Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12781
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez jeszua

  1. ehe. rozsądek jest i motocykliści go również miewają :notworthy: ALE zauważ, że gadanie o tym rozsądku pojawia się w 99% przypadków wtedy, kiedy ktoś przymierza się do zakupu na początek motocykla mocniejszego, niźli większość tych rozsądnych - i już posiadających doświadczenie - zaleca. ergo: powołuje się na olej w głowie, podejmując nierozsądną decyzję. stąd w moich wypowiedziach określenie "mityczny olej" :icon_twisted: jsz
  2. spacerek do kiosku wystarczy :lalag: artyk jest w bieżącym numerze. 6,80 na wypłatę dla kolegi z forum, właściciela owego kosa. gratis fotki dwójki forumowiczów :icon_razz: jsz
  3. jako demonizujący dość często na tym forum czuję się wywołany do tablicy :icon_razz: nie jest to prawda. zauważ, że często o tych błędnych kalkulacjach początkujących kierowców (liczenie na ów olej) piszą instruktorzy nauki jazdy: im chyba trudno zarzucić próby dowartościowania swojego ego. to raz. dwa to... choćby ostatnia jesień w krakowie i 2 pochowanych gości, poniżej pół roku doświadczenia na motocyklach w ogóle, obaj na cbr: jeden 600, drugi 954. nie ma chyba nic smutniejszego, niż śmierć człowieka, której prawdopodobnie można było uniknąć: na dwucylindrowej 500 żaden z nich nie byłby w stanie doprowadzić do sytuacji, w której zginął z resztą... kto ma mówić napaleńcom, na czym jeździć? kto inny, jak nie ci, którzy już parę km w swoim życiu przejechali, na niejednej maszynie? to, czy posłuchają jest kwestią niestety odrębną :/ jsz
  4. jakieś pojedyncze zdania na temat tego modelu znajdziesz w tym temacie natomiast o ile mnie pamięć nie myli, to Gerard takim lata. proponuję naciągnąć go na zwierzenia w tym wątku :bigrazz: jsz
  5. i jak bumerang wraca ten mityczny olej w głowie, który rzekomo już podczas jazdy ma zastępować rozsądny wybór motocykla, zastępować umiejętności, doświadczenie, itp itd ;) jak ktoś ten legendarny olej w głowie ma, to nie kupuje sportowego litra do nauki jazdy jsz
  6. kolejny przykład na to, że można, że polskie sądy nie są takie złe jak już się poświęci czas na dopilnowanie sprawy, że nawet komornik chociaż wyklinany na wszystkie sposoby często daje sobie radę z takim dłużnikiem... nauka do zapamiętania: można, trzeba tylko chcieć :icon_evil: jsz
  7. nie da się. poradzić jazdę z prędkością o 1/3 mniejszą..? można, rada byłaby pewnie dobra i jak najbardziej na miejscu, w wielu przypadkach jej zastosowanie zapobiegłoby wypadkowi; tylko kto jej posłucha? jsz
  8. Polsk (Łukow)-Anglia (Southampton) 2200km w zasadzie tylko tankowanie na Bandit 1200 predkosc przelotowa 120-140km/h Ta sama traske pokonywalem tez na GSX-R 600 Srad tyle ze z noclegiem w Berlinie ktory jest dokladnie w polowie drogi. Dobry czas zrobilem z Berlina do promowiska we Francji 900km w 6 godzin. Ciolem non spop 200-220 z 180 nie schodzilo a srednia inna. Stawalem na tankowanie. Mysle ze gdybym mial dobrze obudowanego plastika to moge sie brac kto ma twardsza dupe. Pozdro raz, to gratuluję wykopalisk :icon_rolleyes: dwa, bandit nie jest ścigaczem, a takie jest pytanie w temacie trzy, podsumowanie jest takie: kto ma twardszy zadek, ten pojedzie dłużej na plastiku :notworthy: jsz
  9. rozwiązaniem jest wybór modelu reise-sport zamiast reise-tourer. owiewka znacznie węższa, brak wystających na szerokość ciężarówki lusterek. ponadto jeden z właścicieli r1150rt po przesiadce na r1200rt zeznał mi (na mękach :wink: ), że nowszy model jest o ładnych kilka cm szerszy od starego kwestia dyskusyjna, zależy co komu się podoba i do czego zamierza używać. ja wprawdzie na codzień moto po mieście nie jeżdżę, natomiast na wycieczkach stać w korku nie lubię. no i jakoś te szerokości typu "tramwaj z przyklejonym tirem" mnie się nie podobają :biggrin: natomiast od strony podwozia motocykle bmw nie mają sobie równych. silnikowo też niczego sobie: zamiast kosmicznej, wyżyłowanej mocy - świetny moment obrotowy i krzywa jego przebiegu. rzędowa czwórka bandita 1250 zrobiła na mnie wrażenie, nie powiem; ale za wyraźnie lepszy uznać mogę chyba tylko nowy piec 1050 od brytów :clap: jsz
  10. wiem, ale w tym przypadku z działem też nie trafiłeś - sąsiedni jest dla enduro/ supermoto - a sm to właśnie ten typ... gorzej, że chyba nikt takiego na forum nie ma; w każdym razie nie przypominam sobie wyszukiwarka też nic ciekawego nie mówi :/ czyli nie będzie łatwo czegoś sensownego się dowiedzieć... jsz
  11. ad. trampka w turystyce: dwie osoby i bagaż to zdaniem właścicieli za dużo na długie trasy; w każdym razie takie po 1kkm/ dziennie. inna sprawa, że niemal każdy motocykl łączący odmienne cechy użytkowe (w tym przypadku: turystykę i teren) to seria kompromisów. siodła w afrykach też nie bardzo będą sprzyjały takim wojażom... tyle, że to akurat dość łatwo zmienić, a wzmocnić transalpa już nie ad. oznaczeń rd: o ile pamiętam oznaczenia modelowe, nie zawsze pokrywają się z rocznikami - ale to akurat da się sprawdzić. chłopakom łatwiej pisać tak, niż "dotyczy roczników ... - ..." ;) generalnie polecam poczytać trochę na forum o tym typie motocykli, naprawdę archiwalne posty zawierają mnóstwo użytecznych informacji jsz
  12. jak poczytasz na forum o afryce to dowiesz się, że najmniej awaryjne są te starsze modele :icon_rolleyes: przy normalnej jeździe nie sądzę, aby były wyraźne różnice w spalaniu - te 5-6l powinno wystarczyć. natomiast zmiana będzie wyraźniejsza na trasie: trampka trzeba będzie mocniej kręcić, co z konieczności zaowocuje wyższym spalaniem... tak sobie tylko gdybam, na podstawie opinii znajomych. jeden jakiś czas temu zmieniał trampka ze względu na szersze plany turystyczne jsz
  13. z twojego zapotrzebowania wnioskuję, że raczej motocykl typu "turystyczne enduro", czyli w sąsiednim dziale. ale jako że założyłeś dwa tematy, a tu już jest jakaś odpowiedź... najwyżej mod przeniesie :icon_twisted: podobne zagadnienie rozpatrywane jest w tym wątku, może więc przeczytasz i coś ci to podpowie. może również poszukasz podpowiedzi w zakresie tego wyszukiwania - słowo "enduro" w temacie, w dziale sport/ turystyk/ itd generalnie zależy jakich własności terenowych oczekujesz, w jakie trasy zamierzasz jeździć. osobiście (ale ekspertem nie jestem) stawiałbym na moto zbudowane na v2: małego sztormiaka (suzuki dl650), ale to większy wydatek. chyba, że udałoby się w znośnych pieniądzach upolować afrykę - w tej klasie chyba nie ma konkurencji :icon_mrgreen: jsz
  14. być może coś-niecoś znajdziesz w archiwalnych postach, chociaż niewiele tego - bo i sprzęty niezbyt popularne a co innego..? dla mnie boksery są bezkonkurencyjne: wygodne, dla pasażerki też, pakowne, mocne silniki, ekonomiczne, no i te zawieszenia... :lalag: jsz
  15. AFAIR podobne pytanie - z odpowiedzią - pojawiło się w tym wątku http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...c=64737&st=1720 powodzenia w szukaniu ;) jsz
  16. w dziale "dane techniczne i serwisowe" poszukaj książki serwisowej albo instrukcji obsługi - tam będą wszystkie dane jsz
  17. może coś wyszukiwarka podpowie..? zdaniem znajomego, który przesiadł się z siakiegoś bandyty czy innego średniego nakeda: jajko jest raczej ciężkie, ma przy tym wysoko ulokowany środek ciężkości, co w połączeniu ze stosunkowo wysokim siodłem utrudnia manewry parkingowe itp. zaznaczam - opinia zasłyszana od znajomego, podówczas świeżo po przesiadce jsz
  18. jak na mój gust niemal doskonale. z racji swojej nadmiernej tuszy mocno się pocę, ale nogi w road starach gtx - nieznacznie i to nawet mimo bliskości silnika boksera :cool: jsz
  19. do zarządcy drogi. problem w tym, że nie można z góry ustalić kto nim jest: zależy jaki status ma droga (krajowa - z tymi stosunkowo najmniejszy problem, gminna, osiedlowa, itp) na twoim miejscu najpierw poszukałbym telefonu do lokalnego zarządu dróg, żeby ustalić kto odpowiada za interesujący cię kawałek asfaltu. a potem poszukać telefonu albo zapytać u nich od razu, czy nie mają pod ręką. zgłoszenie pisemne, poleconym, albo osobiście z pieczątką sekretariatu, że je od ciebie przyjęto - z pisemnym żądaniem odpowiedzi w ciągu 14 dni. inaczej ma sporą szansę "zniknąć" w urzędniczym bajzlu :/ jsz
  20. hmm... przejechałeś się drugim takim egzemplarzem/ ktoś przejechał się twoim i ma takie same odczucia? może to tylko subiektywne wrażenia? rozumiem, że porady z forum boxer-motor nie pomogły... jsz
  21. i wzajemnie ograniczę się więc do stwierdzenia, iż pomimo owej wykrzyczanej niechęci nie będę życzył ci, aby któryś z potencjalnych przyszłych nielegalnych właścicieli twojego pojazdu miał możliwość skorzystania z takiej aukcji i o to właśnie chodzi. dlatego usuwamy z forum ogłoszenia o zakupie/ sprzedaży papierów, motocykli zarejestrowanych na motorowery, piszemy o podejrzanych sprzętach na aukcjach tak, każdy chętny może to sobie znaleźć. ale nie widzę powodu, dla którego forum ma ułatwiać życie złodziejom, krętaczom i innym - mniej lub bardziej winnym w świetle prawa - przestępcom a co, chcielibyście mieć giełdę z papierami do waszych motocykli..? w podpisach są zdjęcia, niejednokrotnie spod garaży, z waszego miasta. czasami z numerami blach, albo mniej lub bardziej dokładnymi adresami. chcielibyście? w jednym miejscu: namiary na motocykl i od razu gotowe do niego papiery, żadnego problemu: kradzież, zakup, legalizacja, sprzedaż... przykre jest to, że żyjemy w kraju w którym trzeba o tym myśleć. że ktoś może wam gwizdnąć motocykl spod domu, z garażu; że zdecydowanie częściej niż chcielibyśmy pojawiają się na forum ogłoszenia "sk**ny, ukradli" chcecie tym ludziom ułatwiać zadanie? dawać namiary na to co i gdzie kupić? tego chcesz, Zbycho, dla kolegów śmigających xx-ami: żeby ktoś, kto im zapier*li ukochany motocykl mógł bez problemu na tym samym forum (choćby pośrednio) dokupić sobie do niego legalne papiery i puścić dalej w świat..? mimo twojej krzykliwej wypowiedzi - nie sądzę odpuśćcie więc sobie te wielkie słowa o wolności wypowiedzi. czasami wymaga ona ograniczenia tam, gdzie spotyka się z dobrem drugiego człowieka. po prostu jsz
  22. outlast nie jest membraną, tylko materiałem podszewki. ma siakiś-tam wpływ na odprowadzenie wilgoci/ poprawę komfortu termicznego, cy cuś. dokładniejszy opis w którymś wątku dotyczącym ciuchów w tym dziale - wybacz, ale nie mam czasu szukać jeśli nie robi ci większej różnicy cena (a pewnie nie, biorąc pod uwagę koszt maszyny), to lepiej wyposażone gacie będą się lepiej sprawowały jsz
  23. nielegalne chyba nie jest, ale nieetyczne z pewnością. papiery i tabliczka znamionowa mogą posłużyć do legalizacji kradzionego lub wycofanego (np. z powodu uszkodzeń, w bardziej cywilizowanym niż polska kraju) motocykla - i tak naprawdę do niczego innego :/ jsz ps. na forum takich rzeczy nie ogłaszamy, stąd wybaczysz moją ingerencję w podany link...
  24. o, dobre pytanie: od jednej imprezy lepsze są dwie :icon_rolleyes: jsz
  25. ROTFL! :icon_mrgreen: :bigrazz: no tak, ubawiłeś mnie setnie :D żeby nie było całkiem OT, to powiem, że opis fz 750 pojawił się w numerze 11/2007 śm. na sieci nie ma (chyba na razie, bo zazwyczaj po jakimś czasie większość tekstów dają on-line) jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...