fakir_

w tym samym numerze pisali o xjr1300 i tam egzeplarze w stanach maja przebiegi po 200tyś mil co daje 320tyś km :buttrock: prawda jest taka że wytrzymałość motocykla jest wprost proporcjonalna do sposobu jego traktowania, czyli mówiąc w skrócie jak dbasz tak masz

No rzeczywiście autora kapcie wyglądają jak by miały z 50tyś przebiegu kupujac buty na moto zastanawialem sie tez nad tymi smx'ami, ale jednak ladniejszy dizajn w sidi vertigo mi bardziej przypadl do gustu ;) jesli masz dowod zakupu to warto reklamowac, moze wymienia na nowe albo zwroca kasiore a na na skrzypienie to rzeczywiscie moze kogos wkurzac, i pomaga natluszczenie tych miejsc gdzie material sie obciera, mi osobiście to zwisa ze skrzypią kiedyś wracając do domu wieczorem kiedy bylo juz ciemno, ide sobie ulicą w tych skrzypiących buciorach i czarnym kombiaku, i nagle slysze głosy tutejszych żuli stojących w bramie i spożywających jakiegoś mózgojeba "O ku*wa! policja idzie, chowaj wino!!!" :banghead:

mozliwe, wkoncu to silnik slabo wysilony bo z 600ccm ma tylko 61 KM dam sobie spokoj z tym agrotuningiem :D dzięki wszystkim za rady ;)

no rzeczywiscie, cos mi sie poj*bało masz racje, lepiej dac sobie z tym spokoj :banghead: ale zawsze +20 dla lansu bedzie jak zaloze stożki :icon_twisted:

aha no to temat tych stożków mamy z glowy wyjasniajac bo ktos maił watpliwosci to gdybym zalozyl te stozki to nie musze juz zakladac krućców ktore i tak trzeba wymeinic bo są popękane, poniewaz filtr stozkowy wtedy zakladam bezposrednio na gaźnik, a airboxa z krućcami nie potrzebuje a co sadzicie o takim filtrze? http://larsson.pl/?c=r&no=MzEyMDIxOQ==&bid=111600 czy warto w niego inwestowac kosztem zmniejszenia spalania? czy moze sobie odpuscic i zalozyc zwykły tego typu http://larsson.pl/?c=r&no=MzEwMDM5Mw==&bid=111600 lub http://larsson.pl/?c=r&no=MzEzMDAwNg==&bid=111600

siema :biggrin: z racji tego że w moim moto trzeba wymienic komplet krucców ssących oraz filtr powietrza naszła mnie taka rozkmina czy zamiast krucców i standardowego filtra nie sparwić sobie filtrów stozkowych jak w poznizszych linkach. Bo cenowo to podobnie mi wyjdzie. http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=12073 http://moto.allegro.pl/item845014126_filtr..._owal_54mm.html przeczytalem mase postow o stozkach na forum i nadal sie zastanawiam nad tym ale juz bardziej jestem na nie dla stożków a to dlatego ze boje sie utraty momentu obrotowego na niskich obrotach oraz tego ze przy myciu moto albo gdy pada deszcz istnieje mozliwosc przedostania sie wody do gaznikow dowiedzialem sie tez ze przez te filtry stozkowe mozna sobie dobić silnik taki jak moj czyli chlodzony powietrzem, poniewaz wzbogacamy mieszanke w powietrze a co za tym idzie silnik mocniej sie nagrzewa i po poprostu dostaje w dupe. wiadomo ze regulacja gaznikow po zalozeniu stozkow tez mnie czeka, zreszta tak czy siak chcialem to zrobić zanim zaczne sezon i tu pytanie czy warto zawracac sobie glowe tymi stozkami? ma ktos je uzywa jakie sa rezultaty? a i jeszcze jest taka kwestia, czy isnieje taka mozliwosc ze podczas wiekszych predkosci te filtry bedą "łapać" zbyt duzo powietrza i silnik bedzie tracił moc przy wiekszych predkosciach bez wzgledu na obroty? bo wkoncu wlot do airboxa jest w takim miejscu ze zbytnio niema tam dużego "przeciągu" przy wiekszych predkosciach, i pęd powietrza neima wiekszego wplywu na ciśnienie powietrza przed filtrem w airboxie przez wymiane na stożki chcialbym zyskac: przyrost mocy/mniejsze spalanie wiekszy moment na kazdych obrotach zmienic neico dzwiek silnika niechciałbym aby: silnik dostał w dupe :icon_twisted: spadł moment na niskich obrotach skoczyło gwałtownie spalanie miał pełno kłopotów z regulacja gaznikow czy moze zainwestowac lepiej w nowe krućce i sportowy filtr poiwetrza k&n dedykowany do mojego motocykla? a tak przy temacie to czy regulacje gaznikow przeporwadza sie po wymianie filtra powietrza czy przed wymiana, zakladając że w obu przypadkach to filtry standardowe przeznaczone do tego motocykla, a pod pojeciem starego filtra to taki ktory ma określony przebieg po ktorym serwisówka każe wymienic ten filtr wybijcie mi z głowy stożki albo przekonajcie mnie do nich!!! :icon_razz: pozdro :buttrock:

przynajmniej wiesz czy łańcuch jest dobrze nasmarowany czy tez nie, albo widzisz gdzie sobie opiertoliłeś motór :wink:

wszystko z umiarem! ja traktuje swoją iksjote również myjką wysokocisnieniową i nie mam powodów do narzekań, tylko jedna uwaga ze z dyszą myjki jak najdalej od motocykla, conajmniej dwa metry bo to prawda co pisze dominik ze strumien potrafi "przecinać" gumowe uszczelki zawsze odpala po takim myciu, na wszystkie cylindry! trzeba tez pamietac o dobrym wysuszeniu moto na sloncu i warto tez polatać z troszkę wieksza predkosci niz dozwolona ;) mysle ze problem autora lezy w tym ze nie myje sie motocykli kiedy temp jest nie wystarczjaca zeby z kazdego zakamarka wyparowała woda

zgadzam sie :buttrock: temat szlifowania/przetaczania tarcz hamulcowych uwazam za zamkniety to tak jakby dawać kondomy do wulkanizatora :icon_razz:

ok, konkretna odpowiedź, poszukam jakies dobrej używki :icon_biggrin: a powedz taką rzecz czy rzeczywiscie jakakolwiek ingerencja w obróbke tarczy jest tak niebezpieczna ze w skutek tego zdarzyly sie jakies wypadki? np czy znasz kogos kto w skutek szlifowania/przetocznia tarczy miał nieprzyjemnosci podczas jazdy?

koleiny mają po około 0,5 mm na kazdej stronie wiec trzeba zeszlifować z niej w sumie 1mm skoro plytki zaworowe poddaja sie pod taka szlifierka to czemu nie tarcza hamulcowa?

2:24 :eek: http://www.youtube.com/watch?v=DARsTJkqBXs dość niebezpieczna ewolucja :biggrin:

może bardziej spektakularnym w widowiskowym będzie odpalanie na zapych :D ??? napewno przykuje uwage przechodniów, no i można tez poznać ciekawych ludzi przez taki bajer, bo zawsze ktos bedzie chętny do pchania ;)

a mam jeszcze takie pytanie co do starych wyjadaczy :D skąd wiadomo że jadąc na zakrecie możemy sie jeszcze złożyć? zeby nie zlapac uślizgu? czy dopiero jak sie wypier*olimy to wiadomo jaka jest granica? :D można sie jakoś wyratować z takiego uslizgu kiedy mamy predkosci przedziału okolo 50-100kmh? slyszelem tez ze mozna w jakis sposob przygotowac opony jesli nie skladalismy sie w zakretach, czy chodzi o przetarcie pamierem scierym calej plaszyzny opony?

