Piotr Dudek

A kto Ci powiedział że 4cylindrowy silnik ma dokuczliwe wibracje ? Co to za parch ? Musiał mocną glebę zaliczyć.

Logicznie rozumując to mając 13 lat powinieneś się bawić klockami LEGO lub lalkami Barbie. Zmień swoje dane w opisie, podaj miejscowość i naucz się korzystać z wyszukiwarki.

Jeżeli pomiar był prawidłowo zrobiony to czeka Cię nad wymiarowy tłok i szlif cylindra.

Takie pomiary nic nowego nie wnoszą. Pomiar napięcia zmiennego na poszczególnych fazach alternatora ? ile Volt ?

Jeżeli jesteś pewny tego co piszesz to dlaczego nie pozostaniesz na stronie scigacz.pl ? Jest tylko jedna szkoła. Bez względu na przebieg olej silnikowy w motocyklu należy w naszych warunkach atmosferycznych wymienić po ostatnim przejechanym kilometrze jesienią i pozostawić go na zimę w garażu bez częstego odpalania. Działanie w/g tej drugiej szkoły jest bezmyślnym niszczeniem własnego sprzętu. Ale w końcu mamy demokrację i wolny wybór szkoły należy oczywiście do Ciebie.

Jedyne co można zrobić w tym przypadku to szybka wymiana na markowy płyn do układu chłodzenia bez dodatków typu woda destylowana.

Adam ma rację ale w wielu silnikach japońskich prowadnice są niewymienialne i jedynym wyjściem jest maszynowe rozwiercenie prowadnic i zamówienie zaworów o grubszych trzonkach ale to wyjątkowo wysoka szkoła jazdy dla mechanika. W większości przypadków pomaga wymiana samych uszczelniaczy pod warunkiem że zawory są naciskane osiowo szklankami popychaczy a nie różnego rodzaju dźwigienkami pośrednimi.

Już napisałem na PW. Należy zmierzyć dokładnie napięcia międzyfazowe i wynik powinien być jednakowy na każdej fazie bez odchyłek +/- czyli np. 70V ( dokładne dane masz w serwisówce.)

Prawdopodobnie masz zatkany korek wlewu paliwa i powstaje podciśnienie w zbiorniku paliwa

zdecyduj się chcesz naprawiać motocykl u mechanika samochodowego to po co pytasz na forum motocyklowym? W blokach silników samochodowych jest dużo materiału i można robić takie rzeczy ale w/g mnie to zwykła partyzantka. W otwory uszkodzonych gwintów należy oprawić tulejki HeliCoile.

Tobie to oliwiarka na pewno nie jest potrzebna ale łańcuchowi chyba bardzo by się przydała. A może nie chcesz wydawać kasy na uzupełnianie oleju w zbiorniczku oliwiarki?

Szanowny kolego kombinatorze - nie pisałeś nigdzie że zerwałeś gwint podczas odkręcania - Czytaj jak mechanicy piszą co trzeba zrobić aby to Twoje urządzenie naprawić i zrób tak jak radzą starsi mechanicy bo jeżeli na starcie przyjąłeś że będą grubsze śruby przez Ciebie własnoręcznie wykonane nie ma sensu dalej tłumaczyć. Forum nawet bez Twoich postów jest przeciążone. Nie stać Cię na profesjonalną naprawę to odstaw motocykl i idź do pracy bo jazda motocyklem to nie wyrok sądowy i nie musisz tego wykonać.

A Ty nie potrafisz zrozumieć że kolega może mieć rację. ZX12 to nie koszmarek albo Jawka i przy mocy tego silnika powinieneś się nauczyć poprawnie zmieniać biegi. Motocykl kupiłeś ale powinieneś zrozumieć że umiejętności prawidłowej obsługi trzeba się nauczyć bo nawet gdybyś s*ał dolarami to tego nie kupisz.

Dobrze zaczynasz a już załapałeś 10% za głupotę. Naucz się poprawnie zadawać pytanie i gramatycznie opisywać problemy z motocyklem. Jak masz problemy z pisownią to używaj edytora tekstów.

