-
Postów
9994 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
20
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Dominik Szymański
-
A my z Sieckim już śmigaliśmy po nocy. Strach był, bo to zakręcona droga między Kórnikiem, przez Rogalin, do Mosiny. Zero oświetlenia drogi, pełno zakrętów, drzewo przy drzewie. I to dęby! Średnia prędkość w zakrętach w okoliach stówki. Ja jechałem z przodu i dawałem długimi sobie drogę. Jakoś mi szło. Ale Radek jechał za mną, jakieś 5-10 metrów i żeby mnie nie oślepiać dawał na krótkich. On to dopiero miał tam z tyłu niezły Sajgon. Jak dojechaliśmy do Poznania byliśmy naprawdę nieźle nabuzowaniu adrenaliną. Ale kurde tempo było zabójcze, temperatura gdzieś poniżej 5 st., więc zasuwaliśmy na maksa. Przy okazji poszły pierwsze owady na kaski i moto. Było super, ale na chłodno patrząc ryzykancko. To nie była turystyka tylko taki mały wyścig nie wiadomo z czym...
-
Wyprawy "Sokoła" - mój blog
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Enduro wyprawa Sokoła do Przeborowa - kwiecień 2003 Jako TSM Sokół zrobiliśmy sobie w weekend 5-6 kwietnia otwarcie sezonu w Przeborowie koło Drawska. W sumie 15 motocyklistów, głownie KTMy, ale też i Hondy, Husquarny i Husabergi. Pojeźdiliśmy mocno w sobotę. W sumie 8 godzin, z czego koło 4 w pełnym zaśnieżeniu :? . Trasa nad Drawą w okolicach Drawska. Jakieś 150 km, ale praktycznie zero dróg, tylko wzdłuż rzeki i z powrotem drugim brzegiem. Stąd tak długo nam to zajęło. Po drodze oczywiście sporo gleb, kilka utopień motocykli w błocie, pęknięta linka sprzęgła w Husquarnie (naprawiona ludzie "na petelkę" - przejechała połowę trasy zawiązana na pętoł, niewiarygodne!). Gdy wyjeżdżaliśmy około 10.30, było piękne słoneczko, więc ubraliśmy się "na lato". Śnieg (mokry jak diabli) zaczął padać około 14.30. W Przeborowie byliśmy o 18.30. Cali mokrzy, śnieg wszędzie, paluchy niemal odmrożone, wacek schował mi się do wora :lol: , a ze śniegu w goglach zrobiłem śnieżkę i walnąłem nią kumpla. Kurde, dawno tak nie zmarzłem. Na szczęście jest coś takiego jak seta na rozgrzewkę :) . No a potem genialna impra do piątej rano :lol: . Mieliśmy też jeździć w niedzielę, ale jak znów zobaczyliśmy śnieg padający poziomo, to wróciliśmy do konsumpcji alkoholu 8) Straty - poszły łożyska tylnego koła w KTMie i ledwo dojechałem do Przeborowa bez połamania piasty. Poszły się znów je... simmeringi w przednich amortyzatorach. Odkręciła się śruba w silniku i muszę to pilnie zrobić, bo przy następnej jeździe śruba ta może wyjść bokiem przez pokrywę sprzęgła (zdarzyło się koledze). Złapany papeć i całą trasę zrobiłem na ciśnieniu 0,1 atm (za to jak fajnie na gumę moto wchodziło :D ) Tyle chyba. Pozdrawiam i życzę wszystkim posiadania enduraka, bo dla takiego prognozy pogody są mało istotne... -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
Spoko, w tym tygodniu sięgam za telefon i wywiaduję bazę noclegową. Potem zbierzemy listę chętnych i zrobi się rezerwację. Osobiście nabardziej przypasiłby mi jakies domki, blisko jeziorka, żeby ognisko zrobić, piwko albo drineczka wypić i pogadać do nocy. Zajmę się w tym tygodniu i pod koniec napiszę co, jak, za ile i gdzie. A gdzieś w drugiej połowie kwietnia przejdziemy do konkretów, czyli zbierania "podpisów" osób, które na pewno przyjadą. Pozdrawiam - odmrożony po "wiosennej" jeździe osiem godzin w pełnym zaśnieżeniu :lol: -
Lusterko się rusza - problemik
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opiszę owe lusterko jakbym kumplom opowiadał, jak babkę posuwałem, czyli obrazowo bardzo, mówiąc krótko. Otóż. VXie mój drogi - lustro jest do Duca, ale to żadna świętość, można ingerować śmiało. Tyle że nie ma jak, bowiem nawet gdybym chciał "ścisnąć dziurę" :lol: to nie da rady, bo dziura nie ma żdanego elementu wystającego na tyle, żeby czymkolwiek ją zmniejszyć. Nie ma za co chwycić, żeby ścinąć (kurde, perwersyjny temat to lustro :lol: ) Damianie mój drogi - kulka albo została wciśnięta w ten otwór, jak piszesz, albo też uchwyt z kulką został wpasowany wcześniej, następnie zaś włożone lustro i jakoś to wszystko zmontowane do kupy, ale nie ma śladów montażu, więc chyba mocowanie zostało do lustra jednak wciśnięte (może pod wpływem nagrzania aluminium? trudno powiedzieć). EN mój drogi - chyba to byłoby najbliższe rozwiązanie - zaaplikowanie do dziury jakiegoś preparatu, żeby się węższa zrobiła (ahh, rozmarzyłem się, ja stary małżonek :lol: :lol: :lol: ). Być może środek ten spowodowałby, że kulka bardziej mocno osiadłaby w tym gnieździe i przestała się ruszać. Na razie spróbuję zapytać mechaników, czy mają coś takiego, a jakbym miał problemy z pozyskaniem to dam Ci znać na PW czy mógłbyś mi pomóc. Niniejszym wszystkim dziękuję, co bynajmniej nie zwalnia Was od kombinowania dalej :) -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
Dyzio oddaje go mi prawidłowa odpowiedz to oczywiście Boruta Paweł ma takie nazwisko a ty dominiku wsspominałeś coś o muzeum diabła boruty Piwo moje!!! Zgadza się i piwko idzie do Seby :!: :!: :!: Gratulacje za skojarzenia :lol: Piwko trafi osobiście przy najbliższej okazji :lol: Nie wiem czy takie substancje można pocztą wysyłać :?: :) -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
Cieszy mnie coraz bardziej wizja zobaczenia TAKIEJ ekipy na małym zlociku :) Będzie extra, pośmigamy, popijemy, ponabijamy się, no i koniecznie poobgadujemy jak stare baby wszystkich forumowiczów, którzy nas nie odwiedzili :lol: :lol: :lol: -
Hamowanie Jeszcze Raz
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Guzzi V11 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Przeczytalem raz jeszcz, powoli. Z Twojego zdania zrozumialem, ze zona uzna Cie za glupka, jak Cie zlapie na rozmowie z nami. Wnioskuje wiec, że rozmowa z nami to powod do okreslenia kogos glupkiem. Tak wiec i rozmowcy musza byc co najmniej glupi. To chyba logiczne, prawda? Nie mam zadnych zlośliwosci juz chyba w zanadrzu. Krzywdy mi nie zrobiłes, tylko drazni mnie systematyczne traktowanie wiekszosci z nas (sam gdzies powiedziałes, ze dotyczy to 99% forumowiczow) jako motocyklowych nieukow, laikow, pozbawionych jakichkolwiek umiejętnosci korzystania z motocykla. Gdy natomiast ktorys pochyli glowe i zada proste pytanie dotyczace techniki jazdy, otrzymuje tyradę angielsko-polskich terminow, moze i pomocnych przy pisaniu pracy doktorskiej (nie wiem czy sa one Twojego autorstwa, czy tez to tłumaczenia z Internetu), ale niestety trudnych do zastosowania z zyciu. Tyle, nie chce mi sie na ten temat wiecej gadac. A tekst o usunieciu z forum pozostawie bez komentarza. PS - specjalnie dla Ciebie Januszu pisalem ten post bez polskich ogonkow, aby lepiej sie czytalo. Pozdrawiam -
Hamowanie Jeszcze Raz
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Guzzi V11 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dziękujemy Januszu :!: W końcu wiemy, co z nami jest nie tak :idea: Jesteśmy za głupi :roll: Czyż to nie proste? Mam nadzieję Janusz, że już nigdy Twoja żona nie będzie musiała uznać Cię za głupka. Powodzenia w dalekim, acz lekko chyba zachmurzonym, Vancouver. -
Przepraszam, że całość cytuję, ale... Przykro mi, lecz wszystko, co zacytowane powyżej normalną czcionką, było mi już doskonale znane wcześniej, niestety. Tylko podkreślone przeze mnie zdanie jest dla mnie pewną nowością, ale radą w sumie żadną. Chyba że określenie "zwolnić, przyśpieszyć, przesunąć się do przodu albo do tyłu" uznać za jakąkolwiek radę. Jeśli tak, to zapraszam jutro na wspólną przejażdżkę, abyśmy razem publicznie zastosowali te techniki. Tak więc to zdecydowanie za mało, jak na fachową poradę z zakresu praktyki, a nie teorii. Chyba jednak przestanę czytać "podręczniki" a zacznę trenować i próbować własnych sposobów opanowania zjawiska shimmy.
-
Enduro - Cross co kupić? Czy warto? Pomóżcie wszyscy !
Dominik Szymański odpowiedział(a) na MaBory temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Przeliczasz na kilometry lub godziny jazdy. Dwusuwowa crossówka pali ok. 15l/100 km a enduro 10/100 km, czterosuowa crossówka i enduro ok. 10 l/100 km To zwykle jeździ, a nie idzie. Prędkość nie ma znaczenia, zakłada się zupełnie inny niż fabryczny zestaw napędowy. Chodzi o moc a nie prędkość. Chyba że chcesz jeździć po asfaltach, ale wtedy nawet nie mów mi, że masz coś wspólnego z enduro. Mają, nie zwykle nie po to by mierzyć prędkość, ale by sprawdzać przebiegi między serwisami (kilometry), a podczas rajdów liczniki służą do oczytu czasów na Punktach Kontroli Czasu i Punktach Kontroli Przejazdu. Kolego - poczytaj co to motocykl crossowy - nie do zarejestrowania, nie do jazdy po drogach publicznych, nie do ubezpieczenia OC ani AC. Jak trafisz na takimi motocyklu na drodze publicznej, to przestanie on cieszyć się swoim garażem, a będzie musiał przekimać na policyjnym parkingu. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie - do czego ten motocykl ma Tobie służyć. Póki co takiej odpowiedzi nie widzę, tylko koncert marzeń. Jeśli chesz jeździć po zamkniętym torze crossowym musisz wybrać mocną dwusuwową crossówkę w pojemności 125 lub 250. Jeśli zaś zaczynasz dopiero, zalecam lżejsze i łagodniejsze enduro w stylu Yamaha DT, KMX, RMX, CRM w pojemności 80-125 ccm. Vide wyżej. W tej cenie nie licz na roczniki powyżej 92-93 w enduro i 94-95 w crossówkach. -
Opinie na temat designu Ducati 999
Dominik Szymański odpowiedział(a) na temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Napisałem coś o tym dla surowej. Jakby kogoś interesowało to zapodaję link: http://www.surowa.cc.pl/start.html - następnie motocykle, następnie Ducati 999. Pozdrawiam -
Jak mu założysz dwa kółeczka 17 zmiast normalnych crossówek to się lekko moto zmiejsza, przynajmniej optycznie. Poza tym Dominik ma 1,85 cm a i moto jest pochylone na fotce - tutaj jest zdjęcie lepiej oddające charakter moto 520 EXC Racing: Da porównaniu tak wygląda moja koza 400 EXC Racing - te same wymiary, ale w wersji enduro, a więc na dużych kołach: Wydaje się większy, nie?
