Nitomen

co do walkow , znajoimy ma klr 250 , ma albo nowe walki , albo po regeneracji ( albo i takie i takie bo cos mial przerabiane w lozach walka na glowicy) , moto zrobilo 14 km po wymianie i sie rozkraczyl lancuszek nierzadu , mozliwe ze go sprzeda na czesci .

Musisz to rozebrac i wymienic oring w tym elemencie. Poszukaj w manaualu do 636 czy nie jest to opisane.

silnik jest niby taki sam jak w exc 300... kazdy motocykl nieumiejetnie serwisowany bedzie wtopa , marka ma tu raczej male znaczenie.. Najgorsze ze gosc nie ma zielonego pojecia o mechanice , nawet najprostszej ( nie odroznia 2t od 4t) i zerowe pojecie o jezdzie motocyklem , jego staz na moto to 14 km klr 250 ktore sie rozsypalo . Chcialem uratowac jego kosci , ale nie dal sie przekonac do slabszeja maszyny , drozsze moto nie wchodzilo w gre , gosc nie ma tez odpowiednich szmat na moto , jezdzi "po cywilnemu" , na tym kacie nawet nie jezdzil testowo i zapewne nie zdaje sobie sprawy ze to nie zabawka jak KLR 250 .Wiadomo ze taki motocykl nie wybacza bledow , mnie podczas testowej jazdy probowal pozbyc sie z siodla :) .

jest jeszcze opcja , ze atomatyczny dekompresator nie dziala , chociaz czul bys to chyba na kopce....

warto dac za takie cudo 4 tys ? jest to stary KTM SX 300 , znajomy sie napaplil , bylem dzis ogladac i technicznie nie mam wiekszych uwag , ladnie pracuje , ciagnie z dolu , jak sie wkreci to naprawde zapie**ala okrutnie , ponoc w raichu byl robiony remont silnika , gosc robil w nim zaplon bo kupil bez , zestaw napedowy prawie nowy , lozyska glowki ramy na ukoczeniu , tyl ma delikatny luz http://otomoto.pl/ktm-sx-M2490885.html

KLR nigdy samo nie zgaslo , ani w XR do czasu jak kompresja zaczela uciekac zaworami i wtedy faktycznie lubil kichnac w gaznik.na wolnych.

hej linku nie mam , mialem kiedys skan z forum wydrukowany , w XR tez jest autonapinacz , ale uznawany za dosc awaryjny i dlatego ludzie zabezpieczali sie wiercac oworek w glowicy na reczny ( sruba z kontra)

bzdura , w KLR ce , tylko raz na 3 lata wyczyscilem gaznik i to wylacznie profilaktycznie , absolutnie bezosblugowy gaznik . To samo w XR 600 , jedynie w obecnym Lc4 na gazniku dellorto bawie sie w ustawienia , bo lubi zalewac silnik , ale kto w temacie , ten wie ze dellorciaki tak maja i ciezko cos z tym zrobic ...

a czy tam nie ma napinacza zabudowango w glowicy ? moze ktos zrobil reczny napinacz , spotkalem sie z takimi patentami na hamerykanskim forum hondy XR 600

wyglada na przestawiony rozrzad.....bo owym zablokowaniu , sprawdz w jakim polozeniu jest tlok

jakie spalanie macie w 520/640 na gazniku dellorto i jakie dysze zalozone , oraz iglica na ktorym zapieciu ?

rok produkcji wskazuje wszystko ze to 96 (klamki , kola) , pierwsza rejestracja 98 - okleina oryginalna dla tego rocznika , chcialem z E guzikiem ale 620 EGS-E jest malo spotykany , a 640 zaczyna sie od 10 tys.. Tak jak krakaliscie , gaznik juz pokazal rogi :D , na zimno lubi zalac silnik , podobnie po glebie i standardowe metody przedmuchania nic nie daja ..... musze cos wykombinowac, bo mnie do rozpaczy doprowadza :D , jak by byl grosz na wydadniu , kupil bym Mikuni Tm i delciaka oddal do skupu metali kolorowych :)

beznyzna moze rozpuscic klej w trakcie jazdy i bedzie wtedy niewesolo .....poza tym jak ktos napisal , moze byc za slabe aby wlozyc wezyk.. Ja bym jednak szukal uzywki z jebaja....Jedyna rada to spawanie plastiku , z nadkladka i wzmocnieniem miejsca zlamania.

jatez lotolem, nawet glebe w polu zaliczylem :D musze oponki w kacie wymienic i pomoge rolnika orac pola ,

OMP tez mialem z nia jazdy i w klr i w xr :/ - ciensza od oryginalu i to sporo . Polecam uszczelki Atheny ,jakosc jak w ordzinale .

zebatki biegow + sprawdzenie wodzika.

jam mialem dwa razy taki numer , ze po wymianie klockow i cofnieciu tloczkow w zacisku , hamulca w ogole nie bylo - totalne zero ! przyczyna byla w gumkach zacisku a nie pompki ( ja tez sadzilem na poczatku) , ale podkreslam ze w ogole nie szlo go odpowietrzyc..

pzepompowalem go od dolu , w sumie jest juz ok , tylko gleboko lapie , przyzwyczajony jestem ze lapie na samym poczatku, a tu prawie od polowy , Coz pozostaje przyzwyczaic sie i do tego :)

kartery wymieniamy razerm , nie kombinuj z polowkami !

tarcza prosta , zaadnego bicia , w ogole nie ma rantu zuzycia , jutro jeszcze odpowietrze go ponownie , ale tym razem od dolu. A nie ma mozliwosci ze np jaies uszczelniacze na tloczku puszczaja ?

witam problem z hamulcem mam w KTM LC4 620 , zacisk brembo , pompka brembo , przewod w stalowym oplocie . Klamka robi sie twarda dopiero w polowie skoku , regulacja wkrecona na maxa , dzis zmienilem plyn hamulcowy i nic to nie dalo, mozna przy uzyciu sily docisnac klamke do manetki. Gdy dusze hamulec cala dlonia to jest ok , przy hamowaniu dwoma palcami , opiera sie na pozostalych dwoch palcach i nie hamuje z cala sila .

fotki sa tu http://bikepics.com/members/rysiek24/98620lc4/ , gaznika sie boje.. mam namiary na mikuniu z pompka za 750 zl , ale chwilowo kasa nie smierdze :/

Po roku abstynencji kupilem brudasa do moto- kolekcji , KTM LC4 620 GS , A..D 98 , palony na kopa , zaplon semowskii , gazior dellortoa . Wersja baaaardzo cywilna , tlumik... yy jaki tlumik , simson pracuje glosniej :) , gaznik zblokowany na 30 kunia , czeka na oddlawienie. .Wibracje ma wieksze do starej MZ , ale wkreca sie na obbroty szybciej od nowej R6. Juz wiem dlaczego w off road , ludzie uzywaj w wiekszosci KTM -a , on ma cos w sobie :D

Z jakimi kosztami nalezy sie liczyc aby wyremontowac EXC 400 - 525 , tlok , korba , stalowe zawory ze sprezynami , lancuszek nierzadu , lozyska silnika. Niedlugo wracam do enduro , planowalem kupno LC4 , ale malo tego z lat 95 - 97 , za 6 - 7 tys , a jak mam dac 10 , to wole kupic EXC . Jako motocykl szosowy bedzie ciagle VFR ka , brudas ma byc tylko brudasem z ewentualna dojazdowka , wiec musi byc zarejestrowany. Duze sa roznoice miedzy pierwszymi 450/520 a tymi poprawionymi z ok 2003 ? tzn czy taka 520 wyremontowana bedzie sluzyla wiernie , czy to wieczny problem ?

Vertex ponoc peka :)