jannikiel

Czesc! Jak moj kolega Pawelek jezdzil w gokartach to mowil mi ze CZ125 wytrzymywala 3-4 godziny, a Rotax 125 6- 8 godzin jazdy. Pawelek juz nie jezdzi w gokartach bo jest za stary i amatorsko sciga sie na zlotach Vw Golf(niebieski 1 seria). Ma teraz rodzine i musi zarabiac , kosztem hobby(jest tez motocyklista-jak my)- prowadzi warstat i tuninguje rozne rumple(golfy, audiki, opeleitp.) Tak wiec dwutakty sportowe maja slaba zywotnosc- aha przy remontach trzeba czesto klasc NIKASIL!A to kosztuje u pepikow 500 zl! Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Niestety amorki mozna regenerowac w takich sprzetach jak WSK, Junaj,MZ(kiedys sie w to bawilem), a w japoncach lepiej wymienic na sprawne. Jesli chcesz dokupic jakis amortyzator do swojeo motorka to zadzwon do Rycha 0606 814 703 lub 0/pref/86/2172 684, lub przyjedz do niego i sobie wybierz, albo umow sie z nim na Bazar na Bemowo(7-8 04), to moze cos Ci przywiezie. Ma tego towaru troche, wiec moze sie cos dla Ciebie znajdzie?Pozdrawiam.Janek.

Czesc! No co wy panowie , po waszych radach , gosc sie nie odezwal-pewnie sie pogniewal:-)))))))))))))))))))))))))))))) . Ciekawe czy siedzial kiedys na czyms wiekszym od komarka ze zadaje takie pytania.Jak ma troche oleju w glowie wystarczy przeczytac pare wczesniejszych postow n/t kupna motocykli. Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Nie ma na to jednoznacnej odpowiedzi kazda z tych firm popelnila jakies gafy i kazda ma jakies supermodele. Slaba jakosc Suzuki?A widzieliscie fabrycznego V-roda , z rdzewiejacymi tlumikami? Tu napewno jakosc nie przeklada sie na cene. Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Podoba mi sie , jak wszystkie Ducati!! Tak wogole to czy ktos wie jak na poczatku nazywal sie Monster? Ducati Mostro>Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Jak kto bedzie w okolicach Lomzy to u Rycha w Jedwabnem jest sporo miejsca do rozbicia sie namiotem, ai pare ciekawycyh sprzetow Rysio moze pokaze(troche nieufny jest-bo mu sprzetu z chalupy troche gwizdneli 2 lata temu), tylko trzeba wczesniej zadzwonic na jego lub moj numer.Rycho-0606 814 703 Ja-0694 700 104.Pracuje w hotelu ceny u nas w likend to 75- 100 za 1-osobowy z lazienka i TV a 80-120 za 2-osobowy z lazienka i TV. Tylko 2 warunki wczesniej trzeba dzwonic i rezerwowac i 0-trzody i chlewa podczas noclegu(kurde nie moge znalezc innej pracy wiec musze jeszcze popracowac).Pozdrawiam.Janek.P.S. Telefon do motelu jest taki 0/pref.86/216 52 53 lub 0/pref/ 86/ 2192 777, 888 .

Czesc! Jak serwisowalismy z Rychem Team Lomzynskich Crossowcow:-))))))) w zawodach w Piatnicy/Lomzy , to nie zapomne jak spuszczalem olej z Tm-a i CR-kit to strasznie opilkow tam bylo az olej byl jasnoszary, ale niezle miejsce chlopaki zajeli na strupach 7 i 14(przedostatnie w klasie). Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Ale i tak nic nie przebije lakieru na bazie olowianej. Mialem nim pomalowana Yamaszke ile razy klucz mi spadl na zbiornik albo zaczepilem czyms. Wystarczylo przeleciec szmatka i po krzyku. Tak wogole to sami lakiernicy przyznaja ze nawet renomowane firmy schodza chyba z kosztow bo lakierki coraz slabsze... Jak sie przejechalem VFR brata do Warszawy- mialem plecak z plastikowa klamra zapieta na brzuchu po 140KM jazdy bylo widac gola blache na zbiorniku w miejscu gdzie dotykala klamerka!!Pozdrawiam.Janek.P.S. Co olow to olow.

Czesc! Mój kolega zalatwil rejestracje przez sad, wytoczyl sprawe o ustalenie wlasnosci motocykla i po pol roku wygral sprawei moto zarejestrowal na mocy wyroku sadowego. Ale nie pytaj mnie o szczegoly, bo nie mam kontektu z tym kolego, zapytaj moze ktos inny cos takiego robil, a i jest klub motocyklowy adwokatow, moze cos pomoga. Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Jeszcze moje trzy grosze . Jak ogladalem wyscig WSBK to widzialem dokladnie ze przed wchodzeniem w zakret kierowcy redukowali biegi z u ż y c i e m sprzegla, niestety podczas przelaczania w gore nic nie widzialem. Jedno jest pewne w sporcie co innego a w normalnej jezdzie co innego. Własnie rozbieralismy skrzynke moto w ktorym chlopcy jezdzili "sportowo" - efekt wyskakiwanie 2 i czasami 3 biegu, ale da sie zrobic. A chlopaki sa takie madre ze przywiezli nam silnik rozbebeszony, bez cylindrow i glowicy i caly w PIACHU i resztek krowiego lajna!!!!! Kurde trzeba silik myc w srodku(sie piasku nasypalo w czasie transportu). Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Z przodu 17 z , z tylu 44 z . Jesli chcesz dane regulacyjne to sa na www.nobbyz-garage.com , potem trzeba kliknac technische, potem uber 800 bikow potem honda bis 1500 i znalezc interesujaca Cie tabele. Odnosnie czesci to zadzwon do Rycha 0606 814 703 i sie zapytaj, moze cos bedzie mial, tylko podawaj konkrety.Honda Cb 900 mial byc bardziej sportowym motocyklem od CBX 1000(podobno).Konstrukcyjnie jest podobny do CB 750 Bol dor, czyli 2 walki w glowicy+ 4zawory/cylinder. Oprocz typowych ,dla Hond z tamtego okresu wad, jesli chodzi o podwozie(halsowanie- tzw. miekkosc w krzyzu), mial tez pewne problemy z wypalaniem sie uszczelki pod glowica i drobnych wyciekow oleju Np. spod glowicy. To dosc trwaly motocykl, ale ze wzgledu na wiek i ewentualny przebieg, moze spalac olej(dlatego trzeba kontrolowac jego stan). Chyba ze ktos sobie sprowadzil sprzet ze Stanow z naprawde niewielkim przebiegiem( ja np. Mam Honde CL 350 z 1970 roku jak ja sprowadzilem miala 6000 mil!! oryginalnie-sprawdzone), to po doprowadzenia do porzadku moze jeszcze dlugo, dlugo jezdzic.Pozdrawiam.Janek.

DELFI Congratulations! ! I oby Ci sie Extra jezdzilo! Janek.

Czesc! Troche danych RF900 spod tylnego kola otwarta:119,3 KM 0-400 metrow: 10,92 sek.-na koncu 400m 129 MPH!! . Intruder 1400 moc spod kola 51 KM , 0-400 m :15 sek, po 400 metrach 86 MPH !! Wiec czegos nie rozumiem, chyba ze klol na RF to cienias a RF ka kastrat. Po 800 metrach Intruz i tak RF ki nie dogoni, ale w tym wszystkim nie o to chodzi , przeciez to dwa rozne motorki. Pod pewnymi wzgledami Intruz jest lepszy od Harleya , ale i tak nic nie przebije DUCATI! Pozdrawiam. Janek. P.s. Prosba Jesli ktos probouje jakis porownan to niech lepiej bierze odpowiedni sprzet do tego, oprocz 2 ludzi o podobnym stopniu opanowania maszyny i refleksie, a najlepiej podeprzec sie danymi z kilku roznych publikacji(nie z katalogow i reklamowek!!!)

Czesc! Mysle ze przy rozwaznej jezdzie nie bedziesz mial problemow z opanowaniem GSXR ra, ale zadaj sobie jedno podstawowe pytanie , do czego słuzyc Ci bedzie motocykl? Poniewaz z czesciami do 400-tek w Polsce jest raczej krucho, mysle ze powinienes pomyslec o czyms bardziej pospolitym, np. taki GS 500 E rowniez potrawi dac duzo radosci, a za 10-tys, mozesz kupic nawet VFR 750 - moto ktore odpowiednio exploatowane potrawi zajechac na Ksiezyc i z powrotem(?) , tylko czy 100 KM to dla Ciebie nie za duzo? Musisz przemyslec swoja decyzje- taka 400 trudno potem sprzedac. Tak wogole to fajny motorek szczegolnie ten z 1988-89. Pozdrawiam.Janek.

Czesc Noise! Uwazaj przy ogladaniu , bo widzialem 2 sztuki po naprawie(mlotami kowalskimi+szpachla+farba!!), wiec trzeba dokladnie ogladac rame.Aha 2 sprzety ktore u nas staly , byly szykowane na sprzedaz,w jednym trzeba bylo wymienic 2 glowice (ze wzgledu na walki)- po wymianie podejrzewam ze bedzie O.K- ta byla w znanym warszawskim serwisie gdzie w jakims tajemniczym Instytucie napawano walki, oczywiscie nic to nie dalo , a serwis wzial kase!! , A druga , to byla ogolna ruinka z dobrym silnikiem i prostowana rama(nie przez nas!!!)- ta odradzam- chyba ze ktos ma do niej dobra rame. Pozdrawiam.Janek.

Czesc! W niektorych wersjach byly podobne problemy jak w VF 750F. Raz sie tylko spotkalismy z takim z wydartymi walkami rozrzadu, a bylo Magn 1100 chyba z 5-6 . Przede wszystkim moto jest ciezkie , paliwozerne o ostrym kopie( mialem wrazenie ze lepiej przyspiesza niz KZ 1300!!) ,no i ten sposob prowadzenia, kiepski na mokre asfalty i ostre zakrety, aha strasznie zuzywa oponu- na poziomie KZ 1300. Jak ktos wczesniej nie jezdzil na Magnie 750- tce, lub na duzym starym japoncu to lepiej niech uwaza bardzo przy Magnie 1100. Moc podawana w katalogach jest "troche" optymistyczna , ale nawet ja mialem pewne problemy z jej ujarzmieniem (na 3 -ce tyl chcial wyprzedzic przod). To w skrocie tyle , jesli chodzi o dane regulacyjne to znajdziesz pod www. nobbyz-garage.com , potem musisz wejsc w technishe, potem uber 800 bikow , potem znajdz honda bis 1100 i odpowiednia rubryke. Pozdrawiam. Janek.

Czesc! Wez jeszcze paru kumpli obeznanych z technika ze soba ! I dokladnie sprawdzaj sprzet. Janek.

Czesc! Wrzucanie biegow bez uzycia sptrzegla jest mozliwe, tylko pytanie po co? W sporcie gdie licza sie ulamkim sekund to rozumiem, ale w normalnej exploatacji ? Tak jak napisal wczesniej Dominik szybciej zuzywaja sie elementy skrzyni biegow, a nam chodzi o to by nasz rumak jezdzil jak najdluzej bez ingerencji "niedobrego" pana mechanika>Janek.

Czesc! Najlepiej od razu cztreosuwa, potem mozesz miec problemy m.in. z hamowaniem silnikiem, poza tym 4-suw z reguly jest wytrzymalszy(zalezy to od tez od sposobu uzytkowania).Mniej wiecej podobne osiagi do NSR 250 maja 400-tki, ewentualnie SV650(ma wieksza moc- ale do "objecia"). Z 2-tektem mozesz sobie nieporadzic pod wzgledem nieerownomiernego sposobu rozwijania mocy(i korzystania z niej). Swoja droga pamietaj ze NSR 250 z 1998 roku ma karte PGM i najczesciej spotykane byly wersje 40 konne, pelna moc ok. 50-55-58 KM byla dostepna m.in. po wymianie tejze karty na ta wersje otwarta(wersja z 1995 roku to miala wiec ta pozniejsza pewnie tez). Janek.

Ktore sa lepsze? Brunetki czy blondynki, a moze rude?Janek.

Czesc! Zalezy do czego lepsze , jesli chodzi o osiagi wersji normalnych to Suzi narazie jest bezkonkurencyjna, jesli chodzi o wydlad to kwestia gustu, tak samo z wykonaniem, wydaje sie jednak ze CBR jest bardziej "dla ludzi", ale tak naprawde to opinie moga wydac uzytkownicy tych maszyn. Wyobrazcie sobie ze w przyspieszeniu na 0-400 m GSXR1000 bije na glowe nie tylko R1, CBR900, Kawe 900 , ale i Hayabuse i ZX12 R!! Tak samo jak roll-on . W tej chwili nie mam czasopisma z danymi , jak nie zapomne to w niedziele napisze. Janek.

Czesc! Przede wszystkim sa lancuchy rozrzadu rolkowe lub zebate (tzw. hywo). Lancuchy rozrzadu rolkowe wytrzymuja mniej niz zebate (hywo) , w ksiazkach serwisowych powinny byc wskazowki odnosnie czasu wymiany lan. rozrzad. w danym modelu.Jesli trudno znalezc jakies dane przy prawidlowej eksploatacji mozna przyjac dla lancucha rolkowego 40-50 tys. km. dla lancucha zebatego 70-90 tys. km. Oczywiscie sa to dane przyblizone. Byl kiedys u nas Fin na Z1300 gdzie krecil juz na swoim monstrum ponad 300 tys. km i poza wymiana napinacza co 16 tys. km, wymienial lancuch 3 razy!!Na napinacz podobno znalazl sposob - kupil aftermarketowy- wytrzymuje 60 tys. km.Kole zebate rozrzadu wymienia sie jak widac sladu ubytkow lub pekniecia-zuzycia. W seriach GPZ 500s, ER5 , LTD450 i 454 i Vulcan 500 do wymiany lancucha potrzeba rozbiorki silnika bo lancuch jest miedzy cylindrami, a to kosztuje. To tyle ,przy wymianie lancucha nalezy przyjrzec sie nie tylko napinaczowi ale i slizgom!!Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Dzieki Dyzio , mego brata znajomy jedzie do Niemiaszkowa w tym tygodniu to mu wspomne. Widzialem tez niezle nowe kaski w necie, maja nawet nierysujace szybki i spelniaja niemieckie normy ECE chyba 5 , jak mi koles z Germani nie przywiezie do zloze zamowienie w necie.Ale i tak dzieki!!!!Janek.

Czesc! jakos mialem przeczucia ze ten kask to takie nowsze"Vento", ale widzialem juz w sklepie Caberga niedrogiego(280 zl), w moim typie(caly czarny), porzucam tym samym mysli o kaskach z Pruszkowa, ale jak sam pojade do Warszawki na Motobazar to obejrze, ale Dzieki chlopaki!! Pozdrawiam.Janek.