Miklas

Ja na podobnym klasowo motocyklu jezdze w texach, a jak bede zmienial na jakiegos sportowo-turystycznego bo taki planuje, to tez w texach bede jezdzil.

Zakladaj kominiarke pod kas, to nie bedzie problemu. Bez kominiarki tez mi sie zawijaja, a tez nie mam odstajacych.

Ja generalnie delikatnie, doslownie pare milimetrow wciskam sprzeglo, ale zmiana bez sprzegla w dol czy w gore nie sprawia mi klopotu, po prostu przy wbijaniu wiekszego biegu trzeba ujac gazu poddczas podnoszenia dzwigni, a przy redukcji delikatnie dodac gazu, ale te ujecia i dodania gazu musza byc zgrane ze zmiana biegu i cala operacja dosc sprawna i dynamiczna. Uzywam jednak sprzegla, bo czasem cos tam sie nie zgra, nie ulozy i w najmniej oczekiwanym momencie bieg nie chce wskoczyc.

Tam w ktoryms miejscu jedzie sie taka totalnie osiedlowa waska uliczka i jest to droga jednokierunkowa, z ktorej masz pozniej skrecic w lewo, pamietaj, zeby ustawic sie po lewej stronie tej drogi przed skretem.

Plik bedzie pod adresem http://msm.nieruchomosci.pl/inne/Gerard.zip. Zostalo jeszcze jakies 30MB do upload'u, niestety mam strasznie kijowa przepustowosc wysylania (11kB/s) wiec troszke sie jeszcze bedzie wysylac. Rano powinno byc dostepne.

Prot, nie da sie tak latwo :banghead: Postaram sie dzisiaj wrzucic ;)

rambo54, abstrahujac od sensu Twojej wypowiedzi, forma Ty jest ogolnie przyjeta na forach internetowych i wogole w calym necie, wiec nie czepiaj sie o to. Jakby to wygladalo jakbysmy wszyscy sobie na Pan pisali.

Zbyhu, ja mam te fotki, ale nie wiem czy sie doczekasz :buttrock: Jak nie zapomne, to je dzis wrzuce na ftpa, ale nie obiecuje, bo czesto zapominam o takich rzeczach :biggrin: Prot, dzieki za fotki, wczoraj doszla przesylka :biggrin:

Greedo czytam czasem Twoje posty i normalnie mam wrazenie, ze slucham stetryczalego starca, a nie 20latka. Jesli ktos mialby napisac takiego posta, to raczej nie Ty, a ewentualnie ktos bezposrednio zainteresowany sprawa jak poszkodowani czy sprawca. Wsadz sobie swoj moralizatorski ton w piety bedziesz wyzszy. Zycze Ci, zebys nigdy nie mial takiej glupiej sytuacji, z ktorej bedziesz musial sie komus tlumaczyc i wysluchiwac takich hipokrytow jak Ty Chcesz, to poszukam zdjec jak wygladal Clio kumpla po uderzeniu w slup z predkoscia 30 km/h

Prosze, powiedz, ze widziales te zielone mordki pod koniec mojego tekstu. Dalem ich tyle na ile system forum pozwala :buttrock:

Hmmm, a mialem ochote sie przejechac na moto do 2OO :buttrock: , ale chyba dam sobie na wstrzymanie. Tam Lebki w dresach szaleja 200 km/h na kole i sprzety na parkingu rozwalaja :biggrin: :biggrin: :crossy: :icon_razz: :buttrock: :banghead: :biggrin: :biggrin: ;) A tak na serio, to calego zajscia nie widzialem wiec nie bede jezyka strzepil, wspolczuje wlascicielom sprzetow, kolesiowi na africe tez wspolczuje.

W namiocie :D

Jakby tak kombinowac, to powinien byc o 6:06 i 6 sekund :notworthy: , a ja tam nadal widze ten swiat, tylko troche chlodnawo jak na ta pore roku :buttrock:

A zostawiles u Astarte plytke dla mnie?? :buttrock:

Witam, mam fotki Gerarda na plytce. Wieczorkiem wrzuce na ftpa :D

Nie znam osobiesie poszkodowanego kolegi, ale zawsze przykro jak ktos, kto chociazby pisze na jednym forum, cierpi. Mam nadzieje, ze wszystko skonczy sie szczesliwie i Embe wroci szybko do zdrowia. P.S. Po przeczytaniu tego watku widze jak duzo sczescia mialem w ostatnia sobote. Wpadlem z predkoscia ok 120 km/h w b. ciasny zakret, na ktorym w pewnym momencie dostrzeglem piasek, spanikowalem i wyprostowalem maszyne i polecialem w pole. Wykonalem kilka fikolkow i stanalem na nogach. U mnie skonczylo sie na kilku siniakach i potrzaskanych zegarach i lusterkach. Wiadac mam troche szybszego aniola stuza niz kolega Embe :flesje:

Srubokretem wepchnalem pierwszy raz, nasmarowalem i juz chodzi normalnie, wiec wydaje mi sie, ze nie ma o co walczyc :icon_twisted:

Mam Tepory i wywietrzniki to nie tylko ozdobo. Za pierwszym razem opornie sie otwieraly, ale jak pomoglem srubokretem i wepchnalem na sile, to poszly :icon_twisted: Pozniej potraktowalem WD40, zeby lepiej chodzily i jest git :icon_mrgreen:

Z tym Vmax trzeba miec swiadomosc, ze to jest totalny max, przy wietrze w plecy, idealnym asfalcie i lekko z gorki. Nie wiem jak z Cagiva, ale GS, ktory ma te niecale 50KM, a wiemy, ze moc jest w znacznej mierze odpowiedzialna za Vmax, polecial mi raz, nie wiem jakim cudem, 180km/h a generalnie konczy sie predkosc przy wlasnie 160km/h. Tak wiec od tych 160km/h w Cagivie odjalbym tak ze 20, zeby pozniej sie nie rozczarowac.

Wybaczcie, ze tak pozno. Moje fotki z Lubska: http://msm.nieruchomosci.pl/inne/Lubsko_2006.zip

mierzwa2 wlasnie jechalem z panna w niedziele ta trasa. Wialo niemilosiernie, ale galezi za bardzo nie bylo jeszcze. Prawie zamykalismy opony na prostej. Co do tych niebezpieczenstw zwiazanych z wiatrem. Podczas wyprzedzania trzeba uwazac i wyprzedzac szerokim lukiem. Prawie mnie zepchnelo na wyprzedzane auto wlasnie w ta niedziele.

Cwaniaki z miodem w uszach :wink:. Byl plan, zeby cos zrobic ciekawego z ta kasa, ale nie raczyliscie sie pokazac w Lubsku :bigrazz: :biggrin:

Nie, nie lubie tak. Kasa byla na mandat i jak tylko bede mogl, to go zaplace, a dzisiaj, albo jutro z rana nawiedze Cie ze skrzynka browca :icon_razz:

Moje drogie szmaty :icon_razz: Chcialbym napisac kilka slow o tym mandacie ze Slowacji. Niestety oplacenie mandatu w Polsce okazalo sie niemozliwe poniewaz gliniarz wpisal jakis niepelny nr konta i nie da sie znalezc tego w Polsce. Na poczatku w banku stwierdzili, ze za 130 zl roznych oplat znajda mi ten nr i wplaca te 2000 koron, ale okazalo sie, ze lipa nic sie nie da zrobic. Tak wiec oswiadczam, zer mandat zaplace przy okazji jak bede na Slowacji w blizej nieokreslonym terminie. Pisze, bo nie chcialbym, zeby ktos pomyslal, ze przebalowalem te 2000 koron. Jak tylko zaplace mandat, to zamieszcze tu jakies info. Do Pieeeeklaaaaaaaaaaa :)

Spoko, mam 250 metrow podlogi :P A na serio to jest jedno dwuosobowe miejsce do spania i jedno jednoosobowe, do tego kupe podlogi, zeby rozlozyc jakis materac czy karimate :smile: