Skocz do zawartości

m_fiolek

Forumowicze
  • Postów

    410
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m_fiolek

  1. Do smaru piasek nie przylega. Chyba, że do zwykłego smaru. Choć faktycznie, po godzinie jazdy smaru już nie ma. Enduromaster, jaki masz łańcuch, że tak długo trzyma?
  2. Czemu niektóre DRZ'ty mają czerwona sprężynę amortyzatora centralnego a niektóe żółtą a nawet białą? Jakie wychodziły oryginalnie w wersji E? Chodzi o stopien twardości czy tak sobie poprostu kolorki zmieniali?
  3. Mógłbyś to rozwinąć? :) Dlaczego moto kopci po leżeniu, dlaczego po leżeniu nie można od razu odpalać? (Podejrzewam, że olej nie od razu spłynie do miski)
  4. Zauważyłem, że sporo osób zostawia leżące moto na boku np. po glebie przez parę minut. Albo inna sytuacja. Oglądałem filmik gdzie gościu myje RMZ 450 myjką ciśnieniową. Położył moto na prawym boku i tak mył. Kolega wczoraj zrobił tak samo a po odpaleniu moto zaczął trochę dymić. I nie wiem o co chodzi...(?) Z odmy poszedł olej do filtra i się wypala?
  5. 6-7 litrów?? Chyba jak pyrkałeś sobie po lesie :) Kumpel na żwirce w 3 godziny opróżniał bak. Na 100 km wychodziło mniej więcej 11-12 litrów. Swoją drogą 520'tka też coś mało ci pali:D No ale wiadomo, wszystko od jazdy zależy.
  6. http://www.motodacross.com/ -->yamaha --> yz250 Tu możesz sobie porównać.
  7. Dzięki za odpowiedz! Tak właśnie myślałem, że to angole montowali.
  8. Sam już nie wiem co myśleć o tym SFR. Miałem w Rm'ce taki łańcuch i był rewelacyjny. Pół sezonu przelatałem z kilkoma regulacjami - ale nie po torze - enduro. Do DR'ki kupiłem taki sam, ale mam wrażenie, że trafil mi się jakiś wadliwy egzemplarz czy coś takiego. Nawet nie jeżdzę w błocie a podciągam tak jak pisałem co jeden, dwa wyjazdy. No to kto ma rację. Bo też chciałem wypróbować jakiś łańcuch bez oringowy...
  9. Wie ktoś czy taka lampa w tej drz'ecie jak w linku poniżej była montowana fabrycznie? Bo często występują zazwyczaj w młodszych rocznikach i nie wiem czy to zależy od wieku moto czy od kraju pochodzenia... http://otomoto.pl/suzuki-dr-z-drz-400-dr-z...5-M1373845.html
  10. A dlaczego uc=szczelniacze miałyby puszczać po 3 tyg stania? Ludzie zimuja plastiki i nie jeżdzą nawet 7 miesięcy i nie robią remontów co sezon.
  11. Jak można nie wiedzieć jak się olej sprawdza?? Przecież to podstawa w moto, a zwłaszcza w suchej misce olejowej i wałkach na panewce! Sprawdzanie poziomu po jeździe, czy też na zimnym silniku jest zupełnie niemiarodajne - choć bardzo dużo osób mówi, że tak jest ok - a potem głowica stuka... (Suzuki - stuki, puki - co za bzdura :)) Kolego - sprawdzaj tak jak na tej stronie piszą - http://drz400.pl/servis/pokaz/pomiar_poziomu_oleju.html Sprawdzaj przed każdym wyjazdem - zajmie to max 5 minut a masz pewność, że nic się nie zatrze. P.S - ściągnij sobie serwisówkę do DR-Z, tam masz wszystko :D
  12. Dokładnie o tym samym pomyślałem. To, że ktoś jeździ cał sezon na jednym napędzie to spoko, ale bez podciągania?? Ja musze naciągać co jeden dobry wyjazd (o ząbek), albo co 2-3 lajtowe - a smaruje często. Jeźdżę na o-ringowym SFR, oryginalny DID był troche lepszy, ale nie aż tak, żeby się opłacało.
  13. Hehe no pewnie, ze meczarnia, jak chcesz ganiać za crf to kup yzf, nie do tego ten motocykl został stworzony. Tutaj wszystko chodzi o zastosowanie moto zgodnie z przeznaczeniem. I śmiało mogę powiedzieć, że dr350 jest najlepszym moto na świecie...-jeżeli się go używa do takich celow do jakich został stworzony. Wiele osób narzeka na mase bo chce mieć moto na tor, szybkie, mocne, lekkie i bezobsługowe - paranoja, nie da się pogodzić tylu rzeczy. Korsaz smigasz gdzies w okolicy pabianic, dłutowa?
  14. Zależy na czym wcześniej jeździłeś, jeżeli przykładowo na exc 250 to odczujesz pewnie mase dr 350 :) Jednak w przypadku pierwszego moto masa nie stanowi żadnego problemu (przynajmniej u mnie - a nie jestem jakimś siłaczem). Ciężar jedynie można odczuć jeżeli np się zakopiesz i trzeba będzie przenieść moto, czy przesunąć, wtedy się troche na pocisz, ale w tym sporcie o to chodzi :P Jak dla mnie masa jest pomocna nawet, bo uczy pewnych odruchów i zachowań, których nie nauczysz się na wyczynie i jak kiedyś się przesiądziesz na coś lżejszego to będzie dużo latwiej - wiem co mówie, bo to pisze na własnym przykładzie - wyczynowa setka po jeździe DR'ką, prowadzi się jak rower -bez kitu :bigrazz: Z tym bakiem to może i się da kupić od wersji N, tylko po co? To jest enduro, i fajnie jak jest te 10l paliwa, a na pewno nie odczujesz różnicy wagowej z mniejszą ilością paliwa. Zawieche można też pewnie wstawić od innego moto, tylko też nie wiem po co :bigrazz: Akurat tylny amor jest bardzo dobrze zestrojony jak go skręcisz na max. Japoni ogólnie nie trzeba poprawiać a Dr'ki sprzętu do skakania i tak nie zrobisz - a w jeździe nawet w ciężkim terenie, zawiecha zupełnie daje radę. Dr'ka z aukcji wygląda nawet nieźle, ale to nie ma co pisać, jak masz blisko to jedż i obadaj. Ma nie stukać w silniku, nie kopcic nawet na zimnym silniku i to w sumie tyle, reszta jak wszędzie :flesje: Jak znajdziesz dobrą sztuke to napewno nie będziesz żałował
  15. Na allegro była, aukcje musiała się skonczyć jakoś niedawno, bo wczroaj zdaje się że jeszcze była. Gościu kiedyś chciał sprzedać cale moto, było do remontu, terazx na części próbuje. Cos kolo 3 kafli za to chciał. http://allegro.podroze.onet.pl/rama-drz-40...1419020620.html o to chodzilo :)
  16. Myśle, że licznik godzin by się przydał, zwłaszcza, że serwisówka podaje odstępy właśnie w godzinach a nie motogodzinach. JAk to komuś nie potrzebne to faktycznie licznik rowerowy lepszy - bo tanszy pare stówek :bigrazz: Wytlumacz ktoś czemu ludzie wywalają fabryczne liczniki np własnie w DRZ'ecie E? Czy to waży tak dużo, że kazy zawodowiec odczuwa utrate tych 400 gramów? :D
  17. Dobre są takie liczniki, coś na wzór jak jest w wersji S. Kosztuje to 300-500zł ale ma spro funkcji - obrotoemirz, predkosciomierz, przebieg, licznik godzin, temeperatura cieczy i pare innych pie**ol.
  18. Jak najllepiej ocenić przebieg DRZ'ki E bez licznika? Co się widocznie zużywa wraz z przebiegiem? Wydaje mi się, ze rura wydechowa rdzewieje wraz z przebiegiem, choc widzialem model z 2008 roku jezdzony normalnie, a wydech mial calutki w rdzy-zadnego oryginlanego lakieru. Jak to jest u was?
  19. To fakt, i z tego co zauważyłem to w drz'tkach od wody i błota i przy większym przebiegu rdzewieje kolektor wydechowy - ta rura wydechowa co z silnika wychodzi :)
  20. A ja myślę, że topi moto po kiere w błocie :D Bo po co by mu była ta linka na kierownicy? Niewytarty bieżnik na bokach może wskazywać na początkującego ridera, który nie daje w palnik na zakrętach.
