Skocz do zawartości

ajriszkofi

Forumowicze
  • Postów

    2864
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ajriszkofi

  1. Każdy normalny kierowca włączając się do ruchu, zwłaszcza jeśli wjeżdża na drogę, gdzie jeżdżą więcej jak 50 km/h, powinien przede wszystkim zadbać o maksymalne przyspieszenie (zakładając, że nie ma przeszkód ku temu). I spodziewać się, że raczej się tam zapieprza. Poczekać na kolegę można po chwili, zwalniając. Na bank dogoni. Ew. szybką salwą na pobocze. Zawsze przy wyjeździe ze stacji czy innych podporządkowanych tak robię - przyklejam się do prawej. Bo a nuż mnie wzrok zawiódł. Mi na kat. B o tym wspomnieli, Niemiecka autostrada szybko przypomniała. Zbliżający się trąbiący tir nawet ze swifta 1.0 potrafi siódme poty wycisnąć. Po prostu trzeba pomyśleć, że prędkości znikome przestają na danym odcinku obowiązywać. Jedna z nielicznych sytuacji, gdzie odwinięcie jest zasadne a nawet wskazane.
  2. Ech, brawo za reakcję kolegi na moto i zajęcie się kierowniczką. Sposób wyjazdu na ruchliwą drogę godny pożałowania. Dobrze, że właściwie nic się nie stało. PS. Panowie, warto dotrwać do końca ;)
  3. Film: http://sport.tvp.pl/zuzel/enea-ekstraliga/aktualnosci/dramat-na-torze-lee-richardson-nie-zyje/7357070
  4. Cenny głos w dyskusji o własciwościach fizykochemicznych olejów. :lalag:
  5. Si, tylko popołudnie jeśli już - bo potwierdzenia na razie nie ma, a miało być na tydzień przed. W weekend majowy Artur Lis mówił o pewnym 26 maja, o 20 nie wspomniał.
  6. piórko, Ty widocznie już nie pamiętasz, jakie cuda i ile złych wspomnień może zatrzeć fun z jazdy :bigrazz:
  7. Nie do końca. Daję mu poł kółka i po 3 swoich go doganiam. A on znowu jest mistrzem i nie ma na niego kozaka.
  8. Theo, to powiedz jeszcze kolegom od ducati, żeby się przed jazdą po naszych supersportowych obiektach zrelaksowali ;)
  9. piórko - on mnie z zaskoczenia wziął! ;) Zda ktoś relację z dzisiejszego ścigania?
  10. organo - nie czarujmy się, pewnie po prostu przez 2 kółka blokowałeś drogę MSIemu... To jest właśnie najgorsze, jak komuś WYDAJE się, że się ściga, a tak naprawdę po prostu utrudnia przejazd innym- szybszym. Bo jeśli dzieje się tak, że ktoś, kogo za Tobą wcześniej nie było nagle się tam znajduje, to wniosek jest tylko jeden - był szybszy, bo do Ciebie dojechał. Odpuść chwile, zjedź do zewnętrznej, cokolwiek, ale nie frustruj lepszych własnym ego i błędnym przekonaniem o zajebistości. Bo w końcu ktoś nie wytrzyma i wlezie pod łokieć, i będzie kolejne bezsensowne puku. To taki apel do ogółu, nie do Ciebie konkretnie, ale być może łapiesz się w ten ogół. A ducatisti to faktycznie mają trochę przerost ambicji jak na radomski obiekt, to nie pierwszy raz, jak "idą wszystko", cisną, nerwowo wyprzedzają. A co do podziału na grupy - to kiepski pomysł. Ale ze 2 wirażowych by się przydało. Niebieska flaga chyba załatwiłaby sprawę a i "ściganci" poczuliby się bardziej wyścigowo. PS. piórko - może niuanse ubezpieczeniowe to nie tak na forum...
  11. A ja nie zapomnę jak Radek Prządka przewiózł mnie odzianą w szorty i japonki po torze, do tej pory mi się gęba cieszy na wspomnienie :) A teraz jeszcze - czy terminy ustalone wcześniej dla Kowna zostają, tylko zmienia się lokalizacja?
  12. Oczywiście, jak słoneczko:) Zazwyczaj wywracają sie motocykle wyposażone w gmole, ponieważ nim sie zawadza przy złożeniach najszybciej. Widziano kilka szlifów właśnie przez podparcie sie moto na gmolu i utracie przyczepności. Ot-choćby Vatzeque:) Dość jasno czy rozjaśnić? A za slajdery to całe szczęście - nie dość, że wieś tańczy i śpiewa, i działanie to jest słuszne choćby ze względu na walkę o odrobinę dobrego smaku, to jeszcze nie wiadomo, czy to poprzednik przypadkiem nie zawadza gmolem czy inną centralką i za chwilę się wyglebi.
  13. Na gmolach to sie wywalisz szybciej niz natychmiast.
  14. Jeansy tylko przez niedopatrzenie pana wpuszczajacego. Zazwyczaj zabrania on jazdy.
  15. W GS500 przy prędkościach ulicznych i obrotach nieznacznych zrzucanie biegu w dół bez sprzęgła było łatwiejsze, niż zapinanie wyższego - jedziesz tak w okolicach 4-5 tys. obrotów, chcesz zredukować to wywierasz nacisk na dźwignię zmiany biegów i delikatnie odpuszczasz gaz - pyk i wskoczyło, bez zgrzytów i szarpnięć.
  16. Pytanie, kto będzie szkolił. Bo za 1890 za szkolenie techniki jazdy SBK u instruktora Twojego pokroju Mariuszu, z całym szacunkiem dla Twoich umiejętności, to bym dać nie chciała... Nod dobra, żeby było sprawiedliwie to u Godlewskiego też bym nie chciała. Mogą sobie być i bez uprawnień, byle byli zapier****czami z umiejętnościami dydaktycznymi. A jeśli to hamerykańscy instruktorzy - to spoko, nic nie ujmując naszym, u nas po prostu nie ma ani zawodników, ani tym bardziej instruktorów - bo tradycji szkoleń nie było. To nie czepianie dla czepiania, tylko lajf.
  17. Pozostaje jeszcze kwestia-kim są instruktorzy? Ci co maja pozdzierane slajdery? Kwestia wiedziec i przekazac.
  18. Cena zaporowa: 1890 pln za dzień szkolenia. Oferta raczej skierowana do wysokiej rangi krawaciarzy, po premii. Ja tam czekam na groupon za 500 :)
  19. Uncel, mnie uczono, żeby sobie wyobrażać swój tor jazdy i pomyśleć, z której strony będziemy mieć pojazd - inaczej ciężko by było zastosować regułę "wolnej prawej". A na równorzędnych skrzyżowaniach możesz przecinać komuś tor jazdy, a pierwszeństwo będzie należało do Ciebie - więc ta technika średnio się sprawdzi...
  20. uncel, i teraz skręcający pojazd 1 przekręć o 20 stopni w lewo (bo skręca w lewo i zakładamy, że chcąc skręcić w lewo jednak trochę zmienia kąt względem osi jezdni) i już jego czerwone pole zajdzie na pojazd 2. Ergo pojazd będzie po prawej. Może istotne jest to, że nawet autor rysunku nie narysował skrzyżowania dokładnie w odi, może de facto to są 2 osobne skrzyżowania? Ale wtedy to było by całkiem skomplikowane i kolizjogenne.
  21. To może bez usztywniania i spinki używaj jednak sprzęgła do zmiany z 1 na 2 i z 2 na 1? Ujmuje to coś męskiemu ego? Bo mojemu nie ujmowało.
  22. Theo, ale wiesz, że ja Ciebie też, co więcej to nie byłeś Ty, bo Ty ładnie trzymasz stopy!
  23. I będziecie stać jak Ci pederaści pod wieżyczką i pieprzyć 3 po 3 o zawieszeniach, oponach etc. zamiast jeździć? Pamiętajcie tylko, żeby stopy ładnie układać, bo się boję jeździć za tymi, co trzymają na kaczkę - jak onegdaj pewni ducatisti.
  24. Też nie wiem, o co się ten kivi przypieprza... Dobrze, że się nie oburzasz i też masz świadomość braków F4 - bo jeszcze by Ci chłopak psychę zniszczył tymi postami ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...