Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9996
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Tenże: http://forum.motocyklistow.pl/Krystianen-m2240.html Krystian robi pady z aluminium, całkiem niezłe. Przy glebie zachowały się fantastycznie - starły się nieco, wygięła się też śruba mocująca, ale generalnie o to chodziło. pzdr
  2. Można założyć taki bzyczek, który pika po jakimś czasie, gdy zapomni się wyłączyć kierunku. Wkurza to jak diabli, ale w sumie o to chodzi :icon_mrgreen: pzdr
  3. marccc z forum zrobił crash-pady do mojej Duki chyba właśnie z tego grafito-teflonu. To chyba idealny materiał na pady. Musiałby się marccc wypowiedzieć. pzdr
  4. To jest jak dla mnie jeden z najbardziej kontrowersyjnych seryjnych (jeśli można tak powiedzieć) motocykli w historii. Jego linia jest tak dziwna, że do teraz nie wiem, czy mi się podoba, czy nie. Co do akcentów designerskich, detali i wykończenie nie mam wątpliwości - to jest mastersztyk, ale co do całości to nadal nie wiem co myśleć ;) Tak czy owak nie obraziłbym się, gdyby taki "dylemat" stał w moim garażu :flesje: pzdr
  5. Kto to sprzedaje i gdzie tego szukać, bo chcę zmienić w Duce... pzdr
  6. Jak jest nierozbieralny to jak go mają zregenerować? Inna sprawa, że to rzadka rzecz taki amor, którego nie da się rozłożyć na czynniki pierwsze i zwykłej uszczelki z olejem wymienić... pzdr
  7. Ja mam 42 (stopę mam 27,5 cm) i właśnie kupiłem 42 Sidi. Przejchałem parę jazd w nich i są idealne, choć wydawało mi się, że będą za małe. Ale są po prostu idealne. (poza tym te buty wymiatają, sa tak wygodne, że już nie chcę innych). pzdr
  8. Dominik Szymański

    Kreta

    Przejechałem Kretę wszerz i wzdłuż. W 3 dni, wypożyczonym motocyklem. Musisz tam uważać, ja zaliczyłem poważnego szlifa. I to na dość dużym odludziu. Miałem jakiegoś pożyczonego czopra (Virago) z kwadratową oponą z tyłu, do tego asfalt jest tam bardzo śliski - jest twardy jak diabli, zero takich miękkich klejących się asfalcików jak u nas - tylko twarde nawierzchnie. No i poleciałeeeem na jakimś zakręcie, po prostu tył nas wyprzedził. Kij ze mną, bom nauczony glebować w enduro i skończyło się na zdarciach, ale żonka mi się poobijała solidnie :flesje: (zszywanie itd) i od tego czasu niechętnie patrzy na motocykle...). Motocykl taki sobie wypożyczysz za kilkanaście euro na dzień, lepszy za 30-40 euro. Staraj się wypożyczać w dużych i sprawdzonych wypożyczalniach. Koniecznie wykup dodatkowe ubezpieczenie od gleb (ja niby miałem, ale potem okazało się, że jednak ono nie chroni przed glebami, taki myk na turystów i 200 euro poszło się trzepać). Poza tym kaski - oni wciskają taki chłam, że to co ja miałem na głowie to w ogóle podczas gleby mi odleciało i spadło w przepasć, nawet nie złaziłem bo ten nocnik, nic nie warty śmieć. Staraj się dobrać coś lepszego. Generalnie pytaj, pytaj, pytaj. Nie daj się wmanewrować w promocje. Tam naprawdę jest ślisko i trzeba uważać i być zabezpieczonym. Plus jest taki, że w razie czego można liczyć na pomoc miejscowych. Przy nas zatrzymało się kilka samochodów, wszystkie jakie przejeżdżaly do momentu przyjazdu karetki. Zwykli ludzie nas opatrzyli, napoili, wezwali karetkę, posprzątali to gówno z jezdni itd. W szpitalu za puierwszą pomoc nic nie płaciliśmy. Dopiero na miejscu dodatkowe wizyty były płatne, oraz oczywiście leki. Część kasy zrefundowało potem w Polsce ubezpieczenie, ale szło to strasznie długo i na końcu już mi się odechciało walczyć, więc w sumie w plecy wyszła jakaś kwota. Poza tym Kreta jest przepiękna do jazdy - całą pokonuje się nad brzegiem morza, jest fantastycznie. Od czasu do czasu wpadasz na autostrady. My akurat jechaliśmy takim systemem, że część trasy nad morzem, ale część wjeżdżaliśmy w głąb lądu, aby pojeździć górami (tam też gleba poszła). Mieliśmy mapę, ale jej praktycznie nie używaliśmy. Kreta jest tak mała, że gdziekolwiek nie skręcisz, tak czy owak gdzieś dojedziesz. Więc jechaliśmy gdzie popadło, skręcaliśmy gdzie nam się zachciało, a i tak w końcu na Elefonisi dojechalismy ;) Uważaj na siebie. pzdr
  9. Spoko, spoko, w Sokole też kilku kumpli w takich siatkach lata, to kwestia przyzwyczajenia. Ja tego nie lubię za bardzo, więc tylko i wyłącznie polecam osobne ochraniacze. pzdr
  10. 1. Crash pady do Enduro? A po co? Będziesz po asfalcie jeździł? Jeśli tak, to kupuj. 2. Za taką kasę kupisz jakieś Formy, Fly itd. Na początek OK, jak się wciągniesz kupisz sobie lans bans hiper papcie. 3. Najtańsze z najtańszych, dobre do motocrossu na DT50, niemniej jak nie masz kasy to chwała Ci za to, ze w ogóle myślisz o spodniach profi, a nie od razu wciskasz dres i jazda. Także bierz i się nie przejmuj. 4. Osobiście polecam podejście do sprawy profesjonalnie, czyli zakup buzera, ochraniaczy na łokcie i pasa nerkowego. Te zbroje na siatce są OK na miasto. Nie ufam ich wytrzymałości w terenie - możesz ją podrzeć. Ale jak nie masz kupować nic, to kup taką zbroję, ale lepiej zerknij na allegro za jakimś używanym buzerem (może być spokojnie starszy i używany model, i tak go możesz schować pod koszulą) plus dobre ochraniacze na łokcie i pas trzymający bebechy na hopach i dziurach. 5. Bardzo fajne, jeżdżę w podobnych, ale innej firmy, już kilka sezonów. Jak chcesz być trendy to dołóż i kup nakolanniki z zawiasem - łamane. 6. Do tego jeszcze rękawiczki (polecam tanie i bardzo wytrzymałe Fly 303 - teraz chyba po 40 zł). No i kask. I możesz ze spokojem lecieć w teren, wcześniej rzecz jasna robiąc sobie foto-seszyn w pokoju ;) pzdr
  11. Zębatki Renthal i łańcuchy DID x-ring wzmacniane. Komplet do LC4 wyjdzie 320 łańcuch, 80+40 zębatki. Ew. dołożyć do tylnej zębatki alumionowo-stalowej Stealth - 220 zł, jest naprawdę dobra: lekka, wytrzymała, idealna do enduro. pzdr
  12. Nie no liczycie, że przy glebie plastiki się nie połamią? Może przy jakiejś delikatnej, ale nie przy mocnym dzwonie. Crash pad ma chyba chronić ramę, delke silnika, sety podnóżków itd, a nie plastki, co? Krystianen robi pady, ostatnio wydzwonił i plastiki na prawym boku ZX6 skraszowany, crash-pad wygięty, ale silnik w nietkniętym stanie, wszystkie inne poważne sprawy także... pzdr
  13. Bardzo dobry jest Motul Chain Spray On Road (dość mało się rozbryzguje, minus taki, że mocno się klei). Importuje go InterMotors, dość dobry cenowo. Nie pomylić z wersją Off-road. Bardzo dobry jest także Shell w postaci szybko stygnącej pianki (niestety nie pamiętam nazwy, chyba coś Advance Chain Spray). Oczywiście wspomniany Castrol jest bardzo dobry i uniwersalny (szosa, enduro). Ostatnio testowałem takie tanie spraye z Polo. Trzeba przyznać, że były naprawdę niezłe, lekko się rozgryzgiwały, ale i tak mało,spodziewałem się masakry z tyłu. Także jestem bardzo zainteresowany recenzją tego siuwaksa, jeszcze nie miałem tego w łapkach ;) pzdr
  14. Sugeruję a - przestać spamować w taki sposób i zacząć podawać konkrety, bo to jest dział KONKTETNY, a nie jakieś pierdoły, tudzież subiektywne oceny kogokolwiek na jakikolwiek temat b - zacząć zwracać się do użytkowników z szacunkiem, bez względu na wiek czy wykształcenie. Twój wiek, tudzież prowiniencja, nie predydsponują Cię do rozstawiania tutaj kogokolwiek po kątach. pzdr
  15. Jasny gwint, czasem mam wrażenie, że wolicie snuć filozoficzne rozważania co by było gdyby, niż po prostu jeździć. A enduro jest od jeżdżenia, a nie od zastanawiania się w trasie, co by było gdyby. Jak się chcecie zastanawiać, to się przesiądźcie na czopry z frędzlami i jeździjcie w stronę zachodzącego słońca :flesje: Aha, na starszych sprzętach się nie znam najlepiej, ale gdybym miał mieć motocykl, na którym przed kałużą miałbym się zastawiać, czy przejechać, czy też jakieś hartownicze megasiły zaraz mnie rozwalą na kawałki, to wolałbym kupić sobie czopra i przestać się stresować ;) pzdr
  16. Treningi ma to na zwykłych lata. Maniek kupił już chyba kilka zestawów na tor, ale takiech bardziej cywulizowanych, w stylu Diablo Supercorsa itd. A co do slicków do standardowej jazdy po ulicy to nie za bałdzo... Szkoda dowodu. pzdr
  17. Teraz dopiero doczytałem... szok... :icon_mrgreen: Ja pie**ole... :bigrazz: Z wielką niechęcią, ale będzie trzeba zaktualizować nasz Błękitny Szlak...
  18. Coś tam słyszałem o dawaniu dodatkowej przekładki, ale dla mnie to leczenie syfa pudrem. pzdr
  19. Katalog Larssona. http://www.larsson.pl/nuke/html/ http://larsson.pl/nuke/html/modules.php?na...showpage&pid=17 ew. Klasa, jeśli w Larssonie nie ma: http://www.sklepmotocyklowy.pl/ pzdr
  20. Hyhyyy, no często się tak zdarza, że tak wychodzi, szczególnie jak się tworzy o 4 rano po 6 bronku :icon_mrgreen: ale wierz mi - w tym przypadku efekt był 100-procentowo celowo zamierzony :bigrazz: Zresztą zobacz na konsekwencję tego odwrócenia :cool: Co robi ten Gniot Pol??? ;) pzdr
  21. Prawie cały prawy bok, to lustrzane odbicie lewego boku. Po co? No właśnie po to, żeby budziło podobne pytania :icon_mrgreen: pzdr
  22. Dominik Szymański

    13

    Dziś poskładaliśmy GSXRa Mańka. No i poleciał na Tor Poznań. Trzymajmy kciuki, że nie rozwali sprzęta. Jeżdżą jutro i w środę... A potem cały sezon już na serio! Zerknijcie proszę na świeże fotki i powiedzcie, co myślicie o naszej robocie :icon_mrgreen: http://img372.imageshack.us/img372/8341/gsxr097tv.jpg http://img331.imageshack.us/img331/584/gsxr126ir.jpg http://img304.imageshack.us/img304/7162/gsxr158ln.jpg http://img331.imageshack.us/img331/5541/gsxr105yk.jpg http://img304.imageshack.us/img304/5152/gsxr140md.jpg http://img412.imageshack.us/img412/8166/gsxr135ps.jpg pzdr
  23. Na ebayu są już chłodzone wodą, te to już zasuwają :icon_razz: Cena 200 parę euro. pzdr
  24. Heh, właśnie myślę o czymś takim, żeby w HRG było do jeżdżenia po browar :icon_razz: Ceny na niemiecki ebayu są w granica 85 euro już... Te same pocet kosztują u nas 600 zł. Można by poczekać, to się zrówna. Za 350 zł można by kupić. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...