniac ze nie masz racji...... -
cross 500 2T - mam sie go bać?
Wazzabii odpowiedział(a) na bohen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
no u mnie DRka pali 4 literki, kiedys wiecej ale przez nieszczelnosc pod kranikiem, a co do 600... to u mnie goscie mowili ze zadko ponizej 10 schodzi, a DT125 to z 7-8 literek i MTX125 podobnie, wiem bo ja tankuje raz a kumple 2 za ta sama kase :) -
Podstawy jazdy Enduro
Wazzabii odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
w blotko jak sie rozpedzisz i wjedziesz a jest grzaskie to mozesz fajnie przez kiere wyleciec i zafundowac sobie kapiel blotna :D:D:D przez rzeczke jak przejezdzam to zawsze najpierw jest rozpoznanie kijem, jakie dno z jednej strony a jakie z drugiej, juz raz tak mialem ze z jednej twarde a z drugiej podmywalo i bagno na maxa, musielismyz galezi wyjazd zrobic, a i tak jeden lezal, moj wylecial tylko przednim kolem :notworthy: na moj gust zazwyczaj szybko jechac nie mozna, no chyba ze probujemy przeskoczyc to inna rzecz :buttrock:, co do blota to ja na DR125 katuje na 1/2, jak wiemy bloto jest sliskie i przy palowaniu w koleinie moze to sie skonczyc tym ze ... no wystarczy oblukac film OEMu :P tam pokazalem co sie dzieje jak tylne kolo obiera inna droge podczas jazdy w koleinie pelnej wody i blota, zabawa taka jak na lodzie. Sa rozne rodzaje blota, na kazdym sie inaczej pocina, sa takie ktore sa plytke, takie ktore sa geste, zalezy jaka ziemia, jedna zasada jest na moj gust, nie wolno sie zatrzymac :mrgreen: