Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. no właśnie czytam sobie o różnych takich wyjazdach, prawie każdy kto tam był nabija się z naszego zamiłowania do motocyklowych strojów; ale też niemal przy każdej takiej relacji z południa europy mowa jest o tym, że podczas pobytu ów polski turysta nie widział wypadku z udziałem motocykla. można więc wnioskować, że południowoeuropejska wiara w "nic złego mi się nie stanie" ma podstawy w tzw. kulturze jazdy - więcej jazdy, więcej jednośladów, itd przekładają się na odpowiednio większe bezpieczeństwo ale to już OT ;) ja tam jestem i na razie jeszcze pozostanę zwolennikiem stroju zapewniającego bezpieczeństwo. na dżinsy i podkoszulek mogę sobie pozwolić na kibelku, którym raczej powoli przeciskam się przez korki, a nawet bez nich prędkości mam mocno limitowane, co przekłada się zarówno na czas jaki mam do oceny sytuacji drogowej, jak i pozostałym uczestnikom ruchu umożliwia odpowiednio wczesne zaobserwowanie toczącego się kibelka jsz
  2. tak. a masz jakiś problem ze zrozumieniem języka polskiego? jeśli raz zaparował wizjer pod pinlokiem wypadałoby porządnie wysuszyć, inaczej poprawianie uszczelnienia nic nie da - w przestrzeni pomiędzy obiema szybkami pozostanie wilgoć, która znów się skropli przy spadku temperatury. cbdd jsz
  3. następny po Pawle, któren z 2 kont nam będzie pisał... :icon_twisted: jak się chłopaki od ubezpieczeń nie odezwą, to przypomnij się na pw koło połowy tygodnia, coś pomyślę; chociaż to nie moja branża, więc nie gwarantuję absolutnej poprawności... jsz
  4. sprawdzić szczelność przylegania uszczelki. ew. zdemontować, wysuszyć, zmontować ponownie dokładnie pilnując przylegania ww. jsz
  5. niekoniecznie za opłatą, ale jeśli wyrok ogłoszono w obecności stron, to może faktycznie nie być obowiązku pisemnego powiadomienia. tak że "nie nerwujsja, kazmirz..." ;) jsz
  6. jest inny. Adamowi raczej chodziło o to, że to styl przeróbek w motocyklu, a nie konkretna marka czy model mnie się właśnie marzy taki cudak postawiony na jakimś tanim silniku, np. r2 z jakiegoś gs-a, tak na polatanie sobie 150-200km w sobotni poranek na podgórskie winkielki... :icon_twisted: jsz
  7. o, a gdzieś na forum były linki do mz-ki przerobionej na cafe ;) jak dla mnie śliczna była, klasyka w każdym centymetrze jsz
  8. jak nie będziesz miał: * nicka, który nic nie znaczy * 13 lat wg. profilu * zerowego przebiegu na forum, tj. żadnej zaprezentowanej wiedzy nt. motocykli i zagadnień ich mechaniki * pustego posta, w którym nie ma nawet adresu tego serwisu itp to może pogadamy... jsz
  9. Majkel, daj sobie spokój, bo straszne bzdury pleciesz... definicje słownikowe znajdziesz tutaj: http://sjp.pwn.pl/. kwestia używania hełmu ochronnego jest jednoznaczna, gdyby miał być używany jako nocnik albo chromowany ozdobnik nazywałby się "nieco" inaczej a właściwe warunki techniczne są określone w innych (właściwych) dokumentach; z resztą homologacja stanowi tylko poświadczenie zgodności z nimi (a np. naklejka czy wszywka zaświadcza o posiadaniu homologacji) jsz
  10. spokojna Twoja makówka, przysługuje Ci wgląd w te akta. IMHO można byłoby napisać wniosek o przesłanie kopii, powołując się na prawo dostępu do akt które dotyczą Ciebie, oraz fakt iż w chwili obecnej ze względu na stan zdrowia nie jesteś w stanie udać się na posterunek osobiście trzymaj się mocno i referuj jak sprawa idzie, żeby nikt Cię nie próbował wystawić do wiatru ;) jsz
  11. taaa... ilu kierowców potrafi jeździć przy dobrej pogodzie bez świateł? czasami nawet co 4 samochód, jak się pokuszę o liczenie! tym bardziej mylne jest założenie, że wszyscy zapalą je przed ruszeniem. to samo dotyczy warunków pogorszonej widoczności: póki wszystkie samochody nie będą miały automatycznie zapalanych świateł (a nie będą), nie ma takiej ludzkiej możliwości, by założenie że 100% je zapali było prawdziwe - zawsze się znajdzie jakaś gapa. a wtedy tym gorzej dla kogoś, kto takiego spotka... spodziewając się pojazdu oświetlonego kiedy właśnie nie bardzo. wyrwałeś jakiś kawałek informacji z kontekstu i szermujesz jednym zestawieniem. skąd wiesz, że dróg nam nie przybywa? czy przypadkiem drogowcy nie chwalą się ciągłą (acz niewątpliwie zdecydowanie zbyt powolną) poprawą ich stanu? czy przypadkiem nie pominąłeś faktu, że z roku na rok poprawie ulega jakość samochodów na naszych drogach - starsze są stopniowo eliminowane, nowsze posiadają coraz bardziej zaawansowane systemy poprawy bezpieczeństwa? wszystkie te czynniki powodują różnice w tych zestawieniach. ba, a czy przypadkiem nie pominąłeś ca. 2mln naszych obywateli, młodych i w wieku średnim, którzy masowo w poprzednich latach wyjeżdżali za granicę, zmniejszając ilość kierowców poruszających się w kraju? ilość zarejestrowanych samochodów to jeszcze nie wszystko... fakty który nie podlegają dyskusji są takie, że austriacy wycofali się z obowiązku jazdy na światłach, a komisja europejska zrezygnowała z rekomendowania tego rozwiązania krajom unii. czyli nie ma tak pięknie, jak to chcieli przedstawić nasi politycy, że światełka wystarczą zamiast dróg, autostrad i rozsądnych przepisów; to tylko ersatz, ot i tyle jestem przeciwnikiem obowiązku używania świateł przez wszystkie pojazdy, przez cały dzień. bardzo wyraźnie spadła w ten sposób zauważalność na drodze motocykli oraz wszelkich obiektów nieoświetlonych, np. pieszych (na wzrost ich udziału w wypadkach powołały się władze austrii). poprawa bezpieczeństwa jest iluzoryczna, zależy od tak dużej liczby znacznie pewniejszych w ocenie czynników, że przypisywanie jej akurat światełkom jest myśleniem wybitnie życzeniowym jsz
  12. a jakieś konkrety, czego tam uczą? co to za "triki", które ponoć "są absolutnie konieczne" każdemu? jsz
  13. czytać ze zrozumieniem uczą AFAIR w podstawówce; jak widać nie w każdej... stoi tam, że ponieważ nowe furmanki mają fabrycznie światła dzienne działające tylko z przodu, to mogą tak mieć. dotychczas musiały mieć i przodu, i z tylca, i jeszcze przy blachach. takie drobne dopasowanie przepisu w naszym kraju do założeń stosowanych w większości innych państw jsz
  14. panowie, sugeruję wrócić do założenia, że mówimy o: 2 różnych systemach przepisów, w tym wymagań; 2 krajach o odmiennej kulturze jazdy, w tym i szkolenia; 2 niestety odległych od siebie założeniach ekonomicznych. optymistycznie zakładam, że za jakiś czas może i u nas będzie istniał wymóg odpowiedniego stroju motocyklowego (przynajmniej do nauki i egzaminu, to już wpłynie na wyposażenie przeciętnego motocyklisty), oraz dzięki temu ceny spadną do poziomu 100zł/ komplet. w sumie już spadły, bo 10 czy kilkanaście lat temu za powiedzmy 1/4 średniej krajowej nie dało się nic kupić, a teraz owszem można faktem jest, że poziom znajomości zagadnień motocyklizmu wśród prawodawców jest u nas tak mierny, że nie ma się co dziwić ani poziomowi wymogów egzaminacyjnych, ani tym bardziej kursowych, które wszak zawsze idą po najmniejszej linii oporu. pozostaje liczyć na powolne, ale jednak zmiany jsz
  15. a może byś tak poczytał trochę archiwalnych postów, co..? było niejeden raz i o kasie, i o membranach, i markach, i - co może w tym przypadku równie istotniejsze - o wysokości cholewy. klikasz "szukaj", wpisujesz np. buty, ograniczasz szukanie do tematów i lecisz co najmniej kilkadziesiąt wątków BTW zacznij od określenia do jakiej jazdy te buty: długie trasy, po mieście, turystyka na szutrach? jsz
  16. zapoznaj się z dokumentacją sprawy, złóż zażalenie na decyzję, z podaniem konkretnych uchybień w postępowaniu; oczywiście pod warunkiem, że jest jeszcze na to odpowiedni czas (adresata i termin na złożenie zażalenia musisz mieć podany w piśmie). mnie ostatnio prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko kontrahentowi, sądowi przychylenie się do żądania wznowienia postępowania zajęło parę minut rozprawy jsz
  17. nie muszą. właściciel pojazdu ma wskazać kierowcę, jak nie to sam płaci mandat jsz
  18. pewnie, rok ją trzymał dla Ciebie... jsz ps. patrz na daty postów, na które odpisujesz
  19. bo japsi mają lepsiejsze zawiechy, to ich tak nie dogina :icon_twisted: a tak poważnie to efekt AFAIR działania momentu żyroskopowego wału, uzależniony od wirujących mas. a że post-harleyowskim v2 są one sporo większe, to efekty bardziej widoczne bmw ze wzdłużnym wałem owszem, wychyla się, ale na postoju. podczas jazdy efekt nie jest zauważalny jsz
  20. panie i panowie, mamy archeologa miesiąca :icon_mrgreen: ja tak sobie myślę, że przez te 5 lat to on już wybrał :icon_twisted: jsz
  21. znaczy jaką zmianę daty? sugeruję nie fałszować dokumentów... niby drobiazg, a można beknąć z par. 270 kk - były już takie przypadki. facet winien był się zgłosić do skarbówki, itp. w ubezpieczalni proszę przedstawić po prostu umowę sprzedaży i koniec dyskusji - nowej polisy nie płacić a facet niech sobie nową polisę sam kupi ("stara" działa do dnia jej zakończenia, "idzie" za kupcem) jsz
  22. hmm... a może informacje z odpowiedniego działu pomogą? jsz
  23. do niedawna pokutował w specyfikacjach przetargowych dla mundurowych zapis, że motocykl dla nich musi mieć kardana - co w naturalny sposób ograniczało wybór praktycznie pomiędzy bmw i pojedynczymi modelami np. hondy. do tego jeśli znalazł się zapis o jakimś fabrycznym przygotowaniu specjalnym - zostawało tylko bmw... jak widać ktoś poszedł po rozum do głowy i zmiany już są - oby tak dalej ;) jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...