witam, a ja zastanawiam sie czy takie przetaczanie tarczy lub jej szlifowanie ma wpływ na jej twardość, wytrzymałość i na to czy nie obniży sie wspolczynnik tarcia po takiej obróbce tarczy ponieważ na mojej tarczy mam koleiny, także byłoby trzeba zeszlifować po 0,5mm z kazdej strony (grubosc po szlifowaniu bedzie sie miesciła w normie) + do tego nowe klocki wzmocnione ktore uskuteczniają hamowanie z racji tego ze motocykl mam z jedną tarcza (nie pływającą) http://img706.imageshack.us/img706/5577/beztytuute.jpg to czy mozna to zrobić na zwykłej magnesówce lub szlifierce do obróbki płaszczyzn? rozumiem ze po szlifowaniu bedą mikro koleiny tylko w jednym kierunku, wiec mozemy odczuwac delikatne pulsowanie przy hamowaniu pomimo prostej tarczy? a jakby przez pierwsze km delikatnie docierać tarcze nowymi klockami? zdaje sobie sprawe ze takie rzeczy powinno sie wymieniac ale ciezko znalesc tarcze w dobrym stanie, tymbardziej ze iksjoty z jedną tarcza były produkowane do 97 roku a te roczniki czesto maja duze przebiegi grubo powyzej 50kkm a nowa to koszt 1/4 motocykla :D w najgorszym wypadku bede musiał wysupłać kilka zlotowek wiecej na nowa tarcze zastanawiam sie czy przetaczanie tarcz mozna porównać do prostowania lag po dzwonie :bigrazz: a jak juz jesteśmy przy temacie to chcialbym sie dowiedziec dlaczego zaciski hamulcowe mają jeden tłoczek wiekszy od drugiego? jak tutaj na foto http://www.bikepics.com/pictures/1839072/ jest to zacisk pływający dwutłoczkowy zauwazylem ze to powoduje wieksze zuzywanie sie klocka po jedej stronie

czy takie wypatroszenie tlumika nie zaszkodzi mu? slyszalem ze wtedy zmniesza sie opór przelotu spalin i mieszanka nie dopala sie tak jak powinna no i ze szkodzi na zawory taki zabieg ;)

mam podobny problem z origonalnym pinlockiem w nolanie. przy 8 stopniach za oknem kiedy jest sucho, po kilku km jazdy po miescie na wizjerze od srodka pojawia sie para a pozniej to juz normalne krople wody a dodam ze smigam w kominiarce ktora przykrywa nos i usta. czy mozliwe jest ze dzialanie pinlocka z czasem staje sie mneij efektywne? w sumie to uzywam go od wiosny tego roku i kilka razy go czyscilem sama wodą i pozostawilem do wyschniecia :icon_rolleyes:

Gratulecje czarny bracie z Poznania :notworthy: oby nastepny sezon był identyczny

Niewiem o czym jeszcze tu dyskutujecie, przecież wiadomo że motocyklista jest w 100% winny bo motocykle to zło. :banghead:

pug miał "ustąp pierwszeństwa" a moturzysta nap**dalał niby 120 wiec niewiem o co cho za malo szczegolow w reportażu

co bedziemy sądzić kto tu winny. ale dziwi mnie jedno dlaczego facet z auta nie dostrzegł motocyklisty, przeca 120 to nie predkosc dzwięku

kurna a ja objechałem chyba z pięć lidlów z poznaniu i nie było :( babka przedemną też sie o to cudo pytała :P

tez chetnie odkupie jakby ktos mial na zbyciu :cool: do auta sie przyda :buttrock:

niewiem moze trafiliscie na felerne sztuki bo ja sobie chwale byc moze macie zabrudzone okienko tak ze alarm "mysli" ze jest na tarczy i aktywuje czujnik ruchu

wiadomo ze kazdemu inna predkosc bedzie odpowiadala, i jeszcze jeden wazny element to przednia zawiecha - musi byc w dobrym stanie czyli przedewszystkim olej wymieniony bo jak bedzie zbyt rzadki albo go wcale niebedzie to przód moze podskakiwać podczas próby zerwania przyczepnosci tylnego kapcia :wink: