Dominik Szymański

Dziś był u mnie w serwisie kolega, który przelazł przez płot. Ponoć wszystko wygląda jak przygotowane na ostateczne kładzenie asfaltu, więc może zdążą... pzdr

Extra gumy, wg mnie jedne z lepszych dla lubiących sportową jazdę. Oczywiście na sucho. Natychmiastowe rozgrzewanie się. Dość szybko stygną, ale wolniej niż np D208. Inna sprawa to deszcz - tutaj już jest mniej ciekawie. Podatność na znikanie w oczach - duża. Ja właśnie zakładam komplecik Pirelli Dragon Supercorsa, rewelacyjne gumy! Mam właśnie po dostawie z Niemiec kilka kompletów tych gum po kilku kółkach na... Torze Poznań :icon_mrgreen: Super opony w doskonałych cenach. Zużycie ok 10 %, a cena pozwalająca założyć dwa takie zestawy w sezonie i jeszcze mieć na waciki :icon_mrgreen: pzdr

Jag, pisałem Ci już na PW, że masz walnięty wysprzęglik - miałem identyczną sytaucję. Zapowietrza się na dole - wysprzęgli. Wyciek wystarczy delikatny, płyn idzie pod silnik - pod pokrywkę zębatki. Nic nie widać. Zapowietrzanie się układu przy jeździe bez używania sprzęgła - całkowicie charakterystyczna rzecz dla walniętego wysprzęglika. Dak stary do regenarcji (naprawa około 150 zł) lub kup nowy (450 zł). pzdr

zupełny świeżak :crossy:

Cytryna z forum ma takiego Bandziora i jest z Poznania. Zapraszam Was do mnie, pogadamy przy kawie :crossy: pzdr

To się tyczy każdego motocykla z dużym skokiem zawieszenia z tyłu. Obojęnie, czy jest to DT czy RM, luz być musi. pzdr

Gdzie niby to zrobisz? Nie ma najmniejszych szans zrobić indywidualnie taką porządną okleinę, która kostzuje ok 200 zł za dwa boczki. Chyba, że masz na myśli jakieś naklejeczki z plotera, które zejdą po jednej jeździe..., pzdr

Jak nie siedzisz luz między łańcuchem a wahaczem powinien na wysokości końca górnego ślizgu wynosić około 4 cm. Łańcuch musi być luźmy i nie może być naprężony: zniszczysz nie tylko sam łańcuch, ale także rozwalisz simmeringi wałka zdawczego, nie wspominam już o tym co się w takiej sytuacji dzieje z tylną zębatką. pzdr

Kusi mnie kusi, nie ukrywam :) Wezmę się za to prędzej czy później, aby jednak puścić wydechy górą muszę mieć nowe końcówki - krótsze. A to kolejne z 1000 zł lekko licząc bazarowymi cenami. Także ze spokojem :crossy: Te adresy wyżej niezłe, niezłe, znacie może podobnych speców robiących cuda z kwasówki w Poznaniu i okolicach? pzdr

Hmm, olej zmieniam co 800-1000 km, więc aż dziw, aby po takim czasie mogło dojść do wielkiego zanieczyszczenia. Niemniej z ciekawości kiedyś przeprowadzę ten eksperyment z czyszczeniem sprzęgła. Może się okazać, że odkryję tym samym Amerykę dla użytkowników KTMów, którzy od wielu lat borykają się z problemem notorycznie sklejającego się sprzęgła :) pzdr

Ależ ta Bimota jest piękna... No i silnik z Ducati... Miód. pzdr

Nowa świeca nie zawsze oznacza, że dobra. Widziałem już mnóstwo nowych świec, które po pierwszym odpaleniu motocykla nadawały się do śmietnika i tam lądowały. Inna sprawa, ze trochę trudno na odległość ocenić, czy u Ciebie z gaźnikami wszystko OK... pzdr

W Poznaniu ma się odbyć Monster Cup organizowany przez DOC Ducati Club Berlin: http://www.ducati.com/ducatiworld/clubs/ev...id=12324&lng=en http://www.ducati-club-berlin.de/Home/Raci...onster-cup.html Data: 29.04.2006-01.05.2006 Tor Poznań. Ktoś wie coś bliżej co i jak? Może być fajna zabawa dla Ducatistów i miłośników makaronów.. pzdr

W KTM (wszytskie modele EXC Racing) sprzęgło skleja się notorycznie przez cały okres użytkowania motocykla. Dopiero silne przegazówki pozwalają rozkleić sprzęgło i np znaleźć luz. Tak mają te modele. Czy też mam "myć" tarcze, mimo że np motocykl ma 6000 km przebiegu? pzdr

Dzięki! Ściągnąłem! pzdr

Być może właśnie tu znajdziesz kupca. Mój Monster jest z 98 roku, a wygląda i jeździ jak nówka, więc jestem przekonany, że są jeszcze motocykle mające pare lat na karku, a czujące się jak młodzieniaszki. Tym bardziej, że projektant kreślący kształt Monstera jakieś 10 lat temu po prostu przeskoczył swój czas o dobrą epokę, dzięki czemu jeszcze dziś Monster może być wyznacznikiem designu dla producentów wielu, wielu konkurentów. Sami przyznajcie - zaprojektowanie takiej dupki w 95 roku w zwyklym szosowym golasie, gdy wychodziły same klofty i wielkie kupy to rzecz niebywała... :buttrock: pzdr

Ale na tych slickach nie można jeździć po mieście.... To są torowe opony. pzdr

Nie no w komarku to tylko 1,3 KM więcej daje... POWAGA!!! pzdr

Fotki padły, fakt... Moja praca nad Duką od początku, gdy ją mam, a mam ją trzy lata, znajduje się tutaj: http://www.bikepics.com/members/DominikSzymanski/98m900/ Na pierwszym zdjęciu jest moment, w którym ją kupiłem. Lista zmian, jakie poczyniłem od tego czasu jest baaardzo długa. W każdym razie pod koniec widać efekt dzisiejszy. pzdr

U mnie w Monster 900 (gaźnikowy na wolnych wydechach) minimalne na poziomie 6 l, średnie 6,5 l/100km. Bodajże od 2000. Jakiego Monstera z 95 roku? 600 czy 900? Myślę też, że w cenie SV650 z 2002 roku kupisz Monstera 900 z ok. 98 roku. pzdr

Podginanie tablic zwiększa aerodynamiczność pojazdu. Powaga!! Ponoć dodaje 3,3 KM. pzdr

Na fajnie, fajnie, że klocki trzymają po 35 k. Tylko ile w tym czasie zeżrą tarczy... pzdr

Rozejrzyj się za zarejestrowanym KLX 250 R. Bardzo dobry motocykl do nauki Enduro. pzdr

Sugeruję też zmianę płynu hamulcowego. W swoich motocyklach zmieniam co wiosnę. Zawsze się dziwię, jak może się taki syf zrobić po niecałym roku jeżdżenia... Przy zmianie klocków az się prosi o wymianę płynu. pzdr

Motonga oklejał l3ft z forum - to dla tych, którzy jeszcze nie skumali :D pzdr