fakir_

Owszem zgadza się ;) do przeróbki na dwie tarcze potrzebny będzie cały przód lagi półki itp... a to mi się nie opłaca, lepszą alternatywą jest zastosowanie innej pompy. Tylko nie wiem jakie da to efekty, jeśli będzie tak samo to ja dziękuje :cool: na pewno są motocykle które również mają jedną tarcze i nie narzekają na ich skuteczność hamowania

Tak przy temacie to mam pytanie. Czy zmiana pompy hamulcowej na taką np od fazera gdzie są dwie tarcze sprawi że hamowanie będzie lepsze? ponieważ u mnie w xj jest jedna tarcza, oryginalna pompa - oczywiście po odpowiednim serwisie oraz przewód w stalowym oplocie. ale i tak nie jestem zadowolony z hamulców. czy zastosowanie pompy np od fazera 600/1000 albo innego motocykla gdzie jest standardowa pompa poprawi moje hamulce? zakładając że pompa będzie sprawna :bigrazz:

Są.

witajcie, może mieliście do czynienia z podobnym problemem. motocykl to xj600, jeden zacisk dwu tłoczkowy pływający, z tłoczkami po jednej stronie, tarcza stała. klocki z przebiegiem 3-4tyś km, wcześniej problem też występował. tłoczki wyczyszczone, pracują bez większych oporów :wink: prowadnice zacisku również czyste, przesmarowane smarem miedzianym problem polega na tym że klocki są luźne w zacisku, kiedy hamulec nie jest wciśnięty, objawia się to tak że słychać stukanie przy jeździe na bruku tudzież na tzw. "kocich łbach" przy ruszaniu góra-dół klockiem są wyczuwalne luzy, oraz stukanie. wygląda na to że luzy są na miedzianych blaszkach które służą jako "ślizgi" do klocka hamulcowego. co robić panowie? czy może olać sprawę? wiekszych problemów to mi nie sprawia, lecz jest dyskomfort że coś stuka w przodzie motocykla :icon_rolleyes:

Sprawdź łożysko w tylnym kole, tam są o ile się nie mylę 3 łożyska. Miałem podobnie.

:buttrock: pięknie ten piecyk graje :biggrin:

sprawdź multimetrem jak duży jest pobór prądu kiedy stacyjka nie jest załączona. akku w jakiej kondycji jest? jakie ma napięcie w stanie spoczynku?

ja dotychczas stosowalem tarcze bawełniane, taki zbitek szmatek bawelnianych o grubosci 40mm - calkiem dobrze idzie tylko trzeba mocno przyduszac. filcowe są lepsze?

u mnie w iksjocie sety są aluminiowe, nie lakierowane po przejażdżce w deszczu sól drogowa sprawiła ze powstały szare plamy, wykwity, były zaśniedziałe itp. 20 minut czyszczenia pastą tempo alu chrom i są jak nowe ;)

aluminium jest lakierowane czy "gołe"? jeśli to lakier to zastosuj zwykłą paste tempo do chromu i aluminium, nakładasz cienka warstwe a pozniej polerujesz recznie. jesli to gołe alu to szczotka bawełniana na wiertarce i zielona pasta polerska ;) tym drugim sposobem mozna to wypolerowac do lustra co bardzo efektywnie wyglada, trzeba tylko odpowiednie pasty kupic, oprocz zielonej niebieska i biała i kolejno nimi polerowac szczotka bawelniana.

trzeba szukac kurtki z wypinana membrana :icon_razz: model roma swietnie sprawdza sie w upały :bigrazz:

jedynie co mozna sie doczepic to mocowanie podpinki oraz rzepy ale to są pierdoły z ktorymi kazda krawcowa sobie poradzi

kurtka i spodnie modeki - najlepszy stosunek jakosci do ceny :lalag: wiele slyszalem ze robią super ciuchy, ale podobno gorzej jest u niech z butami

niekoniecznie, zwykle to tak jest w sprzętach że cały serwis hamulca polega na wymianie płynu i klocków a później powstają takie sytuacje jak u autora. rozebrać zacisk na części pierwsze, tłoczki, frezy w zacisku na uszczelniacze i same uszczelniacze wyczyścić płynem hamulcowym, jak uszczelniacze będą zdrowe to poskładać i ogień :crossy: i nie używać wd40 ponieważ uszczelniacze spuchną i nie złożysz tego do kupy.

