Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4799
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. No testy Sepang ładne :-)......ale ciekawe jak Ducati wypadną w wyścigu....?
  2. Ojej... spoko... my przecież tak si ę drażnimy hahahhahahahhahah.... ......tym bardziej, że sam powoli przymierzam sie do zakupu ( chociaż to daleka droga jeszcze) BMW serii R...ale nie tych nowszych tylko już chyba zabytka :-) Jak się uda, będę miał motur z koszem hehehe :-) ( no i tu też trzeba popracować nad wzmocnieniem ramy...ale to osobny temat..) Pozdr. KS :-)
  3. KS- trochę przesadzasz, do normalnej eksploatacji, każda rama kratownicowa Ducati się nadaje.... Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy chcemy motocykl do toru, ale takiego z wyższej półki... to by zaoszczędzić na masie wykonuje sie z jeszcze bardziej cienkościennych rur, ale większej średnicy, oraz dodatkowo wzmacnia się te węzły ramy, które najbardziej sa narażone podczas rolowania, aby w miarę szybko można motocykl przywrócić na tor... Np . Rama Pierobon do 999 RS ( zresztą jak i fabryczne F04/F05/F06/F07), ma dodatkową poprzeczkę tak mniej więcej równoległą do zbiornika paliwa... Nowe wynalazki firmy Pierobon, jesli chodzi o Ducati, np XR80R, maja na celu jak największe zminimalizowanie masy, i akurat ta konstrukcja jest zbudowana z amelinium https://www.pierobonframes.com/en/ ...lub w trakcie eksploatacji wynikły jakieś problemy, jak np koledze wyżej Od siebie dodam, że ramy Superbikowe w Ducati są dużo mocniejsze niż np w Monsterach, czy SS-ach... ale to inna historia... KS- Piszesz o problemach ( nie ważne czy prawdziwych czy wyimaginowanych) Ducati...a dlaczego nie piszesz o słabościach ram BMW- a powinieneś lepiej wiedzieć... ;-) czyli co znów więcej wiesz n/t motocykli dla Ciebie "obcych" i mało Cię interesujących, niz o "rodzimej" marce hahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahhahahah.... I nie pisz , że problemu nie ma, bo BMW tym się nie chwali, ale już płaci w USA odszkodowania za urywające się węzły ram w R 1200 GS, faktem jest, że głupi amerykanie próbują na tych klocach, powaznego Off roadu i sobie skaczą.... To dlatego istniały kiedyś w Niemczech takie firmy jak Scheck, czy HPN :-) Widzisz nawet ja o tym wiem ;-) , no cóż mam nawet na kasecie VHS , przegrany program motocyklowy z dawnego DSF, i tam goście naprawdę cuda robili z R 1100 GS, nowa rama + nowe zawieszenie WP z przodu i tyłu... A KTM- ma kratownicową ramę, i co byle mocniejsze bumc- w np kamień wygina ramę przy główce, jak plastelinę- żeby tylko to, ale główka ramy dostaje wtedy owalizacji i praktycznie rama to złom... no ale relatywnie tania w zakupie jest to można jeszcze wybaczyć... Odnośnie tematu,o ile ramy stalowe jak najbardziej są naprawialne ( jeśli oczywiście rodzaj uszkodzenia na to pozwala), niestety, aluminiowe już nie , każde pęknięcie, czy wygięcie, kwalifikuje taka ramę do wymiany- tym bardziej, że nie są jakoś koszmarnie drogie... Stalowe oczywiście też nie każdy może naprawić, trzeba posłużyc sie wzornikami, ale oprócz tego sam sposób naprawiania, powoduje to, że jak dla mnie łatwiej byłoby kupić ramę nową, lub uzywaną- sprawną z motocykla w którym np wybuchł silnik... Oprocz typowego spawania okolice miejsc spawanych należy podczas tego procesu wygrzewać , palnikami, dodatkowo rama powinna być "wysezonowana" w takim własnie wzorniku- stelażu... Ja to napisałem tak w skrócie, dla dociekliwych proszę poszperać w internetach... Pozdr...
  4. Projekt w budowie... narazie w zasadzie w częściach - remonty, remonty...ehhhhh....
  5. Hmmm.. zupełnie nie rozumiem, wyciągnia moich wypowiedzi, gdzie ewidentnie popełniłem literówkę... a może specjalnie, komuś na ty zależy "patrzcie ja tu jestem najbardziej zaje...ty " i moja racja jest najmojsza- słowami klasyka... to wszystko jest zupełnie niepotrzebne i bezcelowe, bo odciąga od własciwego tematu.... a pytania są proste, chłopak, chce motocykl i spróbujmy na te pytania odpowiedzieć, od wywnętrzniania się jest temat Przy piwie, i tam można odpowiedni post założyć. Nadal upieram się przy dobrej DT 125, a dlatego, że to łatwiejsze do naprawy jest i części sporo...warunek jak najmłodsza i jak najbardziej zadbana. Z mej strony to tyle, więcej nie mam nic do dodania.
  6. Oj Michoa, jesteś w błędzie. DR 350 zaliczyłem frontflipa, szedł na koło bez problemu, mimo relatywnie małej mocy, skakać po górkach też się dało, miałem chyba 2 lata, ale musiałem sprzedać na rzecz Ducata... 350 tki nie istnieją ? Powiedz to memu bratu nomen omen Michałowi, który ma Husqy 350 :icon_mrgreen: :icon_razz: Pozdr. J ( 2 x Ducati( Cagiva) enduro, 2x Ducati sport, 1/2 DR 125, 1/2 BMW R100Scr, 1 x Ducati Pantah Racer w workach hahahhahahahah ) P.S. Jak Michoa napisał, zapomnij o Cagivach - do 1- cylindrówki nie ma częśći... Lepiej posłuchaj się i kup dobrą zadbaną nie złachaną DT 125 ( ma wyglądać jak nowa, wszystkie śruby silnika oryginalne, ładnie palić i mieć zdrowe wejście w obroty bez stuków z wału, a jak zobaczysz czerwony- pomarańczowy silikon - uciekaj jak najdalej) tu Michoa ma rację... Pany... trochę loooozu... plizzzz...
  7. Ehhh... ja jeździłem VN 900, hmmm... bo musiałem...no cóż jak na chopperka to nieźle się prowadzi nie czuć masy podczas jazdy...ale ma wszystkie wady tego typu motocykli, mało sterowny, za mały odpał, za słabe hamowanie... jak dla mnie... Jeśli się podoba, to proponuję trochę odłożyć grosza i taki sobie kupić, a raczej nie pchać się w starsze generacje Vulkanerii szczególnie VN 750... a Hondę VT 750/1100 roczniki takie 2002-2004... Kolega sprawdzał ?
  8. Tutaj napiszę, żeby nie tworzyć nowego tematu. Przedwczoraj zostały zaprezentowane nowe modele Ducati na 2019 rok, poraża mnie Panigale V4R motocykl jako baza do wyścigów WSBK... 221 KM mocy w wersji z Euro 4 i 234 KM z kitem wyścigowym, a ja się pytam kto to ogarnia ? Hehehhehehehehe... https://www.ducati.com/ww/en/home
  9. Nie przejmujta się taki słaby DRZ 400 S nie jest daje radę.... coś wiem, bo brat miał, Rych ma i kolega też....nie urywa ułamków sekund na torze, ale nie do tego zrobiony ...czego Michoa pewnie n ie wie ;-) a Michoa, z wersją E miał po prostu pecha ;-), albo za mały budżet...
  10. Pomoc drogowa Ducati Multistrada 1200 S więc nie jest tak źle z Multinami ;-)
  11. Chłopaki, chyba Was ta pogoda tak nakręca i robita się mocno agresywne... Idźcie do swych pięknych żon/dziewczyn/kochanek, poprzytulajcie się, coś może tam zróbcie, a potem siadajcie do pisania... To, że w PL, akurat nabija się na ramę nowe numery- niekoniecznie VIN - tylko nadane przez wyznaczoną Stację, nie ASO, tylko wyznaczoną przez UK, nie oznacza, że w innych krajach jest tak samo..... bo nie jest... I nie ma co niepotrzebnie bić pianę...do niczego to nie prowadzi...akcje z pękającymi ramami w Kawasaki nie dotyczyły tylko w/w wspomnianych, ale też pierwszych ZX6R ( przynajmniej na USA był recall- podawany od którego do którego VIN-u ), I nikt z tego nie robił sensacji...zainteresowani wiedzieli co mają robić, a resztę guzik to obchodzi... Tak więc wróćcie do tematu... i tyle... Ja ze swej strony dodam, że wzrokowo bardziej podoba mi się K 1300, a silnikowo VFR 1200, ale jeden i drugi nie dla mnie- nóżki za krótkie hahahahhahahahahahhaha :icon_razz: :icon_mrgreen:
  12. Mój brat ma 2 szt. - WR 250 i coś wie n/t awaryjności/ zaworów ect... :icon_mrgreen: ... a i dlaczego jeździ Husqy 350 .....? no i WR 250 z pasażerką ? heheheeh....
