MłodyVFR

a pali ile oleju?

rozwalilo mnie to: ->galeria: Spokojnie...wszystko w swoim czasie :P :mrgreen:

no mi tez nic innego nie przychodzi do glowy, ale nie lepiej zwalic mise?

zgadza sie, na trasy ustwialem sobie okolo 2.8, a na miasto 2.5 i ciut czuc bylo roznice. jaki masz tlok? szlif robil dobry fachman? kompresja jest dobra?

honda vfr rc36 '92, 100KM, przebieg licznikowy 42000 8)

po kolei: olej do skutrerow najlepiej, a najlepiej taki, jaki zaleca producent. miksol, lux w tym przypadku nie wchodza w gre :mrgreen: jaki olej byl wczesniej, to nie ma znaczenia. jaki jest przebieg skuterka? prawdopodobnie, jak w wiekszosci skuterkow wlew oleju znajduje sie pod siedzeniem oznaczony na zakretce (lub w poblizu) napisem: OIL :P :mrgreen: leje sie do pelna. kontrolka za niskiego poziomu oleju pewnie jest? zycze udanego smigania, na poczatku uwazaj z przednim hamulcem, bo skuter sklada sie dosyc szybko na glebe przy zblokowanym przodzie, a juz zwlaszcza na sliskim

lakierka kosztowala dokladnie 170 zeta: bak, 2 boczki, blotnik przod piecowka 30 zeta: rama, lampa, polki, stopki, wahacz, pompy i wszystko co sie jeszcze dalo :mrgreen: p.s. do lakiernika Edka mam "przez sciane", do chlopakow z piecowki to mam 1km, do tokarza-slusarza-spawacza-magika Henka 1km, do szlifierni (waly,cylindry) 5km, na zlom samochodowy 1km, takze jestem ustawiony 8)

co do kolana - mialem stluczone po glebie (przygniecione rama do asfaltu), 3 miecha kustykalem, ale wydobrzalem bez interwencji rzeznikow. wspolczuje moto, z marcinCBR bedziemy przerabiali reanimacje jego sprzeta, na razie czarno to widze- te popekane plastiki i stelaz powyginany...

masz calkowita racje - zwrocily sie 8) koszta: - zakup moto 1300 - tarcza tyl+pompa+waz+tokarz - 200 - wyswietlacz - 30 8) - remont silnika, lozyska kol, itp - 400 - opony - 150 - lakierka, piecowka calego moto - 200 - reszta (lusterka, kierunki, instalacja elektryczna) 200

mozliwe, ja uzywalem w sprzetach nawet i 2m przedluzek (rura nasadzona na klucz, najgorzej utrzymac moto z zablokowanym kolem) 8) , dopoki na wyposazenie warsztatu nie trafil klucz pneumatyczny - czyni cuda :mrgreen: p.s. podjedz gdzies na wulkanizacje, niech Ci zluzuja

dostalem 4000 zeta, co bylo wowczas rownowartoscia 900 euro z groszami... zgadza sie :mrgreen:

one sie nazywaja: kly problem z 3 biegiem czesto nie tkwi z powodu wodzika, klow, tylko wadliwie ustawionej skrzyni beigow. moze ktos o tym nie wie, ale walek z 1,2,3 biegiem reguluje sie przesuwajac go przy pomocy podkladek dystansowych znajdujacych sie pod lozyskiem od zebatki. danie wiecej podkladek oznacza lepsze zazebianie biegu 3 ale kosztem biegu 1. jezeli jednak 1 wchodzila idealnie, to mozna sie pokusic o wlozenie 1-2 podkladek dystansowych i bedzie wsio ok zarowno z 1 i 3

mozliwe, tyle, ze ja swojego reanimowalem, jak napiecie na zaciskach mial ponizej 5V, czyli wg teorii - nie do uratowania. wlalem zwykly elektrolit i aku trzyma spoko 12.2-3V okolo miesiaca bez ladowania. nie ma za to pelnej pojemnosci (mierzylem) i zamiast 12Ah, mam okolo 7-8Ah, ale VFR to dobry sprzet i odpala zawsze za pierwszym strzalem :mrgreen:

mialem przyjemnosc jechac wpierw na nisko profilowej i mialo sie odczucie, ze jedzie sie na skuterze :mrgreen: zmienily sie parametry prowadzenia sprzeta, ale ogolnie fajnie sie jezdzilo. czlek ciut bardziej pochylony do przodu. potem przejechalem sie na "normalnym" profilu i az tak drastycznie roznicy nie czuc do 18, ale generalnie pozytywne wrazenia

moze ciezko w to uwierzyc, ale ona jezdzi teraz po brukseli :mrgreen: sprzedalem sprzeta, ciezko bylo sie rozstac... :?

wniosek: nie gotuje sie :mrgreen:

caly Ketchup :mrgreen: aku bezobslugowe jak nazwa wskazuje jest bezobslugowe, a nie bezotwieralne ;) :mrgreen: da sie otworzyc i wymienic spoko elektrolit jak sie ktos uprze. sluzy do tego zaslepka widoczna nawet na zdjeciu (takie wypuklo wklesle na przemian, po srodku aku). problem tkwi w ilosci elektrolitu, bo te aku sa z tzw. pampersem i do pelna sie ich nie zalewa, ale tak, aby ten pampers (czyli plyty) zawsze byly ciut zamoczone w elektrolicie, ale tez nie za duzo

zrob tak: zdejmij kabel z czujnika w chlodnicy i dotknij do masy obojetnie kiedy, nawet bez odpalania silnika. jak wiatrak chodzi, to znaczy, ze wentylator i prad do niego jest ok. szukaj winy w czujniku.

o ile pamietam tak, ale 100% pewnosci nie mam. kiedys do Kicera tropa wstawialismy chyba gaznik od etz. sprawdze jeszcze

to moje wypociny :oops: ale do dzisiaj sie z nimi zgadzam :mrgreen:

Minimalna niebezpieczna dla czlowieka wartosc pradu plynacego przez jego cialo przez dluzszy czas wynosi: - 0.03[A] pradu przemiennego - 0.07[A] pradu stalego blad :P :mrgreen: powiedz mi' date=' czy jak idziesz do sklepu i kupujesz transformator, mowisz, zeby [b']pobieral[/b] np. 100W?? nie, mowisz np. z 220 na 12 i mocy maksymalnej 100W (czyli maksa obciazysz go pradem I=100/12A po stronie wtornej). cewka pobiera kilkadziesiat watow, bo to zalezy przede wszystkim od obciazenia po stronie wtornej, w tym przypadku swiecy. jezeli nie dasz tam swiecy (pusta fajka), to jaka moc pobiera cewka? tez tyle samo? nie :mrgreen: pobiera tylko straty biegu jalowego. jezeli podlaczysz pod cewke 2 swiece, bedzie pobierac 2 razy wiecej mocy, 5 swiec... moze po prostu nie wydoic, bo zostanie przekroczona moc maksymalna cewki.