Taśmą dwustronną obkej, będą samoprzylepne manetki ;] a tak powaznie to papierek scierny i zetrzyj utlenioną warstwe gumy, ew. plaster jak ktos wyzej wspomniał

odma odprowadza cisnienie z skrzyni biegów oraz silnika to też kiedy olej był na poziomie otworu odmy wyrzuciło go do airboxa. wyczysc to co wleciało do airboxa i ogień :buttrock:

jak są źle wyregulowane to masz duży luz na manetce gazu, albo w ogóle niemożna zejść z obrotów. przy mocowaniu linki gazu przy gaźnikach/ukł.wtrysk. jest sprężyna która przywraca położenie przepustnic takie jak jest przy obrotach biegu jałowego. można powiedzieć że z jedną linką też byłoby ok, lecz druga linka jest po to żeby mieć większą precyzje w operowaniu gazem.

Wyrzuca olej przez odme do airbox'a. radze skontrolowac stan oleju bo moze byc za wysoki oraz drożność odm czyli węży odpowietrzajacych silnik i skrzynie biegów. czy takie cos dzieje sie przy normalnej jezdzie? ;)

czyli o 19.30-20.00 w poznaniu? troche za pozno, mysle o tym zeby wyjechac w poludnie tak zeby byc na miejscu w godz ok.18 :flesje:

termin sssj zbliza sie wielkimi krokami, wiec moze podajcie dokladne miejsce jak dojechac itp ;) czy ktos przejezdza przez poznan? :bigrazz:

to powiedz gumowym oring'om żeby się schowały bo wkraczasz z metalową szczotką :D do czyszczenia łańcucha najlepsza jest szmatka, albo szczotka z włosia takiego jak robią szczotki do żębów, tylko ze większa do tego nafta albo preparat do czyszczenia łańcuchów który również jest na nafcie tylko ze w sprayu ;) tylko ku*wa niech Ci nie przychodzi do głowy sposób żeby pójść na łatwiznę i czyścic łańcuch kiedy moto jest odpalone i ma wrzucony bieg :banghead:

a moze cos z big bike? do wymienionego duzego bandita doloze xjr1300; gsx1400 oraz cb1300 one maja bardzo elastyczny silnik praktycznie na piatym ostatnim biegu mozna zwolnic do 50kmh i jechac maks ponad 200. tylko minusem jest wysokie spalanie

zbroje kup. jesli chcesz cos uniwersalnego, na zimne i gorace dni to polecam modeka roma. za 600 zeta smigam w takiej, jest trzy warstwowa, ma podpinke, membrane oraz wlasciwa warstwa. jesli wszystko powypinasz to praktycznie zostają ochraniacze, oraz na klacie i w pary innych miejscach jest siateczka przez ktora bardzo latwo przedostaje sie powietrze. przy trzech warstwach jazda w temp 10 stopni nie jest straszna a takze podczas deszczu nie przemaka.

albo po prostu zrobić taki bajer ktory bedzie powodował ze jednosczesnie bedzie ten "cyngiel" od dzwigni zmiany biegów, nad i pod butem. wtedy wystarczy zrobic zeby rozstaw miedzy "cynglami" był taki jaka jest grubość buta od podeszwy do wierzchołka nad palcami. mam cos takiego na mysli ;) http://img64.imageshack.us/img64/7783/beztytuuwn.jpg

nic innego nie poradzisz jak wyregulawac tak ze przy normalnym polozeniu buta mozesz wygodnie wrzucic bieg wyzej, ale tez but nie dotyka dzwigni. chyba ze zastosujesz przedłużenie dzwigni ale to tez pewnie nie rozwiaze problemu w 100% poniewaz przedluzenie nie moze byc za dlugie a to dlatego zeby but mial w zasiegu "łapke" dzwigni ;] u mnie to tak wyglada http://img186.imageshack.us/img186/9681/clipboard01nqo.jpg chyba tak samo jak u Ciebie. w adidasach było ok ale kiedy chcialem jezdzic w butach sidi vertigo numer 43 to musialem przestawic na wieloklinie bo regulacja sruba nie wystarczyła