-
Ale wiecie wy chłopaki co tym można w mieście wyprawiać :idea: :?: :twisted: Jak sie jeszcze dodatkowo opanuje tę żużlową technikę pokonywania zakrętów w pełnym ślizgu to jest zabawa na maksa. Kumpel (Dominik nota bene) ostatnio zainwestował (ok. 8000 zł), kupił nowy zestaw do KTMa 520 EXC. Od razu gleba - skutek: wypastował boki opon jakimś mleczkiem (kurde, ale kucha :oops: ), żeby moto ładnie wyglądało. No, ładnie to ono wyglądało, ale z 15 minut. Bo tyle mnie więcej minęło czasu gdy wyjechał z garażu i szlifnął na tym mleczku do opon :lol: Generalnie supermoto to sporo gleb - trzeba się z tym liczyć. A tarcie po afalcie nie jest już tak przyjemne jak ślizgi dupskiem po błocie :lol: Oto kolega Dominik na swoim supermotard:
-
Fajna Yamaszka, ale naklejek rzeczywiście nawalił jak na zawody supermoto. Do jazdy po mieście zaraz bym to zdarł. Hmm, koleś chce 25.000 w "Kup Teraz" Niby kupa kasy włożona w moto, ale rok produkcji nie podany... No i ona nie ma rozrusznika elektrycznego, a żeby WRke zakopać, szczególnie latem w upał, trzeba mieć nerwy i mięśnie ze stali. Ale gość rzeczywiście sporo władował w to moto - oprócze tego co napisał, widzę jeszcze, że dołożył też inne ochrony aluminiowe przy podnóżach, ochronę rury wydechowej pod kolor Exceli, podpitkę silnika (pewnie CRD), handbary Aceribsa z dodatkami Yamahy. Plastiki są super skomponowane z obiciem kanapy. Ładne moto. Kurde, naprawdę coraz częściej mnie ciągnie, żeby odłożyć i kupić zestaw supermoto :roll: .
-
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
No właśnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale jestem spostrzegawczy :oops: :oops: Nawet przecież podpisałeś się pod mailem do mnie 8O Chyba alkohol zjadł mi za dużo szarych komórek :) Pozdro i do zobaczenia Dyzio Dyzio Widzę że piszesz posta 8 rano - pewnie jeszcze kawę pijesz i nie do końca po nocy oprzytomniałeś :lol: :lol: :lol: Fajny tekst walnąłeś - ale gdzie tu odpowiedź na pytanie zasadnicze bracie? Chcesz tego browca czy oddajesz innym :?: :arrow: :lol: :lol: Bo Siecki powiedział, że mi dzisiaj łeb w imadło wsadzi io tak będzie długo krecił aż wyśpiewam odpowiedź (ohhhhmmm ten brutal, ten brzydki chłopiec, już nie mogę się doczekać hihihi :lol: :lol: :lol:) pozdro -
Odblokowanie 125ccm 2T i 4T - jak?
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dc-Lx-Vi temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
PS - pamiętajcie moim mili (pewnie pamiętacie), że zdejmując ograniczniki z nowych motocykli lub motorowerów automatycznie traci się gwarancję. W ten sposób już kilka moich KTMów wyjeżdżało prosto z salonu, tyle że bez gwarancji :? Także trzeba pomyśleć, zanim w nowym się coś nagrzebie. Pozdrawiam -
Odblokowanie 125ccm 2T i 4T - jak?
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dc-Lx-Vi temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
To były małe Warki Strong po 0,33 litra. Hmmmm, łojjjjćććć, jak to piknie wchodziło :lol: :lol: :lol: Anim się obejrzał i po sześciopaku. A z MZtką naprawdę nie wiedziałem, nawet na trzeźwo - ale zawsze mówiłem, że mam wybiórczą i empiryczną wiedzę, a nie książkową czy gazetową ;) Teraz już wiem :) -
Dzięki Adamie :!: W końcu coś konkretnego :idea: . Fakt - oponka przednia nadaje się do wymiany. Co do shimmy w Monsterkach to akurat wśród moich znajomych z tymi motocyklami (mam ich kilku w okolicy) takie zjawiska zdarzały się nagminnie i większość już jeździ z tłumikami skrętu. Przez shimmę (jak ja to nazywam), kolega miał w ubiegłym roku wypadek i to poważny. Ja jeszcze nie mam tłumika, co oznacza, że jednak do oszczędnych należę ;) Mój Monster nie był bity, rama jest prosta, felgi nie pokrzywione i wyważone. Być może to kwestia tej opony oraz tego, że jestem bardzo lekki - tylko 64-65 kg i bardzo łatwo podnosi mi kierownicę przy mocniejszym odkręceniu gazu. Gdy kółko wraca na ziemię od razu jest charakterystyczne łopotanie kierownicy. No nic, trzeba odłożyć na nową oponkę i amorek skrętu. W każdym razie dzięki i pozdrowienia Adam dla całej jeżdżącej Polonii w Kanadzie.