  13. Tommo, nowy numer, przecież wcześniej napisałem...tak jest u nas.
  14. Chłopaki, zeszliście trochę z tematu, dajcie sobie deko siana... luzzzzzuuuuuu więcej :icon_rolleyes: :flesje: Co do ramy KS ma rację, rama - jest częścią zamienną, w Stacjach obsługi wyznaczonych/wskazanych przez dany Urząd Komunikacji, nabija się nowy numer i nituje tabliczkę zgodnie z tym numerem. Miałem tak w Audi 80 1981 rok- 15 lat temu, dlatego wiem, koniec kropka ( chyba, że teraz coś się zmieniło, ale raczej nie, bo w katalogach części zamiennych rama nadal występuje jako część zamienna)
  15. Kolego Papi, zacznij robotę od rozebrania/wyczyszczenia gaźnika ( nie tylko pędzlem i sprężarką), a nie bierz się za coś co i tak prawdopodobnie nie jest przyczyną... Moja Marta ma DR 125- ten sam silnik, to wiem...
  16. No i Marquez kolejny raz został mistrzem świata... zasłużenie zresztą.....Brawo :notworthy: Szkoda mi Doviego i Ducati, myślałem, że powalczy jeszcze, no ale takie są wyścigi... ehhhh....
  17. Gas, Gas ? Jeszcze Trzyseta...przecież to urywa ręce....hahaha
  18. Bierz coś, co jest popularne, części jest od czorta, nie ma probemu np. z kośćmi zawieszenia, czy puszką filtra powietrza, łożyskami, tulejami ślizgowymi, wreszcie częsciami silnikowymi... raczej 4-suw, bardziej odporny na zły skład mieszanki powietrze/ paliwo... Za taką cenę to pewnie DRZ 400, porządna WR - ka to dopiero od 12-14 poniżej tego będą składaki, KTM, jeśli nie zamierzasz urywać ułamków sekund na torze i zdobywać miejsc w gronie zawodników, to mi się podoba 690-tka, ale cena chyba 20+ Pozdr. J-999
  19. DRZ 400 S , nie SM ( chyba, że z dodatkowymi kołami 21/18) ta najsłabsza wersja, jest OK.... W crossach nie trzeba być killerem, żeby zabić tłok 2 -suwa po 30 sekundach od remontu... Dyskusja zresztą jałowa, bo trzeba chłopakowi coś z papierami, a crossy się w to nie wpisują... Hmmm... dzisiaj na przejażdżkę, w terenie z moim kolegą na DRZ 400 wybrał się taki chłopak ze wsi- chłopek roztropek- na DR Bigu 800 - dostałem wiadomość, że ledwo za nim nadąża, a teren bardzo ciężki okolice Bagien Biebrzańskich....Czekam teraz na relację z przejażdżki... Czyli co kolejny typ : DR 800 ?
  20. Nie będę tworzył nowego tematu... To GC w innym wydaniu- jak dla mnie ciekawszy :-) http://www.venier-motorcycles.com/
  21. Dlatego , ja po remoncie 2-suwów, zawsze ostrzegam, żeby nie pałować, mieszankę paliwa z olejem stosować nieco więcej oleju ( tylko full syntetyk), a gaźnik na okres docierania powinien pracować na bogatszej mieszance powietrznopaliwowej.... A kto zaręczy, że autor prawidłowo stosował się do takich zaleceń ? A i tak może być kwestią przypadku/lub zaniedbania właściciela- jeśli przez zapchanie, przez jakieś paprochy, silnik zacznie pracować na zubożonej mocno mieszaninie- znam przypadek, że silnik popracował 30 s. ( sekund) zanim dobiegłem by zgasić, było po ptakach... ( to była piła spalinowa akurat), a po dzwięku poznałem....dobrze, że to nie ja robiłem remoncik, a właściciel owej piły.... Ostatnio przeprowadzałem renowację RMX 50, na komplecie z firmy Airsal, i na kartce szczegółowo jest podane, jak należy postępować...i jest ostrzeżenie, że producent nie ponosi odpowiedzialności, za zestaw, jeśli motocykl będzie używany w sposób wyczynowy.... (!) to tak apropo.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...