Piotr Dudek

Nie radzę dalej jezdzić. Ze względów oszczędnościowych można szukać używanych dzwigienek ale w lepszym stanie a wałki można (chamówa) polerować na krzywkach- najwyżej straci trochę na dynamice. Dzwigienki mają bardzo cieńką warstwę chromu i po uszkodzeniu tej powierzchni nadają się tylko do wyrzucenia. Przed zmontowaniem należy jeszcze sprawdzić(zmierzyć) luz pomiędzy wałkami i mostkami. Dalsza jazda grozi oberwaniem któregoś z zaworów.

Zależy jak długo już stuka. Ja osobiście rozbieram taki silnik i szykam złośliwego dzięcioła. W większości przypadków kończy się na uszczelkach i komplecie panewek. Niedowiarki natomiast musiały szukać o wiele droższego wału korbowego.

zamiana takich zębatek ma sens tylko wtedy jeżeli na orginalnym przełożeniu na ostatnim biegu silnik się nie dokręca do czerwonego pola to zaleca sie wymianę na mniejszą i wtedy poprawia się dynamika jazdy oraz wbrew logice prędkość max. SPRAWDZONE.

Ten model miał problemy z zaworkami. Zalecana naprawa to wymiana wszystkich zaworków w baterii gaźników. Ich się nie zamienia tylko wymienia na nowe. A jeżeli chcesz inaczej

Nie można na każdym nicie masz nawet stempel z literką "H" a śruby przy piaście mają jednorazowe nakrętki. Poleruj bez rozbierania.

Seba 08 w twoim poscie nie ma logiki bo piszesz że synchro zrobione a silnik nie pali na 4 tylko na 3 cylindry. Możesz więcej napisać na ten temat. Który cylinder licząc od lewej itd?

Piotrek piszemy o tym samym tylko Bern zwróć uwagę że CB900F ma altek na wale a w konkretnym silniku rozrządy są nowe. Mój Boldor 900F zrobił 135.000 na jednym łańcuchu sprzęgłowym.

Barnaby muszę Cię zmartwić cenami i pocieszyć faktem że te części są nadal do kupienia, a więc łańcuch kosztuje u mnie 752,62 zeta a napinacz 418,45 zeta i po wymianie możesz zrobić następne 80.000 km.

Barnaby nie pisze jaki przebieg ma silnik i czy ktokolwiek do niego zaglądał. Sama regulacja nie jest w stanie zlikwidować stukania kosza tylko je zminimalizuje. Najgłośniejszym elementem silnika CB900F jest łańcuch wstępnego przeniesienia napędu podtrzymywany hydraulicznym napinaczem. Głośny klekot silnika na wolnych obrotach ( notabene 1200 +/- 50) jest spowodowany luźnym łańcuchem i to ten element należy wymienić wraz z napinaczem. A pośrednim powodem jest stosowanie belejakiego oleju do smarowania silnika w którym konstruktor zastosował hydrauliczny napinacz bez samoblokady. Stuki samego kosza są naturalnym dzwiękiem wydobywającym się z silnika pracującego w nienaturalnych warunkach czyli na stopkach bez obciążenia kosza sprzęgłowego który wraz z wszystkimi elementami lata jak wkór***ny żyd po pustym sklepie. Postaw motocykl na hamownię, zapnij bieg, odkręć manetkę i możesz przy pomocy stetoskopu szukać tych dziwnych stuków a ja Ci gwarantuję, że ich nie znajdziesz. Jak chcesz mieć naprawdę cichy silnik to pomyśl o zakupie używanego samochodu firmy RR.

Do tego modelu mam tylko katalog części, sorry. Piotr

Zawsze coś da się zrobić ale muszę go zobaczyć jak bardzo jest zmęczony. Daleko nie masz.

arturos - śruba regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach nie ma nic wspólnego z pracą silnika na wysokich obrotach więc powinieneś wrócić do fabrycznych nastawów.

Niestety masz rację jest to tajemnica spowodowana wielomiesięcznymi poszukiwaniami. Wystarczy podesłać mi napinacz i po kilku dniach odsyłam pełnosprawny wolny od wady. Pozdrowienia

Podaj mi na PW numery tego motocykla bo inaczej nie mogę sprawdzić jak był blokowany?

Problem z nieskutecznie działającym napinaczem rozrządu w końcu został rozwiązany pozytywnie. Po długiej i nierównej walce z głośnym rozrządem od kilku dni problem przestał definitywnie istnieć. Jeżeli ktoś z forumowiczów ma kłopoty z głośnym rozrządem to zaprasam na PW lub GG.

W motocyklu wtrysk wody zastosował jako pierwszy Fritz Egli i z Kawy Z 1000 uzyskał ok. 350 kM. Jednak silnik nie pożył długo.

a docelowo chyba potrzebujesz twarde sprężyny, ale zacznij od oleju 30W

Silnik Felixa Wankla jest silnikiem rotacyjnym czyli trudno mówić o suwach czy taktach. W czasie jednego obrotu wirnika wał obraca się dwa razy a podczas tegoż obrotu wirnika następują trzy cykle pracy. Czyli matematycznie licząc można powoedzieć że ma półtora suwu?

moja książka podaje 1,13 obrotu

Panowie dyskusja jest b.ciekawa ale nie można pytać o obroty w silniku który nie ma wału ani zadnych wirujących części. Zasada pracy tego silnika została przez nas ustalona jak "moja-twoja" czyli dokładnie tak jak w silniku parowym. Ta konstrukcja to silnik jednotłokowy , dwucylindrowy i naprawdę jednosuwowy. Prototyp został użyty do napędu linearnego alternatora i bez problemów uzyskiwał 40.000 cykli na minutę.

Nie wchodząc w szczegóły pomysłu i pomysłodawcy jest to dosyć stara konstrukcja jakiegoś szkota. Na początku lat osiemdziesiątych pracując jako mechanik w kopalni na warsztacie remontowym w ciągu kilku dni z kolegą zbudowaliśmy takie cosik i nawet nam zapaliło a po chwili dostał rezonansu i po kilku sekundach rozpadł się jak ruski granat. Na szczęście nic nikomu się nie stało i sobie odpuściliśmy. Może kiedyś jeszcze do tego wrócimy a narazie niech siętym inni bawią.

Kolego markant gdyby nie tacy rzeźbiarze jak Ty to byłbym zmuszony poszukać sobie innej pracy. Aby rozkręcić silnik motocyklowy najpierw trzeba się zastanowić czy uda się go złożyć bo to nie baba która po rozebraniu jest gotowa do użycia a potem sama się ubierze. A co do kasowania to Ty zostaniesz jeszcze nieraz skasowany za głupotę jak się pojawisz w serwisie ( obojętnie którym ) z silnikiem w worku.

Te typy tak mają. Możesz jezdzić bez obaw.

Nie podoba mi się wypowiedź YACO bo w Hondzie mają tylko EBC. Napisz człowieku w krórej Hondzie , podaj adres lub zadzwoń do centrali a nie rób złej propagandy wszystkim serwisom Hondy. Potrzebujesz klocki NISSIN do swojego motocykla to zamów u mnie lub w innym prawdziwym serwisie HONDY i dostaniesz paczkę do domu. Mam też klocki GF i EBC ale tylko na wyraźne życzenie klienta z powodów oszczędnościowo finansowych. Czekam na wyjaśnienie. Pozdro

Panowie bardzo mi przykro ale jeżeli nie potraficie sobie sami poradzić z jednocylindrowym silnikiem czterosuwowym o bardzo prostej i przejrzystej konstrukcji to zostawcie tę robotę mechanikom motocyklowym a sami zajmijcie sie pracą w swoim zawodzie może w ten sposób obydwie strony będą zadowolone. Niech każdy robi poprostu to co potrafi a dobrobyt dotrze i do nas. Pozdro