wueska

WSK 175 jest najszybsza i najmocniejsza. CZ jest moim zdniem toporna i wielka... jak to stwierdził kolega "opasła" jednak jeździ sie nia nawet nawet, mnie wkurza zmiana biegów(duzy skok dźwigni zmiany biegów). WSK ma gorsze hamulce od konkurentów, jej prowadzenie jest dziecinnie proste i da sie nawet bez wiekszego balansu ciałem składać w zakretach najgorzej sprawaprzedstawia sie u MZ tu trzebasie mocno odchylac i byc czujnym zeby przednie koło nie było zbyt bardzo oderwane(jest na to patent ale o tym kiedys...) WSK odstaje wyglondem ale mi sie podoba jest poprostu klasyczna i prosta, MZ to lekki powiew świerzosci, CZ przypomina swoja wieksza siostre... Kanpa. W MZ 1,5 osoby;/ CZ duza kanapa ale dlamnie srednio wygodna, WSK kanapa lekko wieksza niz w MZ ale nie taka duza jak w CZ jest nawet wygodna jesli jest w dobrym stnaie jednak do MZtowskiej sienie umywa. Awaryjnosc.... tak naprawde zalezy od szczescia MZ 150 lubia wybijać gniazda łozysk w karterach, CZ lubia byc kompletnie zakatowane a WSK były wrękach wiejskich tunerów... Moim skromnym zdaniem nalezy wziaść to co bedzie w najlepszym stanie. Jednak skłaniał bym sie ku WSK dlatego ze jest polska i trzeba ratowac takie motocykle. WSK jest naprawde mało !

tam powinien byc oring gumowy. jak zdejmiesz kape to patrzyszw w dziore i widzisz albo stary oring albo rowek na oring.

w 175 da sie opozbyc tejh kochanej tulejki alejest troche zabawy;) Nalezy założyć poprostuinna korbe i zrobić sprytna podkładke pod cylider poczym splanować głowice i staracsie zmniejszyc pojemnosc skrzyni korbowej. Mozna lać mieszanke 1:50 i smigacsobie cały czas duzymi obrotami;) A chyba niema nic lepszego od WSK 175 na 5 tys obr;)(chodzi oczywiscie o 2t:P)

gówno prawda....NGK padaja jak muchy musisz pamietac o tym ze NGK sa produkowane w polsce;] Kup nowa iskre koszt 5zł... najlepiej 100. Rozgrzewasz (najlepiej tak przynajmniej 10-15km jazdy ciągłej) i masz 0 problemu;] Wiem sam przerabiałem temat świec.

1. wydaje mi sie zeto zaslepiony kruciec do wezyka podcisnienia. Pryzdaje sie jesli masz kranik podcisnieniowy. 2. odpływ paliwa(nigdzietego nie podłaczasz) 3. niejestem pewny ale ssanie? 4. =2 5. wpływ paliwa do komory pływakowej (podłaczas pod dopływ bezyny czyli pod kranik) 6. śruba szybkiej zmiany dyszy głównej. Gaźnik wyglada na nowy tylko długo leżał.

zawiecha MZ jest do bani...lubi lać i musi miec duze brzydkie gumy;] Pozatym kwestja sztywnosci tego zawieszenia:/ Ogulnie zawiecha MZ i przednia i tylna jest .....wiem bo mam MZ. Najlepsze na cyzm jeździłęm to zawieszenie WSK Kos.

Zawiecha jawa, MZ jest tak beznadziejna ze szok. Lej 20W najwyzej zmieszasz do 15W.

jesli moge w czymś doradzić ...to altek od MZ jest owiele mniejszy od TS. Tyle ze trzeba by sie bawic z przerywaczami. Pozatym musisz sie zaopatrzyć w diody albo od jawy albo (najlepsze wyjscie) samochodowe. Niewiem ile diód potrzebuje altek od JAWY ale jeśli 9 to mozesz zaoszczedzić na regulatorze (15zł od poloneza). Instalacje zmieniasz tylko do punktu akumulatora potem zmieniasz tylko odbiorniki na 12V i cieszysz miche. Przerabiałem swoja MZ TS na altek kosztowało mnie to 150zł ale jestem wpełni zadowolony. 75W swiatła przedniego wystarcza w kazdej sytuacji;)

F80 hjest owiele zaciepłą do MZ mostkuje ją ! F100 jest ok!

Jestem swierzo po rozpoławianiu 250. Czas potrzebny na wyjecie z ramy, rozpołowienie,naprawienie(majac wszystkie czesci) złozenie i włozenie w rame 2,5h. Sciogacz z allegro za 15zł nawet nie kupuj... cza isc do tokarza i sobie zrobic pożadny sciagacz. najbardziej upierdliwa rzecza w tym silniku sa wielkie jak słonie uszczelniacze;] dalej idac za upierdliwcami sa: 1 łozsyko skryzni w karetrze prawym(zaślepione połówka) trzeba grzać i modlicsie zeby samo wypadło; tulejki stalowe w karterach; bebenek zmiany biegów(czasami sie menda klinuje). Tyle reszte wyciagasiew prosty i łatwy sposób... Ważne zebyś niezrobiłz karterów obrazu kowalstwa artystycznego. Posprzataj stół! ma być higienicznie:P p.s. jeśli niechcesz robic tego sam a masz niedaleko do rzeszowa to robocizna za remont wynosi u mnie 20zł;]

MZ cały czas sie remontuje;) Ale moze jak ja umyje to fote zamieszcze;) Co do WSK to kobuz na www.polmot.prv.pl chetnie przyjmą fotke wraz z pełnym opisem przeróbek itp. Stare motocykle sa fajne;) najwieksza radocha to remont od 0.

ustaw miernik tak zeby mierzył Volty, a nie Omy;]

Mam MZ ts z 78roku... zabytek straszny to moze nie jest...ale radocha straszna jak jade ubrany zywcem z lat 70 PRLu....wszyscy ludzie bez wyjatku sie odwracaja;)

saska...lewe powietree masz..sprawdź wszystkie uszczelniacze i podobijaj sruby karterów...

Wiec tak...jak juz stwierdziłeś na innym forum wina lezy w kolanku cenaza jeden pierscien to w porywach do 5zł(pierscieni jest 3) silnik trzeba wyjjac z ramy (przy odpowiedniej taktyce około 15min grzebania) odkrecić głowice i zdjac cylider całosc zajecia około 1h zajmuje;](pierdoły jak uszczelniamnie i te sprawy) Nowe ładne kolanko w sklepie koszt = 40zł;] niewiem jak ztrwałoscia... ale powinno byc ok;]

popaczn awykrs mocy i momentu;) MZ cignie od 3 tys... i ja np. zadko jeżdze na 1,2,3 cyz 4 nizej 3 tys:/ tylko na 5 mozna sobie na to pozwolic;] Dlaczego? Bo ten typ tak ma;] Wiec bieg w góre mozna właczyć dopiero przy 4-5 tys;] Podejkżewam jeszcze ze sytary tłumik od 4T rozwalił troche pierscienie i kompresja nieco sie zmniejszyła;]

źle wyregulowane sprzęgło! miałem to samo tylko umnie problem leżal jeszcze w lince sprzęgła;P

ural 19 to chyhba zkoszem. 20 lub 21 sam dokłądnie nie pamiętam;]

Jesli szlif jest dobrze wykonany... to omija sie jego okres docierania(został juz uprzednio dotarty do gładzi cylidra) w Mojej MZ też robiłem pełny remont. Po 20km maszyna przestała sie grzac. A po 30 widac ze juz ma pełnie mocy;]

tak jak kazdy inny. Tak praktycznie rzecz biorąc to do regulacji masz niewiele bo tylko 2 śruby;)

chyba ma inny zabierak.

silnik od malczana jest większy niz cłą motorynka, silnik od ETZ 251 wazy 40kg i ma takie drgania ze odpadł by twoim kolegą bak. Co do silnika WSK w ramie motorynki cieszy na krótka mete. Potem ni pies ni wydra coś na kształt świdra;]

to raczej wina linki i ślimaka niz samego zegara.

dibo bez obrazy sam jesteś mebranowy;] Gaxniki podcisnieniowy to gaxnik w którym przepustnica własciwa jest sterowana mębrana gaxnik ten eliminuje błedy manetki i jest opieszały w reakcji(coś za coś). Ty natomiast mówisz o kraniku podciśnieniowym w którym otwarcie sterowane jest automatycznie cisnniem kolektora ssacego. Tu na zdjeciu widac klasyczny gaxnik.

3 pierścień to bzdura. Wiecej pogarsza niz poprawia. Co do gaxnika to wystarczy dorobić kruciec niezbyt droga operacja.