Lucass

Nie rozkminiam po co ty wogle kupiłeś enduro. Jak ci tak tego szkoda. To nie Indian w orginale.

Kurde kamere na kasku najłatwiej dolepić tylko w przypadku małej gleby coś mi się zdaje że by było po kamerze :/

Ej mam pytanie bo niemcownia podobno cywilizowany kraj, nikt nie miał problemów z policajami jak żeście wieźli tak moto dziwnie? że ktoś tam leżał zamiast siedzieć etc? Bo teoretycznie samochód osobowy nie jest przystosowany do przewozu takich rzeczy.

Kurde chodzi mi takie moto po głowie ale kasy duzo za mało... Może przyszły sezon. Gratuluje

Zwieraczu?.. :)

Coś mi się zdaje że faktycznie może być tyle bo na focie od przodu zza zderzaka widac potężny intercooler :crossy:

co do motania się z prądnicami to znalazłem coś takiego: http://4strokes.com/tech/honda/xr4stator/ moze się przyda.

Mam pytanie do ilu mam zbić ciśnienie w oponach, żeby mi one nie popękały, ale tak żebym odczuł poprawę jazdy po sniegu i lodzie. Samochód to suzuki swift. Ile tak +/- procentowo zbić cisnienie.

juz to robiłem dysze były drożne Kurcze nie mogę znaleźć schematu gaźnika do XL 600 LM nie ma nikt ktos? Acha jeszcze jedno pytanie czy po wymianie SAMYCH pierścieni i uszczelniaczy moto bendzie wymagało jakiegoś docierania np?

Ok, najpierw napisze co zostało robione w moto. Motocykl kopcił na biało podczas jazdy, brał hektolitry oleju, więc dostal nowe pierścienie (komplet) i przy okazji orginalne uszczelniacze hondowskie na prowadnice. Uszczelniacze siedzą na prowadnicach lekko ale się nie zsuwają. Po złożeniu do kupy moto dymi na czarno dokłądnie tak samo jak jelcz,autosan tudzież autobus ikarus. Na niskich obrotach mniej na wysokich z xl-ki robi sie mała lokomotywa. Ale nie jest to wypluty olej, ale dymek. Jak przyłożę łapę, lub kartke do wydechu to nie zostają mokre ślady oleju. Zero białego dymku. Moto chodziło jakieś 10 minut po "remoncie" :) Co może powodować to kopcenie? Czy to są objawy charakterystyczne problemów z uszczelniaczami na wydechu? Czy może jakieś problemy z zapłonem/ mieszanką?

Fajna sztuka ten hebel na przodzie jest przekozak.

Witam, pewnie już ci gratulowałem na gg, fajna sztuka mam nadzieję że razm polatamy w tym sezonie (obiecuję sobie że kupię moto już z jakieś 4 miechy o_O). Btw, moim zdaniem z niej jest taka bardziej włoszka niż szwedka te roczniki mogły być już chyba składane w makaronii?

Święte słowa, poprostu oprawić w ramkę i pokazywać wszystkim świeżakom. Już się napatrzałem na tych co zaczynali od 600, i wożą się x lat na tym i większych pojemnosciach co z tego ze nie zrobili sobie krzywdy jak ciągle raczkują 0 postępów. Nic tylko spokojna jazda odkręcanie tylko na prostych. Moi koledzy którzy zaczynali od wsk i katowali to po lasach maja większe umiejętności. Takich topiców jak ten było 100 ale tylko jazda w enduro/cross da tak szybkie nauczenie się panowania nad motocyklem, gdy np. zaczynają dziac sie dziwne rzeczy jak uciekanie przedniego kola czy tylne koło zaczyna wyprzedzać przednie. Na asfalcie to rzadkie zjawiska, ale mogą być w skutkach tragiczne. W terenie to codziennosc, gdy glebniemy najwyzej mozemy sie poobdzierac i moto (oczywiście gdy jesteśmy odpowiednio ubrani pozatym mamy do czynienia z mniejszymi prędkosciami). Ogólnie to zamiast czytać to forum to polecil bym kupić jakieś tanie enduro/cross 125 + ochraniacze i katować chociaz do pelnego rozkwitu wiosny, wtedy myśleć o 600.

No chodziło mi o to że bez przerywacza tylko z cewką wyzwalająca moja etz tak miala i kolegó 150-tki też. ETZ-ty miały elektroniczy zapłon, nie wszystkie bo etz 250 starsze nie miały.

O ile się nie myle RD 250 nie ma nic wspólnego z DT (bo ten model RD zostal wymieniony w pierwszym poście), RD ma 2 gary, calkiem inny silnik nie mówie że nie da się dostać do tego części, ale jest to raczej rzadki model i napewno ceny części będą wysokie, i dlugi czas oczekiwania na nie. Co przy starym motocyklu który napewno bendzie wymagał wymiany niektórych podzespołów psuje całą przyjemność z posiadania motocykla moim zdaniem.

Przy motocyklach jakie były podane np. Rd 250, CB 450, no i Jawa - ETZ 251 to absolutne bez problemowy motocykl. Co do RD, za dużo zabawy z częściami, bendziesz płacił grubą kasę za jakieś małe częśc. To samo z starą cb 450 takie motocykle w polsce mają zregóły już głowicę do remontu, nadpalone zawory, wyjechane tłoki - za remont żeby to normalnie jeździlo zapłacił byś wiencej niż padaka warta, nic nie mam do tych sprzętów, ale moim zdaniem są one raczej dla maniaków którzy kochają marke i mają siłę czas umiejętności i kasę żeby to wyremontować. Dlaczego nie jawa? Ogólnie ciężko trafić na dobrą jawę, jawy miały swoje wady takie jak ciąglę slizgające/szarpiąces sprzęgło, koszmarny zapłon. Mialem jawe i nie polecam. Etz wygląda w miare, osiągi do nauki jazdy w sam raz (150, czy 251), zapłon elektroniczny- bez problemowy, hamulec tarczowy z przodu dzięki czemu motocykl wogle hamuje. Po części (nie wszystkie) pójdziesz sobie do sklepu w okolicy, kupisz od ręki.

Te auta wyglądają jak z gry Insane :icon_razz: Kurde chyba nie ma juz nic bardziej uterenowionego jak to

Witam, podczas różnych prac nad silnikiem, okazało się, że zębatka rozrządu była do wałka zamocowana jedynie śróbkami, bez np. blaszki-podkładki. Foto: http://kml.enduro-adventure.com/remont/ustawianie/2.jpg Teraz gdy chcę to wszystko poskładać, chciałbym się upewnić że śróbki na powyższej focie mi się na 1000% nie rozkręcą i nie zrobią sieczki w silniku. Czym je zabezpieczyć?

Gratki :D A widziałem tę sukę na allegro z 2000zł stała o ile dobrze pamientam?

Witam, już chyba po raz n-ty zakładam topic o numerach katalogowych. Czy ktoś miał styczność z oboma tymi motocyklami? Problem mój polega na tym, że chcąc zamówić części do xl 600lm a dokładnie pierścienie tłokowe wziełem numery katalogowe z książki katalogowej z tej strony http://www.hondaxl.it/partlist.htm Po wpisaniu ich w system okazało się że pierścienie są od XR 600. Czy tak ma być, że w modelach xl 600lm/rm i xr 600 pierścienie są te same i zaryzykowac kupno częsci na podstawie tych numerów?

Niestety ale do staroci z 1986 typu XL 600 nic nie znalazłem? Jakieś inne opcje istnieją jeszcze?

Witam, mam takie pytanie, ponieważ do zamawiania części najwygodniej jest podać jej numer katalogowy (a czasami trzeba ), w wiązku z tym skąd się bierze takie rzeczy? Istnieje jakaś baza numerów katalogowych? Ja znalazłem na razie tylko np. www.hondaonline.de, ale tam nie ma wszystkiego, zwłaszcza jeśli chodzi o starsze roczniki (np. 1986). Aktualnie potrzebuję numery częsci do XL 600 LM, ale chciałbym na przyszłość już się tak nie motać i wiedzieć co gdzie szukać.

Mnie też pociągają porsche z tamtych lat, doczytałem kiedyś, że chyba w 928 w silnikach V8 4.5 stosowano odwrócony układ gładzi tłoka i cylindra, w kadlubie silnika nie było żadnych tulei, ani innych utwardzeń ścianek cylindrowych. Za to tłoki były pokryte warstwą chromu lub żeliwa. Ogólnie bardzo interesujące.

Nie no to jest ewidentne że ty nie uciekłeś. Kurde już wiem na przyszłość w co nie dac się wrobić

Ze swojej strony dodam XR 600. ok 120kg na sucho (zależnie od rocznika), ze wszystkimi płynami nie wiencej jak 140kg. ok 40koni z pod tylnego koła 45-46 z pod silnika. Niezawodność, brak problemów z dostępem do części, w tym do używeg etc etc. Nie wiem ja w śród tanich motocykli enduro widze tylko XR 600.