Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. DT jest dobrym sprzetem na początek, całkiem fajnie pomyka i jest zwinna, częsci są tanie i dostępne, remont główny nie przekroczy 800zł, spalanie do 8l, zawieszenie trochę delikatne, ale i tak 10x wiecej zniesie od tych wynalazków co na początku rzuciłeś.
  2. bo pewnie dopiero za drugim razem dobrze złożyli rozrząd, nie ma innej opcji żeby iskra była co drugi obrót wału musieliby montować impulsator na wałku rozrządu a nie na wale
  3. podstawa to cwiczyć na łące itp a ostatnio dobrze wychodzi na scierniskach, bo w miarę równe i gleby nieszkodliwe mi łatwiej jezdzi się na wyzszych biegach (tzn. mój sprzet wchodzi na koło do dwójki...), na jedynce koło zbyt szybko się podnosi i mozna zaliczyc plecy, na 2 mogę pojechac duzo dalej, ale i tak mało :/
  4. Panowie, nie wiem o co spór. Ja tylko opisałem wypadek ku przestrodze. Nie mam wątpiwości, że kolega na DR dał ciała. Problemu nie byłoby gdyby kumpel na EXC nie hamował przed kurami, bo w terenie czasami rozbija się podwoziem motocykla grube gałęzie, więc kura nie zrobiłaby wrażenia... Czy prędkość ok 100km/h w terenie niezabudowanym to az takie przegięcie? Przeciez wasze motocykle zamykają 1kę na większej prędkości...
  5. tych kur juz nie udowodnisz, nie zrobiłem fotek, a pióra były w błotniku drki, wątpie zeby znalazł sie tez obiektywny swiadek...zresztą motocykle nasze nie zarejestrowane :/
  6. Witam, dzisiaj moich dwóch kumpli otarło się o śmierć. Lecimy asfaltem we czterech, ja, ziomek na lc4, drugi ziomek na kacie exc 250 i ziom na dr 650. Przejazd do drugiego lasu przez wieś długą asfaltówką, prędkość 80-120km/h. Pierwszy jechał kumpel na exc, ja za nim a za nami dr 650. Na ulicę wpadają kury, hamujemy, ale kumpel na dr nie dał rady i uderzył w praktycznie już wyhamowanego exc... przy jakichs 90km/h na budziku. DRa przeszlifowała ze 20m, jej kierowca wpadł w krzaki, ma złamany palec, paskudne otarcia na nogach, moto straciło lampę, błotnik, bak przetarty prawie na wylot, kiera do wyrzucenia itd. Kolega na exc pokaleczył się strasznie bo wpadł na jakiś stary płot, moto praktycznie nienaruszone bo od razu wypadło na pobocze. NIe mieli buzerów bo za gorąco i mieliśmy tylko lajtowo pośmigać, na kołacha kostki, lusterek brak... Oczywiście pół wsi sie zleciało, jeszcze nas zaczęli opier**** ze jezdzimy jak debile i że szkoda ze sie nie pozabijali. Ja na to, ze kury nie powinny sobie chodzić po ulicy. Mogło skończyć sie duzo gorzej gdyby coś jechało z przeciwka albo rozędzony dr uderzył w kogoś kto szedł przy drodze, mieliśmy fart. Piszę o tym, żeby kazdy miał swiadomosc, ze moto jadące przed nim moze miec duzo sprawniejsze heble i nawet jak nam sie wydaje ze damy rade wychamowac lub skrecic to trzeba zachować odstęp tym wiekszy im wieksza jest nasza prędkość.
  7. "sportowy wydech" to dobra sprawa gdy leci się ostro na kilka motocykli, ja mam fabryczny cichutki wydech i kurde słyszę tylko kumpla na lc4, niewazne czy jest za mną czy 30m przede mną, na obrotomierz nie ma czasu patrzeć w terenie i czasami po prostu nie wiem czy ładować bieg czy pałować na tym samym jeśli to wszystkie wady tej XR(w co wątpię) to warto ją brać 2T dobre w kosiarce :P
  8. jasne, ze były z bębnem z tyłu, tylko ze wg mnie xr z 91 powinna miec tarczę z tą gumą na 4ce to troche koloryzuje sprzedawca, ale sprzęt fajnie przerobiony, nie widac po nim lat, byc moze warto go obadać jasne drz przy 650r to motorynka :P
  9. 1. nie kupisz za 4500 varadero 125 w stanie nadającym się do jazdy 2. przy twojej wadze 125 w 4t to pomyłka 3. jak dla mnie to te małe enduraki typu dt to własnie sprzęt dla ciebie, bo co z tego ze cbr 125 udaje scigacza skoro taki 30 konny dt zjada go na śniadanie
  10. ogólnie moto jest zajefajne, ale trzeba mu poświęcać więcej czasu niż hondom czy suzuki
  11. nie warto, nie ma zamienników w normalnych cenach, kumpel musiał kupić fabryczną korbę za 1100zł lc4 jeśli jest mocniejsze to tylko minimalnie, ma dużo krótszą skrzynię i to daje wrazenie ze szybciej sie rozpędza, dopóki inne 600ccm nie stanie obok ;) lc4 wymaga cierpliwosci, na gazniku dellortho ciezko pali(brak autodeko? ), gasnie, pali 2x wiecej co japonczyk, kopajka jest po lewej stronie (ja np. nie mam tyle powera w lewej nodze zeby to odpalać :D ), ciagle musisz regulowac zawory, silnik pracuje zupełnie inaczej niz w xl czy dr, tzn. jego praca jest "twarda", wszystko się trzęsie zawias ma porównywalny z XR, hamulce ma duzo lepsze problem w tym, ze kupic xr w dobrym stanie pewnie nie będzie łatwo, bo ludziom żal się z tym rozstawać gdyz koszty eksploatacji sa smieszne i moto jest niezniszczalne
  12. Chyba nikt z udzielających sie na forum nie ma xr250. A co do xr400 to ta z allegro wygląda na dobrą sztukę i pewnie warto ją obejrzeć, natomiast nie ma ona 45KM(tylko 38) , a przebieg podany w km powinien być większy. Wątpię aby xr 250 dawała radę z pasażerem, a o xr 400 słyszałem same dobre rzeczy. Rozejrzyj się tez za dr 350, są duzo tańsze od xr, jest ich więcej na rynku i z częściami nie ma problemów.
  13. akurat podjezdzonego kx 250 najłatwiej obadać, bo nie będzie miał wolnych obrotów albo nie bedzie się wkręcał, ale tak czy inaczej warto zabrać kogoś w miarę kumatego bo oszustów nie brakuje w naszym pieknym kraju
  14. aby zmierzyc sprężanie musisz wkręcic odpowiednie urządzenie zamiast świecy i zakręcic silnikiem na otwartym gazie, ale przewaznie jeśli moto ładnie pali, ma moc i nie dymi to tłok i cylinder są ok, zwłaszcza w singlu
  15. tylko, ze w MZ crosie jak cos klęknie to kupujesz to za 20zł i jedziesz dalej, a tutaj...ja bym wolał dozbierać do jakiegos xla albo dra ten 1000zł
  16. Adik, fajne moto, ale komin to chyba od zetora
  17. jjank

    xr650L

    Hej, mam bardzo podobny sprzęt. Olej zmieniasz w zależności od sposobu jazdy. Jeśli pałujesz ostro to nie rzadziej niż co 2000km, natomiast w tych silnikach o ile są jezdzone turystycznie w nx dominatorze producent zaleca wymianę z tego co pamiętam co 6000km. Silnik ma chodzić super-kulturalnie jak na singla, nie nalezy lekceważyć żadnego pdoejrzanego odgłosu (to nie suzuki :D ). Wymień olej, sprawdz zawory i w drogę.
  18. kupujesz kanister 20l opału i za 35zł jedziesz sięprzejechać do Londynu :D
  19. munch mammut 2000 ma silnik oplowski, ja nawet go poznaje po kształcie bo miałem opla z tym pod maską takze tu jest o tym info http://www.motofakty.pl/artykul/munch_mammut_2000_2.html a co do coswortha to zdarzały się c20xe(czyli ten motor z astry gsi) z głowicą cosworth jest tez jakis wojskowy klr z dieslem, ale to egzotyka
  20. w sumie te silniki już mają suchą miskę a co do silników samochodowych to jest przecież coś takiego jak BOSS HOSS z silnikiem z corvetty oraz trochę polski munch mammuth z silnikiem opla (kadet,astra gsi) z dołozoną turbiną ale diesel chyba do moto się nie nadaje ze względu na wiekszą masę
  21. hehe a co z dolnymi cylindrami? a co ze smarowanem? te silniki są odporne na przechylenia, ale odwrócne o 180* chyba nie dadzą rady...
  22. a co powiecie na to: http://thekneeslider.com/archives/2009/03/...-engine-update/ :D
  23. a po co komu rejestracja w takim sprzęcie? żeby ją oberwać przy pierwszej glebie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...