Skocz do zawartości

ded

Forumowicze
  • Postów

    251
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ded

  1. ded

    WSZYSTKO O BMW

    Chodzi mi o to, że 18% nie oslepia a więcej już tak. Sprawdziłem i jak nie wierzysz to zrób to samo Wysłane z 1+2
  2. ded

    WSZYSTKO O BMW

    Standardowo 18% jest optymalnie. Spójrz z perspektywy kierowcy jadącego z naprzeciwka a nie stojąc to zobaczysz dlaczego. Wysłane z 1+2
  3. Lecisz z tą reklamą. Nie ma sensu robić długiego wstępu i tak za chwilę ban poleci. Wysłane z 1+2
  4. Wiesz, zdjęcia można porobić oryginalnemu produktowi. Po prostu to mi się wydawało za dobrą okazją i dlatego zapytałem. Wysłane z 1+2
  5. Myślę że na żywo to różnica jest taka że ślepy by zauważył. Wysłane z 1+2
  6. Tak czułem, w międzyczasie znalazłem kup teraz od innego sprzedawcy za 65zl. Nieźle gość to sobie wymyślił, aż dziwne że mu to bez negatywów przechodzi. W pierwszej chwili już sobie snajpera ustawiłem ale na szczęście za nisko. Wysłane z 1+2
  7. Szukam sobie letnich rękawic i przeglądając aukcje od jakiegoś czasu zobaczyłem takie rękawice: http://allegro.pl/rekawice-dainese-air-hero-spidi-shima-modeka-i6618075044.html Licytowałem nawet, ale aukcje kończą się w okolicy 150zł. Sprzedający wystawia kolejne licytacje od 1zł, bez ceny minimalnej. Trochę to dziwne bo model ciekawy, marka uznana a w sklepach widzę je za 350zł a co za tym idzie kupując je normalnie to musi jechać na stracie. Rozumiem to przy jednej parze albo jakimś rozmiarze xxxxs ale on ma same L. Czy to waszym zdaniem podróbki? Na dole są prawdziwe foty, może one wyjaśnią.
  8. Co do rękawic to te ciepłe mam, myślę o jakiś typowo letnich. Kombi skórzany mam, wybrałem taki głównie z uwagi na bezpieczeństwo, przeczytałem trochę opinii i obejrzałem filmików gdzie jednak skóra wytrzymuje więcej i po szlifie czasem jeszcze nadaje się do użytku. Tekstyle jednak nie bardzo. Co do membran to np w butach średnio mi się sprawdzają a w tych Belleville mam GoreTex. Jak skóra przemoknie to ta membranka da może 5 min suchości więcej. Może w kurtkach tekstylnych to inaczej wygląda ale ja z uwagi na charakter mojej jazdy (krótkie służbowe wypady po mieście) nie zamierzam wjechać w deszczu dłużej niż 10 min. Rękawice także wolałbym takie gdzie chociaż w newralgicznych miejscach jest skóra i to nawet bydlęca. O radę proszę nie po to, żeby na końcu zrobić po swojemu ale zastanawiam się czy moje pomysły mają pokrycie w praktyce.
  9. Raczej mało ludzi przelicza wszystko jedynie na opłacalność. Bo tym tropem idąc to 50ccm jest jeszcze bardziej opłacalne- mniej pali, tańsze, prostsze i nie musisz biegów zmieniać. Jeśli jednak czujesz ten klimat jednośladów to nawet będąc spokojnym kierowcą apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z moich skromnych doświadczeń to np 7km WKS to był jakiś przykry żart. ETZ 250 już pozwalało dogonić auta ale minimalne minimum to 50km jakiegoś małego GSa czy CB. To jeszcze nie są kosztowne sprzęty a coś już sobą oferują. Oczywiście dla każdego coś miłego ale w dzisiejszych czasach małżeństwo z dzieckiem kupuje Mondeo Kombi bo można i wcale nie takie drogie. Argument, że kiedyś 7 osobowa rodzina i pies wybrali się maluchem na wakacje "i było dobrze" jest lekko przeterminowany. Pamiętaj tez, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i np jeżdżąc autem które ma 200 km ciężko miałbym teraz zmienić na coś to ma mniej niż 250... Polecam więc patrzeć trochę szerzej na temat. I pamiętaj że moc= bezpieczeństwo we właściwych rękach.
  10. Obawiam się, ze kolega to naciągacz. Zero postów i wyskakuje tu z prośbą o kasę. Jak ktoś ma chore dziecko, to zgłasza się do stosownej fundacji która "założy mu 1%", robi stronę www i wtedy jakoś pójdzie zbiórka pieniędzy. Na @ pewnie powkręca trochę swoich dramatycznych kitów i zadowoli się każdą sumą. Gdyby to była prawda, to byłby już jakoś zorganizowany a nie próbował wyłudzić kasę na forum. Z ciekawości pogooglałem i zero wyników wyszukiwania podanego adresu email co imo potwierdza moją hipotezę. A gdyby 20 tyś miało załatwić temat to już dawno sprawa byłaby załatwiona bo to są akurat drobne pieniądze.
  11. Podpowiedzcie mi co kupić aby uzupełnić mój strój z myślą o zimnych jak i upalnych dniach. Sezon skończyłem przedwczoraj więc zimno trochę już się dawało we znaki. Jeżdżę raczej na krótkich odcinkach, po kilka- kilkanaście km ale ze dwa razy to dobrze przemarzłem. Co mam: Kombinezon skórzany 2-częściowy IXS. Daje radę w trochę chłodniejsze dni ale nie ma podpinki. Na trasę typu 30km kalesony i wełniany sweter średnio pomagały. Kominiarka adrenaline BodyDry- raczej na lato Rękawice długie z tym ociepleniem 3M, trochę czuć zimno w palcach ale to dopiero jak więcej jeżdżę. Na krótkie strzały jest ok. Buty wojskowe Belleville, w miarę uniwersalne, nieprzemakalne, pasują mi To jest taki zestaw podstawowy z którego korzystam. Jak było zimno dokładałem bawełniane kalesony i wełniany sweter ale nie za wiele to dawało. Nie próbowałem opcji z polarem bo jak wejdę gdzieś do pomieszczenia albo trochę się wysilę to zaraz pływam w pocie. Na lato mam w sumie tylko kurtkę ramoneskę- nie jakąś motocyklową ale zawsze to skóra i jak się rozepnie te suwaki na rękawach to robiło się w miarę przyjemnie. Mam tez bezpalczaste skórzane rękawiczki ale ochrona w nich żadna. Planuję więc uzupełnić ciuchy żeby w zimne dni było cieplej a w ciepłe bezpieczniej. Budżet ograniczony ale nie konkretnie. Ma być tanio ale z sensem i na lata więc pewnie będzie jednak drogo :P Moje pomysły: Na zimę dokupuję bieliznę termoaktywną zimową. Wstępnie wypatrzyłem Brubeck Extreme Wool, zestaw koszulka na długi rękaw i kalesony. Myślę też nad jakąś ciepłą kominiarką, może coś z wełny? Na lato chciałbym krótkie rękawice z wentylacją, firmy Spidi albo Adrenaline. Do ramoneski chciałem dokupić dżinsy motocyklowe, Adrenaline ma tanie i z protektorami ale zastanawiam się nad czymś o trochę mniej cywilnym wyglądzie i np ze streczem między udami. Bieliznę termoaktywną na lato chyba sobie daruję. Jeżdżę na krótkich odcinkach i z reguły do klientów u których jestem przez 1-2h. Przebierać się nie mogę więc to chyba nie ma sensu. Myślałem o kombinezonie tekstylnym na zimę ale z tego co czytam to skóra daje lepsza ochronę i wizualnie bardziej mi się podoba. Do tego kwestia ceny, wolę dozbroić skórzany kombi. Doradźcie proszę co kupić i jakich firm. Myślę o ciepłej kominiarce, ciepłej bieliźnie termoaktywnej oraz krótkich rękawicach i jeansach na lato. Ewentualnie jak podejść do tematu w inny sposób z uwzględnieniem możliwie niewysokiego budżetu.
  12. Większość tego pewnie jest teraz robiona w chinach więc zakładam że można trafić coś dobrej jakości. Rozumiem, że mówisz o używanych oryginałach, tak?
  13. Potrzebuję kupić regulator napiecia do suzuki GS 550. Napięcie na altku 80v, wychodzą z niego 3 kable więc regulator ma razem 5. Chcę kupić coś nowego w rozsądnej cenie ale żeby kilka lat podzialalo. Wtyczka bez znaczenia, przerobię sobie. Najchętniej jakiś solidny chińczyk, bo te polskiej produkcji to maja za duże gabaryty. Co radzicie? Wysłane z 1+2
  14. Czytałem temat ale mam kilka wątpliwości, które mam nadzieję mi rozjaśnicie. Mam teściów w UK i przynajmniej raz w roku jeżdżę do Londynu w gości. Tak sobie pomyślałem że to mogłaby być świetna okazja na zakup motocykla. Tam podatki wysokie, nie ma gdzie trzymać maszyn to i kupić je można tanio. Takie lekko uszkodzone ponoć potrafią być na prawdę w korzystnych cenach. Czy mógłbym zrobić tak, że jak będę w Londynie to upatrzę sobie moto, kupię i zaparkuję u teścia pod domem to moto może sobie stać aż znajdę dla niego transport? Lecę z rodziną samolotem i tak samo chciałbym wrócić. Przejazd motocyklem do domu raczej nie wchodzi w grę. Wolałbym wystawić na giełdzie typu Trans ofertę na zabranie go jako doładunek. Ponoć jest sporo firm, które chętnie łykają takie zlecenia, czy ktoś się orientuje ile to może kosztować? Chociaż tak mniej więcej żebym sobie mógł jakoś opłacalność zakupu kalkulować. Czy w przypadku takiego zakupu i faktu, że moto nie będzie użytkowane i np poczeka sobie 2 tygodnie na transport w UK nie muszę kupować jakiś dodatkowych ubezpieczeń? Odnośnie opłat w kraju to się mniej więcej orientuję, ale prowadzę działalność gospodarczą (jestem na VAT) i chciałbym motocykl mieć jako środek trwały. Czy w tym przypadku muszę zapłacić od niego VAT?
  15. To myślę, że za tyle można spokojnie przyczepkę kupić. Do tego zlecić wykonanie jakiś "stojaków" i zakup podjazdu (albo zwykłą deskę). Zależy ile wozisz tych motocykli. Jak tylko swój raz na rok to chyba wolałbym przyczepkę wynająć albo pożyczyć. Jak częściej i np zarobkowo to też przyczepka wskazana, bo pewnie 2-3 moto się zmieszczą. Przyczepka może przydać się do wielu innych rzeczy, do tego nie będzie problemów przy ewentualnej kontroli drogowej itp. Jedyny minus to trzeba mieć ją gdzie trzymać i płacić OC choć cena symboliczna.
  16. For one fajne, ile kosztuje bo nie mogę znaleźć? Wysłane z 1+2
  17. Za sztywne, nie pasuje mi. Chyba jednak zdecyduje się na tą zapinke z AliExpress. Sporo latam po mieście i często ściągam kask, tak będzie najszybciej go przypinac. Wysłane z 1+2
  18. ded

