-
Postów
536 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Mor
-
Jazda na otwartym wydechu po Europie i Anglii.
Mor odpowiedział(a) na Vector temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
A ja się pozbyłem tego cholerstwa z mojej Yoshimury. W razie czego jednak dbkiller leży na półce :icon_biggrin: -
Hamowanie przednim hamulcem.
Mor odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Sorry ludzie, ale naprawdę uczepiliście się tej przegazówki jak g... do opony. Niech sobie gościu jezdzi jak chce, a poza tym temat jest o hamowaniu hamulcami a nie o zmianie biegów. Prawda jest taka, że można mieć w d**e te całe przegazówki jak się nie trzyma motocykla jak relikwi (co niestety w Polsce nie jest proste ze względu na cenę/zarobki) tylko jezdzi i wymienia. Poza tym jak ktoś nie lubi to niech nie robi. W razie czego strzeli sobie remoncik skrzyni w ramach kosztu przyjemności z jazdy i tyle. Z przegazówkami skrzynia też musi kiedyś klęchnąć jak wsio inne, nawet człowieka w końcu szlag trafi, a przeżywacie te skrzynie. -
Hamowanie przednim hamulcem.
Mor odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zawsze jezdziłem z 1 palcem na klamce i tylko nim hamuję. Przy dobrych heblach stawia się 1 palcem moto na koło. Prawdę mówiąc nie miałem jakoś pecha do motocykla ze słabymi hamulcami. Ostatnio jakoś tak wyszło, że pojechaliśmy po motocykl dla znajomego, on nie wziął, a ja sobie kupiłem taką Hondzię po bułki - CB450S. Niby są tam 2 tarcze, ale jednak hamulce w porównaniu do CBR, hmmmm nie ma co porównywać. Na niej jedynie łapię całą ręką za klamkę. -
Czymś się jednak różnią, bo wydają inny dźwięk i dają nieco inną zmianę osiągów. Można porównać wykresy z hamowni układów różnych firm (chodzi o wykresy ze stron producentów, ale również wykresy użytkowników podczas strojenia). Podobno Arata to górna półka pod względem osiągów, choć wygląd trąci koszmarkiem. Jakby projektowanie układu wydechowego nie było skomplikowanym procesem, to każdy pospawał by sobie rurkę z Obi czy innej Castorami (nie dyskryminując kilientów Praktikera) za parę złociszy (ktoś bardziej ambitny z jakiejś kwasówki) i tyle. Po cholerę wywalać grube siano na badania nad zjawiskami zachodzącymi w wydechu. Dobry pan Kazio ze spawarką i kłopot rozwiązany...
-
Benelli Cafe Racer
Mor odpowiedział(a) na Mor temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja bym nie domonizował problemu spalanie/pojemność baku. Całą dotychczasową turystykę odwaliłem na sportach. Trzeba się przyzwyczaić do częstszego tankowania. Inna sprawa, że ja w 99% przypadków jeżdżę sam, więc nie było sprawy, że ludzie z grupy jeżdżą na sprzęcie o zasięgu omc samochodowym. Każdy widzi co kupuje i musi się liczyć z konsekwencjami. Co do Cafe Racer, jak mówiłem sprzęt zajefajny. Jego plusem i minusem zarazem jest to, że golas. Wygląd super, ale targa konkretnie. -
Facoma można naprawdę polecić, używam grzechotek, nasadek i płakich (też z oczkiem). Mają chyba najkrótszą przedłużkę 1/2" w ofercie. Hazet super jakość, zresztą ta firma robi część specjalistycznych narzędzi dla MB i co ciekawe z MB można je wtedy taniej kupić jak bezpośrednio jako Hazet. Z Yato fajne i sprawdzające się są klucze płasko-oczkowe z grzechotką i przegubem, szczególnie wziąwszy pod uwagę stosunek jakość/cena. Mam podobne klucze ale bez przegubu, za to z przestawianą grzechotką z KingTony. Drogie, ale naprawdę odporne.
-
Co do tych 5 lat, to nie chodzi o podział a o zmianę przeznaczenia nieruchomości w miejscowym planie zagosp. przestrzennego, które było zapewne dokonane przy okazji podziału. Ktoś miał rolę podzielił na działki i sprzedał pod budowlankę. Jak się nie czyta ustawy o planowianiu i zagospodarowaniu przestrzennym to potem tak właśnie jest. A można najpierw zażądać decyzji ustalającej wysokość opłaty i nie ma potem niespodzianek. A co do tego z notariuszem to piszesz nieprawdę!! Notariusz NIE MOŻE NIKOMU SPRAWDZAĆ CEN NIERUCHOMOŚCI. Sorry, ale niestety zobowiązuje go do tego prawo o notariacie, a każdy kto robi inaczej narusza swoje obowiązki. Poza tym ma zachować bezstronność, a jak sprawdza cenę, to podważa uzgodnienia stron. Poza tym gdzie niby botariusz ma tą cenę sprawdzić, przecież my nie mamy w notariacie innych możliwości jak sami ludzie, czyli poszperać sobie w ofertach biur pośrednictwa nieruchomościami. To tam najłatwiej się dowiedzieć o przeciętne ceny w okolicy. A i jaki błąd notariusza? Że podałeś za niską cenę i dodali Ci podatek. No sorry, ale skoro chcesz wyje... Skarb Państwa na kasę a potem masz pretenseje do wszystkich w koło to śmieszne jest i tyle. Ja zawsze informuję klientów o tych możliwościach Naczelnika US i że muszą się z tym liczyć jeśli zaniżyli wartość.
-
Ciekawa interpretacja, zwłaszcza chodzi mi o interpretację tego przedziału cenowego. Nie wiem czy wiesz, ale US ma takie swoje tabelki dla każdego rejonu i po prostu porównuje, czy podana w umowie wartość (nie cena, bo tą sobie mogą ustalić inną od wartości) odpowiada tej z tabelki. Jak nie to wezwanie i podają ile jest ich zdaniem warta. Jak się nie zgadzasz - biegły. Pokrywasz koszty biegłego, jak różnica coś tam ponad 30%. Można poczytać w ustawie o podatku od czynności cywilnoprawnych. Tu jest jedno ale, tzn. problemy interpretacyjne przy blaszakach na garaż. Bez zgody sąsiada i zgłoszenia można mieć odwiedziny smętnego pana z PINB i pałować się potem konkretnie. Temat przerobili w praktyce ludzie po drugiej stronie mojej ulicy, bo się o taki blaszak pokłócili. Skończyło się na karze i rozbiórce, ale każdy zrobi jak zechce.
-
Dokładnie. Jak się źle trafi na gs500 przy 120km/h to również nie ma co zbierać z kolesia. Rozwaga jest potrzebna wszystkim użytkownikom dróg, pieszym również, choć nogi pod względem agresywności oddawania mocy pozostawiają wiele do życzenia. Zresztą tu też są wyjątki, jak nie używa się ich do chodzenia. Popatrzcie jak jeżdżą ludzie na rowerach na kurierce. Idąc tym torem trzeba by im wszystkim Wigry zaserwować.
-
Na budowę wolnostojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) wymagane jest jedynie zgłoszenie - jeżeli powierzchnia zabudowy nie przekracza 25 m2 i będą tylko 2 obiekty na każde 500 m2 działki. Zgłaszasz przed budową, musisz sam narysować szkic orientacyjny gdzie to na działce ma być. Jak nie ma sprzeciwu to budujesz. Nie ujawniasz w księdze wieczystej tego "chlewika" więc 60 zł na wpis w kieszeni i nie musisz wypełniać wniosków (no i oczywiście koszty geodety i wypisu i wyrysu w kieszeni - a to już koszt niemały). Wiata jest budowlą i jak ma ściany to niestety - minimalna odległość od granicy to 4 m (albo 3 m, jeśli w ścianie zwróconej ku granicy nie ma okien ani drzwi). Można go postawić bezpośrednio przy granicy na podobnych warunkach jak garaż (popatrz po necie, jak np. sąsiad też ma bliżej to i Ty możesz). Jeżeli wiata nie ma ścian to nie nie stosujesz przepisów w zakresie odległości budynków od granicy działki. A tu można sobie popatrzeć jak i co: TU Podatek od nieruchomości to sobie sprawdź u tego kumpla ile płaci za m.kw. musi mieć w chacie nakaz płatniczy (chyba, że ma na firmę to powinien wiedzieć, bo wtedy jest zobowiązany sam liczyć i wpłacać). Bym zapomniał... Jest jeszcze obiekt nietrwały, ale jego trzeba przenosić co 120 dni, a jak się trafi sąsiad - kabel to może to być upierdliwe.
-
Hej Dobre tam ceny notariusza ktoś podał, ciekawe jak je wyliczył i od czego, pewnie od ceny swojej nieruchomości i podaje jako pewnik. A tak się składa, że ja też jestem notariuszem, to jednak chyba nie biorę zawsze 1000 zł "prowizji" od czegokolwiek, bo w zasadzie ceny zaczynają się od 6 zł netto za np. poświadczenie strony dokumentu za zgodność z oryginałem do pi razy oko 13 tys netto przy kosmicznych wartościach, no jakbym tą stocznię Gdynia z kopytami "sprzedał". U ciebie, jeśli cena nie przekroczy 3000 zł za nieruchomość to koszt notariusza 100zł (ewentualnie 300zł, jak ktoś doliczy za wniosek wieczystoksięgowy) netto. Do tego podatek 2% od wartości rynkowej kupowanej nieruchomości (nie mylić z ceną, wartość określi urząd skarbowy jeśli uzna że cena nie odpowiada tej wartości i dowali odsetki ustawowe + ewentualna odpowiedzialność z art. 56 k.k.s.). I na koniec 100zł dla sądu za wpis do księgi wieczystej własności (nabycie udziału 1/2 lub mniej - 100zł). Może być jeszcze 150zł za wpis roszczeń z tego podziału do używania do księgi wieczystej - też dla sądu. Na koniec jeszcze ze 100 brutto za wypisy aktu notarialnego, które notariusz musi zrobić w kilku kopiach i porozsyłać do sądu, geodezji, gminy, urzędu skarbowego i dla stron umowy. Co do pytania o wielkość kupowanego udziału w nieruchomości, to możesz sobie kupić 1/1 000 000. Pozdro
-
A jak się już zupełnie nie ma nic do powiedzenia w związku z tematem to najlepiej skomentować wypowiedzi innych... :flesje:
-
A ja bym nie szedł w kierunku podziału działki, bo to po pierwsze kłopot i koszty, po drugie nie wiadomo czy miejscowy plan zagosp. przestrzennego pozwala na wydzielenie takiej małej działeczki a po 3 to wydzielony kawałek musi mieć dostęp do drogi publicznej, więc jak bezpośrednio do takowej nie przylega to jeszcze służebność drogowa itd itp. A teraz jak to rozwiązać. Kupujesz od kolesia udział w jego dotychczasowej nieruchomości. Powiedzmy, że on ma 100 m.kw, a Ty potrzebujesz 20 m.kw to kupujesz 1/5. Nie można kupić konkretnych metrów tylko tzw. idealny ułamek, czyli na przykładzie 1/5 w całości. Oprócz tej transakcji robicie sobie od razu tzw. podział quod usum (do używania) nieruchomości, gdzie określacie kto w jakiej części będzie korzystał ze wspólnej już nieruchomości. W konsekwencji notariusz Ciebie zawnioskuje o wpis jako współwłaściciela w tym ułamku i dodatkowo do działu III kw zawnioskuje wpis tego podziału do używania. I problem szybko rozwiązany. Koszt może być całkiem do zniesienia, chyba że liczysz na - za piwo - to może być ciężko. Pozdrawiam i powidzenia Co do dzierżawy, to jednak zawsze jesteś "nikim" na nieruchomości. Poza tym można się "postarać" i wywalić dzierżawcę. Jeśli już to przynajmniej warto ujawnić prawa z dzierżawy w dziale III kw dla nieruchomości.
-
A to jakaś nowość, że R1 - ka ma montowane reflektory ksenonowe?? Chcesz kupić jakieś żarówki typu ksenon look czy coś? Nie wiem czy to taki dobry pomysł.
-
A tak przy okazji, jak już chodzi o konkrety. Jak wracasz tym motocyklem potem do domu?
-
SUZUKI GSXR 1000 K7,K8 czy CBR 1000RR 2008 ? :)
Mor odpowiedział(a) na maciekzx6r temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Na to mogę Ci odpowiedzieć. Raz przewiozłem kumpla, też motocyklistę zresztą, więcej nie chciał siadać i minę miał nietęgę. Ale przyznam, że "troszkę cięliśmy" przez miasto i zdarzyła się mała akcja z puszką, więc miał prawo być obesrany. Druga jazda z pasażerem to byliśmy z żoną na małym wypadzie. Ona jest wysoka ( w sumie wyższa ode mnie bo ma 181cm). Nie była zachwycona, na następny wypad pojechała już na 2 moto, o tylnym siedzonku nie chciała słyszeć. Z punktu widzenia kierowcy, to Hondzia jest do d... do jazdy z pasażerem. Właśnie cbr jest taka malutka, że jeżdżąc sam przyzwyczajasz się, że motocykl lata ze złożenia w złożenie "sam" i hamuje prawie w miejscu. Sadzasz pasażera, a tu zonk, już nie ta frajda. A teraz do meritum, Jak się martwisz, że wyrwana laska nie dojedzie w stanie nadającym się do użycia, to spokojnie, da radę. Najwyżej zzielenieje, ale to zależnie jak pojedziesz. ;) -
No patrzyłem, bo mam taki i taki w domu. Nie widzę różnicy, no może ten laserowy ładniejszy :icon_biggrin: A tu reklama RK, w której tak wychwalają to wypalanie laserem i marudzą coś o osłabianiu ogniw: TU.
-
No to nie ma się czym chwalić To tylko się cieszyć...
-
On to wziął z reklamy RK. Trudno zatem będzie polemizować, skoro producent sam się tak chwali :wink:
-
SUZUKI GSXR 1000 K7,K8 czy CBR 1000RR 2008 ? :)
Mor odpowiedział(a) na maciekzx6r temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tak ma być, skoro ją taką zaprojektowali. Ostatnio stałem koło 600rr z 2006 i moja sc59 jest mniej więcej identycznych rozmiarów. Co do miejsca na moto, to mam 179cm i 75kg i na ciasnotę nie narzekam. Z drugiej strony na Bandziorze 1200 czułem się jak na kanapie w salonie, ale nie lubię takiej wyprostowanej pozycji na moto. -
Podczepię się nieco pod temat. Co z zastosowaniem łańcuchów Renthala w sportach. Czy to lepszy/gorszy wybór niż DID. To samo pytanie o zębatki, jak się mają do Sunstara i JT?
-
SUZUKI GSXR 1000 K7,K8 czy CBR 1000RR 2008 ? :)
Mor odpowiedział(a) na maciekzx6r temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mi w ZX12R wyskoczył korbowód przodem silnika po 15 miesiącach od nowości, ale czy to dowód że Kawasaki to padaki??!! Wcześniej miałem 2 Kawy i jezdziłem bez najmniejszych problemów. -
SUZUKI GSXR 1000 K7,K8 czy CBR 1000RR 2008 ? :)
Mor odpowiedział(a) na maciekzx6r temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nowy Blady prowadzi się jak po sznurku, nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale też nie mam porównania do Suzy, bo to ostatnia marka na mojej liście, więc nawet mnie nie ciągnęło do przejażdżek. W sumie to nie bardzo kumam o co chodzi. To nie jakaś egzotyka, tylko nowe japońskie litry, więc wiadomo czego się można po danej firmie spodziewać. Pozostaje zatem subeiktywne przekonanie do jednej lub drugiej firmy i, co najważniejsze, własne wrażenia po kulnięciu się sprzętem, który się bierze pod uwagę. Mam nową cebrę, nie spierdzieliła mi się i może w przyszłym roku też mi się nic nie spierdzieli. Ale to i tak nie dowód na bezawaryjność, bo nie walę nią po 30tys km w sezonie, katowanie w ścisłym tego słowa znaczeniu mam już za sobą i traktuję trochę jako zabawkę a trochę jako sposób na korki we Wrocku. Podsumowując, jak ktoś lubi Suzuki to niech bierze, jak woli Hondę to mogę polecić, bo jezdzi się fantastycznie. No może fabryczny łańcuch to gówno jakieś jest, wyciągnął mi się już, szmata jedna, za połowę regulacji, także trzeba będzie w jakiegoś dida/rk zainwestować już w przyszłym sezonie pewnie. -
Kupię wspornik kierunkowskazu prawy tył. Numer części 80117-ML4-000. Zaznaczyłem na rysunku o co mi chodzi jakby co - TUTAJ. Moto: Honda CB 450S z roku 1987
-
Jaki tłumik najlepiej kupić
Mor odpowiedział(a) na mariuuuszek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
To są układy 3/4 czyli tłumik + midpipe, bez kolektorów. Właśnie widziałem, że w Yoshi do nowej R1 nie robią kolektorów i mam nadzieję, że się to zmieni w stosunku do modelu 2009, bo się na nią szykuję, tym bardziej że pomysł na Cafe Racer odszedł w siną dal. Jak nie, to Akrap, tylko żeby mi k... naklejki nie poodpadały, bo to dla żony, a kobiety to estetki najczęsciej. I będzie mi głowę suszyć, co jej za badziew założyłem, a to dobre układy przecież są i nie tanie...