jannikiel

Ostatnio podobnego SXF-a 250 rozbierałem... małolat kupił za okazyjną cenę, i pyrkotał nim po polach ( bo nie ma talentu) a i tak silnik stanął... Co rzuciło mi się w oczy: - dźwignia biegów łapana "na klej" - kopniak, tak samo na klej - nie wiem jak góra silnika- bo Rysiek zdążył zdjąć - silnik - składany na czerwonkę - wiatraczek pompy cieczy nie zabezpieczony segerem, bolczyk- ten napędzający- zaginął chyba w czeluściach silnika- może został połknięty i wypluty- bo nigdzie go nie znalazłem - wiatraczek latał i ocierał o obudowę i teraz jest "zmodyfikowany" - czy przez to stanął silnik być może- nie było obiegu, młody nie wyczuł co się dzieje i kapica - blok silnika spawany- znaczy że silnik po wybuchu - kosz nie zbezpieczony właściwie - korba fioletowa i oczywiście stała Ogólnie dodam, że łożyska w całym motocyklu, prawdopodobnie suche bo czy skręci się kierownicą, czy zakręci kołem, to coś trzeszczy i przeskakuje- a może już tam nie ma łożysk... ? Ja to w zasadzie nie wiem po co ktoś , kto nie ma zamiaru jeździć zawodniczo - zdobywać przynajmniej puchary okręgu kupuje takie motocykle, czy ludzie nie mają świadomości, że te sprzęty są najmocniej wyżyłowane jak się da i z reguły mocno wyexploatowane, no cóż mi to byłoby szkoda wywalić 8000 ( podobno tyle ten KTM kosztował) wydać na jakikolwiek motocykl bez prawa rejestracji... a czy ludzie myślą o tym, że jak spotka ich w lesie...a nie na zawodach, lub drodze na zawody... "milicjant" służbista to moto idzie na lawetę i parking policyjny aż do poświadczenia, że jest się prawnym właścicielem owego motunga ? Hę ?

:banghead: :icon_mrgreen: :icon_razz: ... ahahahahahhahahaha... zaraz pęknę ze śmichu hahhahahahah :D

Oj tam czepiacie się szczegółów, słówek czy czegos tam... może kolega miał na myśli same zawory ssące ( albo same wydechowe) - to wtedy miał rację... hahahahhaa.... a weźta wskoczta na motungi i popałujta po okolicy - cisnienie wtedy spadnie hehehe i wszystkie będziem zadowolone ehhhhhh..... Ja wczoraj 30 letnim motocyklem chlodzonym powietrzem Ducati Paso zrobiłem traskę Wygoda- Łomżing, Jedwabne, Ełk, Wydminy, Gizycko, cos kolo 170 kilosów, w 2 godziny.....z korkami w paru miejscach... Polecam traskę Ełk, Wydminy Giżycko, śliczna trasa, acz deko niebezpieczna z racji jeżdżących całą szerokością dostawczaków, czy Suv-ów.... a co ma do tematu...? No ma nie widziałem po drodze żadnego Panigale v4 hahahahhahahahhahaha Easy @ Peace Pany :lalag:

Pewnie zawiodła chińska uszczelka w austriackim zbiorniku paliwa hahahahhahahaha...a pisałem do nich, żeby stosowali bardzo dobrej jakości polskie produkty...ale teraz własciciel jest Niemiec, to nie chcą z Polaczkiem gadać hahahahhahahahah

A pompa paliwa działa ? A podpięte pod komp serwisowy ?

Ehhh...to była tylko odpowiedź n/t kultury pracy, nie namawiam nikogo, by se kupił- 4cylindy w rzędzie- mi wystarczy to w Yarisce 1,3 ..., jeszcze żebym musiał słuchać dźwięku "kwiczącego z bólu prosięcia" w motocyklu....? Never.....hehehe :icon_mrgreen:

Heheh to 4-takt- SXF chyba, nie wiem, nie jestem specjalista w KTM ... łączy się z tłumikiem za zbiornikiem amortyztora , może rzeczywiście, to cieplo nie jest aż tak ważne, skoro, przy dynamicznych skokach i pracy , trochę temperatury sie tam wytwarza... temat nie jest ważny- ten sprzęt- to grat jakich niemało w kraju, ujeżdżał po polach jakiś nastolatek z okolic, wymieni się to co właściciel chce i koniec kropka.

Przedwczoraj wyciągałem padło silnika KTM SX 250, tam jak zagniecie się kolanko wydechowe- to chyba ramę trzeba ciąć, ewentualnie w silniku zluzować wszystkie śruby, łącznie z demontażem ośki wahacza, jak ruszy silnik- kolanko da się wyjąć, nawet położenie stelaża siedziska mało co dało- tam końcówka kolanka prawie przyciśnięta jest zbiorniczkiem tylnego zawiasu PDS-u- tu kolejne pytanie- co się dzieje z tyłem motocykla- chodzi o zawias- tłumienie ect... jak kolanko ostro się nagrzeje ( ?)