-
nowy łańcuch - problem
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Gagee temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tak czytam i czytam juz doś długo i wstyd, ale nic mi do głołowy nie przychodzi konkretnego . Mówisz, że ślizgi są OK. A może bije której kółko gumowe, na którym opiera się łańcuch (nierzadko drugie kółko jest powyżej łańcucha). Może z nim jest coś nie teges. Kurde, jak nie widzę i nie słyszę to ja za mądry niestety nie jestem. Generalnie sprawa jest dziwna - gdyby łańcuch był za słabo naciągnięty, waliłby o ramę i ślizgi, gdyby za mocno, strzelałby przy doddawaniu gazu. A tak, mówisz że naciąg jest OK, nigdzie nie haczy, a i tak łomocze... Dziwne. A może łańcuch jest po prostu walnięty i oringi poszły się do lasu pieścić? I one tyle hałasu robią? Nie wiem kurde, nie wiem :!: -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
No no Cooler - fajna enduklopedia. PWN? :lol: Ale serio - skąd Łęczyca wymyślona właśnie przez Pawła. Kombinujcie :idea: -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Podróże
To ją wsadź na pakę i przyjeźdżaj!!! -
Śladami Boruty - spotkanie Wschód-Zachód 3-4 maja ;)
Dominik Szymański opublikował(a) temat w Podróże
Mamy plana :idea: :lol: :!: Zwołujemy małe spotkanko grup Wschód i Zachód (ale nie tylko). Termin spotkania - 3-4 maja - długi weekend, ale nie do końca. Tylko sobota i niedziela, coby rodzinki jakiś pożytetk z nas miały. Miejsce spotkania Łęczyca w okolicach Łodzi. Miejsce wybrane nieprzypadkowo. Dlaczego? Zgadujcie. Pierwszy który trafi z odpowiedzią ma browara albo setę w drinie lub solo na spotkaniu w Łęczycy. Planujemy spotkanie się w okolicach Łęczycy w sobotę 3 maja po południu, znalezienie taniego noclegu w jakimś motelu lub domkach, może małej przejażdzki po zmroku, a potem gaz do dechy (ale nie na moto bynajmniej ;) ) Rano pobudka i przejażdżka po okolicach, włącznie ze zwiedzaniem Muzeum Diabła Boruty (ponoć takowe jest). Będzie niewątpliwie fajnie. Ekipa, która póki co wyraziła zainteresowanie to: Grupa Wschód - Paweł, VX Grupa Zachód - Siecki, Cooler, Dyzio i mła. Nie wiemy jeszcze, czy zabierzemy nasze panie, ale znając życie nie 8) Niniejszym zapraszamy wszystkich chętnych na wspólną jedno- lub dwudniową wyprawę do Łęczycy pośmigać na tamtejszych winklach. Oczywiście liczymy na przedstawicieli wszystkich Grup - Północ i Południe także. Może zrobić się fajny wyjazd "Śladami Boruty" połączony z testowaniem tamtejszych napojów alkoholowych :lol: :lol: Czekamy na posty zaintersowanych, coby się konkretnie zgadać w ciągu najbliższych dwóch tygodni i może jakieś rezerwacje noclegowe porobić. Pozdrowienia od Grupy Zachód. -
Kaskowy ranking
Dominik Szymański odpowiedział(a) na Ivan temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Co, gdzie, jak :?: :!: :!: :?: Kurde, nic nie dostałem, a Suomy'ego kupowałem we wrześniu u ub. roku w Motorexie właśnie... No tak, ale mój kosztował 700, a nie 1500. Może do tych za 700 płytek DVD nie dodają :?: :roll: -
Sorka - gdzie Varadero a gdzie Marauder (gdzie Krym a gdzie Rzym) 8O :?: A przechodząc do rzeczy: jeden kolega ma około 1,95 i właśnie przesiadł się z "małego" DragStara na dużego WildStara - mówi, że różnica w prowadzeniu i dostosowaniu moto do kierowcy jest nieziemska (pomijając fakt dwa razy większej pojemności silnika :lol: ) Także więc może ucelujesz w WildStara? Valkiria też byłaby na miejscu. Na pewno bardziej, niż największa Shadowka, bo nawet na takiej możesz poczuć się jak na rowerku ;) . Powodzenia w zakupach życzę
-
Dodam, że zieloną kartę za darmo wypisze Ci każdy oddział, a także każda, nawet wielkości kiosku do totolotka - ajencja PZU. Takich ich obowiązek. Pozdrawiam