Zapytaj ile kosztuje nowy karter może wyjdzie taniej ? Nawet nie myśl o przerabianiu na grubsze śruby bo zniszczysz silnik. Naprawa gwintu tyle kosztuje i nikt Ci tego za darmo nie zrobi.

Wprowadzasz człowieka w błąd. Na silnik musi być umowa zakupu minn. dlatego że kupując silnik z jakiejkolwiek Yamahy z lat 80tych numer silnika jest taki sam jak numer ramy i nie daj Boże aby ten numer figurował w rejestrze pojazdów kradzionych to samo dotyczy silników innych motocykli z okresu kiedy ich numer był w dowodzie rejestracyjnym. Sprawa druga : ze względów homologacji nie wolno w ramę pojazdu o małej pojemności montować silnika o większej pojemności lub silnika o większej mocy niż dopuszcza to homologacja danego pojazdu a konkretnie chodzi o wytrzymałość konstrukcji.

Nadal twierdzę że Paradowscy robią dobre zawory. Silnik rozebrany i jak teraz one wyglądają? Przeciągnięte? wybite na przylgni?

Jesteś w 100% pewny że głowica jest OK. czy tylko tak piszesz?

Sam nie odpali. Jeżeli motocykl stał jakiś dłuższy czas do sprzedaży to przed pierwszym odpaleniem należy wykonać kilka ważnych czynności: 1.Czyszczenie gaźników 2.Wymiana paliwa w zbiorniku na nowe 3.Wymiana świec zapłonowych na nowe 4.Wymiana oleju i filtra oleju po pierwszym rozgrzaniu silnika. 5.Wymiana filtra powietrza na nowy Teraz napisz ile punktów z tej listy pominąłeś ? Ps. nie piszę o ładowaniu akumulatora bo to jest aż nazbyt oczywiste

Panowie adwersarze nie zapominajcie że to 4um motocyklistów a nie samochodziarzy i darujcie sobie tematy czterokołowe. Jeszcze raz powtórzę że samochody i motocykle mają jedną wspólną cechę czyli spalają benzynę. Różnica pomiędzy mechanikami moto i auto jest prawie taka sama jak pomiędzy lekarzem i weterynarzem oczywiście bez obrazy dla wykonujących te zawody. Nie zmuszajcie mnie do wywalania postów na tematy mechaniki samochodowej.

A może najpierw trochę pomyśleć niż chaotycznie pisać. Magnes nawet nie przyklejony będzie cały czas w okolicy śruby spustowej i z lenistwa nie pozwoli się wciągnąć w wysoko nad nim wirujące zębatki a szlam metaliczny który się koło niego będzie zbierał nie trafi ponownie do pompy olejowej.

Założony temat powinien trafić do piwnego działu ale ponieważ dotyczy mechaniki i mechaników pozostaje w tym dziale i mam nadzieję że inni moderatorzy są tego samego zdania. odnośnie propozycji TYGRYSA : w każdej chwili mogę otworzyć szkołę dla mechaników motocyklowych, podejrzewam że Tomek Kulig też niejednokrotnie o tym myślał tylko jest jeden problem. Za opiekę nad dzieckiem w warszawskim przedszkolu rodzic musi zapłacić ponad 1000 zeta nie mówię już ile kosztuje miesiąc w prywatnej podstawówce. Ile zapłaci młody adept lub jego tate za miesiąc ? Raczej nic bo młody adept może w pseudoserwisie nowootwartej Hondy dostać na rękę 800 zeta i dowolnie trenować na cudzych motocyklach a właścicielowi wisi opinia o nim pisana na 4um.

ABS czyli automatyczny system hamowania a w skuterach chińskich należy ten skrót tłumaczyć jako Aktywny Brak Spowalniacza i powinien być zabroniony na naszych drogach ponieważ w rękach wprawnego kierowcy automatycznie pozbawia go skutecznego hamowania.

Tajnos chłopie doigrałeś się 10% i zamknięcia tego idiotycznego tematu gdzie wszystko wiesz lepiej ale zapytać trzeba.