Nie ma w tym nic dziwnego, dużo było konstrukcji, do których trzeba wymontować silnik, lub przynajmniej poluzować wymontować 90% śrub montażowych silnika- jak ja ostatnio w Hondzie CBX 1000 - do zdemontowania baterii gaźników. Sprawdź czy można opuscić delikatnie silnik- żeby był lepszy dostęp...

Jak się jeździ w krótkich spodenkach albo dżinsach i adidaskach to potem takie opinie... Od lat jeżdże Ducatami, co w teorii oznacza, że jajka mam na 100% ugotowane... :icon_mrgreen: .... ahhh... kurde zapomniałem, wszystkie mam poprzerabiane wydechy, na bardziej przelotowe, i gorąca spalina wylatuje do tyłu :icon_razz:, a nie podgrzewa, tyłka.... Jeśli chodzi o kulturę pracy L-2, czy V-2 na niskich obrotach można nieco podtuningować wgrywając inne nieco mapy ( trzeba poszukać w forach tematycznych, w Multi 1200- chyba robił to Cinek 72), lub /i zmieniając nieco przełożenia, oczywiście i tak nie będzie to 4-ka, ale zawsze nieco lepiej....

Kurczę, wczoraj były kwalifikacje, a ja sobie z moja Pania motocyklami jeździłem.... Czy można gdzieś znaleźć powtórkę.... Jack Miller... nono... Brawo.... OK> Znalazłem... https://www.youtube.com/watch?v=4A5tchoEfDE

Aaaa... sorki, nie doczytałem, że słabo kręci... Elektryka do pomiaru...ale to też wcześniej napisałem hahahhahahahaha

To wczesniej, czy chodzi o przynależność do jakiegoś stowarzyszenia PZm ?

Ehhh... Quasimodo... może być walnięta mapa rozruchowa- może podawać zbyt bogata mieszankę, zbyt uboga również może być niepalna... dlatego radz ę podpiąć pod kompa

Trzeba podpiąć pod komputer serwisowy, tak to można tylko gdybać, być może trzeba wgrać nowe mapy...Żeby cokolwiek wyeliminować, należy sprawdzić ładowanie, jak wszystko gra postąpić j/w...

No właśnie, coś mi tak latało po głowie, ja miałem chyba jednego z ostatnich Juncolka M10, na dodatek było to 20 lat temu ;-) A kolega powinien się zaopatrzyć w książeczki, handluje nimi chyba firma Samter, w którejś jest katalog części... http://samter.pl/component/jshopping/category/view/14?start=288

A gdzie ucho do mocowania głowicy... chyba, że w starszych nie było, bo nie pamiętam... to chyba nie głowicę się mocowało a regulator...oooo.....;-)

Tak jak przewidywałem na początku sezonu ...nihil novi....Toż Kawasaki cały swój budżet w to wkłada, a niektóra konkurencja to nadal prywata hahahhahahahah to czemu się dziwita? Chaz jednak nie wymięka :-) hahhahahah Bravo Chaz...

Potwierdzam jak wyżej, z tym, że dodałbym o tego spolerowanie tłoczków, i wyczyszczenie dokładne gniazda uszczelniaczy tłoczków- trzeba postarac sie o zrobienie z miękkiego alu - drutu "haczyka" sklepanego na końcu pod wymiar rowka na uszczelniacz, tam z biegiem czasu zawsze zbierają się tlenki i innego rodzaju osad... Jeśli zacisk jest na prowadnicy/ach, to należy wyłuskać go z tychże i wyczyścić ze starego smaru dokładnie, potem zastosować dobrej jakości smar do prowadnic zacisków.... Po takiej operacji oczywiście nowy płyn hamulcowy i dokładnie odpowietrzyć.... NIGDY: nie stosować do czyszczenia olei, WD, czy innych specyfików na bazie ropy naftowej, tylko i wyłącznie specjalne specyfiki do hamulców, lub po prostu płyn hamulcowy... Pozdr.

DesmoDovi, DesmoDovi hahahahhaha :-)

Chyba coś kupił, bo się nie odzywa..... Hej Kolego, pochwal się, jaki był wybór ?

Bandit 1250 ma gumowe hamowanie...+ duża masa...? Tutaj podpadałaby motocykl klasy SM...nieprawdaż ?

:sad: :banghead:

Nie żyje ( 51 lat) ... R.I.P. Ktoś, coś... bo ja niśt fersztejen, nie gawarit po niemiecku.....