Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10067
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Joł, tylko bez bagna panowie, bez bagna plizzzz w temacie.... Dyńki gorące - idźcie je przepędzić na moto, a Krzysiek otworzy sobie szyberdach i będzie lans :banghead: pzdr
  2. Trzeba by rozpleść szprychy i zawieźć do speca od prostowania felg. Są tacy, w Poznaniu jest ich kilku. Inna sprawa, że można samemu spróbować. W ub, tygodniu kolega próbował, walnął takim młotem chyba z 15 kilogramowym. Wyprostował felgę, tylko mu się młot omsknął i wyrżnął z dość mocno w piszczel swojego ojca. Żeby było śmieszniej pobiegł po taki azot w sprayu i chciał mu zmrozić to miejsce coby ból uśmierzyć, ale za blisko wycelował i wypalił w tym piszczelu swojego ojca piękną dziurkę. Jaja jak byk, ale felga nie jebła i jest prosta. pzdr
  3. Oj Rudek Rudek, widzę że masz misję na forum - wk*rwić modów i zostać zbanowanym. No powiem Ci że zmierzasz po głowną nagrodę :mrgreen: ;) :banghead: pzdr Przenoszę do mechaniki, te pedały przenoszę.
  4. :banghead: ;) :banghead: Lepiej by było jakby się zabił co? Ja nie wiem, Wy nie jeździcie teraz czy co??? Skąd takie odchyły, coraz więcej na forum widzę... pzdr
  5. Sęk w tym, że w każdym motocyklu zawsze (poza RM125) jeździłem z założonymi handbarami będąc przekonanym, że to najlepsza sprawa na świecie. Dopiero niedawno założyłem listki acerbisa i zrozumiałem, że byłem w błedzie. PS - handbary słyną także z łamania kości dłoni, palców. Wystarczy źle upaść, wsadzić rękę pod przesuwający się handbar, ten zadziała jak dźwignia i trach. Kilku znajomych miało tak pomiażdżone i połamane ręce. pzdr
  6. Każdy robi jak uważa. Mi osobiście o wiele lepiej leżą listki, a powtarzam - listki acerbisa są wzmiacniane aluminiowymi elementami, w zwiazku z czym są bardzo sztywne na mocowaniach, także ochrona przed gałęziami jest taka sama jak w handbarach. A co do przewrcacania się - owszem im mniej wywrotek tym montowanie listów bardziej uzasadnione... pzdr
  7. Miałem pełne handbary Polisport w kilku motocyklach. Są porządne. Co więcej. Kiedyś kupiłem handbary Ramireza, bądź co bądź porządna firma. Strasznie się zdziwiłem, gdy po jakiejś glebie oderwał się kawałek naklejki. Zrywam, ją do końca, a pod spodem - Polisport.... Przegięcie, co? Co do handbarów - Nitomen Ty możesz spokojnie kupować pełne ochraniacze, bo raczej się na tym enduaku nie wywracasz. Jednak tym którzy mają dużo gleb polecam listki - klamki się mniej łamią, palców się nie łamie, a ochrona jest dokładnie taka sama podczas jazdy (porządne listki np acerbisa mają wzmocnienia, są sztynwe i rwelacyjne. Teraz w Kawce mam pełne handbary acerbisa z lsitwami aluiniowymi i ostatnio po glebie klamka hamulca zblokowała się o handbar, nie zauważyłem tego, przejechałem kawałek, płyn się zagotował, tarcz w dupę dostała, zacisk się zapiekł. Kaszana. Nie chcę inwestować w Sofię, ale wszystkim harkorowcom polecam listki, a nie pełne handbary. pzdr
  8. Sprawy prywatne proszę zalatwiać przez PW. Podawanie numerów gg - na PW. Kłótnie - na PW. Umawianie się na przejażdżki - w dziale Zloty/Imprezy... Nie będę podawał nicków, każdy wie co i jak pisze. Bardzo proszę o przestrzeganie tych kilku prostych zasad. pzdr