    Kto lubi merecedesy?

    Jak możesz założyć fabryczna to po co kombinować. Dobrze zrobiona to moim zdaniem atut na każdym polu. Bo rozumiem że normalnie użytkujesz to auto a nie trzymasz pod kocem. Wysłane z 1+2
  19. Ja mam itp a3 na mały paluszek i jest super. Cena nie zabija a jakość i trwałość na poziomie. 3 moce święcenia z czego najmodniejsze oslepia konkretnie. Noszę jak breloczek przy kluczach do auta. Wysłane z 1+2
  20. Chciałbym kupić jakieś zabezpieczenie kasku przed kradzieżą. Nie chcę go nosić ze sobą, tym bardziej jak mam do załatwienia jakąś sprawę w urzędzie. W moim mieście jest raczej spokojnie, jak postawię moto na widoku to zakładam, że starczy takie prowizoryczne zabezpieczenie, które uniemożliwi po prostu zabranie kasku i nie da się go otworzyć bez narzędzi. Grube linki od razu skreśiłem, tak samo te tanie rowerowe. Po lekturze tematów wytypowałem: Karabińczyk z linką Oxford. Chyba dobrze znany, są tańsze ale wyglądają tandetnie. Plus że na szyfr bo nie lubię kluczy, linka długa można przewlec przez rękaw kurtki i ją także zabezpieczyć w upalny dzień. Kask mam szczękowy więc przekładam przez otwór wizjera. Cena w miarę, chyba największa uniwersalność ale jest trochę plątania. Cena ok 80zł, można przewlec 2 kaski, z opcji z kurtką chyba nie będę korzystał ale kto wie. Blokada na kluczyk https://pl.aliexpress.com/item/A-quality-Direct-factory-GN125-motorcycle-helmet-lock-for-honda-dio-parts-motorcycle-helmet-locks/1992290200.html?ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_1_116_10065_117_10068_114_115_10069_113_10084_10083_10017_10080_10082_10081_10060_10061_10062_10056_10055_10054_10059_10078_10079_10073_10070_421_420_10052_10053_10050_10051,searchweb201603_9&btsid=0e70f17b-346c-456b-bc4b-ff7559d9ce7c Jest wariant do zamontowania na kierownicę albo inną rurę. Łapiemy za zapięcie kasku. Nie wiem jak z jakością, te chińskie kluczyki potrafią się w rękach rozpaść. Wydaje się to tanie i praktyczne pod warunkiem zamontowania w przemyślanym miejscu Lidlox mój faworyt ale koszmarnie drogi a nie znalazłem tańszego odpowiednika. Zapięcie montujemy na takiej kotwicy do specjalnego crachpada zamontowanego na kierownicy. Pewnie dałoby radę powiesić kask na lusterku bo tak na wisząco to do niego napda. Niestety drogi i trzeba importować. Byłbym wdzięczny za znalezienie tańszego odpowiednika. Ostatnia opcja dedykowana do mojego kasku czyli Lazer Cappuccino. Blokada na szyfr do oryginalnego zapięcia. W sumie fajna i uniwersalna sprawa ale pasek jest krótki i przedłużenie tylko o tyle może sprawić że będzie ciężko swobodnie ustawiać kod szyfrowy. Jakie macie doświadczenia z takimi zapięciami? Pomijam już kwestię bezpieczeństwa bo wiadomo, że te które korzystają z paska kasku można ciapnąć nożem i już. ale liczę się z tym. Chodzi mi o wygodę użytkowania i praktyczność rozwiązania.
  21. Te tańsze widziałem na ali dużo taniej. Ten lepszy wygląda ciekawie. Szkoda że mojego telefonu nie ma na liście. Muszę o nim poszperać, dzięki.
  22. 120 zł to tragicznie drogo jak na ali :P Ja szukam czegoś na krótszym wysięgniku (naked) i w osłonie która zapewni jakąś choćby symboliczną ochronę jakby zaczęło padać. Ten co podlinkowałeś zupełnie do mnie nie przemawia.
  23. Za oryginał to co innego. A liczyleś jak by to wyglądało z AC? Utracone zniżki dużo droższe?
  24. Szkoda tylko że z autoszyby dostajesz Nordglasa, którego jakość jest raczej kiepska. Jak by dawali Pilkingtona to by bym sam się zastanowił czy nie kupić ale tak to się nie opłaci.
  25. Zastanawiam się nad zakupem prostownika motocyklowego. Obecnie mam jakiś tani pis of szet 4a do auta. Obudowa waży więcej niż wnętrze. Awaryjnie kiedyś nim ładowałem. Mam też polski prostownik z lat 80 tych po przeglądzie/remoncie. Ten nawet na pierwszym "biegu" jest wyraźnie za mocny. Rozglądam się za czymś co pozwoliłoby mi ładować nową Yuasę 12ah. Wpadłem na pomysł wykorzystania zasilacza do ładowania takiego slamochodu dziecięcego. Siedzi w nim aku jak w UPS czy monitoringu (pewnie ten drugi bo tańszy). Na zasilaczu jest napisane 12v 1a ale jak zmierzyłem go multimetrem bez podłączania do aku to pokazuje 18v czyli wygląda na to że działa jak prostownik. Czy to to samo co te tanie zasilacze z larssona? Jeśli tak to dorobię sobie krokodylki i nada się do ładowania. Chciałem kupić ctek ale kosztuje więcej niż akumulator a podłączyć raz na miesiąc to przecież nie problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...