Skocz do zawartości

Miklas

Forumowicze
  • Postów

    1315
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miklas

  1. Marian, zastanow sie czy aby na pewno chcesz to ogladac :D Wieczorem wysle Ci linka, jesli Grishackh tego nie zrobi do tej pory ;)
  2. Rozmawialem ze swirem, ostatnio mial duzo nauki, dla tego nie pisze. Rozmawialem tez o lubsku, ale ma jakas nieciekawa sytuacje w domu i raczej nie pojedzie.
  3. Nie wierze, ze to pisze, ale mojego juz probowales zberezniku na jakiejs libacji zima we Wrocku :D
  4. Ty sie mnie nie czepiaj, tylko szykuj dobre piwko bo dzis rano Ci te ciuchy wyslalem :buttrock: Teraz jestem w robocie, a wszystkie foty mam w domu. Wieczorkiem Ci wszystkie linki skompletuje i wysle niecenzuralne fotki Grishackh'a :crossy:
  5. O k..wa, unikalne fotki roz..ebaly mnie na plecy :crossy: :buttrock:
  6. Eee, moze trafiles na jakichs upierdliwcow. Ja lecialem wczoraj do Wrocka, a dzis spowrotem, mijalem kilka patroli z suszarka, lecialem grubo ponad dozwlona predkosc i zaden nawet lizaka nie wyciagnal :buttrock:
  7. Ano bede sie petal, kiedys trzeba zrobic te pierwsze dalekie kilometry :) , ale nie martw sie, w tym sezonie to ze 30 tysiecy nastukam :buttrock: W weekend peklo (nie wiem nawet dokladnie) ponad tysiac na Slowacji, a wczoraj 700 do wrocka, a to poczatek :crossy:
  8. Ale glupoty opowiadasz. Tepor to membrana wodoodporna oddychajaca (cos jak goretex). Jest to dodatkowa membrana (dodatkowo tez w stosunku do zwyklych vertigo jest taka blona miedzy dwoma polowkami suwaka) dzieki ktorej jezdzac w deszczu nogi masz suchutkie jak w jakichs dobrych butach turystycznych. Jezdze w takich bucikach i spisuja sie swietnie :buttrock: Moim zdaniem swietne powiazanie butow sportowych z wlasnosciami butow turystycznych :crossy:
  9. Tym razem jesli pojade to juz na moto :) Chyba mialo byc Wegierkach :buttrock: :crossy:
  10. Jezdze w Vertigo Tepor i imho sa rewelacyjne. Sprawdzaja sie w deszczu, sa wygodne, nie ma problemu z chodzeniem (w przeciwienstwie do poprzednich jakichs niefirmowych juz nie pamietam jakiej produkcji)
  11. Dzisiaj na zakopiance wracajac ze Slowacji widzielismy w rowie szczatki motocykla, srebrny kask, a na drodze radiowoz i auto bez przodu. Ktos wie moze cos na temat tego wypadku?? Wygladalo tak jakby motocyklista wyjechal na przeciwny pas ruchu i czolowo zderzyl sie z autem :/
  12. Ja wrocilem do domu w piatek kolo 23 a w sobote o 6 rano ruszylem spowrotem na Slowacje tym razem na moto, tak wiec dopiero dzis zglaszam swoja obecnosc. Dzieki za wspolny wyjazd, swietne towarzystwo, niezapomniane wrazenia i wogole za wszystko, no i dziekuje za wyrazy uznania, naprawde jest mi milo, ze doceniliscie moja jazde, bo naprawde sie staralem was zbytnio nie spowalniac. Ale co ja tu pier..ole DO PIEKLAAAAAAAAAAA :icon_exclaim: :biggrin:
  13. Heh, dzisiaj mialem taka przygode. Rano troche zmeczony bo polozylem sie o 4 nad ranem, a wstalem o 8, lecialem sobie do roboty tak lajcikowo, trzymalem sie przepisowych 50 km/h +/- 10 km/h bo niewyspany. Ustawilem sie pod swiatlami, taki troche zamyslony wpatrzony w sygnalizacje w oczekiwaniu na zielone nie zauwazylem, ze obok ustawily sie dresy w BMW serii 5. Przyszla pora na zolte swiatlo, a ze ja zmeczony, to cczekalem na zielone z premedytacja. Dresy z piskiem wyskoczyly do przodu na zoltym (dopiero wtedy zdalem sobie sprawe wogole z ich istnienia i zamiarow) i niefartownie przydzwonily w kufer skody octavii , ktora chwile wczesniej wjechala na ich pas z drogi poprzecznej. Myslalem, ze sie posikam, tym bardziej, ze nawet nie zdawalem sobie sprawy z tego, ze chca sie scigac :(
  14. Jade sam. Jak jest z tym hotelem ETAP?? Mam sam sobie zarezerwowac pokoj, czy do kogos sie dokwateruje i podziele kosztami??
  15. http://autokacik.pl - bardzo duze forum motoryzacyjne, spoko ludzie :) Znajac jednak to forum, to pomijajac nielicznych, wiekszosc i tak znajdzie milion argumentow przeciwko motocyklistom i zbagatelizuja te statystyki, a moze nawet wywiaze sie jakas nieprzyjemna dyskusja, wiec IMHO nie ma sensu.
  16. Przepraszam za OT, ale podlacze sie do tematu. Przymierzam sie tak luzno do 750tki i tak sie zastanawiam, czy da rade pojechac tym traske dajmy na to 700 - 800 km w jeden dzien, czy to straszna meczarnia i jest to awykonalne?? (pomijam tu wplyw wogole takiej dlugiej traski na zmecznie). Pozdrawiam
  17. A piatkowi goscie gdzie maja sie zjawic ?? :D :clap: Hehe, ale uzyta bielizna laduje w boxie na dachu :)
  18. W takim razie przybede w piatek do Wegierskiej Gorki na 4 kolkach :biggrin:
  19. Sluchajcie pokrzyzowaly mi sie plany wyjazdowe na weekend majowy, wiec w ostatecznosci choc niechetnie autem, moge sie wybrac jako bagazowka :biggrin: Auto nieduze bo matiz, ale caly samochod do zaladowania plus box dachowy. Co Wy na to??
  20. Przepraszam wszystkich, ale nie moglem do Was dojechac. Rano zadzwonil do mnie kumpel i okazalo sie, ze musze byc na uczelni. Niestety nie mialem nr telefonow i nie mialem jak sie skontaktowac. Mam nadzieje, ze nie czekaliscie na mnie, a jesli, to baaaardzo przepraszam i macie u mnie kolejeczke piwa przy najblizszej okazji :icon_eek: ;)
  21. Co za temperament :icon_mrgreen: :wink:
  22. A co takiego strasznego zrobi ta Straz lesna?? Chyba, ze chodzi Ci o konsekwencje nie posiadania prawka i ubezpieczenia/OC. Bo jesli chodzi o samo wjechanie do lasu to ja jakis rok, a moze 2 lata temu zaplacilem 50 zl i chyba 1 pkt karny, albo bez punktow nie pamiietam.
  23. Pas jest b. fajny. Ma doczepiana na rzep podpinke ocieplajaca, swietna sptrawa, na razie jezdzilem z podpinka, ale chyba dzis bede musial ja zostawic w domu, bo jest dosc cieplo. Ocieplacze na kolana super. Nie spadaja, nie zsuwaja sie z kolan. Kombinezon sprawdzony w takim srednim deszczu, nie byla to ulewa. Przez 70 km nie przemokl i chyba nie powinien wogole, bo jest naprawde solidnie uszyty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...