  9. Mówię ogólnie! Do nikogo personalnie! Musimy sami zrobić nieco porządku w tym dziale, bo zdołował. Więc starjcie się trzymać poziom, ja nie chcę nikogo karać, ale jak będę musiał, to bez skrupułów. pzdr
  10. Co ty chłopcze pier*olisz za przeproszeniem?? Primo - NGK kosztuje 15-20 zł Secundo - co to znaczy "nie wykorzustywać świecy"?? Jeździć na połowie iskry?? A może świeca NKG daje 1,3 konia mechanicznego więcej niż np świeca Denso, albo 1,8 kilowata więcej niż Iskra? Zielorz, Patrix i reszta "mechaników". Jak macie takie pierdoły opowiadać i ludziom z mózgów sieczkę robić, poszukajcie lepiej w necie innego forum albo siedzcie cicho. Moja tolerancja na szerzenie głupot w dziale enduro kończy się równie szybko jak butelka Finlandii w piątkowy wieczór, więc żeby za kilka dni nie okazało się, że grono forumowiczów pomniejszyło się o kilka osób. Apeluję o pisanie z głową, zadawanie pytań, a nie szerzenie głupot. To forum czyta kupa ludzi szukająca wiedzy. Więc jak nie wiesz, to nie pisz do k*rwy nędzy! pzdr
  11. 9-10 niestety dla mnie odpada, albowiem jadę do Rumunii zdobywać gory transsylwańskie na enduro... pzdr
  12. Albo będzie mi tu spokój albo zaraz parę osób zrobo sobie przerwę od forum! pzdr
  13. Zainteresowani - zlejcie syf z chłodnicy i nalejcie porządny płyn chłodniczy, najlepiiej Castrola (Freezer czy Coolant nie pamiętam). I wbrew instrukcji nie rozcieńczajcie płynu z wodą destylowaną, tyle wlejce sam pyn. Gwarantuję, że będzie ciężko zagotować tak zalane moto. pzdr
  14. A to jakaś różnica czy przód mniejszy czy tył większy ???????? 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O od wczoraj jeździsz, czy co :?: pzdr
  15. 1 amper więcej to luzik. Będzie OK. pzdr
  16. Odciski robią się w każdych rękawicach, nawet kosmicznych. Jeżeli nie ma odcisków to po prostu była lajtowa jazda. Zobaczcie ręce któregokolwiek z zawodników - mają wyżarte mięso między kciukiem a paclem wskazującym plus twardą skórę ja deksa w miejscu odcisków. Im odciski się nie robią, bol nie mają gdzie. A nam się robią, chociażbyśmy sobie nie wiem co na ręce nałożyli. pzdr
  17. To się nazywa supermoto. Poczytaj w archwium forum i przestań robić z siebie taką lamę :banghead: pzdr
  18. Ekhmmm... że tak powiem... 1,5 metra w górę na pierwszą jazdę w terenie? :banghead: Na pierwszą hopkę w życiu? :( Są kawały już o nowej jednostce czasu 1 Gołota = 58 sekund, nie twórzmy kolejnego o nowej jednostce 1 metra = 1 Pawel :lol: :lol: :lol: Se żartuję, ale muszę to zobaczyć osobiście (ma doświadczenie a więc miarkę w oku :lol: :lol: ). pzdr
  19. To do zobaczenia w piątek w Rzeczce! Obyśmy się tam nie potopili, bo popili to całkiem chętnie :banghead: pzdr
  20. Można, ale nie wychodzi... PS - zmieniłbym, ale w tym dziale nie mogę :banghead: pzdr
  21. Hardkorowo w tych papuciach śmigasz... nie ma to tamto! No tak, ino że to tylko do pierwszego złego zeskoku, podczas którego noga spadnie Ci z podnożka, a piszczel zahaczy o aluminiową stopkę z takimi fajnymi nacięciami coby but lepiej się trzymał... (się widziało już po 40 szwów u takich "kozaków" w bamboszach). pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...