  21. Może i szpeci, ale zawsze można coś wrzucić na niego np. jakaś torbe i przymocować pewnie w łatwy sposób i nie spadnie.
  22. Wszystko się zgadza, dzięki Michoa ;) Natomiast wynik pomiaru nie będzie na 100% wiarygodny, chyba faktycznie nie ma co się tym sugerować, wystarczy zły luz zaworowy i wynik też się będzie różnił. Wygląda na to, że trzeba się wcześniej przejechać takim moto jaki się ma zamiar kupić, zobaczyć ile to ma mocy mniej więcej po czym osłuchać dokładnie i tyle.
  23. :O nawet o tym nie wiedziałem, dzięki za info:) Nic nie mów, ja już nie mogę sobie miejsca znaleźć, już nawet zaczynam mieć sny, że sobie gdzieś tam jeżdżę po szuterku czy piasku w letnie popołudnie :D . Teraz trochę choruję, ale jak mi przejdzie to wyciągam moto i lecę, choć w takim śniegu to raczej daleko się nie zajedzie. Ostatnim razem z miesiąc temu, jak gdyby nigdy nic wybrałem się pojeździć, to zatrzymalem się na metrowej zaspie i nijak nie mogłem się przebić. Za to ludzie w autach mają dobre miny jak ich mijam po ośnieżonej jezdni przy -15*C hehe Pojechałbym sprawdzić ten Tadzin... ale w Palczewie też jest bardzo fajna piaskownia, sporo podjazdów, trochę grząski piach, ale mieszkańcy przyjaźnie nastawieni
  24. Gościu długo jeszcze będziesz ciągnął ten temat? Nie znudziło Ci się jeszcze? Xr przewyższa napewno Twoje umiejętności co dobrze widać w ostatnim filmiku w temacie obok gdzie dzielnie walczysz na morderczych podjazdach na potworze dymiącym bardziej niż 30 letni Kamaz pod góre. Jakbyś oglądał dokładnie taki rajd to byś wiedział, że oprócz pustynnych dróg jest tam sporo technicznych odcinków przy większej lub mniejszej prędkości i to zazwyczaj wtedy ktoś się łamie. Kronika rajdu faraonów po Wiadomościach może nie dawać pełnego obrazu o tego typu rajdach :D Gdzie ktoś tak napisał? Napisałem, że na XR nie jeżdzą bo teraz są lepsze sprzęty. Ok poczytam sobie o zawodach six day's z wielką przyjemnością. A ty już daj spokój z tym tematem, odpisz jak musisz na mojego posta, zmieszaj mnie z błotem, że nie uważam XR za najlepsze moto, ale już odpuść i bez napinki, buzi :*
  25. Szczegółowo tych motorków niestety nie mogę Ci opisać bo nigdy nie miałem ani AT ani Biga. Na początek odpowiedz sobie na podstawowe pytanie: czy więcej będzie asfaltu czy terenu. W ten sposób wybierzesz albo dwupaka albo singla. Taki At da ci komfort na asfalcie i szutrze z możliwością spokojnej jazdy w terenie. Singiel będzie się trochę męczył na asfalcie, choć jak mówiłem też się da, za to będzie fajnie latał po szutrach w terenie i z możliwością jazdy cięższym terenie. Spalanie ciężko określić, ale nie zdziwiłbym się gdyby AT w terenie zachlał jakaś niebotyczną ilość wachy. Na asfalcie to co innego, przy stałej prędkości wszystko spali mniej niż w terenie. Co do nieokrzesania to inaczej moto zachowa się na asfalcie i w terenie czy to będzie AT czy singiel- w terenie i jedno i drugie wyda się mocniejsze niż na asfalcie-no ale to pewnie wiesz :) A do Rumunii czy Mongolii z pasażerką czy bez pojedziesz i na AT i na singlu. Wydaje mi się, że bliżej ci do terenu i turystyki terenowej więc, jak już pisałem, proponowałbym singla typu dr 650. BIG jest na pewno oryginalny, ma przecież 800cm pojemności w jednym garze! Dzwięk ma niesamowity, moment zabojczy - podobnie jak masę co dla niektórych (mniejszych słabszych) go dyskwalifikuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...