Fat

ZX-6R, jak na razie nieco ponad 14 tys. w tym sezonie. Może jeszcze stuknie z tysiak, jeśli pogoda i Matka Boska Pieniężna pozwoli :flesje:

Normy bezpieczeństwa dla kasków są, ogólnie mówiąc, niezbyt restrykcyjne i faktycznie większość kasków je spełnia, nawet z pewną nadwyżką. Z tego też powodu ten sam atest dostają takie cuda, jak choćby plastikowe Probikery za 40 euro, a z drugiej strony najdroższe modele np. Shoei. Jak taki kask spisuje się podczas wypadku - myślę, że nikt nie chciałby testować... W temacie bezpieczeństwa różnica tkwi przede wszystkim w użytych materiałach. Tanie kaski za kilkaset złotych (powiedzmy to magiczne 500) wykonane są w większości z najzwyklejszego plastiku. Jak się taki plastik zachowuje podczas np. wielokrotnego uderzenia o glebę podczas wypadku, chyba każdy sobie potrafi wyobrazić. Kaski drogie, markowe, wyoknane są najczęściej z kompozytów, które podczas uderzenia zachowują swoją bryłę i nie pękają (generalnie). Dodatkowo w tego typu kaskach wnętrze bardzo często wykonane jest z różnych materiałów, o zmiennej gęstości, które tym samym lepiej absorbują energię. Dlatego też gadanie o bezpieczeństwie w przypadku kasków droższych ma swoje uzasadnienie. Również uważam, że na kasku oszczędzać nie warto, choć nie dorabiam do tego filozofii o bezpieczeństwie. Droższe kaski oferują przede wszystkim świetny komfort, poziom wykonania, wyposażenia, są lekkie i bardziej dopracowane. Liczy się komfort i wyogda użytkowania, a za to warto zapłacić więcej (oczywiście bez przesady). Kto miał okazję porównać kaski z półki niższej/średniej do tych z wyższej, ten wie o czym mówię. Ja parę miesięcy temu przesiadłem się z FM W10 wartego ok. 600-700 na Shoei XR-1000 o wartości ok. 1500-1700 zł i jestem zaaaajebiście zadowolony. Jeśli kogoś stać, ma kasę, to warto kupić droższy i lepiej wyposażony kask - na pewno nie będzie żałować wydatku.

W razie jakby ktoś nie śledził: - Nowa R1, oficjalnie: http://www.motorcycledaily.com/09october06_2007yamaha_r1.htm http://www.yamaha-motor.com/sport/products...e/6/0/home.aspx - Nowy Hornet: http://www.motorcycledaily.com/10october06...hondahornet.htm - Nowe FZ6: http://www.motorcycledaily.com/09october06...7yamaha_fz6.htm

Wpisowe - 10 zł. Składka roczna - ok. 50 zł. Na wniosku muszą być dwa podpisy członków AW, jako rekomendacja. Piszę to z głowy, więc mogą wkraść się nieścisłości. Potwierdź dla pewności ze statutem. Albo niech się TomekL wypowie :buttrock:

http://www.pirellimoto.co.uk/en_94/tires/t...l?catid=94RACIN

Fszczonsajonce. F4i Sport - tak lepiej?

Pod warunkiem, że będzie hot-dog gratis :) I przyłączam się do prośby o podanie jakiegoś info odnośnie obecnego stanu Małego!

Oczywiście - można to robić tylko Hondą! Tak, szczególnie np. w amerykańskiej serii AMA. Spotkałem się już parę razy z przypadkiem zatartych panewek w SC 33 lub SC 28 - oczywiście bardzo ostro traktowanych. Ostatnio chłopakowi z forum stuntpoland udało się nawet zarżnąć CBR F4iS. Nie ma motocykli nie do zakatowania, szczególnie jeśli karci się je intensywnie z małą ilością oleju. Marka nie ma tu żadnego znaczenia.

Pan Piotr chciał po prostu w dyskretny sposób powiedzieć: kupujcie motocykle Honda, bo tylko motocykle Honda się nie psują! A do motocykli lejcie tylko i wyłącznie paliwo ze stacji Honda i pompujcie opony oryginalnym powietrzem Hondy (z azotem), inaczej powybuchają silniki a koła staną się kwadratowe! ONLY CHONDA :) A na serio - ile było oleju przed karceniem?

Niedawno przybył jeszcze jeden sklep Polo, zdecydowanie największy ze wszystkich tej sieci w Berlinie, rozmiarami podobny do Giga Store Louisa. Znajduje się on na Großbeerenstrasse 2. Generalnie skup się właśnie na sklepach Louis i Polo. Na Bundesalle masz je praktycznie obok siebie, nie są one jednak tak duże, jak te bardziej na uboczu (ja wolę te większe). No i niestety Bundesalle w środku tygodnia = korki :/

Masturbujesz się nad nimi? OCZYSZCZALNIA!

Jak chcecie, to mogę pogadać z kumplem dysponującym sporą "lunetą" i amatorsko fotgrafującym, np.: http://www.krystian.witryna.pl/mmp/ czy http://www.krystian.witryna.pl/bednary/ i http://www.krystian.witryna.pl/zakonczenie/ Może też dałoby się coś zrobić w sprawie wydruku, bo Kryhu pracuje w Perfekcie (ta drukarnia, o której wspominał NEH). Ale to by trzeba już było z nim konkretnie ugadać co i jak, a i w razie jakiejś akcji fotgraficznej również uwzględnić jego plany :biggrin: Jak coś to dawać znak.

Bajdełejem, ma ktoś może zdjęcia z poniedziałkowego (2.10) toru? Widziałem paru gości z aparatami przy torze, chętnie bym sobie obejrzał... :biggrin:

Oprócz tego w każdym moim dotychczasowym sprzęcie, po założeniu stalówek, wyraźnie polepszyła się wyczuwalność hamulca i możliwość jego dozowania (nie mylić z siłą hamowania!)

No tak jakoś wyszło :icon_mrgreen: Przesadziłem z prędkością w wejściu w zakręt i ratowałem się wylotem w zielone, bo opony zaczynały powoli "płynąć".

Pogoda jednak dopisała, a już chciałem odpuścić wyjazd na tor, jak mnie deszcz złapał podczas powrotu z uczelni (dzięki Tomek za namowy :biggrin: ). Było jak zwykle zajebiście, czasu znów nie poprawiłem, ale mam to w dupie, bo liczy się fun, a ten nie opuszcza mnie do teraz! :icon_mrgreen: Na kpinę tylko zakrawał syf i piach, który zalegał na torze po jakichś wyścigach samochodowych (w tym m.in. przez całą szerokość prawego winkla obok kartingowego), a którego szanowni organizatorzy nie raczyli usunąć :buttrock:

Kumpel porobił trochę fot na Bułgarskiej i Rynku: http://www.krystian.witryna.pl/zakonczenie/

http://jotte.pl/ - powinno być trochę taniej. A stalflexy do podstawa w każdym moim moto :icon_mrgreen:

Czaplinek - Połczyn Zdrój.

O! A jeszcze nie dawno pisałeś, że przesiadłeś się z Horneta na VNa, a CBR ma twój znajomy. Rozumiem, że zmieniasz posiadane motocykle w zależności do tego, jaki akurat wątek omawiany jest na forum... Kolega figer ma akurat rację - jesteś zwykłym, internetowym trollem. Pozjadałeś wszystkie rozumy, posiadasz wiedzę całkowitą dotyczącą każdego rodzaju motocykli, a swoje zdanie uznajesz za jedynie słuszny dogmat i prawdę absolutną. Niech no tylko ktoś odważy się mieć zdanie inne niż Stan! Nie potrafisz prowadzić merytorycznej dyskusji opartej na rzeczowych argumentach, a ich brak zastępujesz obelgami. Jakimś dziwnym trfem prawie każdy wątek z twoim udziałem zamienia się w śmietnik - aż dziw, że moderatorzy mają taką cierpliwość. Jednym słowem: kiepskiej klasy troll. A żeby nie było tak całkiem OT: ZX-9R to świetny motocykl, a *onda obcionga! :icon_biggrin:

A do której zamierzacie balować w tej kanjpie? Bo ja w sobotę wieczorem walę najpierw na grilla, ale może koło 24 bym się zjawił. Radas - jest tam gdzie zostawić kozę bezpiecznie? Wpuszcza mnie bez problemu, czy trzeba jakąś wjazdówkę bulić?

Dzisiaj sąsiad mi mówił, że podobno treningi mają być jeszcze przez dwa tygodnie. Usłyszał to wczoraj od pani na wjeździe. Czy ktoś potwierdzi? No to sam sobie odpowiem :notworthy: "UWAGA MOTOCYKLIŚCI W związku z dużym zainteresowaniem treningami motocyklowymi i sprzyjającą aurą Komisja Sportu Motocyklowego Automobilklubu Wielkopolski postanowiła zorganizować dodatkowe treningi dla amatorów w dniach: 2 i 3 oraz 9 i 10 października. Godziny treningów pozostają niezmienione; 16:00 - 18:00. " Muszę dać radę za tydzień...

A w którym miejscu? :) Pozycja na Sradzie jest znacznie bardziej 'ekstremalna' i pochylona, niż chociażby w mojej Kawie, że nie wspomnę o CBR czy T-Cacie. To tak odnośnie wygody, która dla każdego jest pojęciem względnym... mati1411: silnik T-Cata to prawie to samo co FZR600 co oznacza, że również może mieć on problemy z drugim biegiem. Zretsztą, to podobna historia jak z ramami w kawach :icon_rolleyes:

http://www.motomagneto.pl/glowna.php

Trzecia panewka to problem starej generacji silników 1100, np. starego ZX-10, ZZ-R 1100, czy GPZ 1100. ZRX ma co prawda silnik wywodzący się od ZZ-Ra, przypadłość ta została w nim jednak zażegnana i problem nie występuje. Już to kiedyś pisałem, ale się powtórzę. IMO ZRX to świetny sprzęt, lepszy np. od porównywalnego i bardziej popularnego B12 (wystarczy choćby spojrzeć na zawieszenia...). Duży, wygodny, pakowny (pod siedzenie można zmieścić spooooro), a przy tym ze sportową nutką i jak na swoją masę bardzo fajnie prowadzący się. Mój kumpel ujeżdża już trzeciego z kolei ZRX'a, każdy z nich nie miał łatwego życia (latanie na gumie, szybkie i ostre przeloty po mieście, jak i dłuższe trasy), a wszystkie spisywały/spisują się bez zarzutu :icon_mrgreen: