Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10058
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Sprawdź czy nie zagina się przewód doprowadzający paliwo ze zbiornika do gaźników! Bardzo prawdopodobna przyczyna! Jeżeli zagina się, założ na przewód długą sprężynę. Zapobiegniesz w ten sposób zaginaniu się przewodu. Takie rozwiązanie zawsze stosuję w swoich motocyklach. Myślę tu głownie o enduro, gdzie narażenie na zagięcie się przewodu paliwowego jest spore. pzdr
  2. Ch*jnia i mrok jednym słowem... I kup pan coś na bazarze... pzdr
  3. L3ft i ja będziemy na 100% bo mamy swoje stoisko. Nr 78. Na lewo od wejścia, tuż przy bieżni. Poznacie po www.motonaklejki.pl oraz www.hrg.pl Moja Duka też powinna gdzieś tam stać. Do zobaczenia!! pzdr
  4. W jakiejś mojej starej galerii jest trochę zdjęć różnych hopek i trumien z toru motocrossowego w Oborniakach Wlkp: http://www.dominikszymanski.neostrada.pl/Motocross/ Może się przyda. pzdr
  5. Średnia półka, średni standard, średnia cena. Mam i średnio narzekam, średnio zadowolony jestem. Po prostu jeżdżę (ok. 3500 km) bez żadnych zmian w zestawie. Zobaczymy co zestaw powie koło 10.000 km, jeżeli w ogóle dotrwa. Na pewno jednak RK lepszy niż larssonowy IRIS. pzdr
  6. Okolice Wrocławia. Ciekawe czy nie Nowy Kościół... pzdr
  7. Oddławianie moto bez sychnro to tak jakbyś kupił sobie nowy garnitur, ale pod spód założył "rdzawe" gacie. Stać się nic nie stanie. Jedynie moto może ch... pracować, łapac dziury w obrotach, nie wkręcać się i dawać wszelkie bjawy rozjechanych gaźników. Synchro to 40 zł, taki majątek? pzdr
  8. Smaruj łańcuch co 300-500 km na sucho. Jak popada to częściej. A ile? Hmmm... Jeśli masz centralkę i możesz na niej postawić moto, to smarfuj około 5-10 pełnych obrotow łańcucha na kole. PS - puszka powinna wystaraczyć na 10 smarowań spokojnie. pzdr
  9. Nie no zupełnie nie znam kolesia. Tak jakoś napisałem bo teraz popieprzam kanapowcem KLX250R i uważam, że ta 650 poza brakiem elektrycznego rozrusznika i koniecznością nauczenia się odpalania kopniakiem, może być całkiem ciekawa, No ale jeśli nie ma paperów to lipa... (jesteście pewni że nie ma?) pzdr
  10. Skoro Idaho uważa, że trzeba być mega-rozgarniętym, żeby wiedzeć tak podstawową rzecz jak to, że podgrzewanie lakierowanego elementu może tenże lakier uszkodzić, to niech sobie dalej tak uważa. poza tym lusss. Żle odebrałem ten znaczek ;) pzdr
  11. Może w tym Twoim warsztaciku jest to normą kolego.... Poza tym - lepiej ZWAŻ na słowa!
  12. http://www.hrg.pl/cennik.html Wychodzi - 220 zł. Zapraszam. pzdr
  13. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50271290 Stare, jare, mocne. Kopke da się opanować, nie bójta. 4500 za takie moto to grosze. Może sam sobie kupię do garażu... pzdr
  14. spoko, przecież żartowałem sobie ;) :D pzdr
  15. Cieszę sie jak diabli i czekam na info kiedy! Stawiam się! pzdr
  16. No Jacek, DesmoManiax muszą się stawić :D pzdr
  17. To jeździj dalej na rowerze :D W błoto pompujcie 1,0 - 1,1 atm. Na sucho 1,5. Więcej nie ma sensu, traci się możliwość kontrolowania przodu w zakrętach, a tył nie wybiera dobrze przy odkręcaniu. Krzywienie się felg to ryzyko wpisane w jazdę i tyle. Trza się pogodzić. Wszystko jest przecież do wyprostowania :D pzdr
  18. Nie mam pojęcia jak' date=' wiem że działa. Robimy tak często w serwisie. Całkowicie normalne i jak najbardziej powszechne zjawisko. pzdr
  19. ok, ale żeby zaraz 4 tamaty na ten sam temat?? 8O pzdr
  20. Eeee, podgrzej śrubę!! Nie grzej lag! Ja bym z wysoką temperaturą wokół lag NIE OPEROWAŁ! Jak grzanie nie da rady, to zawsze pozostaje nagwintowanie śroby, wkręcenie specjalnego wykrętaka i siuup (Paweł kiedyś opisywał sposoby na wykręcanie omkniętych śrub itd). pzdr
  21. Pomysł Pawła na podgrzanie śruby - b. dobry. Powinien dać radę. Butla gazowa Twoim przyjacielem w pracy! :D pzdr
  22. Najważniejsze Konrad że jakos wszystko po tym wypadku się poukładało... Mówiłeś, że PZU jakieś grosze za skasowane moto chce Ci wypłacić, dałeś im rade? Gratuluje sprzęta. pzdr
  23. Widze ze nawet modom nie przeszlo i najlepiej to Wam wychodzi grozenie,ja to mam w dupie,jesli masz ochote to mnie zbanuj.Mi tym przykrosci nie zrobisz. 8) A ja naiwny myslalem ze od tego czasu cos sie zmienilo,niestety sie mylilem a wiec adios,mam gdzies wszechwiedzacych do ktorych nic nie trafia. Bawcie sie sami w swojej piaskownicy :lol: :lol: :lol: Po ch.. mi Twoja wiedza, skoro nie masz szacunku dla innych użytkownikow forum. Tylko o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Nie moja wina, że nie potrafisz wyciągać wniosków z czyichś wypowiedzi. I że masz jakieś kompleksy. Coś mi się wydaje, że do piaskownicy raczej Ty pasujesz... Zresztą rób jak chcesz. Nikt Cię nie będzie "banował". Bo niby za co??? Jak chcesz to idź, idź. I tak wrócisz przecież. Nie ma to jak szacunek... do samego siebie. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...